Sześć godzin obrad polityków Platformy. Budka: wychodzimy bardzo wzmocnieni

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24
"Wychodzimy z tego spotkania bardzo wzmocnieni"
"Wychodzimy z tego spotkania bardzo wzmocnieni"TVN24
wideo 2/13
"Wychodzimy z tego spotkania bardzo wzmocnieni"TVN24

Wtorkowe spotkanie parlamentarzystów Platformy Obywatelskiej zwołano nie w siedzibie partii, ale w warszawskim Domu Dziennikarza przy Foksal. Rozmowy rozpoczęły się o 18, zakończyły się około północy. Lider Platformy Obywatelskiej Borys Budka oświadczył, że to była "dobra rozmowa". - Zawsze w kluczowych, przełomowych momentach dla Platformy Obywatelskiej potrafiliśmy pokazać, że jesteśmy razem, potrafiliśmy pokazać, że mamy dobre rozwiązania dla Polski – zapewnił.

We wtorek po południu rozpoczęło się spotkanie parlamentarzystów PO na temat sytuacji w partii. Reporter TVN24 Jan Piotrowski zwrócił uwagę, że zorganizowano je na "neutralnym gruncie", bo nie w siedzibie partii przy ulicy Wiejskiej, nieopodal Sejmu, a przy ulicy Foksal, w Domu Dziennikarza.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE

Na spotkaniu pojawili się posłowie, senatorowie i europosłowie partii, a także członkowie zarządu partii, marszałek Senatu Tomasz Grodzki oraz prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Nie było wykluczonych niedawno z ugrupowania polityków, Ireneusza Rasia i Pawła Zalewskiego. Po godzinie 21 reporter TVN24 przekazał, że kilkoro polityków opuściło już spotkanie, ale nie oznacza to końca rozmów. Podobną informację podał po godzinie 23.

Spotkanie polityków Platformy Obywatelskiej zakończyło się około północy.

"Wychodzimy z tego spotkania bardzo wzmocnieni"

- Dobra rozmowa podczas spotkania parlamentarzystek i parlamentarzystów Platformy Obywatelskiej. To było nasze wewnętrzne spotkanie dotyczące przede wszystkim planów na przyszłość i ofensywy, która przed nami. Również rozmawialiśmy o wszystkich kwestiach, które dotyczyły pracy parlamentarnej, naszej aktywności, tego, co trzeba poprawić w funkcjonowaniu Platformy Obywatelskiej – wyliczał po spotkaniu przewodniczący PO Borys Budka.

- Zawsze w kluczowych, przełomowych momentach dla Platformy Obywatelskiej potrafiliśmy pokazać, że jesteśmy razem, potrafiliśmy pokazać, że mamy dobre rozwiązania dla Polski – dodał.

Borys Budka stwierdził, że "dzisiaj Polska potrzebuje przede wszystkim przyszłościowej alternatywy”. – Polska potrzebuje nowoczesnej gospodarki, wspólnoty, potrzebuje tego, by mówić o edukacji, sprostać wyzwaniom klimatycznym, by walczyć o ludzi ciężko pracujących, a nie piętnować przedsiębiorców tylko dlatego, że ktoś uznał ich za bogaczy – podkreślił.

Lider Platformy Obywatelskiej zwrócił uwagę, że przede wszystkim "Polska potrzebuje dobrze przygotowanych ludzi”. – Jestem dumny z tego, że (...) parlamentarzystki i parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej z jednej strony są ludźmi bardzo doświadczonymi, którzy wiedzą, jak sprostać tym wyzwaniom. Z drugiej strony jest wśród nas dużo ludzi, którzy zdecydowali się na pracę społeczną – dodał.

- Wychodzimy z tego spotkania bardzo wzmocnieni. Wzmocnieni wspólnymi planami na przyszłość. Wychodzimy również przekonani o tym, że musimy budować silną Platformę Obywatelską, wokół której będziemy starali się zgromadzić jak najwięcej ugrupowań opozycyjnych – przekazał Borys Budka.

Trzaskowski: wszyscy chcemy patrzeć w przyszłość

Prezydent Warszawy i wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej Rafał Trzaskowski wyraził zadowolenie z możliwości przeprowadzenia - jak to określił - szczerej i konstruktywnej rozmowy. – Wszyscy mamy dosyć, kiedy zadajecie państwo pytania, co powiedział X, a co powiedział Y. Wszyscy chcemy patrzeć w przyszłość. Jako Platforma Obywatelska mamy pomysły na działania, które musimy podjąć – dodał.

Rafał Trzaskowski zaznaczył, że posłowie PO chcą rozmawiać z jak najszerszą grupą polityków opozycji. – Najważniejsze jest aktywizowanie ludzi i przedstawienie konkretnej oferty. W momencie, kiedy obostrzenia są powoli zdejmowane, będziemy mieli okazję, żeby jak najczęściej rozmawiać z Polkami i Polakami i przedstawiać im swoje pomysły na przyszłość – zapowiedział.

"Wszyscy chcemy patrzeć w przyszłość"
"Wszyscy chcemy patrzeć w przyszłość"TVN24

Kidawa-Błońska: gdyby nie covid, wielu problemów byśmy w Platformie nie mieli

Niektórzy politycy już wcześniej opuścili obrady. Była wśród nich wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska. - Jestem bardzo zbudowana dzisiejszym klubem, bardzo ciekawa dyskusja. To pokazuje, że gdyby nie covid, z powodu którego od wielu miesięcy nie mogliśmy w Platformie normalnie rozmawiać, wielu problemów byśmy w Platformie nie mieli - powiedziała. Jej zdaniem, "gdyby kluby odbywały się częściej, tak jak kiedyś, na pewno bylibyśmy w innym miejscu".

Przyznała, że wypowiedzi podczas obrad klubu były bardzo szczere, ale "diagnoza jest wspólna". - Wierzę, że Platforma z tego trudnego momentu wyjdzie - zaznaczyła. - Na pewno musimy poprawić komunikację między sobą i odbudować część zaufania. Jak ludzie przez rok się nie widzieli, to zaufanie zostało lekko osłabione - mówiła Kidawa-Błońska.

"Gdybyśmy byli słabi i nieistotni, nikt by nam nie poświęcał tyle czasu"

Wicemarszałek przyznała, że podczas obrad było bardzo dużo pytań o Ruch Wspólna Polska Rafała Trzaskowskiego i o to, jak będzie wyglądać jego współpraca z PO. - Odpowiedź Rafała chyba przekonała uczestników spotkania - oceniła. Trzaskowski miał przekonywać, że tworzenie takiego ruchu to jedyny sposób, by docierać do młodych ludzi.

Kidawa-Błońska powiedziała, że podczas obrad poruszany był temat wyrzuconych Ireneusza Rasia i Pawła Zalewskiego oraz temat listu 54 parlamentarzystów PO i KO do kierownictwa partii. - Ireneusz Raś i Paweł Zalewski nie zostali wyrzuceni za list. Osoby, które podpisały list, są dzisiaj na sali i dyskutują, z wielu ich diagnozami się zgadzam - przekonywała.

Mówiła dalej, że notowania partii powinny zostać odbudowane, bo "jak nie Platforma, to nie będzie drugiego ugrupowania, które będzie mogło zatrzymać PiS". Kidawa-Błońska przyznała zarazem, że w ostatnim okresie był "bardzo silny atak na Platformę ze wszystkich stron, co pokazuję, że jednak jesteśmy ważni". - Gdybyśmy byli słabi i nieistotni, nikt by nam nie poświęcał tyle czasu - oceniła.

Szejnfeld: płytkie zmiany nic nie dają

Senator Adam Szejnfeld, który w Platformie jest od 2001 roku, przed spotkaniem pytany był, jakich rezultatów oczekuje po rozmowach. - Zmian - odpowiedział krótko. Na pytanie, czy oczekuje głębokich zmian, odpowiedział: - Płytkie nic nie dają.

Szejnfeld: płytkie zmiany nic nie dają
Szejnfeld: płytkie zmiany nic nie dająTVN24

W piątek zarząd partii podjął decyzję o wykluczeniu z partii "za działanie na szkodę Platformy" dwóch posłów: Ireneusza Rasia i Pawła Zalewskiego. Obaj podpisali niedawno list ponad 50 parlamentarzystów PO i KO, w którym znalazł się między innymi apel o zmiany w partii. Na poniedziałkowej konferencji prasowej w Krakowie obaj posłowie zapowiedzieli, że będą się odwoływać do sądu koleżeńskiego.

Parlamentarzyści Platformy przed spotkaniem
Parlamentarzyści Platformy przed spotkaniemTVN24

Zalewski: powinny zapaść wiarygodne decyzje

Paweł Zalewski mówił tego dnia w Sejmie, że "dochodzą do niego głosy koleżanek i kolegów, którzy są bardzo zatroskani tym, że Platforma nie jest jednością, że jest rozbita i że to jest problem". - Partia, która nie jest jednością, w której dominują mechanizmy odśrodkowe, nie jest partią, która jest w stanie zbudować jedność opozycji - ocenił.

Ocenił, że podczas wtorkowego posiedzenia parlamentarzystów PO powinny zapaść "wiarygodne decyzje", które będą dotyczyć wszystkich "rodzin" w PO. - Demokratyczna partia składa się z wielu rodzin. Dotychczasowi szefowie byli w stanie je jednoczyć, niestety Borys Budka – albo z braku chęci, albo umiejętności, albo obu – tych cech nie posiada. Trzeba doprowadzić do sytuacji takiej, że przedstawiciele wszystkich rodzin znów będą mogli czuć, że Platforma znów jest jednością - mówił Zalewski.

Zalewski: czy mam pokazać, na ile moich telefonów Borys Budka nie odpowiedział?
Zalewski: czy mam pokazać, na ile moich telefonów Borys Budka nie odpowiedział?TVN24

"Potrzebna jest weryfikacja przywództwa"

Podkreślił, że w "PO potrzebne jest nowe otwarcie, które powinno mieć charakter ideowy". - Mamy obiecaną deklarację ideową, której projekt jest, zdaje się, już przygotowany - dodał.

Zalewski mówił, że nowe otwarcie programowe jest potrzebne także po to, "aby przykryć rozdawnictwo, które ma ukryć korupcyjne i autokratyczne mechanizmy zarządzania państwem przez PiS". - Potrzebne jest też otwarcie personalne, czyli weryfikacja przywództwa. Jeżeli Borys Budka będzie chciał, uważa, że ma siły i potencjał ubiegać się o zaufanie koleżanek i kolegów, powinien poddać się takiej weryfikacji, ale powinno to otworzyć także innym osobom możliwość - ocenił.

- Widzę wolę zamknięcia partii i utrzymania przywództwa za cenę jedności - ocenił Zalewski. Obecnemu kierownictwu, jego zdaniem, "jedność do niczego nie jest potrzebna". - Chodzi o to, żeby uratować jedność, bo tylko zjednoczona Platforma będzie w stanie zjednoczyć opozycję - przekonywał.

Raś: podjęliśmy decyzję o odwołaniu się do sądu koleżeńskiego
Raś: podjęliśmy decyzję o odwołaniu się do sądu koleżeńskiegoTVN24

"Czy mam pokazać, na ile moich telefonów Borys Budka nie odpowiedział?"

Poseł mówił również, że "nie jest poważne" zarzucanie mu, że nie chciał kontaktować się z władzami partii. - Czy mam pokazać, na ile moich telefonów Borys Budka nie odpowiedział, na ile SMS-ów nie odpowiedział? - pytał.

- To właśnie jest przykład niedojrzałego przywództwa - ocenił. Dopytywany, czy prosił o spotkanie i do niego nie doszło, odparł, że nie było spotkania z Borysem Budką. - Borys Budka nie odbierał moich telefonów, nie odpowiadał na moje SMS-y - dodał.

"Dzisiejsze spotkanie jest spełnieniem mojego postulatu"

Przypomniał, że postulował zwołanie Rady Krajowej, która zajęłaby się sprawami partii i na przykład wyznaczyła termin konwencji, zatwierdzającej decyzje zarządu w sprawie ustawy antyaborcyjnej. Jednak zwołano tylko posiedzenie Rady Krajowej w Rzeszowie, która miała charakter wsparcia dla kandydata na prezydenta Rzeszowa.

- Gdybym zabrał głos, od razu powstałoby wrażenie, że przyjechaliśmy do Rzeszowa nie wspierać kandydata, ale rozmawiać o problemach partii - powiedział Zalewski. Niezasadny jest też zarzut, jak mówił, że spraw PO nie poruszał na klubach Koalicji Obywatelskiej.

- Dopiero dzisiaj, po wyrzuceniu Ireneusza Rasia i mnie, Borys Budka zwołuje spotkanie parlamentarzystów. On w ten sposób uznaje, że klub KO to nie jest forum do dyskusji o wewnętrznych problemach partii. Bo w istocie nie jest. A ja słyszę, że tych kwestii, o jakich mówiłem, nie przedstawiałem na klubie KO - mówił Zalewski.

- Uznałem, że nie mam wyboru i muszę wezwać do naprawy publicznie. Żałuję, że nie będę mógł wziąć udziału, bo nie zostałem zaproszony - zaznaczył. Dodał, że pogląd, który on reprezentuje, nie jest unikalny w partii, bo jest zawarty w liście parlamentarzystów PO. - Oczekuję, że na tym klubie pan Borys Budka odpowie na te wszystkie kwestie. Szkoda, że sam tego nie będę mógł powiedzieć - mówił.

- Uważam, że to dzisiejsze spotkanie jest spełnieniem mojego postulatu i dobrze, że do niego dojdzie - dodał. Na uwagę, żeby może mimo wszystko spróbować wejść na spotkanie klubu, Zalewski odpowiedział, że jest za poważny na to, żeby ktoś go z takiego posiedzenia wypraszał. - Ale może pan Borys Budka zmieni zdanie w tej sprawie - zaznaczył.

Lubnauer: PO powinna więcej rozmawiać wewnętrznie

Posłanka Koalicji Obywatelskiej Katarzyna Lubnauer mówiła w Sejmie, że "niewątpliwie Platforma Obywatelska powinna więcej rozmawiać wewnętrznie po to, żeby wszyscy zrozumieli, że grają w jednym zespole".

- Tutaj oczywiście pandemia była utrudnieniem, ponieważ rozmowa najlepsza, szczera jest wtedy, kiedy mamy pewność, że rozmawiamy twarzą w twarz - zaznaczył.

Dodała, że "komunikatory mają tę wadę, że człowiek nigdy nie jest pewny, czy ktoś nie nagrywa".

- Mamy do czynienia z sytuacją, w której, jeśli chodzi o komunikator, to nie jest taka bezpośrednia rozmowa. Nie wszyscy się dobrze czują na komunikatorach. To nie jest tak, że ktoś może komuś odpowiedzieć. Rzeczywiście potrzebujemy już tego, jak nadchodzi koniec pandemii. Przede wszystkim wyjechania do ludzi w Polskę - powiedziała.

Lubnauer: PO powinna więcej rozmawiać wewnętrznie
Lubnauer: PO powinna więcej rozmawiać wewnętrznie TVN24

"Trzeba pewne sprawy uporządkować"

Posłanka PO Agnieszka Pomaska mówiła dziennikarzom, że "od czasu do czasu trzeba porozmawiać o sprawach wewnętrznych w Platformie". - Na pewno dzisiaj trzeba też pewne sprawy uporządkować i przede wszystkim iść do przodu. Mam nadzieję, że to jest główny cel dla wszystkich, którzy dzisiaj na posiedzenie klubu się wybierają - dodała.

Thun: odchodzę z Platformy Obywatelskiej, ale zostaję w Europejskiej Partii Ludowej
Thun: odchodzę z Platformy Obywatelskiej, ale zostaję w Europejskiej Partii Ludowej TVN24

Róża Thun odchodzi z PO

W poniedziałek europosłanka Platformy Obywatelskiej Róża Thun poinformowała, że wypisuje się z członkostwa w Platformie Obywatelskiej. W opublikowanym w mediach społecznościowych oświadczeniu, skierowanym do jej wyborców, potwierdziła, że złożyła rezygnację z członkostwa w tej partii na ręce przewodniczącego małopolskich struktur Aleksandra Miszalskiego.

Autorka/Autor:js, akw, akr/kab

Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Łukasz Mejza usłyszał 11 zarzutów dotyczących nieprawidłowości w jego oświadczeniach majątkowych. Zielonogórska prokuratura przekazała, że zarzucane czyny obejmują m.in. podanie nieprawdy lub zatajenie prawdy w złożonych oświadczeniach i niedopełnienie obowiązku ciążącego na funkcjonariuszu publicznym.

Łukasz Mejza usłyszał prokuratorskie zarzuty

Łukasz Mejza usłyszał prokuratorskie zarzuty

Źródło:
tvn24.pl, gov.pl

Ciało młodej kobiety znaleziono w windzie jednego z bloków na krakowskiej Olszy. Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności jej śmierci.

Ciało młodej kobiety w windzie

Ciało młodej kobiety w windzie

Źródło:
tvn24.pl

Przekroczył prędkość, złamał zakaz wyprzedzania i przejechał przez wysepkę. W Nakle nad Notecią kierowca rażąco zignorował przepisy ruchu drogowego. Policja ustala jego tożsamość. Kierującemu grozi do trzydziestu tysięcy złotych grzywny.

Grozi mu 30 tysięcy złotych grzywny. "To niewiarygodny brak kultury". Nagranie

Grozi mu 30 tysięcy złotych grzywny. "To niewiarygodny brak kultury". Nagranie

Źródło:
tvn24.pl
"Lady Tyson" uwięziona w czterech ścianach. "Chciałabym pójść z córką na spacer"

"Lady Tyson" uwięziona w czterech ścianach. "Chciałabym pójść z córką na spacer"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W rumuńskim okręgu Tulcza został ogłoszony alarm powietrzny w związku z atakiem rosyjskich dronów na Ukrainę - poinformował resort obrony w Bukareszcie. Alert został odwołany po 90 minutach. Siły rumuńskie podrywały też myśliwce.

Alarm w Rumunii, poderwane myśliwce. Rosjanie zaatakowali przy granicy

Alarm w Rumunii, poderwane myśliwce. Rosjanie zaatakowali przy granicy

Źródło:
RBK-Ukraina, Ukraińska Prawda, tvn24

- Znajdujemy się w środku nowej fali przemocy - stwierdził w czwartek premier Szwecji Ulf Kristersson. I zapowiedział wprowadzenie nowego prawa, które pozwoli na podsłuchiwanie dzieci. - Chcemy przeciwdziałać wykorzystywaniu ich przez gangi do podkładania ładunków wybuchowych - uzasadnił polityk. Nowe przepisy mają wejść w życie jeszcze w tym roku.

Będą podsłuchiwać dzieci. Nowe prawo już w tym roku

Będą podsłuchiwać dzieci. Nowe prawo już w tym roku

Źródło:
PAP, BBC

24-letni mężczyzna został zatrzymany w związku ze śmiercią 80-latki, której ciało znaleziono w domu w Łodzi. Ofiara to babcia zatrzymanego mężczyzny. Jak informuje rzecznik łódzkiej prokuratury, kobieta miała rany kłute na klatce piersiowej i przedramieniu. Według wstępnych ustaleń prokuratury, 24-latek zaatakował swoją babcię, bo "zwróciła mu uwagę, że za głośno oglądał jakąś treść na laptopie".

Zamordowana 80-latka. Zwróciła wnukowi uwagę, że za głośno słucha laptopa

Zamordowana 80-latka. Zwróciła wnukowi uwagę, że za głośno słucha laptopa

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

1 lutego 2025 roku wchodzą w życie nowe przepisy wprowadzające wolne od pracy 24 grudnia w Wigilię Bożego Narodzenia. Zmiany dotyczą także kolejnej niedzieli bez zakazu handlu.

Nowy dzień wolny od pracy i zmiany w handlu

Nowy dzień wolny od pracy i zmiany w handlu

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rozmowy rosyjskich urzędników wysokiego szczebla, którzy po raz pierwszy odwiedzili Syrię po obaleniu sojusznika Moskwy Baszara al-Asada, z nowymi władzami w Damaszku trwały trzy godziny. Ich głównym celem było utrzymanie przez Rosję dwóch kluczowych baz wojskowych. Negocjacje się nie udały. Rosyjska sekcja BBC analizuje, co poszło nie tak.

Trzy godziny rozmów, rosyjska delegacja wróciła z niczym. Co poszło nie tak

Trzy godziny rozmów, rosyjska delegacja wróciła z niczym. Co poszło nie tak

Źródło:
BBC, Interfax, Kommiersant, tvn24.pl

Pijany 65-latek zaatakował ratowników medycznych na SOR-ze w Gorzowie Wielkopolskim (woj. lubuskie). Wezwani na miejsce policjanci zbadali mężczyznę alkomatem. Badanie wykazało, że miał 2,6 promila alkoholu w organizmie. Rzecznik prasowy szpitala wyjaśnił, że nie była to pierwsza taka sytuacja z jego udziałem. Mężczyzna usłyszał już zarzuty.

Pijany 65-latek zaatakował ratowniczkę. Zasłoniła się łóżkiem

Pijany 65-latek zaatakował ratowniczkę. Zasłoniła się łóżkiem

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

W Pakistanie mężczyzna zabił swoją 15-letnią córkę za - jego zdaniem - "niestosowne treści", jakie publikowała ona na TikToku. Anwar ul-Haq wraz z nastolatką i całą rodziną niedawno wrócili do Pakistanu ze Stanów Zjednoczonych, gdzie mieszkali 25 lat.

Ojciec zabił córkę za jej "niestosowne" filmiki na TikToku

Ojciec zabił córkę za jej "niestosowne" filmiki na TikToku

Źródło:
ABC News

Toyota Motor sprzedała 10,8 milionów aut w 2024 roku. To najchętniej wybierana marka na świecie piąty rok z rzędu - przekazała Agencja Reutera.

Auta tego producenta sprzedają się najlepiej

Auta tego producenta sprzedają się najlepiej

Źródło:
Reuters

Nie milkną echa skandalicznej sytuacji w Zespole Szkół Technicznych w Kolbuszowej (woj. podkarpackie). Doszło tam do bójki pomiędzy nauczycielem a uczniem. Filmy ze zdarzenia trafiły do sieci. Policja - na wniosek dyrektorki szkoły - wszczęła w tej sprawie czynności wyjaśniające, które dotyczą naruszenia nietykalności cielesnej ucznia. W szkole trwa kontrola kuratorium.

Bójka między nauczycielem a uczniem. Kontrola kuratorium i zawiadomienie

Bójka między nauczycielem a uczniem. Kontrola kuratorium i zawiadomienie

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

Na opublikowanym przez CNN nagraniu z Waszyngtonu słychać rozmowy kontrolerów ruchu lotniczego i innego pilota. Tuż przed zderzeniem kontroler wywoływał załogę wojskowego śmigłowca, by ostrzec przed zbliżaniem się do samolotu pasażerskiego. - Wypadek, wypadek, wypadek, to jest alarm 3 - woła chwilę później. - Wieża, widzieliście to? - pyta pilot innego samolotu.

"Wieża, widzieliście to?". Nagranie rozmowy kontrolerów z momentu katastrofy

"Wieża, widzieliście to?". Nagranie rozmowy kontrolerów z momentu katastrofy

Źródło:
CNN, Reuters, TVN24

Poszukiwania ofiar katastrofy w lodowatych wodach Potomaku w Waszyngtonie przypomniały podobne sceny sprzed 43 lat, które rozgrywały się zaledwie kilka kilometrów dalej. Był również styczeń, gdy samolot pasażerski wpadł do tej samej rzeki.

"Ludzie krzyczeli, potem zrobiło się bardzo cicho". 43 lata temu w tym miejscu doszło do innej katastrofy

"Ludzie krzyczeli, potem zrobiło się bardzo cicho". 43 lata temu w tym miejscu doszło do innej katastrofy

Źródło:
NBC Washington, CNN, tvn24.pl

Lider Naddniestrza poinformował, że zapasy gazu w separatystycznym regionie Mołdawii są "bliskie zera". Jak podały lokalne media, Kiszyniów i Tyraspol nie mogą dojść do porozumienia w sprawie unijnych środków na rozwiązanie kryzysu energetycznego.

Kryzys się pogłębia. "Nasze zapasy są bliskie zera"

Kryzys się pogłębia. "Nasze zapasy są bliskie zera"

Źródło:
PAP

Zderzenie samolotu pasażerskiego i wojskowego śmigłowca uwypukliło problemy związane z zatłoczoną przestrzenią powietrzną dzieloną przez maszyny cywilne i wojskowe - pisze agencja Reutera. W ostatnich latach rosły obawy w związku z bezpieczeństwem na amerykańskich lotniskach.

Media po katastrofie: problemy było widać wcześniej. "W Europie nie do pomyślenia"

Media po katastrofie: problemy było widać wcześniej. "W Europie nie do pomyślenia"

Źródło:
Reuters, CNN, The New York Times, tvn24.pl

Prowadzone jest śledztwo przeciwko pułkownikowi rezerwy Krzysztofowi G. podejrzanemu o przekroczenie swoich uprawnień w związku z niewłaściwym przetwarzaniem i posiadaniem informacji niejawnych o istotnym znaczeniu dla bezpieczeństwa Polski - poinformowała w komunikacie Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Zarzuty to efekt tak zwanej afery mailowej z czasów rządów PiS.

Jest śledztwo wobec pułkownika G. To pokłosie afery mailowej 

Jest śledztwo wobec pułkownika G. To pokłosie afery mailowej 

Źródło:
tvn24.pl

Proboszcz parafii w Łubowicach pod Raciborzem (Śląskie) na początku zaprzeczał. Ostatecznie przyznał, że kłamał i to jego zdjęcia były zamieszczone na jednym z portali randkowych. Co zauważyli wcześniej wierni i zgłosili biskupowi. Proboszcz zrezygnował ze swojej funkcji. O jego dalszym losie zadecyduje sąd diecezjalny.

Proboszcz miał konto na portalu randkowym. Zareagowali wierni

Proboszcz miał konto na portalu randkowym. Zareagowali wierni

Źródło:
tvn24.pl

Cztery pojazdy: dwa auta ciężarowe, samochód dostawczy i osobówka zderzyły się na trasie S8. Kierowcy jadący w kierunku Białegostoku stali w korku, który ciągnął się na kilka kilometrów, od węzła Prymasa Tysiąclecia do Bemowa.

Osobówka zgnieciona między dwoma pojazdami na S8

Osobówka zgnieciona między dwoma pojazdami na S8

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

W stolicy USA, Waszyngtonie, doszło do katastrofy lotniczej. Samolot pasażerski linii American Airlines zderzył się z wojskowym śmigłowcem Black Hawk i spadł do rzeki Potomak obok lotniska Ronalda Reagana - podała Federalna Administracja Lotnictwa. Według senatora Teda Cruza, szefa komisji transportu w Senacie USA, są ofiary śmiertelne.

Samolot zderzył się ze śmigłowcem i wpadł do rzeki w Waszyngtonie

Samolot zderzył się ze śmigłowcem i wpadł do rzeki w Waszyngtonie

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, BBC, tvn24.pl

Samolot pasażerski linii American Airlines zderzył się z wojskowym śmigłowcem Black Hawk i spadł do rzeki Potomak w stolicy USA, Waszyngtonie, obok lotniska Ronalda Reagana - podała Federalna Administracja Lotnictwa. Amerykańska stacja CNN opublikowała nagranie, na którym widać moment zderzenia maszyn w powietrzu.

Moment katastrofy w Waszyngtonie. Publikują nagranie

Moment katastrofy w Waszyngtonie. Publikują nagranie

Źródło:
CNN

Produkt Krajowy Brutto (PKB) Polski wzrósł w 2024 roku o 2,9 procent w porównaniu z 2023 rokiem - podał we wstępnym szacunku Główny Urząd Statystyczny (GUS). Dodał, że w 2023 roku PKB wzrósł o 0,1 procent.

PKB Polski. Najnowsze dane GUS

PKB Polski. Najnowsze dane GUS

Źródło:
PAP, tvn24.pl
Biznesmen związany z białoruskim reżimem znika z rady, ale nie z salonów. "Nie znam szczegółów, jestem zabieganą osobą"

Biznesmen związany z białoruskim reżimem znika z rady, ale nie z salonów. "Nie znam szczegółów, jestem zabieganą osobą"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Były prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama będzie mówcą Impact’25, najważniejszego wydarzenia gospodarczego w Europie Środkowo-Wschodniej, które odbędzie się 14-15 maja w Poznaniu. 44. prezydent Stanów Zjednoczonych weźmie udział w moderowanej dyskusji na żywo podczas 10. jubileuszowej edycji wydarzenia 15 maja tego roku.

Prezydent Barack Obama wystąpi na żywo podczas Impact'25 w Poznaniu

Prezydent Barack Obama wystąpi na żywo podczas Impact'25 w Poznaniu

Źródło:
tvn24

Wprowadzenie opłaty za wjazd samochodem na nowojorski Manhattan ograniczyło ruch o milion pojazdów. Dzięki temu czas podroży skrócił się o nawet 30 procent.

Jedna decyzja, milion aut mniej

Jedna decyzja, milion aut mniej

Źródło:
PAP

Totalitarne pranie mózgów Koreańczyków z Północy w połączeniu z rosyjskim lekceważeniem życia - to skutkuje ich ogromnymi stratami w rosyjskim obwodzie kurskim. Ukraińcy, którzy od miesięcy prowadzą działania na małym fragmencie rosyjskiego terytorium, muszą odpierać kolejne szturmy żołnierzy Kima - rzadko udaje się schwytać jeńców żywcem. Chociaż Koreańczycy nie za dobrze radzą sobie z atakami dronów i mają braki w podstawowym wyposażeniu, to nawet ukraińscy żołnierze sił specjalnych muszą przyznać, że są fizycznie sprawni i potrafią całkiem dobrze strzelać.

"Młodzi i odporni", ale zindoktrynowani przez reżim. Żołnierze Kima "przygotowani tylko na realia lat 80."

"Młodzi i odporni", ale zindoktrynowani przez reżim. Żołnierze Kima "przygotowani tylko na realia lat 80."

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W razie braku dojścia do porozumienia WOŚP z TV Republika sieć handlowa Lidl zaprzestanie dalszych emisji spotów reklamowych w stacji - poinformowała dyrektorka do spraw korporacyjnych i społecznej odpowiedzialności biznesu Lidl Polska Aleksandra Robaszkiewicz. Firma Oleofarm przekazała, że rezygnuje z emisji reklam w TV Republika.

Kolejna firma reaguje po oświadczeniu Owsiaka

Kolejna firma reaguje po oświadczeniu Owsiaka

Aktualizacja:
Źródło:
PAP
Fundacja wspierająca Telewizję Republika i "Gazetę Polską" ma zwrócić miliony do budżetu

Fundacja wspierająca Telewizję Republika i "Gazetę Polską" ma zwrócić miliony do budżetu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Publiczne pieniądze wykorzystane do partyjnych celów. Za rządów Zjednoczonej Prawicy miliony złotych z instytucji państwa i państwowych spółek trafiały do Telewizji Republika. To stacja, która sama siebie określa jako niezależną, ale uprawia polityczną propagandę Prawa i Sprawiedliwości. Telewizja cieszyła się przywilejami nie tylko za sprawą publicznych pieniędzy, ale również koncesji na nadawanie naziemne - przyznanej przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Reportaż Marty Gordziewicz ujawniający te powiązania, "Republika propagandy", można obejrzeć w TVN24 GO.

Rzeka publicznych milionów dla TV Republika. "Sposób absolutnie patologiczny"

Rzeka publicznych milionów dla TV Republika. "Sposób absolutnie patologiczny"

Źródło:
TVN24

Środowisko wydawców i dziennikarzy oraz organizacje społeczne po raz kolejny zaapelowały o pełną dekryminalizację zniesławienia. "Samo złagodzenie i ograniczenie zakresu przestępstwa zniesławienia, choć jest krokiem w dobrą stronę, nie zniweluje efektu mrożącego związanego z artykułem 212 Kodeksu karnego" - podkreślili przedstawiciele mediów.

Wydawcy i organizacje społeczne apelują o pełną dekryminalizację zniesławienia

Wydawcy i organizacje społeczne apelują o pełną dekryminalizację zniesławienia

Źródło:
tvn24.pl