"Czas już, aby politycy, dziennikarze, wróżki zrzekli się władzy nad sądami"

II Kongres Prawników Polskich w Poznaniu
Prezes Iustitii Krystian Markiewicz: politycy chcą dzielić ludzi, próbując wmieszać w to także prawników
Źródło: tvn24

Czas już na pakt dla Polski, pakt dla praworządności, który zapewni przestępcom więzienie, ale niewinnym - długie i spokojne życie. I my, sędziowie RP, tego dopilnujemy - mówił w sobotę prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia", sędzia Krystian Markiewicz, podczas odbywającego się w Poznaniu II Kongresu Prawników Polskich.

W wystąpieniu otwierającym kongres sędzia Krystian Markiewicz powiedział, że "są chwile w dziejach kraju, kiedy trzeba wziąć odpowiedzialność za ludzi – tych dobrych i tych złych; wtedy, kiedy trzeba karać, ale władza broni bandyty; ale i wtedy, kiedy trzeba bronić niewinnych".- My, sędziowie, potrafimy to robić lepiej niż ludzie, którzy wybierani są w plebiscytach. Każdy na czymś się zna, każdy do czegoś został powołany. W związku z tym czas już, aby politycy, dziennikarze, wróżki zrzekli się władzy nad sądami - podkreślił prezes Iustitii.

- Czas już na pakt dla Polski, pakt dla praworządności, który zapewni przestępcom więzienie, ale niewinnym długie i spokojne życie. I my, sędziowie RP, tego dopilnujemy – to jest nasze przyrzeczenie - dodał.

"Nie stosujemy żadnych podziałów podczas stosowania prawa"

Markiewicz ocenił, że za głęboki podział polskiego społeczeństwa odpowiada klasa polityczna.

- To politycy chcą dzielić ludzi, próbując wmieszać w to także prawników i próbując podzielić środowisko prawnicze. Ale prawo jest jedno, a wszyscy polscy prawnicy są od tego, aby go przestrzegać i egzekwować a także współpracować w zakresie obrony praworządności. Jesteśmy członkami Unii Europejskiej, jednocześnie wszyscy nosimy barwy biało-czerwone. Adwokaci i radcowie prawni powinni bronić swoich klientów niezależnie od tego, na kogo ich klient głosował. Sędziowie wydawać wyroki w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej, bo na piersi mają łańcuch z orłem, a nie logiem tej czy innej partii politycznej - podkreślił.- Nas nie interesuje, czy ktoś mieszka na wsi czy w mieście, na Podkarpaciu, w Wielkopolsce czy na Pomorzu, ogląda TVP czy TVN, ma lat 20 czy 90, jest księdzem, radnym, nauczycielem czy emerytem. Nie stosujemy żadnych podziałów podczas stosowania prawa. I z tego wynika bardzo konkretny wniosek: prawo, a zwłaszcza konstytucja, powinny jednoczyć ludzi, bo to fundament, na którym opiera się nasze państwo. Jeśli one zaczną kruszeć, możemy pogrążyć się w kompletnym chaosie - podkreślił prezes sędziowskiej organizacji.

"Czy wam nie wystarczy tej zemsty?"

Markiewicz zaapelował do polityków, którzy - jak mówił - postanowili znieważać sędziów i pluć na nich.

- Zamiast tego porozmawiajcie z ludźmi. Zamiast wydawać pieniądze, aby nas upokarzać - zadbajcie o edukację prawną, o godne życie pracowników sądów. Czy wam nie wystarczy tej zemsty? Czego jeszcze chcecie? Krwi moich czterdziestoletnich przyjaciół za winy naszych, waszych ojców? Chcecie tu Turcji? – pytał.

Zapewnił, że "niezależnie od wszystkiego, ostatecznie w tym kraju zapanuje sprawiedliwość i sędziowie będą jej gwarantem".

Czy wam nie wystarczy tej zemsty?

"Czy wam nie wystarczy tej zemsty?"

II Kongres Prawników Polskich

Na kongres, odbywający się na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich, przybyło kilkaset osób, w tym sędziowie Sądu Najwyższego z I prezes Małgorzatą Gersdorf, członkowie Krajowej Izby Radców Prawnych, Naczelnej Rady Adwokackiej, rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar, goście z zagranicy oraz sędziowie, komornicy, radcy prawni, adwokaci, działacze społeczni i studenci prawa.

Organizatorami II Kongresu Prawników Polskich są: Krajowa Rada Radców Prawnych, Naczelna Rada Adwokacka oraz Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia".

Uchwała poświęcona potrzebie zmian legislacyjnych i walki z mową nienawiści

Podczas II Kongresu Prawników Polskich przyjęto tekst uchwały poświęcony potrzebie pilnych zmian legislacyjnych i walki z mową nienawiści. Jak zapisano w uchwale, ochrona praw i wolności konstytucyjnych "wymaga niezawisłości sędziowskiej i niezależności sądownictwa, adwokatów i radców prawnych oraz samorządów zawodów zaufania publicznego, przy oczywistym poszanowaniu porządku konstytucyjnego państwa".

W tekście zawarto żądanie wprowadzenia regulacji uwzględniających m.in. postulat samozarządzania sędziów wraz z Krajową Radą Sądownictwa zamiast nadzoru Ministra Sprawiedliwości - Prokuratora Generalnego. Kongres domaga się też poszerzenia możliwości udziału obywateli w wymiarze sprawiedliwości oraz jawności i rzetelności sądowego postępowania dyscyplinarnego dla sędziów i prokuratorów zamiast "politycznego, inkwizycyjnego postępowania przed spec-sądami.

W opinii uczestników kongresu, warunkiem odpolitycznienia prokuratury jest rozdzielenie funkcji Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego, zaś ograniczenie funkcji śledczych jest "zasadniczym elementem zapewnienia rzetelnego udziału prokuratora w wymiarze sprawiedliwości".

"Ponadto Kongres uważa, że tylko niezależny adwokat i radca prawny może odważnie występować w obronie praw i wolności oraz godności ludzkiej. Niezależność zaś adwokatów i radców prawnych wymaga istnienia mechanizmów jej ochrony, a w szczególności istnienia silnego, niezależnego od władzy państwowej samorządu wyposażonego w autonomiczne sądownictwo dyscyplinarne i nienaruszalną tajemnicą zawodową" - głosi tekst uchwały.

Jak stwierdzono, bez tych wartości "żaden człowiek nie może liczyć na urzeczywistnienie prawa do sprawiedliwego sądu, obrony i realizacji wszystkich swoich praw i wolności".

Kongres stwierdził też, że jednym z najważniejszych zagrożeń dla trwałości społeczeństwa obywatelskiego jak i demokracji jest mowa nienawiści. "Jest ona bowiem żywym narzędziem wykorzystywanym nie tylko przez zwykłych obywateli, ale nade wszystko stanowi oręż w rękach polityków czy osób chcących wpływać na społeczne nastroje. Sprzyja temu rozpowszechnione poczucie bezkarności wśród hejterów, siewców mowy nienawiści" - napisano w dokumencie.

Uczestnicy kongresu wyrazili "swój zdecydowany sprzeciw wobec mowy nienawiści". Podkreślili też, że zjawisko to powinno być w Polsce zwalczane "z całą stanowczością prawa, przy współdziałaniu wszystkich instytucji: władz publicznych, polityków, mediów, oświaty i wymiaru sprawiedliwości".

"Uczestnicy II Kongresu Prawników Polskich zwracają się z apelem do wszystkich sił politycznych w Polsce o zaprzestanie stosowania mowy nienawiści. Trzeba w Rzeczypospolitej wdrożyć pakt na rzecz zwalczania mowy nienawiści. Pakt rozumiany jako apolityczna, obywatelska idea, która winna łączyć wszystkie siły polityczne i społeczne w przeciwstawianiu się wszechobecnej agresji i nietolerancji" - głosi tekst przyjętej uchwały.

"Dzisiaj prawnicy muszą walczyć o wymiar sprawiedliwości"

Prezes Naczelnej Rady Adwokackiej Jacek Trela podkreślał, że w Polsce wykształciło się społeczeństwo obywatelskie, które "rozumie, co znaczy trójpodział władzy i co to znaczy niezależność sądów". Przypominał przy tym m.in. o ogólnopolskiej inicjatywie "łańcuchów światła" w obronie praworządności.

Trela podkreślał, że zmiany w wymiarze sprawiedliwości są potrzebne, ale muszą być one konstytucyjne. - Dzisiaj prawnicy muszą walczyć o wymiar sprawiedliwości, szczególnie teraz, kiedy o wynikach wyborów decydują względy ekonomiczne, decydują pieniądze, a nie ład konstytucyjny i jego przestrzeganie. Jeżeli Polska ma być sercem Europy, to musi wrócić na drogę przestrzegania zasad demokracji konstytucyjnej - zaznaczył.

Jacek Trela: wniosek jest taki że środowisko prawnicze jest zintegrowane i solidarne

Jacek Trela: wniosek jest taki, że środowisko prawnicze jest zintegrowane i solidarne

Obecna na kongresie pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf mówiła, że mowa nienawiści wyrażająca pogardę dla innych "jest podobnym do niszczenia konstytucji triumfem kłamstwa nad prawdą, wprowadza w życie publiczne klimat fałszu".

Mówiła też, że sędzia, który wyrzeka się niezawisłości "służy kłamstwu, zadając kłam swojemu powołaniu". - Sędzia, który niezawisłości sędziowskiej nie broni, który wspomaga jej ustawowe niszczenie - chociażby pośrednio - wspiera proces niszczenia państwa prawnego, której normatywną podstawą, jak to wynika z preambuły do konstytucji, jest prawda - mówiła. Podkreślała też, że "prawo nie jest bezbronne tylko wtedy, jeśli w obronie jego stają obywatele".

Autor: js,KB//rzw / Źródło: PAP

Czytaj także: