Właścicielka firmy finansowej z Limanowej kilka dni temu zaginęła bez śladu. Kobieta zabrała ze sobą pieniądze swoich klientów. W środę wieczorem sama zgłosiła się na policję.
27-letnia kobieta prowadziła w swojej firmie działalność ubezpieczeniową oraz oferowała lokowanie pieniędzy na wysoki procent. Z usługi tej skorzystało kilkaset osób. Wpłacali oni nawet po kilkaset tysięcy złotych.
Pewnego dnia pojawiły się problemy - klienci nie mogli skontaktować się właścicielką. Zaniepokojeni zgłosili więc sprawę na policję.
Nie usłyszała zarzutów
Funkcjonariusze weszli do siedziby firmy i zabezpieczyli komputery i dokumentację.
W środę wieczorem kobieta sama zgłosiła się na komendę policji w Limanowej.
Zgodnie z informacjami policji kobiecie na razie nie postawiono żadnego zarzutu.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24