Andrzej Duda skierował do Trybunału Konstytucyjnego nowelę ustawy przywracającą nadzór ministra nauki nad NCBR - poinformowała Kancelaria Prezydenta. To kolejna z ustaw skierowana do TK w trybie kontroli następczej.
Prezydent Andrzej Duda skierował do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej nowelę ustawy, przywracającą nadzór ministra nauki nad NCBR - poinformowała jego kancelaria w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej.
Nowelizacja ustawy o Narodowym Centrum Badań i Rozwoju oraz Prawa o szkolnictwie wyższym i nauce zakłada m.in. przywrócenie sprawowania nadzoru nad NCBR przez ministra właściwego do spraw szkolnictwa wyższego i nauki (obecnie nadzór sprawuje minister funduszy i polityki regionalnej). Nowela ma przeciwdziałać licznym nieprawidłowościom które miały miejsce w NCBR w ostatnich latach.
Afera NCBR
NCBR jest agencją państwową, która ma wspierać i tworzyć innowacyjne rozwiązania technologiczne i społeczne. Inicjuje też i realizuje przedsięwzięcia przyczyniające się do cywilizacyjnego rozwoju kraju.
Kontrowersje wokół NCBR pojawiły się w lutym ubiegłego roku w związku z konkursem "Szybka ścieżka - innowacje cyfrowe". Ujawniono wtedy, że w jego ramach dotacja w wysokości 55 milionów złotych została przyznana 26-latkowi, który firmę założył już po ogłoszeniu naboru do konkursu z kapitałem zakładowym wynoszącym 5 tysięcy złotych, a kolejne 123 miliony złotych innej firmie z Białegostoku, która - jak ustalili posłowie Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński i Michał Szczerba - od czasu założenia w 2020 roku co roku przynosiła straty.
Posłowie informowali na początku marca 2023 roku, że zablokowali wypłatę tych dwóch dotacji. Przedstawiali też sieć powiązań między tymi spółkami a Partią Republikańską.
Kontrolę w NCBR podjęło zarówno Centralne Biuro Antykorupcyjne, jak i Najwyższa Izba Kontroli. Po ujawnieniu informacji na temat kontrowersji w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju z funkcji wiceministra zrezygnował Jacek Żalek, który był odpowiedzialny za nadzorowanie NCBR. Żalek jest członkiem Partii Republikańskiej, na której czele stoi Adam Bielan.
Prezydent kieruje ustawy do TK
Jest to kolejna z ustawa skierowana w tym trybie przez Prezydenta RP do TK. Pod koniec stycznia Kancelaria Prezydenta poinformowała, że prezydent Duda podpisał ustawę budżetową na 2024 rok, a także ustawę okołobudżetową i nowelę ustawy o szkolnictwie wyższym, a następnie skierował je do Trybunału.
"Z uwagi na wątpliwości związane z prawidłowością procedury uchwalenia ww. ustaw tj. brakiem możliwości udziału w pracach Sejmu nad tymi ustawami przez posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, prezydent zdecydował o skierowaniu powyższych ustaw, w trybie kontroli następczej do Trybunału Konstytucyjnego, celem zbadania ich zgodności z Konstytucją" - przekazała KPRP.
Zapowiedziano, że analogiczne działania będą podejmowane przez prezydenta każdorazowo w przypadku uniemożliwienia posłom wykonywania ich mandatu, pochodzącego z wyborów powszechnych.
Kamiński i Wąsik skazani i pozbawieni mandatów poselskich
20 grudnia 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Kamińskiego i Wąsika prawomocnie na dwa lata pozbawienia wolności za przekroczenie uprawnień w tzw. aferze gruntowej z 2007 r. Dzień później marszałek Sejmu wydał postanowienie o wygaśnięciu mandatów obu posłów PiS.
Obaj odwołali się od postanowień marszałka o wygaśnięciu ich mandatów. Marszałek Sejmu skierował te odwołania do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN.
Wyznaczony do sprawy odwołania Wąsika w Izbie Pracy sędzia wydał jednak postanowienie o przekazaniu tej sprawy do Izby Kontroli Nadzwyczajnej, która uchyliła postanowienie marszałka o wygaśnięciu mandatu Wąsika. Dzień później izba ta uchyliła postanowienie o wygaśnięciu mandatu Kamińskiego. Było to możliwe, bo obaj politycy, niezależnie od ich odwołań wniesionych do Izby Pracy za pośrednictwem marszałka, skierowali odwołania także bezpośrednio do Izby Kontroli.
Z kolei Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, w której pozostało odwołanie Kamińskiego skierowane tam przez marszałka Sejmu, 10 stycznia nie uwzględniła go. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia wielokrotnie powtarzał, że Kamiński oraz Wąsik nie są już posłami. Odmiennego zdania są politycy Prawa i Sprawiedliwości.
W drugiej połowie lutego z tego samego powodu do TK trafiło kilka ustaw dotyczących szkolnictwa wyższego.
Źródło: PAP