"W Sejmie zamiast na dyżurze". Będzie kontrola NFZ w sprawie profesora Wojciecha Maksymowicza

Źródło:
Wirtualna Polska, tvn24.pl
Maksymowicz: Jestem w miejscu, w którym normalnie była klinika kardiologii. Teraz jest oddział covidowy
Maksymowicz: Jestem w miejscu, w którym normalnie była klinika kardiologii. Teraz jest oddział covidowy TVN24
wideo 2/9
Maksymowicz: Jestem w miejscu, w którym normalnie była klinika kardiologii. Teraz jest oddział covidowy (nagranie z listopada 2020 roku)TVN24

Wirtualna Polska porównała godziny dyżurów w olsztyńskim szpitalu z aktywnością polityczną profesora Wojciecha Maksymowicza. Ujawniono, że medyk i poseł łączył te obowiązki lub opuszczał dyżury, aby poświęcić się aktywnościom posła. Szpital potwierdził, że Maksymowicz powinien być we wskazanych przez dziennikarzy terminach na dyżurze. Profesor w odpowiedzi oświadczył, że "po raz kolejny" szuka się na jego i jego współpracowników "haków".

Dziennikarze Wirtualnej Polski Patryk Słowik i Szymon Jadczak ujawnili we wtorek, że profesor Wojciech Maksymowicz, poseł Polski 2050 i neurochirurg, zajmował się działalnością polityczną w trakcie dyżurów na dwóch oddziałach Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Olsztynie. Poinformowano o dokumentacji 22 takich sytuacji.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W INTERNECIE W TVN24 GO

Jednym z przytoczonych przypadków jest ten z 9 listopada 2020 roku, gdy Maksymowicz pracował na oddziale covidowym. Od tego czasu, jak opisano, Maksymowicz pracował przez 10 dni, w tym raz w 24-godzinnym trybie pracy, co łącznie dało 71 godzin. Podano, że 24-godzinny dyżur profesor pełnił 18 listopada, od godziny ósmej. Tego samego dnia jednak wziął udział w 37 z 53 głosowań w Sejmie. Te w tym czasie odbywały się, z powodu epidemii, w trybie zdalnym.

"Zaczęły się o godz. 10.08 od stwierdzenia kworum. Maksymowicz wstrzymał się od głosu. Następnie między 13.57 a 15.17 lekarz pełniący dyżur na oddziale covidowym i poseł w jednej osobie głosował 33 razy. Czyli średnio co 4 minuty. Na koniec dnia wziął udział w jeszcze jednym głosowaniu o godz. 21.06" - opisano.

Wymieniono, że lekarz i poseł w tym roku głosował lub brał udział w posiedzeniach sejmowej komisji zdrowia (w trakcie dużuru szpitalnego) osiem razy: 24 i 25 lutego, 16 marca, 15 i 20 kwietnia, a także 11,12 i 19 maja.

W Sejmie zamiast w szpitalu. WP: 11 takich przypadków

W tekście dziennikarze opisali także przypadki, według których Maksymowicz wykonywał poselskie obowiązki, gdy w tym samym czasie, jak podano według grafiku kliniki neurochirurgii olsztyńskiego Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego, powinien zajmować się pacjentami.

Wymieniono, że było tak 18 lutego (gdy uczestniczył w posiedzeniu komisji zdrowia), 8 kwietnia (gdy był na konferencji w Olsztynie), 14 kwietnia (gdy był na konferencji w Sejmie, gdzie ogłaszał odejście z klubu PiS) oraz 20 maja (gdy informował w Sejmie o przejściu do Polski 2050). Podobne takie przypadki miały wystąpić 21 maja, 15, 23 i 24 czerwca oraz 2, 7 i 8 lipca.

Podsumowano, że Maksymowicz "zamiast leczeniem ludzi w szpitalu, zajmował się polityką" przez 11 dni.

Wojciech Maksymowicz dołącza do Polski 2050
Wojciech Maksymowicz dołącza do Polski 2050 (nagranie z 20 maja 2021 roku)TVN24

Szpital: dyżury pokrywają się z datami wskazanymi przez redaktora

Dziennikarze zapytali dyrekcję Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Olsztynie o to, czy Maksymowicz rzeczywiście miał pełnić dyżury w sprawdzanych przez nich datach.

"Dyżury prof. Maksymowicza, wykazane przez niego w grafikach, pokrywają się z datami i godzinami wskazanymi przez pana redaktora" - odczytali w odpowiedzi. Dodano także, że Maksymowicz od stycznia do sierpnia wykonał w szpitalu dziesięć zabiegów, w tym osiem jako główny operator oraz dwa jako asysta.

Maksymowicz: szuka się na mnie i moich współpracowników haków

Maksymowicz wysłał dziennikarzom oświadczenie w tej sprawie.

Oczywiste jest, że w dniach pobytu w Warszawie głównie w czasie obrad Sejmu nie pracowałem w szpitalu. Po prostu w takim tygodniu zajmowałem się chorymi przez 1-2 dni a w następnym tygodniu 4 lub 5 dni. Nie mówiąc o pracy w soboty i niedziele, gdy była taka potrzeba. Miałem umowę na 25 godzin tygodniowo, właśnie sam prosiłem o dwa razy mniejszą ich liczbę niż pełnoetatowo, żeby bez problemu pogodzić obowiązki szpitalne i polityczne. Z nawiązką się z tego wywiązywałem i wywiązuję, nie występując o zapłatę za nadgodziny. Było to podstawą co miesiąc wystawianych rachunków. Ich potwierdzenia dokonywali koordynatorzy klinik, w tym oddziału covidowego w okresie pandemii. Wewnętrzne szablony sprawozdawcze mają w szpitalu nazwę 'planu harmonogramu' i pewnie dlatego takie właśnie przygotowywali pracownicy administracji szpitala, którym łatwiej było napisać równo tyle samo godzin codziennie. W przypadku, gdy zauważałem nieprawidłowość zapisu, korygowałem to. Po raz kolejny szuka się na mnie i moich współpracowników haków. Z osobami, które rozpowszechniają takie nieprawdziwe informacje, spotkam się w sądzie.

Dymisje w szpitalu

Dziennikarze WP próbowali także porozmawiać z doktor Moniką Barczewską - byłą już koordynatorką kliniki neurochirurgii, do której obowiązków należy między innymi zatwierdzanie grafików dużurów. Doktor nie chciała rozmawiać na ten temat.

Ustalono jednak, że umowa między szpitalem a Barczewską została rozwiązana 11 października. WP podała przy tym, że od rzecznika olsztyńskiej prokuratury okręgowej uzyskano informacje, że 14 października do prokuratury wpłynęło zawiadomienie dyrekcji szpitala dotyczące nieprawidłowości przy rozliczaniu dyżurów.

W tle tej sprawy jest również świeża dymisja dyrektora szpitala a także jego zastępcy. "Nieoficjalnie wiadomo, że chodzi o zwolnioną przez nich kilka dni wcześniej Monikę Barczewską" - napisali dziennikarze.

Reakcja resortu zdrowia: będzie pilna kontrola NFZ

W dniu publikacji tekstu rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz zapowiedział, że Narodowy Fundusz Zdrowia "podejmuje pilną kontrolę, której zadaniem będzie zweryfikowanie możliwych nieprawidłowości".

- Niedopuszczalne jest w życiu publicznym, a w ochronie zdrowia szczególnie, potwierdzanie fikcji. W ochronie zdrowia tego typu praktyki mogą nieść negatywne konsekwencje dla zdrowia i życia pacjentów. A zadaniem szpitala i lekarza jest tego zdrowia i życia chronić. Jeżeli rzeczywiście doszło do opisywanych sytuacji, trzeba powiedzieć stanowczo, że jest to zachowanie skandaliczne - skomentował.

Polityk, neurochirurg

Maksymowicz w latach 1997-1999 sprawował funkcję szefa resortu zdrowia i opieki społecznej w rządzie Jerzego Buzka. Był politykiem Platformy Obywatelskiej, w 2013 roku dołączył do Porozumienia. Na początku listopada 2020 roku poinformował, że rezygnuje z funkcji wiceministra edukacji i nauki (którą pełnił od sierpnia 2018 roku) i wraca do zawodu neurochirurga. W połowie kwietnia tego roku opuścił klub parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości. W maju odszedł z Porozumienia i dołączył do Polski 2050.

Z klubu PiS odszedł po sygnałach z resortu zdrowia o sprawdzeniu donosu w jego sprawie. >> Maksymowicz: Pasowało w tej chwili zatkać mi usta albo próbować zastraszyć. Znam te metody sprzed wielu lat

Wywiad z Maksymowiczem dla tvn24.pl z kwietnia tego roku: "Jarosław Kaczyński mówił, że jestem jedną z osób, na których najbardziej się zawiódł"

Maksymowicz: do polityki w Polsce weszły mechanizmy, które są obrzydliwe
Maksymowicz: do polityki w Polsce weszły mechanizmy, które są obrzydliwe (fragment rozmowy z maja 2021 roku)TVN24

Autorka/Autor:akw/kab

Źródło: Wirtualna Polska, tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

W Kijowie zapłonęło we wtorek tysiąc świec, przypominając światu, że minęło dokładnie tysiąc dni od rosyjskiej napaści na Ukrainę. Hołd ofiarom rozpętanej przez Kreml wojny złożyli dyplomaci z państw Unii Europejskiej, w tym z Polski.

Tysiąc świec na tysiąc dni "bohaterstwa, niezłomności i poświęcenia"

Tysiąc świec na tysiąc dni "bohaterstwa, niezłomności i poświęcenia"

Źródło:
PAP

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W 14 województwach nadchodzące godziny przyniosą silne podmuchy wiatru, miejscami będzie także intensywnie padać. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

IMGW ostrzega. Przed nami niebezpieczna noc

IMGW ostrzega. Przed nami niebezpieczna noc

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Prezydent Andrzej Duda stwierdził, że obecna PKW została obsadzona ludźmi, którzy "nie potrafią zachować klasy" oraz "bezstronności politycznej". Do tej wypowiedzi odniósł się w programie "Tak jest" w TVN24 jeden z członków komisji Ryszard Kalisz, który mówił, że w słowach głowy państwa widzi niekonsekwencję. Wypowiedź prezydenta komentował też w "Kropce nad i" w TVN24 marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

"Niekonsekwencja" w słowach prezydenta. "Nie miał przy tym żadnych wątpliwości"

"Niekonsekwencja" w słowach prezydenta. "Nie miał przy tym żadnych wątpliwości"

Źródło:
TVN24

- Będę kandydatem niezależnym w tym sensie, że będę zależny wyłącznie od wyborców i wyłącznie od tych rzeczy, o których oni mi będą mówić - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Szymon Hołownia, marszałek Sejmu i przewodniczący Polski 2050, który ogłosił swój start w wyborach prezydenckich. Mówił też o pierwszych decyzjach, które podjąłby, gdyby został wybrany na najwyższy urząd w państwie.

Pierwsze decyzje, które Hołownia podjąłby jako prezydent. Wymienił dwie

Pierwsze decyzje, które Hołownia podjąłby jako prezydent. Wymienił dwie

Źródło:
TVN24

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Aleksander Kwaśniewski poparł Radosława Sikorskiego. Ocenił, że startujący w prawyborach Koalicji Obywatelskiej szef MSZ ma "determinację i wolę walki". Jak zaznaczył były prezydent, "bez waleczności, bez chęci zwycięstwa nie da się odnieść sukcesu".

"Kiedyś byliśmy po różnych stronach". Kwaśniewski poparł jednego z kandydatów

"Kiedyś byliśmy po różnych stronach". Kwaśniewski poparł jednego z kandydatów

Źródło:
tvn24.pl

Młodzieżówka Platformy Obywatelskiej - Nowa Generacja - poparła Rafała Trzaskowskiego w prawyborach partii na kandydata na prezydenta w przyszłorocznych wyborach.

Młodzi działacze PO wskazali swojego faworyta w prawyborach

Młodzi działacze PO wskazali swojego faworyta w prawyborach

Źródło:
tvn24.pl

Zamiast 40 tysięcy złotych włożył do reklamówki chusteczki, okładając je banknotami o niskich nominałach. Do reklamówki przywiązał sznurek, który trzymał w dłoni i czekał, aż po drugiej stronie drzwi ktoś przyjdzie po pakunek. Gdy to nastąpiło, szarpnął za sznurek. W taki sposób 88-latek z Białegostoku przechytrzył oszustów, którzy podawali się za policjantów. 

88-latek nie dał się oszustom. Zostawił na wycieraczce reklamówkę, do której przywiązał sznurek

88-latek nie dał się oszustom. Zostawił na wycieraczce reklamówkę, do której przywiązał sznurek

Źródło:
tvn24.pl

Starship, największa rakieta świata, wzbiła się w przestrzeń pozaziemską. To szósty lot orbitalny systemu, który w przyszłości ma wynieść astronautów na Księżyc, a nawet posłużyć do kolonizacji innych planet.

To już szósty raz. Megarakieta i jej kolejny lot

To już szósty raz. Megarakieta i jej kolejny lot

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, SpaceX, tvnmeteo.pl

Pan Grzegorz z Lesznowoli odpowiadał we wtorkowych "Milionerach" na pytanie za 40 tysięcy złotych: "Czego księgowy i naczelnik więzienia, zbzikowani na punkcie frenologii, pozbawili trupa kompozytora Josepha Haydna?". Jak poradził sobie uczestnik?

Pytanie w "Milionerach" za 40 tysięcy złotych - o frenologię i kompozytora Josepha Haydna

Pytanie w "Milionerach" za 40 tysięcy złotych - o frenologię i kompozytora Josepha Haydna

Źródło:
tvn24.pl

Paweł Kowal ujawnił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że w kwietniu spotkał się z senatorem Marco Rubio, który ma objąć wkrótce stery amerykańskiej dyplomacji. Jak relacjonował, swojemu rozmówcy powiedział wprost: - Czy ty sobie zdajesz sprawę, że budżet Ukrainy, ze względu na bezpieczeństwo Unii i NATO, jest zabezpieczany przez środki europejskie? Że każde euro dzisiaj wydane, to jest oszczędzanie, także potencjalnie, twoich dolarów w przyszłości?

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Źródło:
TVN24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

- Należy założyć, że uszkodzenie dwóch podmorskich kabli na Morzu Bałtyckim to akt sabotażu - stwierdził we wtorek niemiecki minister obrony Boris Pistorius. Przyczyny awarii są dopiero badane, jednak wydarzeniom na Bałtyku z niepokojem przyglądają się władze Niemiec, Litwy, Szwecji i Finlandii. Szwedzkie media podały, że związek ze sprawą może mieć chiński statek towarowy, za którym podążają duński okręt i patrolowiec. - Jeśli chodzi o te kable, są już pewne podejrzenia, ale nie mogę powiedzieć - skomentował krótko sprawę szef MSZ Radosław Sikorski.

"Musimy założyć, że jest to sabotaż". Media: trop prowadzi do nich

"Musimy założyć, że jest to sabotaż". Media: trop prowadzi do nich

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

- Rosja straszy nie pierwszy i nie ostatni raz - powiedział prezydent Andrzej Duda, komentując zatwierdzenie we wtorek przez Władimira Putina znowelizowanej rosyjskiej doktryny nuklearnej. - Papier zniesie wszystko - dodał. Sprawę komentował też szef MSZ. - Jeśli Władimir Putin obniża próg użycia broni atomowej, to może to świadczyć, że wreszcie sobie zdał sprawę, że Rosja jest słabsza wojskowo od Zachodu - ocenił Radosław Sikorski.

Duda o decyzji Putina. "Papier zniesie wszystko"

Duda o decyzji Putina. "Papier zniesie wszystko"

Źródło:
TVN24

KPRM poinformował o przyjęciu dwóch ważnych aktów dla przedsiębiorców. Pierwszy to autopoprawka do projektu obniżającego składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2025 r. Drugi to projekt obniżający składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2026 r.

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Jestem rozczarowany, generalnie, słabością polityki gospodarczej, która nie reaguje na wiele strukturalnych problemów - powiedział w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 prof. Jerzy Hausner. Wyjaśnił także, skąd biorą się wysokie ceny energii i jak im zaradzić.

Hausner: jestem rozczarowany słabością polityki gospodarczej

Hausner: jestem rozczarowany słabością polityki gospodarczej

Źródło:
TVN24

Nierzadko słyszeliśmy od polityków koalicji rządzącej, że projekt jest prawie gotowy i budowa farm wiatrowych, która została praktycznie zablokowana przez PiS, znów będzie możliwa. Dziś też to słyszymy i jest nowy termin - do końca roku.

Afera wiatrakowa wstrzymała prace nad nowymi przepisami. Nowa ustawa ma się pojawić "do końca roku"

Afera wiatrakowa wstrzymała prace nad nowymi przepisami. Nowa ustawa ma się pojawić "do końca roku"

Źródło:
Fakty TVN

Przedstawiciele osób skrzywdzonych w Kościele spotkali się z biskupami na Jasnej Górze. - Udało się wziąć biskupów trochę za ręce i jakby zaczynamy iść w jednym kierunku, w jedną stronę, na pewne rzeczy zaczynamy patrzeć bardzo podobnie - mówił Robert Fidura, jeden z przedstawicieli pokrzywdzonych. - Myśmy tego doświadczyli, księża biskupi nie, więc jeżeli nie połączymy sił, to niewiele z tego wyniknie - dodał.

Spotkanie skrzywdzonych w Kościele z biskupami. "Bardzo mocno przeorało emocje" 

Spotkanie skrzywdzonych w Kościele z biskupami. "Bardzo mocno przeorało emocje" 

Źródło:
TVN24

Policja w Oslo poinformowała we wtorek, że ​​Marius Borg Høiby, syn norweskiej księżnej koronnej Mette-Marit, został aresztowany. 27-latkowi postawiono zarzut "dotyczący stosunku płciowego z osobą nieprzytomną lub z innych przyczyn niezdolną do przeciwstawienia się temu aktowi". Portal dziennika "Dagblaget" podaje, że w toczącej się sprawie karnej przeciwko Høiby'emu jest obecnie pięć ofiar.

Syn księżnej aresztowany. "Pięć ofiar"

Syn księżnej aresztowany. "Pięć ofiar"

Źródło:
"Guardian", "Dagblaget"

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Państwowa Komisja Wyborcza postuluje, aby w sprawach przed Sądem Najwyższym i innymi sądami nie brały udziału osoby powołane do orzekania przez neo-KRS. Komisja zapowiedziała, że w sprawach z udziałem PKW, w których miałyby orzekać takie osoby, będzie wnioskować o ich wyłączenie. Do oświadczenia PKW dodano stanowisko jednego z jej członków.

Status sędziów powołanych przez neo-KRS. Jest stanowisko PKW

Status sędziów powołanych przez neo-KRS. Jest stanowisko PKW

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego wskazał, że uszkodzenie tamy w Stroniu Śląskim, do którego doszło podczas wrześniowej powodzi, nastąpiło w miejscu, gdzie wcześniej prowadzono prace ziemne związane z układaniem rur. Urzędnicy nakazali Wodom Polskim zabezpieczenie wyrwy do czasu remontu zapory.

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zmiany na szczytach policyjnej hierarchii. Stanowiska straci trzech komendantów wojewódzkich: w Krakowie, Kielcach i Rzeszowie - wynika z informacji tvn24.pl. Rzeczniczka Komendanta Głównego Policji Katarzyna Nowak potwierdziła, że trwa procedura ich odwołania.

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Źródło:
tvn24.pl

Pielęgniarki, fizjoterapeuci i inni pracownicy i pracowniczki ochrony zdrowia protestowali we wtorek przed kancelarią premiera. Główny postulat to podwyżki. Przygotowano petycję do premiera Donalda Tuska.

"Jesteśmy zawiedzione". Pielęgniarki protestowały przed kancelarią premiera

"Jesteśmy zawiedzione". Pielęgniarki protestowały przed kancelarią premiera

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Po trwających dość długo poszukiwaniach chętnego lub chętnej do poprowadzenia 97. gali oscarowej i licznych odmowach, popularny komik, scenarzysta i gospodarz programów telewizyjnych Conan O'Brien powiedział "tak". Przewodniczący Akademii Bill Kramer oświadczył, że jest wręcz idealną osobą.

Nikt nie chciał prowadzić gali oscarowej. On powiedział "tak"

Nikt nie chciał prowadzić gali oscarowej. On powiedział "tak"

Źródło:
"Variety", "The Hollywood Reporter" ,tvn24.pl