Prezydium Parlamentu Europejskiego uznało, że należy powołać komisję śledczą w PE w sprawie wykorzystania Pegasusa przez rządy krajów Unii Europejskej przeciwko opozycji. Formalnej decyzji w tej sprawie jeszcze nie ma, ale - jak informuje korespondent TVN24 w Brukseli Maciej Sokołowski - w PE jest większość konieczna do powołania komisji.
Jak poinformował Maciej Sokołowski, po środowej dyskusji w prezydium Parlamentu Europejskiego jest zdecydowana większość konieczna do powołania komisji i mandat do jej utworzenia. Decyzja formalnie zapadnie po debacie na sali plenarnej.
To właśnie europosłowie na sali plenarnej zwykłą większość przegłosowują wniosek w tej sprawie. Wniosek zaś może złożyć jedna czwarta całkowitej liczby europosłów.
Komisja śledcza w Parlamencie Europejskim
Zgodnie z Regulaminem Parlamentu Europejskiego "w przypadku, gdy zarzuty naruszenia lub niewłaściwego stosowania prawa Unii wskazują na możliwą odpowiedzialność instytucji lub organu państwa członkowskiego, komisja śledcza może zwrócić się do parlamentu danego państwa członkowskiego o współpracę w śledztwie".
"Komisja śledcza kończy swoje prace wraz z przedstawieniem sprawozdania z wynikami prac w terminie nieprzekraczającym dwunastu miesięcy od jej posiedzenia inauguracyjnego. Parlament może dwukrotnie zdecydować o przedłużeniu tego terminu o kolejne trzy miesiące" - czytamy.
Inwigilacja Pegasusem w Polsce
W Polsce przypadki nielegalnej inwigilacji Pegasusem bada od połowy stycznia senacka komisja nadzwyczajna, która nie ma uprawnień śledczych. Została powołana po opublikowaniu ustaleń działającej przy Uniwersytecie w Toronto pracowni Citizen Lab.
Według Citizen Lab za pomocą izraelskiego oprogramowania Pegasus mieli być śledzeni adwokat Roman Giertych, prokurator Ewa Wrzosek i senator KO Krzysztof Brejza. Agencja Associated Press poinformowała, że według Citizen Lab mieli być szpiegowani przy użyciu programu Pegasus także lider AgroUnii Michał Kołodziejczak i Tomasz Szwejgiert - współautor książki o szefie resortu spraw wewnętrznych i administracji, ministrze koordynatorze służb specjalnych i byłym szefie CBA Mariuszu Kamińskim.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24