"Siła rażenia tego wybuchu była przeogromna". Zginęło dwóch strażaków. Wiceminister o szczegółach

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24
Spalona kamienica w Poznaniu
Spalona kamienica w PoznaniuTVN24
wideo 2/16
Spalona kamienica w PoznaniuTVN24

W trakcie nocnego pożaru jednej z kamienic w centrum Poznania doszło do eksplozji. Dwóch strażaków zginęło, a kilkunastu zostało rannych. - To jest tragedia dla nas wszystkich. Ci strażacy oddali swoje życie, próbując ratować innych - mówił wiceminister spraw wewnętrznych Wiesław Leśniakiewicz. Dodał, że "siła wybuchu była przeogromna". W szpitalach pozostaje siedmiu strażaków i trzy osoby postronne, które ucierpiały w wybuchu.

Zgłoszenie o pożarze w kamienicy przy ulicy Kraszewskiego dotarło do strażaków w sobotę o godz. 23.50. Pięć minut później byli już na miejscu i zaczęli akcję gaśniczą. Podczas przeszukiwania piwnicy w celu odnalezienia źródła ognia, doszło do wybuchu, po którym pożar szybko się rozwinął.

W wyniku wybuchu zginęło dwóch strażaków. Wiceminister spraw wewnętrznych Wiesław Leśniakiewicz powiedział, że zginął 34-letni strażak z 12-letnim stażem i 33-letni strażak z 11-letnim stażem, który osierocił dwójkę dzieci.

- To jest tragedia dla nas wszystkich. Ci strażacy oddali swoje życie, by próbować ratować innych. Jeśli chodzi o prowadzenie akcji, koordynację, ja w tym momencie nie mam nic do zarzucenia. Natomiast na pewno będziemy robić bardzo głębokie analizy - dodał wiceminister.

Przekazał, że w szpitalach przybywa nadal siedmiu strażaków, a sześciu wróciło już do domu. - Trzy osoby postronne są poszkodowane, nadal są w szpitalach - dodał.

Jak mówił Leśniakiewicz, "siła rażenia tego wybuchu była przeogromna". - Widać skutki w tej kamienicy i na sąsiednich obiektach - wskazał.

Wcześniej o tym, że dwóch strażaków zginęło, poinformował premier Donald Tusk. "Dwóch strażaków zginęło dzisiaj w trakcie akcji gaśniczej w Poznaniu. Cześć Ich pamięci! To prawdziwi bohaterowie naszych czasów. Rodziny ofiar otoczone zostaną opieką państwa" - napisał.

Wyrazy współczucia w związku ze śmiercią strażaków składała też, podczas konferencji prasowej, wojewoda wielkopolski Agata Sobczyk. Mówiąc o rannych przekazała, że "mają poparzenia pierwszego i drugiego stopnia, stłuczenia i obicia". - Są w stabilnym stanie – powiedziała, dodając, że z większością z nich rozmawiała.

Zaznaczyła, że strażacy otrzymali też pomoc psychologiczną. – To też bardzo ważne. Jedna osoba – cywil – została dziś rano przetransportowana helikopterem do szpitala w Nowej Soli. Będziemy na bieżąco informować w kwestii poszkodowanych – zaznaczyła wojewoda.

Wojewoda wielkopolski Agata Sobczyk o rannych strażakach: mają poparzenia pierwszego i drugiego stopnia, stłuczenia i obicia
Wojewoda wielkopolski Agata Sobczyk o rannych strażakach: mają poparzenia pierwszego i drugiego stopnia, stłuczenia i obiciaTVN24

Komendant główny PSP: takiej sytuacji nie było od 2017 roku

O uruchomieniu systemu pomocy psychologicznej mówi też, podczas konferencji, komendant główny PSP nadbrygadier Mariusz Feltynowski. – Poinformowany jest również kapelan krajowy. Rodziny strażaków, którzy poświęcili życie, nie zostaną same – podkreślił.

Dodał, że takiej sytuacji, w której zginęło aż dwóch strażaków, nie było od czasu pożaru w Białymstoku w 2017 roku. 

- Chciałbym podziękować strażakom za ich ofiarność, ale też służbom medycznym, policji, bo czas reakcji, pięć minut, pokazuje jak sprawne są te służby, z jak wielkim poświęceniem działają - powiedział prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.

Podkreślił, że to, co jest teraz najważniejsze, to pomoc dla poszkodowanych. - Mieszkańcy sąsiednich kamienic są w tej chwili w lokalach zastępczych, w których mogą funkcjonować. Podobnie jak było w przypadku zawalenia kamienicy na Dębcu, podejmiemy podobne działania, takie jak zabezpieczenie finansowe tych osób - dodał. - Jesteśmy po rozmowie z panem komendantem Kusterem, że w zakresie tych wszystkich lokali (usługowych - red.), które są niedaleko miejsca katastrofy, będziemy robili wszystko, żeby te biznesy mogły jak najszybciej zacząć funkcjonować, żeby ci ludzie mogli znowu normalnie żyć. Z naszej strony możecie liczyć na wielką elastyczność, ale z drugiej strony także konkretne wsparcie - podkreślił.

Pożar przy ul. Kraszewskiego w PoznaniuJakub Kaczmarczyk/PAP

Nadinsp. Roman Kuster, zastępca Komendanta Głównego Policji, przekazał, że przyczynę tragedii wyjaśni powołany właśnie zespół operacyjno-dochodzeniowy ekspertów z zakresu katastrof budowlanych, który oprze swoje działania o wiedzę biegłego z zakresu pożarnictwa. - Dzisiaj ponownie będziemy docierać do 20 osób ewakuowanych z tego budynku osób, żeby potwierdzić czy nikt ze znajomych u nich nie przebywał, żeby wykluczyć, że nie ma innych ofiar - dodał.

Podkreślił również, że zewnętrzne oględziny budynku już się odbywają. - Z chwilą, kiedy otrzymamy informację ze strony nadzoru budowlanego i ze strony prokuratury, że możemy zacząć zwalniać te miejsca do dyspozycji mieszkańców, będziemy to czynić. Proszę jednak uzbroić się w cierpliwość - wyjaśnił.

Dalsza akcja gaśnicza

Około godziny 17 Marcin Tecław z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu przekazał, że prowadzone są "małe działania gaśnicze". - Co jakiś czas pojawiają się zarzewia ognia, więc to kontrolujemy, mamy na miejscu jeszcze drony, które podlatują, kontrolują ten pożar z wysokości, my podajemy wodę i staramy się to na bieżąco dogaszać - poinformował.

Nie określił też, kiedy do budynku będą mogli wejść biegli, żeby dokonać oględzin. Dodał, że te działania będą ściśle skoordynowane z działaniami policji.

Ranni strażacy i osoby postronne

Ranni strażacy wymagali hospitalizacji, ale życiu żadnego z nich nie zagraża niebezpieczeństwo.

Ranne zostały także trzy osoby cywilne: mieszkaniec i dwóch przechodniów. Trafili oni do szpitala.

Ustalanie przyczyny eksplozji

Na razie nie ma pewności, co wybuchło. Pierwsze informacje mówiły o butli z gazem. - Od osób postronnych mamy informacje, że w piwnicy miał znajdować się magazyn z bateriami do urządzeń elektrycznych - przekazał Tecław.

- Nie jesteśmy w stanie dokładnie powiedzieć, co to było. Nie dotarliśmy do tego miejsca - przyznał rano zastępca komendanta głównego PSP. Jak dodał, "najprawdopodobniej wybuch nastąpił gdzieś w piwnicy".

W działania gaśnicze zaangażowano 100 strażaków oraz 26 pojazdów ratowniczych.

Spalona kamienica w PoznaniuPAP/Jakub Kaczmarczyk

Ewakuacja mieszkańców

Pożar nie przeniósł się na sąsiednie budynki. Ewakuowano 20 mieszkańców z kamienicy, w której doszło do pożaru i około 100 osób z okolicznych budynków.

Witold Rewers, dyrektor Centrum Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa w urzędzie miasta powiedział, że powiatowy inspektor nadzoru budowlanego został wezwany na miejsce, by ocenić, czy jest szansa na powrót mieszkańców do kamienicy. - Jeżeli nie wrócą - a bardzo prawdopodobne, że duża ich część, a właściwie wszyscy - nie wrócą, zostaną przewiezieni do hosteli, które już na nich czekają - zapewnił Rewers.

Zawalone stropy, niestabilna konstrukcja

- Po wstępnych oględzinach można powiedzieć, że budynek, który uległ pożarowi jest w stanie niestabilnym. Jego konstrukcja jest w znacznej części zniszczona. W tej chwili jest oczywiste, że jego użytkowanie jest niemożliwe - powiedział Adam Krejner z Powiatowego Nadzoru Budowlanego dla Miasta Poznania. Jak dodał, wyłączony z użytkowania jest także sąsiedni budynek, który doznał uszczerbku.

Według Krejnera, wypalenie kamienicy doprowadziło do tego, że straciła stabilność, ale "nie ma bezpośredniego zagrożenia zawaleniem". - To stary budynek o konstrukcji murowo-drewnianej. Jego stropy są drewniane. Na skutek pożaru uległy częściowemu zawaleniu, co powoduje, że cała jego konstrukcja jest w tej chwili zagrożona - doprecyzował inspektor.

Kamienica prawdopodobnie do rozbiórki

Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania, powiedział że magistrat zabezpiecza lokale zastępcze dla ewakuowanych mieszkańców. Potwierdził, że w kamienicy, w której doszło do wybuchu mieszkało 20 osób. - Ze wstępnych informacji strażaków wynika, że będzie ona prawdopodobnie rozebrana. Natomiast stan okolicznych kamienic jest dobry - stwierdził.

I dodał, że ewakuowani mieszkańcy okolicznych kamienic wrócą do swoich mieszkań prawdopodobnie w ciągu kilku dni.

Prezydent Poznania podkreślił, że mieszkańcy kamienicy, w której doszło do wybuchu mogą liczyć na pomoc materialną ze strony wojewody.

Ulica Kraszewskiego jest nieprzejezdna.

Google Maps

Wsparcie dla poszkodowanych po pożarze kamienicy 

W niedzielę po południu poznański magistrat poinformował, że Miejski Punkt Interwencji Kryzysowych to miejsce, w którym osoby poszkodowane w nocnym pożarze mogą znaleźć pomoc - także indywidualne wsparcie psychologiczne. Punkt znajduje się przy ul. Pamiątkowej 28, nr tel.: 509 111 508 lub 516 183 943, adres mailowy: pik@m.poznan.pl. Pracują tam specjaliści, którzy niosą wsparcie bezpłatnie i całodobowo, osobiście, telefonicznie lub mailowo.

"Wszystkie osoby i rodziny poszkodowane w pożarze mogą także otrzymać wsparcie socjalne (w tym finansowe) w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie. Od poniedziałku (26 sierpnia) mogą zgłaszać się do filii MOPR Jeżyce przy ul. Sienkiewicza 22. Punkt Obsługi Klienta znajduje się na parterze budynku. Można także kontaktować się telefonicznie, pod nr: 61 878 18 81 lub 61 878 18 88. Godziny pracy: poniedziałek od 7.30 do 16.00, wtorek, środa, czwartek od 7.30 do 15.30, piątek od. 7.30 do 15.00" - poinformowano.

W niedzielę także Caritas Archidiecezji Poznańskiej uruchomiała zbiórkę dla poszkodowanych w pożarze i wybuchu.

Zbiórkę można wesprzeć w formie tradycyjnego przelewu na poniższe dane: Caritas Archidiecezji Poznańskiej, Nr konta: 70 1090 1362 0000 0000 3602 2297, Tytuł: Cel charytatywny – Kraszewskiego. Szczegóły zbiórki można znaleźć także na stronie caritaspoznan.pl

Autorka/Autor:akr, momo, mjz/b, adso

Źródło: tvn24.pl, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Jakub Kaczmarczyk

Pozostałe wiadomości

Podmorskie kable łączące Tajwan z należącymi do niego Wyspami Matsu, które zamieszkuje około 14 tysięcy ludzi, zostały rozłączone - poinformowały władze Tajwanu. Została uruchomiona komunikacja zastępcza.

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Źródło:
PAP, Reuters

Donald Trump odnalazł w poniedziałek na oczach dziennikarzy list w swoim prezydenckim biurku. Nadawcą był były prezydent Joe Biden. We wtorek nowy prezydent USA ujawnił nieco szczegółów dotyczących tej korespondencji.

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Źródło:
Reuters

Śmiertelny wypadek na Pomorzu. Kierowca uderzył w drzewo, zginął na miejscu. Mężczyzna miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów.

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

Źródło:
tvn24.pl

Żałuję, że edukacja zdrowotna nie będzie przedmiotem obowiązkowym, ale muszę chronić szkołę i nauczycieli - powiedziała w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 ministra edukacji Barbara Nowacka. Dodała, że "nie chodzi o decyzje kampanijne, tylko o napięcie, jakie wybudowano wokół tego przedmiotu".

Nowacka o decyzji w sprawie edukacji zdrowotnej: muszę chronić szkołę i nauczycieli

Nowacka o decyzji w sprawie edukacji zdrowotnej: muszę chronić szkołę i nauczycieli

Źródło:
TVN24
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Biskup kościoła episkopalnego Mariann Edgar Budde w czasie wtorkowego nabożeństwa w Katedrze Narodowej w Waszyngtonie zwróciła się do prezydenta Donalda Trumpa o miłosierdzie dla imigrantów i mniejszości seksualnych. Apelowała także, by "znalazł współczucie" dla uchodźców uciekających z krajów objętych wojnami i przekonywała go, że większość imigrantów nie jest przestępcami. - Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo - stwierdził Trump po nim.

Duchowna prosiła Trumpa o miłosierdzie. "Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo"

Duchowna prosiła Trumpa o miłosierdzie. "Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W centrum Szczecina wysadzony zostanie schron. Mieszkańcy muszą liczyć się z pewnymi uciążliwościami. Jak informuje miasto, może występować hałas oraz lekkie drgania.

Będzie hałas i lekkie drgania. Wysadzą schron w centrum miasta

Będzie hałas i lekkie drgania. Wysadzą schron w centrum miasta

Źródło:
tvn24.pl, gs24.pl

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Szczucki przekazał w środę, ze zrzekł się immunitetu. Prokurator generalny Adam Bodnar skierował wniosek o uchylenie immunitetu Szczuckiego w grudniu zeszłego roku. Z zebranego materiału dowodowego ma wynikać, że Szczucki, były prezes Rządowego Centrum Legislacji, swoim zarządzeniem dokonał zmian w strukturze organizacyjnej tej instytucji i powołał wydział, w którym miał zatrudniać osoby poza konkursem.

Krzysztof Szczucki zrzekł się immunitetu

Krzysztof Szczucki zrzekł się immunitetu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Prezydent USA Donald Trump pozbawił ochrony Secret Service swojego byłego doradcę do spraw bezpieczeństwa narodowego Johna Boltona. Stany Zjednoczone w 2022 roku oskarżyły członka elitarnego irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji o spisek mający na celu zamordowanie Boltona. - Nie będziemy zapewniać ludziom bezpieczeństwa do końca ich życia - powiedział prezydent USA, komentując swoją decyzję.

Krytykował Trumpa, ten nazwał go "głupim" i pozbawił ochrony Secret Service

Krytykował Trumpa, ten nazwał go "głupim" i pozbawił ochrony Secret Service

Źródło:
Reuters

Koalicja 18 stanów rządzonych przez demokratów, Dystrykt Kolumbii i miasto San Francisco złożyły pozwy przeciwko rozporządzeniu podpisanemu przez prezydenta Donalda Trumpa po objęciu urzędu i znoszące prawo niektórych osób urodzonych w kraju do nabywania amerykańskiego obywatelstwa.

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

Źródło:
PAP

Estońscy i fińscy eksperci w dziedzinie bezpieczeństwa i zagrożeń hybrydowych twierdzą, że doniesienia "Washington Post", że przerwanie podmorskich kabli w Zatoce Fińskiej było "wypadkiem, a nie aktem sabotażu", są wątpliwe. Oceniają, że wówczas kraje NATO nie zarządziłyby operacji patrolowania i ochrony morskiej infrastruktury.

"Bałtyk stał się linią frontu"

"Bałtyk stał się linią frontu"

Źródło:
PAP

Amerykańscy agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". W hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji doszło do pożaru, w którym zginęło 76 osób. Wiceszefowa Komisji Europejskiej Henna Virkkunen ostrzega przed działaniami sabotażowymi rosyjskiej floty cieni. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 22 stycznia.

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

Źródło:
PAP, TVN24

Nawet 500 miliardów dolarów zostanie przeznaczone na budowę centrów danych i architekturę potrzebną do rozwoju sztucznej inteligencji - ogłosili prezydent Donald Trump i szefowie japońskiego Softbanku, koncernu Oracle i firmy OpenAI. Projekt Stargate ma doprowadzić do powstania superinteligencji.

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Źródło:
PAP

Tom Homan - "car od granicy" Białego Domu - przekazał w wywiadzie ze stacją CNN, że agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) od wtorku "są w terenie" i zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". Równocześnie zaznaczył, że aresztowań będzie z pewnością więcej, bo agenci nie poszukują tylko osób z wyrokami. Nowa administracja Białego Domu ogłosiła, że aresztowania będą mogły się odbywać w szkołach i kościołach. Reuters pisze, że pierwsze samoloty z deportowanymi są planowane już na ten tydzień.

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Długa lista zaniedbań w straży miejskiej w podwarszawskim Legionowie. W święta strażnicy mieli wyłączony telefon alarmowy, choć w pracy byli. W Nowy Rok służbę zaczął tylko jeden strażnik, bo pozostali mieli wolny poranek. Gdy kamera monitoringu miejskiego nagrała zakrapianą dużą ilością alkoholu imprezę w parku, na dyżurze nie było żadnego operatora, który mógłby zareagować.

W słuchawce komunikat: "straż miejska nie pracuje". Ale strażnicy na służbie byli, tylko nie odbierali telefonu

W słuchawce komunikat: "straż miejska nie pracuje". Ale strażnicy na służbie byli, tylko nie odbierali telefonu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wiceszefowa Komisji Europejskiej (KE) Henna Virkkunen ostrzegła, że w związku z niszczeniem infrastruktury przez rosyjską flotę cieni, Unia Europejska (UE) powinna przygotować się na najgorszy scenariusz.

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Źródło:
PAP

Jesteśmy Grenlandczykami, nie chcemy być Amerykanami - oświadczył premier wyspy Mute Egede. Dzień wcześniej nowo zaprzysiężony prezydent USA Donald Trump stwierdził, że Stany Zjednoczone potrzebują kontroli nad Grenlandią ze względu "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

Źródło:
PAP

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

Ericsson i Spotify to szwedzkie firmy, które wpłaciły pieniądze na fundusz inauguracyjny prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Według szwedzkich mediów w przypadku Ericcsona decyzja ta spotkała się z wewnątrzną krytyką, gdyż firma z zasady stara się nie angażować w sprawy polityczne.

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

Źródło:
PAP

PKO BP 6 maja 2025 roku wprowadzi zmiany w regulaminie bankowości elektronicznej, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie - poinformował bank w komunikacie. Wprowadzone zostaną "nowe limity dzienne na przelewy, które klienci robią w serwisie internetowym".

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Inspektorzy Przewodnika Michelin mają zakaz wstępu do restauracji we francuskim kurorcie narciarskim Megeve. To decyzja właściciela i szefa kuchni Marca Veyrata, który sześć lat temu wytoczył przewodnikowi kulinarnemu proces za zabranie mu jednej z gwiazdek - poinformował portal stacji CNN.

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Źródło:
PAP, CNN

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium