Szarobura breja i pół ćwiartki ogórka, czyli szpitalne jedzenie się nie poprawia

[object Object]
W sprawach szpitalnego jedzenie interweniowali już: NIK, sanepid i rzecznik praw obywatelskich ["Fakty po południu" TVN24 10.09.2016]Fakty TVN
wideo 2/8

Pacjenci w szpitalach jedzą źle, a nawet nie dojadają. Nie ma przepisów, które regulowałyby normy żywienia w placówkach ochrony zdrowia. To, co chory będzie jadł, zależy w każdym szpitalu od decyzji dyrektora. Przy okazji protestu głodowego lekarzy rezydentów po raz kolejny opinia publiczna dowiedziała się, że problem pozostaje nierozwiązany.

W serwisach społecznościowych protestujący rezydenci zapewniają, że mają świadomość tego, iż pacjenci w szpitalach jedzą źle. Młodzi lekarze, że domagają się znacznie wyższych nakładów na ochronę zdrowia także po to, żeby pacjenci nie musieli nie dojadać.

"Wstyd mi jako lekarzowi, przyszłemu pediatrze, gdy widzę jak karmi się chore dzieci w szpitalach. To jest niezgodne z zaleceniami pediatrów" - to jedna z opinii udostępnionych w internecie przez protestujących.

Problem znany od zawsze. Formalnie od ośmiu lat

Po raz pierwszy formalnie problem zasygnalizowała Najwyższa Izba Kontroli w 2009 roku. Kontrolerzy NIK ustalili, że w większości szpitali pacjentów żywi się niewłaściwie. A także, że przyczyną tego stanu rzeczy wcale nie muszą być pieniądze.

"Wśród kontrolowanych szpitali były zarówno takie, w których dobre wyniki w badanym obszarze osiągnięto przy małych nakładach, jak i takie, w których koszty sprzątania i żywienia były wysokie, a efekty niezadowalające" - czytamy w syntezie wyników kontroli sprzed ośmiu lat. I choć ustalenia otrzymali wówczas oficjalną drogą wszyscy zainteresowani (począwszy od prezydenta RP i premiera, poprzez ministrów i posłów, do wojewodów i marszałków województw) w jakości szpitalnego jedzenia co do zasady nie zmieniło się nic.

Salceson chorego nie uzdrowi

Potwierdził to raport Państwowego Inspektoratu Sanitarnego opisujący stan na 31 grudnia 2016 roku. Zbadano wówczas 284 szpitale, z których nieprawidłowości żywieniowe stwierdzono w 197 placówkach. To prawie 70 procent.

Sanepid wyliczał: "mało urozmaicone śniadania i kolacje, w większości bez dodatku warzyw/owoców; mały udział produktów będących źródłem pełnowartościowego białka zwierzęcego; zbyt wysoka podaż produktów o niskiej wartości odżywczej i wysokiej zawartości tłuszczu – np. parówki, salceson, mortadela, wątrobianka, pasztety, sery topione; niewielki udział ryb; zbyt mała podaż mleka i produktów mlecznych oraz kasz i pieczywa razowego".

W dodatku, jak stwierdzili inspektorzy, posiłki "gorące" były w rzeczywistości zimne albo letnie, a całodzienne jadłospisy "miały zaniżoną wartość energetyczną". Czyli pacjenci po prostu nie dojadali.

"Kierownik podmiotu leczniczego" decyduje

W sierpniu ubiegłego roku w sprawie szpitalnego jedzenia interweniował u ministra zdrowia rzecznik praw obywatelskich.

"Główne zastrzeżenia pacjentów dotyczą jakości i wielkości porcji pokarmowych, braku urozmaicenia posiłków, małej częstotliwości posiłków (trzy razy dziennie zamiast pięć), wychłodzenia posiłków podawanych 'na ciepło'. Nie wszystkie szpitale zapewniają pacjentom komplet sztućców, oferując w razie braku własnego kompletu – sztućce plastikowe, które nie zawsze umożliwiają spożycie posiłku chorym i niepełnosprawnym" - pisał do Konstantego Radziwiłła Adam Bodnar.

Ministerstwo Zdrowia w odpowiedzi dało rzecznikowi do zrozumienia, że to nie ono odpowiada za ten stan rzeczy.

"W obowiązującym stanie prawnym i faktycznym nie ma określonych średnich stawek żywieniowych na jednego pacjenta, które miałyby obowiązywać we wszystkich podmiotach leczniczych. Dzienną stawkę żywieniową w szpitalu ustala kierownik podmiotu leczniczego" - odpowiedział wiceminister Piotr Warczyński. Podobnie brzmiących odpowiedzi resort udzielał posłom na zgłaszane przez nich w tej kadencji interpelacje.

Jedzenie to sprawa cywilna, a ministerstwo działa monografią

Ministerstwo twierdzi, że szpitale mają obowiązek prawidłowo żywić pacjentów, bo wynika to z zasady solidnego wywiązywania się z umów zapisanej w kodeksie cywilnym. Tyle, że aby wyegzekwować prawo do godnego posiłku na gruncie tej zasady, pacjent musiałby pozwać szpital do sądu i wziąć na siebie ciężar dowodzenia w długotrwałym procesie.

Sprawa odpowiedzialności za serwowane posiłki komplikuje się tym bardziej, że większość szpitali zamawia dla pacjentów jedzenie "na mieście". Dowożą je firmy kateringowe wyłonione w przetargach. Spośród szpitali, o których informacjami dysponuje sanepid, 359 samodzielnie gotuje pacjentom, natomiast 657 zamawia jedzenie w firmach kateringowych.

Rzecznik praw obywatelskich sugerował ministrowi zdrowia podjęcie działań na rzecz poprawy sytuacji. Ministerstwo zapewniło, że działa. W odpowiedzi udzielonej RPO resort chwali się, że sfinansował blisko trzystustronicową monografię pod tytułem "Zasady prawidłowego żywienia chorych w szpitalach". W jaki sposób publikacja ta doprowadziła do poprawy jakości posiłków w szpitalach, o ile doprowadziła? Takiego związku przyczynowo-skutkowego wiceminister Warczyński nie wywiódł.

Zapytaliśmy biuro RPO, czy rzecznika zadowoliła ta odpowiedź.

"Rzecznik Praw Obywatelskich przyjął do wiadomości wyjaśnienie Ministra Zdrowia. Rzecznik będzie nadal monitorować ten problem i w miarę potrzeby oraz swych konstytucyjnych i ustawowych kompetencji, podejmował działania" - poinformowała nas Anna Kabulska z biura rzecznika.

Połowa ćwiartki ogórka dla kobiety w ciąży

Na zdjęciach opublikowanych na profilu protestujących od 2 października rezydentów widać posiłek składający się z dwóch kromek chleba, dekagrama masła, dwóch plasterków wędliny i jednej ósmej kiszonego ogórka bądź korniszona. Jest to danie zaserwowane - według informacji lekarzy - kobiecie z patologią ciąży.

Na innym obrazku widać dwie kromki chleba częściowo zaciągnięte cienką warstwą masła, obok zaś leży coś, co z wyglądu przypomina tuszonkę wieprzową albo grubo zmieloną pastę kiełbasianą. Do tego ćwiartka pomidora pozbawiona części miąższu. To z kolei, jak czytamy w opisie, "posiłek dla rocznego dziecka w jednym ze szpitali".

"Żywienie schodzi na dalszy plan"

Problem, choć zdiagnozowany już dawno, nie został rozwiązany ani za poprzednich rządów, ani za obecnego.

- To dlatego, że w obliczu tak poważnych problemów ochrony zdrowia jak chroniczne niedofinansowanie, kolejki, brak specjalistów - żywienie pacjentów schodzi na dalszy plan - mówi w rozmowie z naszym portalem kierowniczka wrocławskiej kliniki Przylądek Nadziei, posłanka Platformy Obywatelskiej Alicja Chybicka.

Profesor Chybicka uważa, że gdyby obowiązywały ogólnopolskie normy żywienia pacjentów wyrażone w kaloriach i w złotówkach, szpitale musiałyby się do nich stosować. Dziś wykorzystują to, że żadnych norm nie ma.

- W efekcie na talerzach pacjentów zamiast zupy znajduje się szarobura breja za 50 groszy, a na śniadanie są dwie kromki suchego chleba z czymś rzuconym obok - mówi lekarka posłanka.

Wśród polityków nie ma jednak zgody, czy odgórne wprowadzenie norm żywieniowych rzeczywiście uzdrowiłoby sytuację.

- Mam wątpliwości, czy jakiekolwiek pisanie rozporządzeń byłoby skuteczne. Ta sprawa przy normalnym podejściu jest wystarczająco regulowana. Jeżeli założymy zdrowy rozsądek dyrektorów szpitali, pacjenci powinni być żywieni właściwie, bo właściwa dieta jest elementem terapii - słyszymy od innego lekarza, Tomasza Latosa z Prawa i Sprawiedliwości, wiceprzewodniczącego sejmowej Komisji Zdrowia.

Do tego, że wprowadzenie ogólnopolskich norm żywienia niewiele zmieni, przekonuje też publicystka wortalu politykazdrowotna.com Aleksandra Kurowska.

- Przecież jest wiele chorób wymagających różnych diet. Inaczej powinno się żywić dzieci, inaczej kobiety w ciąży, inaczej chorych na anemię, a jeszcze inaczej pacjentów onkologicznych - tłumaczy Kurowska. - Nie wyobrażam sobie, że w rozporządzeniu ministra znajdzie się wykaz norm żywieniowych dla diet, które powinny być stosowane w poszczególnych chorobach - dodaje.

- Też sobie nie wyobrażam regulowania w rozporządzeniu diety właściwej dla każdej dolegliwości - przyznaje Alicja Chybicka.- Pewne diety podstawowe powinny być jednak narzucone przez prawo - podtrzymuje swą opinię.

Co mogą zrobić pacjenci?

Z przeanalizowanych przez nas dokumentów i rozmów z politykami można wnioskować, że nie ma co się spodziewać w najbliższym czasie opracowania i wprowadzenia w życie przepisów, które ujednoliciłoby normy żywienia w szpitalach. Co zatem pozostaje pacjentom?

- Społeczny nacisk, który powinien przekładać się na decyzje Narodowego Funduszu Zdrowia - odpowiada Aleksandra Kurowska. - Organizacje broniące praw pacjentów powinny gromadzić informacje o tym, jakie posiłki serwują poszczególne szpitale. Te, które podają jedzenie poniżej jakichkolwiek norm, powinny być eliminowane z systemu.

Autor: jp//rzw / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: AndasRSL, kaki, kamila, Renata, rafik,~qwert/Kontakt 24

Pozostałe wiadomości

Joe Biden, na dwa miesiące przed zakończeniem swojej prezydentury, dał Ukrainie zielone światło na użycie dostarczonej przez USA broni dalekiego zasięgu do uderzeń w głębi Rosji - poinformował "New York Times", powołując się na amerykańskich urzędników. Dziennik pisze, że taki krok stanowi "poważną zmianę" w polityce Białego Domu, jeśli chodzi o wojnę w Ukrainie. "Pociski przemówią same za siebie" - skomentował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

"Poważna zmiana" w polityce USA. "Pociski przemówią same za siebie"

"Poważna zmiana" w polityce USA. "Pociski przemówią same za siebie"

Aktualizacja:
Źródło:
New York Times, Reuters, PAP

Radosław Sikorski, szef polskiej dyplomacji, obiecał na spotkaniu z mieszkańcami Pruszkowa, że jeśli zostanie prezydentem, to zmniejszy liczbę swoich doradców. Zadeklarował także obcięcie budżetu Kancelarii Prezydenta o 20 procent. Wcześniej w niedzielę Sikorski miał spotkanie Przysieku w województwie kujawsko-pomorskim. - To ja pomagałem Donaldowi Tuskowi wrócić do polskiej polityki, a byli tacy, którzy starali się temu zapobiec - mówił szef MSZ.

Obietnica Sikorskiego. "Obetnę o 20 procent"

Obietnica Sikorskiego. "Obetnę o 20 procent"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W niedzielę w Obórkach (województwo kujawsko-pomorskie) zderzyły się dwa samochody osobowe. Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu poinformowała, że w wyniku wypadku zginęły trzy osoby.

Tragiczny wypadek. Nie żyją trzy osoby

Tragiczny wypadek. Nie żyją trzy osoby

Źródło:
tvn24.pl

- Do tej pory sojusznicy Iranu zniechęcali Izrael do potencjalnego ataku. Teraz, gdy znaleźli się w defensywie, i to dość głębokiej, funkcji tego straszaka już pełnić nie mogą - mówi Marcin Krzyżanowski, orientalista z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Czy zatem Teheran mocniej postawi teraz na rozwój swojego programu nuklearnego? Izraelscy politycy przyznają w kuluarach, że czas, w którym można było go zatrzymać, minął.

Strategia w regionie się nie sprawdziła. To może broń nuklearna? 

Strategia w regionie się nie sprawdziła. To może broń nuklearna? 

Źródło:
tvn24.pl

Szefowa Forum Ukraińskiego w think tanku Chatham House Orysia Łucewicz oceniła, że zmasowane rosyjskie ataki rakietowe na Ukrainę są wiadomością dla Waszyngtonu, że koszt wspierania Kijowa będzie za wysoki. Dodała, że są także jasnym sygnałem dla Ukraińców, że "Putin chce ich zamrozić w ciągu zimy".

"Wiadomość dla Waszyngtonu" i nie tylko

"Wiadomość dla Waszyngtonu" i nie tylko 

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Boris Epshteyn, urodzony w Moskwie prawnik prezydenta elekta USA Donalda Trumpa, zaproponował, że zostanie specjalnym wysłannikiem Waszyngtonu ds. wojny w Ukrainie i mediatorem między Kijowem a Rosją - poinformował "The New York Times", powołując się na źródła zaznajomione ze sprawą. Dziennik pisze, że Epshteyn szybko "stał się jedną z najbardziej wpływowych osób" w początkowym etapie przekazywania władzy w Białym Domu.

Zaskakująca propozycja od "strażnika Trumpa". "Kilka osób było zszokowanych"

Zaskakująca propozycja od "strażnika Trumpa". "Kilka osób było zszokowanych"

Źródło:
New York Times, PAP

Na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Kałuże w województwie łódzkim w samochód osobowy uderzył przejeżdżający pociąg. 77-letni kierowca auta zmarł - przekazała aspirant sztabowa Katarzyna Grela, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Wieluniu.

Wypadek na niestrzeżonym przejeździe. Kierowca nie żyje

Wypadek na niestrzeżonym przejeździe. Kierowca nie żyje

Źródło:
TVN24

Naukowcy przedstawili pierwsze szczegółowe wyniki badań próbek z niewidocznej strony Księżyca dostarczonych przez chińską sondę Chang'e 6. Analiza ich składu wskazała, że między trzema a czterema miliardami lat temu trwała tam aktywność wulkaniczna. To kluczowe informacje dla zrozumienia wyraźnych różnic między półkulami Srebrnego Globu.

Co się dzieje na niewidocznej stronie Księżyca? Zbadano pierwsze próbki

Co się dzieje na niewidocznej stronie Księżyca? Zbadano pierwsze próbki

Źródło:
PAP, CNN, tvnmeteo.pl

Chciałbym zaapelować do wszystkich zainteresowanych stron, żeby ponad podziałami włączyli się w swojego rodzaju lobbing na rzecz naszych poszkodowanych gmin - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 burmistrz Lądka-Zdroju Tomasz Nowicki, odnosząc się do walki ze skutkami wrześniowej powodzi. Paweł Szymkowicz, burmistrz Głuchołaz, mówił, że "wąskim gardłem" w jego mieście jest niewystarczająca ilość pracowników socjalnych.

"Chcielibyśmy, żeby o nas nie zapominać". Apel burmistrza

"Chcielibyśmy, żeby o nas nie zapominać". Apel burmistrza

Źródło:
TVN24

- Musimy zrobić wszystko, aby Europa nie zapomniała o Ukrainie - podkreśliła w "Faktach po Faktach" europosłanka Joanna Scheuring-Wielgus (Nowa Lewica). Razem z europosłem Michałem Kobosko (Polska 2050) komentowała także rozmowę telefoniczną kanclerza Niemiec z Władimirem Putinem i zgodę prezydenta USA Joe Bidena na użycie przez Ukraińców dostarczonej przez USA broni dalekiego zasięgu do uderzeń w głębi Rosji.

Scholz "próbuje zabłysnąć"

Scholz "próbuje zabłysnąć"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Nadchodzi załamanie pogody. W najbliższym tygodniu przez Polskę przetoczą się fronty atmosferyczne z opadami deszczu, deszczu ze śniegiem, a także samego śniegu. W południowo-wschodnich regionach będzie sypać obficie. Spodziewamy się też bardzo porywistego wiatru, a nawet burz.

Śnieżyce, burze i wichury. "Sytuacja będzie poważna"

Śnieżyce, burze i wichury. "Sytuacja będzie poważna"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed silnym wiatrem w powiatach nadmorskich. W porywach może wiać nawet do 80 kilometrów na godzinę. Niebezpiecznie będzie przez cały poniedziałek.

Bardzo silne porywy wiatru. IMGW ostrzega

Bardzo silne porywy wiatru. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Najem krótkoterminowy w wielu europejskich krajach jest powodem niezadowolenia lokalnych społeczności. Uważany jest za jedną z głównych przyczyn wysokich cen na rynku najmu. Szereg krajów już zdecydowało się na wprowadzenie ograniczeń prawnych, takich jak choćby konieczność uzyskania licencji czy maksymalną liczbę dni najmu mieszkania w tym systemie. Inne dopiero pracują nad takimi rozwiązaniami.

Fala rozlewa się na całą Europę. Kolejne państwa reagują

Fala rozlewa się na całą Europę. Kolejne państwa reagują

Źródło:
PAP

Napływ cudzoziemców na polski rynek pracy jest niezbędny do rozwoju gospodarczego - uważa Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Jego zdaniem problem najmocniej uderzy w przemysł. Za dziesięć lat do obsadzenia wszystkich stanowisk zabraknie około 400 tysięcy osób. Jednocześnie - jak stwierdził - sama imigracja czy aktywizacja zawodowa nie wystarczą, by poradzić sobie z narastającą zapaścią demograficzną.

Polsce grozi potężna luka na rynku pracy. "Zapaść"

Polsce grozi potężna luka na rynku pracy. "Zapaść"

Źródło:
PAP

Szef MSZ Radosław Sikorski zapowiedział, że jeśli zostanie prezydentem, pierwszego dnia urzędowania odbierze Antoniemu Macierewiczowi Order Orła Białego. Dodał też, że Pałac Prezydencki "nie będzie azylem dla przestępców".

Radosław Sikorski o tym, co zrobi pierwszego dnia urzędowania jako prezydent

Radosław Sikorski o tym, co zrobi pierwszego dnia urzędowania jako prezydent

Źródło:
PAP

- To są emocje, które mogą zrozumieć tylko rodzice wcześniaków - tak o doświadczeniach opieki nad takimi dziećmi mówiła Natalia Szewczak. Dziennikarka i mama wcześniaków podzieliła się swoją osobistą historią, która zainspirowała ją do napisania reportażu. Po nim rozpoczęły się prace nad ustawą o dodatkowym urlopie, którą lada dzień zajmie się Sejm. Pomogła w tym Fundacja Koalicja dla Wcześniaka. - Od momentu, kiedy napisałam petycję po naszym spotkaniu, zaczęła się wielka, piękna akcja współdziałania - wspominała wiceprezeska instytucji Elżbieta Brzozowska.

"Który rodzic to przeżył?". Po reportażu zaczęła się "magia". Podpisały się tysiące osób

"Który rodzic to przeżył?". Po reportażu zaczęła się "magia". Podpisały się tysiące osób

Źródło:
TVN24
"W sporcie nie ma bogów. Wszyscy mamy swoje wady i zalety". One są wcześniakami 

"W sporcie nie ma bogów. Wszyscy mamy swoje wady i zalety". One są wcześniakami 

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Premier Donald Tusk przeprowadził w mediach społecznościowych prawyborcze ankiety dla internautów. Choć pytanie było to samo, to wyniki różnią się w zależności od platformy, na której zostało opublikowane. "Fascynujące! Na X i na Instagramie, przy rekordowej frekwencji, identyczne proporcje, ale różni zwycięzcy" - skomentował szef rządu. "Ale to dopiero rozgrzewka. A już jutro wielki sondaż wśród ogółu wyborców" - dodał. W przyszłym tygodniu w Koalicji Obywatelskiej zapadnie decyzja, kto będzie kandydatem klubu na prezydenta - Radosław Sikorski czy Rafał Trzaskowski.

"Fascynujące!". Donald Tusk o 24-godzinnych sondach

"Fascynujące!". Donald Tusk o 24-godzinnych sondach

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Spór wokół ogrodzenia postawionego przez katolicką szkołę salezjanów w Toruniu a mieszkańcami. Zdaniem społeczników doszło do złamania prawa, ponieważ płot powstał na terenie zielonym, gdzie rosną rośliny będące pod ochroną. Potwierdziły to wyniki kontroli przeprowadzonej przez inspektorów ochrony środowiska. Prezydent Torunia powiadomił prokuraturę.

Rodzice i księża postawili płot, część mieszkańców protestuje. Sprawę bada prokuratura

Rodzice i księża postawili płot, część mieszkańców protestuje. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

Arktyczne zimno z północy dotrze do nas w dwóch falach. Jaka pogoda będzie w drugiej połowie listopada i na początku grudnia? Sprawdź długoterminową prognozę na 16 dni, przygotowaną przez przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: zima zrobi pierwszy krok w stronę Polski

Pogoda na 16 dni: zima zrobi pierwszy krok w stronę Polski

Źródło:
tvnmeteo.pl

Te listy do Mikołaja chwytają za serce, bo mieszkańcy DPS-ów proszą albo o dużo - o skrócenie cierpienia czy zdrowie, albo o bardzo mało - brakuje im bluzki z długim rękawem, pary butów czy kredek. Listów z roku na rok jest coraz więcej. W mediach społecznościowych na profilu akcji jest instrukcja, jak przygotować paczkę dla wybranego seniora. Można też przesłać datek.

Mieszkańcy łódzkich DPS-ów napisali listy do świętego Mikołaja. Proszą w nich o książki, kawę czy słodycze

Mieszkańcy łódzkich DPS-ów napisali listy do świętego Mikołaja. Proszą w nich o książki, kawę czy słodycze

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W sobotę ruszyła 24. edycja Szlachetnej Paczki, która co roku pomaga kilku tysiącom rodzin przed świętami. - 2,5 miliona Polaków żyje w skrajnym ubóstwie, w tym pół miliona dzieci - powiedziała na antenie TVN24 Joanna Sadzik, prezeska Stowarzyszenia Wiosna. W tym roku "weekend cudów", kiedy dary powędrują do potrzebujących, zaplanowano na 14 i 15 grudnia.

Zbliża się "weekend cudów". Kilka tysięcy rodzin czeka na pomoc

Zbliża się "weekend cudów". Kilka tysięcy rodzin czeka na pomoc

Źródło:
TVN24