Czas już na pakt dla Polski, pakt dla praworządności, który zapewni przestępcom więzienie, ale niewinnym - długie i spokojne życie. I my, sędziowie RP, tego dopilnujemy - mówił w sobotę prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia", sędzia Krystian Markiewicz, podczas odbywającego się w Poznaniu II Kongresu Prawników Polskich.
W wystąpieniu otwierającym kongres sędzia Krystian Markiewicz powiedział, że "są chwile w dziejach kraju, kiedy trzeba wziąć odpowiedzialność za ludzi – tych dobrych i tych złych; wtedy, kiedy trzeba karać, ale władza broni bandyty; ale i wtedy, kiedy trzeba bronić niewinnych". - My, sędziowie, potrafimy to robić lepiej niż ludzie, którzy wybierani są w plebiscytach. Każdy na czymś się zna, każdy do czegoś został powołany. W związku z tym czas już, aby politycy, dziennikarze, wróżki zrzekli się władzy nad sądami - podkreślił prezes Iustitii.
- Czas już na pakt dla Polski, pakt dla praworządności, który zapewni przestępcom więzienie, ale niewinnym długie i spokojne życie. I my, sędziowie RP, tego dopilnujemy – to jest nasze przyrzeczenie - dodał.
"Nie stosujemy żadnych podziałów podczas stosowania prawa"
Markiewicz ocenił, że za głęboki podział polskiego społeczeństwa odpowiada klasa polityczna.
- To politycy chcą dzielić ludzi, próbując wmieszać w to także prawników i próbując podzielić środowisko prawnicze. Ale prawo jest jedno, a wszyscy polscy prawnicy są od tego, aby go przestrzegać i egzekwować a także współpracować w zakresie obrony praworządności. Jesteśmy członkami Unii Europejskiej, jednocześnie wszyscy nosimy barwy biało-czerwone. Adwokaci i radcowie prawni powinni bronić swoich klientów niezależnie od tego, na kogo ich klient głosował. Sędziowie wydawać wyroki w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej, bo na piersi mają łańcuch z orłem, a nie logiem tej czy innej partii politycznej - podkreślił. - Nas nie interesuje, czy ktoś mieszka na wsi czy w mieście, na Podkarpaciu, w Wielkopolsce czy na Pomorzu, ogląda TVP czy TVN, ma lat 20 czy 90, jest księdzem, radnym, nauczycielem czy emerytem. Nie stosujemy żadnych podziałów podczas stosowania prawa. I z tego wynika bardzo konkretny wniosek: prawo, a zwłaszcza konstytucja, powinny jednoczyć ludzi, bo to fundament, na którym opiera się nasze państwo. Jeśli one zaczną kruszeć, możemy pogrążyć się w kompletnym chaosie - podkreślił prezes sędziowskiej organizacji.
"Czy wam nie wystarczy tej zemsty?"
Markiewicz zaapelował do polityków, którzy - jak mówił - postanowili znieważać sędziów i pluć na nich.
- Zamiast tego porozmawiajcie z ludźmi. Zamiast wydawać pieniądze, aby nas upokarzać - zadbajcie o edukację prawną, o godne życie pracowników sądów. Czy wam nie wystarczy tej zemsty? Czego jeszcze chcecie? Krwi moich czterdziestoletnich przyjaciół za winy naszych, waszych ojców? Chcecie tu Turcji? – pytał.
Zapewnił, że "niezależnie od wszystkiego, ostatecznie w tym kraju zapanuje sprawiedliwość i sędziowie będą jej gwarantem".
II Kongres Prawników Polskich
Na kongres, odbywający się na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich, przybyło kilkaset osób, w tym sędziowie Sądu Najwyższego z I prezes Małgorzatą Gersdorf, członkowie Krajowej Izby Radców Prawnych, Naczelnej Rady Adwokackiej, rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar, goście z zagranicy oraz sędziowie, komornicy, radcy prawni, adwokaci, działacze społeczni i studenci prawa.
Organizatorami II Kongresu Prawników Polskich są: Krajowa Rada Radców Prawnych, Naczelna Rada Adwokacka oraz Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia".
Uchwała poświęcona potrzebie zmian legislacyjnych i walki z mową nienawiści
Podczas II Kongresu Prawników Polskich przyjęto tekst uchwały poświęcony potrzebie pilnych zmian legislacyjnych i walki z mową nienawiści. Jak zapisano w uchwale, ochrona praw i wolności konstytucyjnych "wymaga niezawisłości sędziowskiej i niezależności sądownictwa, adwokatów i radców prawnych oraz samorządów zawodów zaufania publicznego, przy oczywistym poszanowaniu porządku konstytucyjnego państwa".
W tekście zawarto żądanie wprowadzenia regulacji uwzględniających m.in. postulat samozarządzania sędziów wraz z Krajową Radą Sądownictwa zamiast nadzoru Ministra Sprawiedliwości - Prokuratora Generalnego. Kongres domaga się też poszerzenia możliwości udziału obywateli w wymiarze sprawiedliwości oraz jawności i rzetelności sądowego postępowania dyscyplinarnego dla sędziów i prokuratorów zamiast "politycznego, inkwizycyjnego postępowania przed spec-sądami.
W opinii uczestników kongresu, warunkiem odpolitycznienia prokuratury jest rozdzielenie funkcji Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego, zaś ograniczenie funkcji śledczych jest "zasadniczym elementem zapewnienia rzetelnego udziału prokuratora w wymiarze sprawiedliwości".
"Ponadto Kongres uważa, że tylko niezależny adwokat i radca prawny może odważnie występować w obronie praw i wolności oraz godności ludzkiej. Niezależność zaś adwokatów i radców prawnych wymaga istnienia mechanizmów jej ochrony, a w szczególności istnienia silnego, niezależnego od władzy państwowej samorządu wyposażonego w autonomiczne sądownictwo dyscyplinarne i nienaruszalną tajemnicą zawodową" - głosi tekst uchwały.
Jak stwierdzono, bez tych wartości "żaden człowiek nie może liczyć na urzeczywistnienie prawa do sprawiedliwego sądu, obrony i realizacji wszystkich swoich praw i wolności".
Kongres stwierdził też, że jednym z najważniejszych zagrożeń dla trwałości społeczeństwa obywatelskiego jak i demokracji jest mowa nienawiści. "Jest ona bowiem żywym narzędziem wykorzystywanym nie tylko przez zwykłych obywateli, ale nade wszystko stanowi oręż w rękach polityków czy osób chcących wpływać na społeczne nastroje. Sprzyja temu rozpowszechnione poczucie bezkarności wśród hejterów, siewców mowy nienawiści" - napisano w dokumencie.
Uczestnicy kongresu wyrazili "swój zdecydowany sprzeciw wobec mowy nienawiści". Podkreślili też, że zjawisko to powinno być w Polsce zwalczane "z całą stanowczością prawa, przy współdziałaniu wszystkich instytucji: władz publicznych, polityków, mediów, oświaty i wymiaru sprawiedliwości".
"Uczestnicy II Kongresu Prawników Polskich zwracają się z apelem do wszystkich sił politycznych w Polsce o zaprzestanie stosowania mowy nienawiści. Trzeba w Rzeczypospolitej wdrożyć pakt na rzecz zwalczania mowy nienawiści. Pakt rozumiany jako apolityczna, obywatelska idea, która winna łączyć wszystkie siły polityczne i społeczne w przeciwstawianiu się wszechobecnej agresji i nietolerancji" - głosi tekst przyjętej uchwały.
"Dzisiaj prawnicy muszą walczyć o wymiar sprawiedliwości"
Prezes Naczelnej Rady Adwokackiej Jacek Trela podkreślał, że w Polsce wykształciło się społeczeństwo obywatelskie, które "rozumie, co znaczy trójpodział władzy i co to znaczy niezależność sądów". Przypominał przy tym m.in. o ogólnopolskiej inicjatywie "łańcuchów światła" w obronie praworządności.
Trela podkreślał, że zmiany w wymiarze sprawiedliwości są potrzebne, ale muszą być one konstytucyjne. - Dzisiaj prawnicy muszą walczyć o wymiar sprawiedliwości, szczególnie teraz, kiedy o wynikach wyborów decydują względy ekonomiczne, decydują pieniądze, a nie ład konstytucyjny i jego przestrzeganie. Jeżeli Polska ma być sercem Europy, to musi wrócić na drogę przestrzegania zasad demokracji konstytucyjnej - zaznaczył.
Obecna na kongresie pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf mówiła, że mowa nienawiści wyrażająca pogardę dla innych "jest podobnym do niszczenia konstytucji triumfem kłamstwa nad prawdą, wprowadza w życie publiczne klimat fałszu".
Mówiła też, że sędzia, który wyrzeka się niezawisłości "służy kłamstwu, zadając kłam swojemu powołaniu". - Sędzia, który niezawisłości sędziowskiej nie broni, który wspomaga jej ustawowe niszczenie - chociażby pośrednio - wspiera proces niszczenia państwa prawnego, której normatywną podstawą, jak to wynika z preambuły do konstytucji, jest prawda - mówiła. Podkreślała też, że "prawo nie jest bezbronne tylko wtedy, jeśli w obronie jego stają obywatele".
Autor: js,KB//rzw / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24