Południowy zachód kraju mierzy się z dramatycznymi skutkami powodzi. Tam, gdzie woda opada, mogą pojawić się szabrownicy. Policja poinformowała, że na terenach dotkniętych klęską żywiołową otrzymała 12 takich zgłoszeń, z czego jedno potwierdzono.
- Na terenach objętych powodzią policja otrzymała od obywateli 12 zgłoszeń, które miały dotyczyć szabrowników. Z tych 12 zgłoszeń mamy jedną potwierdzoną sytuację - poinformowała we wtorek rzeczniczka Komendanta Głównego Policji insp. Katarzyna Nowak.
CZYTAJ TEŻ: Powódź w Polsce. Relacja
Do potwierdzonego zdarzenia doszło w Kłodzku. Jak przekazała rzeczniczka KGP, zatrzymane zostały tam dwie osoby, które próbowały z zalanej stacji benzynowej ukraść papierosy i alkohol. Dodała, że z uwagi na to, że wartość strat wynosiła poniżej 800 zł, zostało to zakwalifikowane jako wykroczenie.
- Zatrzymani zostali ukarani mandatami karnymi - przekazała.
Policja patroluje zalane obszary
- Reagujemy na wszystkie sytuacje i zagrożenia. Na zalanych terenach są policjanci pionu kryminalnego, którzy pilnują wszystkich pozostawionych po ewakuacji majątków i dobytku - powiedziała Nowak. Dodała, że policjanci z pionu kryminalnego nie są umundurowani, żeby działać bardziej anonimowo.
Rzeczniczka KGP poinformowała, że na terenach objętych powodzią działa 8706 policjantów. Mają 16 łodzi, pontony, reflektory, agregaty i sześć śmigłowców.
Zaznaczyła, że od początku działań ewakuowanych zostało 3826 osób, a policyjnymi śmigłowcami ewakuowano 80 osób, w tym z zawałem, podejrzeniem udaru oraz osoby dializowane.
- Do godziny 6 rano na objętych powodzią terenach nieprzejezdnych było 110 dróg, w tym 22 drogi krajowe i jedna autostrada - powiedziała Nowak.
Zaapelowała też do kierowców, aby śledzili komunikaty dotyczące utrudnień i objazdów.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Dariusz Gdesz