Za pośrednictwem internetu łowił swoje kilkuletnie ofiary. 30-latek z Gorzowa dostał prokuratorskie zarzuty oraz zakaz korzystania z sieci. Grozi mu do 12 lat więzienia.
- Mężczyźnie przedstawiono zarzuty gromadzenia i rozpowszechniania pornografii z udziałem dzieci oraz usiłowania doprowadzenia małoletniej do wykonania innych czynności seksualnych - poinformował w piątek Sławomir Konieczny z zespołu prasowego lubuskiej policji.
Polował na ośmioletnie dziewczynki
W listach tych namawiał do nawiązania kontaktu nawet ośmio czy dziewięcioletnie dziewczynki. Po sprawdzeniu okazało się, że człowiek ten w ostatnim czasie ze swego komputera rozesłał blisko tysiąc maili. Sławomir Konieczny z zespołu prasowego lubuskiej policji
Na ślad przestępczej działalności mężczyzny wpadli pracownicy jednego z portali, zajmujący się bezpieczeństwem użytkowników. To oni poinformowali policję o tym, że podejrzany ewidentnie sugeruje nawiązanie znajomości o charakterze seksualnym.
- W listach tych namawiał do nawiązania kontaktu nawet ośmio- czy dziewięcioletnie dziewczynki. Po sprawdzeniu okazało się, że człowiek ten w ostatnim czasie ze swego komputera rozesłał blisko tysiąc maili - dodał Konieczny.
Pedofil i zoofil
Według policji mężczyzna, korzystając z programu do bezpośredniej wymiany danych między internautami (peer-to-peer), systematycznie pobierał z sieci i rozsyłał treści pornograficzne.
Podczas przeszukania w jego mieszkaniu zabezpieczono komputer, którego dysk twardy był wypełniony w znacznej części filmami i zdjęciami o treści pornograficznej. Wiele z nich zawiera materiały z udziałem zwierząt i małych dzieci.
Źródło zdjęcia głównego: TVN24