- Jedyne, co może zagrozić zwycięstwu Bronisława Komorowskiego, to niska frekwencja – ocenił w TVN24 Jarosław Gowin. Poseł Platformy Obywatelskiej zaapelował więc do wyborców Komorowskiego, by nie grillowali, nie wyjeżdżali na wakacje, lecz poszli zagłosować na kandydata PO.
- Myślę, że Bronisław Komorowski przejdzie do drugiej tury jako faworyt – twierdził Jarosław Gowin. - Sondaże przed drugą turą są uspokajające pod jednym warunkiem: nasi wyborcy muszą się zmobilizować – mówił polityk. Poseł Platformy dał też elektoratowi kandydata PO wskazówki: - Nie wyjeżdżać na wakacje 4 lipca, nie grillować (albo grillować po, lub przed oddaniem głosu na Bronisława Komorowskiego).
- Wybieramy głowę państwa, to jest bardzo ważna decyzja. Myślę, że można zmodyfikować plany rodzinne. Jeżeli ktoś wyjeżdża to może głosować poza miejscem zamieszkania. To naprawdę wymaga bardzo niewiele wysiłku – przekonywał Gowin.
Gowin pozytywnie o kampanii Kaczyńskiego
Poseł Platformy wyraził się pozytywnie o kampanii… kandydata PiS. – Kampania Jarosława Kaczyńskiego rozwija się dobrze. Mówię to z uznaniem – mówił Gowin. Jak sprecyzował, kampanii kandydata PiS sprzyja "klimat żałoby po katastrofie smoleńskiej" oraz "klimat zaniepokojenia związanego z powodzią".
Wszystko o wyborach: www.tvn24.pl/wybory
Weź udział w akcji tvn24.pl i onet.pl "Krótka piłka - zapytaj kandydata" - sprawdź TUTAJ, jak to zrobić.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24