Spór o rolę o. Tadeusza Rydzyka i Radia Maryja w życiu publicznym podzielił gości Magazynu 24 Godziny. Posłanka Julia Pitera z PO w ostrej polemice starła się z posłem PiS Jackiem Kurskim.
- To jest niesłychane, żeby w wolnym państwie premier dzielił obywateli na lepszych i gorszych - mówiła wyraźnie zdenerwowana posłanka PO. - To jest rzecz, która przechodzi ludzkie pojęcie - dodała Pitera. Posłanka skrytykowała tym samy Jarosława Kaczyńskiego, który powiedział dziś na Jasnej Górze do 150 tys. pielgrzymów i słuchaczy Radia Maryja: - Dziś Polska jest tutaj. I dzięki takim jak wy Polska trwa i będzie trwała, wbrew wszystkiemu.
- Nie rozumiem tej egzaltacji - odpowiedział jej Jacek Kurski, czym jeszcze bardziej zdenerwował posłankę: - A ja nie rozumiem złej krwi, którą wy wpuszczacie w Polskę - zripostowała. Kurski próbował bronić szefa rządu, który, jego zdaniem, przy każdej okazji jest "skandalicznie i nieuczciwie" atakowany. Na poparcie swych słów przytoczył krytykę opozycji za efekty szczytu w Brukseli, które Kurski i koalicja nazywają sukcesami a m.in. PO wyraźnie krytykuje. - Skończyła się dyplomacja klientelistyczna - spuentował Kurski. - Tak jest! Załóżcie brunatne koszule! I wreszcie będzie tak jak trzeba - odparła mu Pitera.
Julia Pitera na początku programu zaznaczyła, że choć Platforma bojkotuje programy z udziałem Jacka Kurskiego, to jednak tym razem sprawa okazała się tak bulwersująca, że zasadę tę złamała.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24