Jestem zwolennikiem bliskiego terminu wyborów - powiedział premier Jarosław Kaczyński podczas konferencji prasowej w Gdańsku. - Jeśli nie ma większości, to wybory są nieuniknione - dodał.
Jak dodał, Rada Polityczna PiS podejmie decyzję w sprawie wyborów. - Samorozwiązanie parlamentu, bez decyzji PiS, jest niemożliwe - podkreślił Kaczyński.
Premier nie chciał precyzować terminu wyborów, który popiera. - Ale jestem zwolennikiem terminów szybkich. Nie ma sensu takiej sytuacji przedłużać - ocenił.
Skrytykował też postawę opozycji mówiąc, że na świecie, w takich sytuacjach jak obecnie w Polsce, wdrażane są rządy mniejszościowe. - Ale do tego potrzebna jest odpowiedzialna opozycja - skwitował premier.
Jarosław Kaczyński skomentował także wywiad Andrzeja Leppera dla tygodnika "Polityka". - To są rojenia człowieka, który znalazł się w bardzo trudnej sytuacji. Podkreślam, ze znalazł się w niej na własne życzenie - mówił premier.
Lepper w wywiadzie zarzucił m.in. premierowi, że jego marzeniem jest, by wszystko podporządkować jego własnej wizji. - Za wszelką cenę. A jego narzędziem są kwity - dodał Lepper. Jego zdaniem PiS nie zgodził się, by Samoobrona objęła resorty siłowe w rządzie, by "nikt im nie przeszkodził w produkowaniu kwitów".
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24