- Nie jestem pewien czy po "sparingu" z Kwaśniewskim dojdzie jeszcze do debaty Tuska z premierem Kaczyńskim - powiedział w "Magazynie 24 Godziny" poseł PiS Zbigniew Girzyński. Lider PO chce najpierw spotkać się w debacie z byłym prezydentem, a dopiero potem z premierem.
- Mam duże wątpliwości czy po tym pojedynku, który Donald Tusk chciałby sparingowo sobie rozegrać z Kwaśniewskim, będzie jeszcze do jakiejkolwiek walki na ringu politycznym zdolny - mówił Girzyński w TVN24. - Nie wiem czy sekundanci nie będą go musieli z tego ringu znosić - dodał.
Również szef kampanii medialnej Prawa i Sprawiedliwości Tomasz Dudziński nie przesądza czy debata Tusk-Kaczyński się odbędzie. - Jeśli debata Donalda Tuska z Aleksandrem Kwaśniewskim okaże się zwycięska dla byłego prezydenta, to spotkanie premiera z Tuskiem stanie się bezsensowne - stwierdził Dudziński w rozmowie z PAP. Dodał, że - według niego - zaproponowana przez lidera PO sekwencja debat jest "niepoważna".
Dubaniowski: Debata Kwaśniewski-Tusk po niedzieli Szef Platformy poinformował w czwartek, że sztaby PO i LiD już ustaliły, że debata między nim a Kwaśniewskim odbędzie się. Przedstawiciel byłego prezydenta Waldemar Dubaniowski przyznał w "Magazynie 24 Godziny", że takie rozmowy się odbyły. Wstępny termin sztaby wyznaczyły na "po niedzieli".
- Nie ma takiego ustalenia, że najpierw odbędzie się debata Kwaśniewski-Tusk - podkreślił jednak Dubaniowski. - Chwalić Boga, nie tylko Donald Tusk decyduje o tym, która debata będzie wcześniejsza. Ustalenia w tej sprawie jeszcze trwają - dodał.
Z wypowiedzi Tomasza Dudzińskiego dla PAP wynika, że na razie nie będzie żadnych rozmów sztabów PiS i PO o debacie ich liderów.
Będzie drugi Grunwald? Premier, informując w czwartek, że przystąpi do debaty z liderem PO, powiedział: - Jak już tak koniecznie chce tego pojedynku i mi te dwa miecze wysyła, to ja pewnie nie odmówię. Na pewno nie odmówię.
- Strasznie wojowniczy jest pan premier - skomentował w Magazynie te słowa Bronisław Komorowski z Platformy. - Dziś jest debata o Polsce, a nie bitwa pod Grunwaldem czy Chocimiem - dodał.
Według Komorowskiego w kolejnych debatach powinno być więcej tematów, których zabrakło w debacie premiera z byłym prezydentem: - Zabrakło tematu służby zdrowia, wojny Iraku - wyliczał Komorowski.
Także Waldemar Dubaniowski spodziewa się zmiany formuły dyskusji. Według niego w kolejnych spotkaniach będzie prawdopodobnie więcej swobodnej dyskusji między politykami, więcej miejsca na bezpośrednie starcia.
- Jestem ciekaw jak będzie wyglądał pojedynek Tusk-Kwaśniewski - mówił zaś Zbigniew Girzyński. Według niego scenariusze są dwa: - Albo będą walczyć o elektorat, który ogląda się wstecz, na III RP i to będzie determinowało walkę między nimi, albo będą starali się sobie nie przeszkadzać - ocenił Girzyński. Jak powiedział, ta druga opcja wiąże się z koalicją LiD-PO, co do powstania której liderzy tych ugrupowań "są już pewni".
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24