Decyzją Rady Naczelnej PSL klub Koalicja Polska podziękował nam za współpracę - poinformował Paweł Kukiz. - Racją stanu dla PSL-u jest silna obecność Polski w Unii Europejskiej, gwarantująca bezpieczeństwo i rozwój. Ostatnie dni pokazały, że są daleko idące różnice między naszym środowiskiem politycznym a środowiskiem Pawła Kukiza. Te różnice są zbyt daleko idące, żebyśmy mogli kontynuować współpracę - powiedział szef ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz.
W czwartek w Sejmie odbyło się posiedzenie klubu Koalicji Polskiej. Po ponad 30 minutach od rozpoczęcia posiedzenia Paweł Kukiz wraz z trójką swoich posłów: Stanisławem Tyszką, Pawłem Szramką i Jarosławem Sachajką opuścił salę.
- Decyzją Rady Naczelnej Polskiego Stronnictwa Ludowego klub PSL-u - Koalicja Polska podziękował nam za współpracę - oświadczył dziennikarzom Kukiz. Przyznał, że takiej decyzji się spodziewał. - Nie jest to przyjemna decyzja. Ja nie miałem zamiaru ani nigdzie wychodzić, ani do nikogo przechodzić - mówił. Kukiz zadeklarował, że będzie zakładał własne koło. Nie wiadomo jednak, ilu związanych z nim posłów opuści klub Koalicji Polskiej.
Kosiniak-Kamysz: zbyt daleko idące różnice
Około godziny 18 odbyła się konferencja prasowa przedstawicieli PSL. Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że w czwartek odbyło się posiedzenie władz jego partii.
- Na tym posiedzeniu jednogłośnie uznaliśmy, że nie możemy kontynuować współpracy ze środowiskiem Pawła Kukiza - przekazał. - Racją stanu dla PSL-u jest silna obecność Polski w Unii Europejskiej, gwarantująca bezpieczeństwo i rozwój. Ostatnie dni pokazały, że są daleko idące różnice między naszym środowiskiem politycznym a środowiskiem Pawła Kukiza. Te różnice są zbyt daleko idące, żebyśmy mogli kontynuować współpracę - dodał szef ludowców.
- Ostatnie głosowanie za uchwałą zaproponowaną przez PiS o wetowaniu budżetu, ale też wypowiedzi dotyczące zrównywania Unii Europejskiej ze Związkiem Radzieckim - bo dotyczyły naszego projektu wpisania do konstytucji członkostwa Polski w Unii - przepełniły tę czarę goryczy, która z różnych powodów narastała - oświadczył.
Sejm przyjął w zeszły czwartek uchwałę autorstwa PiS, wspierającą działania rządu w zakresie negocjacji budżetowych w UE. Uchwała między innymi wzywa do powrotu do rozmów i osiągnięcia porozumienia zgodnego z unijnymi traktatami oraz konkluzjami lipcowego posiedzenia Rady Europejskiej.
Uchwałę poparło 231 posłów PiS i 5 posłów PSL-Kukiz'15, wśród nich Paweł Kukiz. Politycy Kukiz'15 - z wyjątkiem Agnieszki Ścigaj - wraz z posłami klubu PiS nie poparli także kandydatury Zuzanny Rudzińskiej-Bluszcz na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich.
Kosiniak-Kamysz: będziemy kontynuować budowanie Koalicji Polskiej
Kosiniak-Kamysz dodał, że będzie kontynuować budowanie Koalicji Polskiej, ale w innym składzie. Lider ludowców wskazał na Unię Europejskich Demokratów i konserwatystów Marka Biernackiego. - Zapraszamy tych wszystkich, dla których, podobnie jak dla nas, racją stanu jest silna obecność Polski w Unii Europejskiej - oświadczył.
Pytany, kto odejdzie z Koalicji Polskiej odparł, że powinno być to jasne, patrząc na ostatnim głosowanie Sejmu nad uchwałą PiS w sprawie wsparcia działań premiera w negocjacjach nad budżetem Unii Europejskiej. To jest środowisko Pawła Kukiza - odpowiedział. - Chciałbym podziękować za to, co dobre, co udało się zrobić. Było wiele dobrych momentów. Ale w pewnych sprawach lepiej w odpowiednim momencie powiedzieć, że nie jesteśmy w stanie po prostu kontynuować współpracy niż udawać, że jest ona możliwa - zaznaczył szef PSL.
"Nie może być tak, że różnimy się w sprawach fundamentalnych"
Rzecznik PSL Miłosz Motyka mówił w rozmowie z TVN24, że "nie może być tak, że różnimy się w sprawach fundamentalnych, a taką jest (…) członkostwo Polski w Unii Europejskiej".
Pytany, czy do decyzji przyczynił się głos 5 posłów Koalicji Polskiej-PSL-Kukiz'15 za uchwałą Sejmu, która - jak brzmi jej oficjalny tytuł - ma wspierać "działania Rady Ministrów w zakresie negocjacji budżetowych w Unii Europejskiej", odparł: - Też, oczywiście.
Podkreślił, że PSL jest "formacją, która wprowadzała Polskę do Unii Europejskiej". – Nie możemy sobie pozwolić na to, żeby dzisiaj głosować tak naprawdę za pełzającym polexitem. To jest tak naprawdę kwestia fundamentalna – powiedział Motyka.
Sachajko: około 5-6 posłów opuści klub Koalicji Polskiej
Do sytuacji odniósł się w programie "Tak jest" w TVN24 jeden z posłów związanych z Pawłem Kukizem, Jarosław Sachajko. Jak stwierdził, "PSL zawłaszcza sobie Koalicję Polską jako swój twór".
Wyliczał posłów, którzy - jak twierdzi - opuszczą klub ludowców. Wymienił tu siebie, Pawła Kukiza, Stanisława Tyszkę, Pawła Szramkę, Stanisława Żuka. Oprócz tych pięciu nazwisk wskazał również na posłankę Agnieszkę Ścigaj. - Podejrzewam, że Agnieszka Ścigaj, która również dostała się z naszej rekomendacji i rozumie nasze postulaty (...), myślę, że nie będzie dla niej do zaakceptowania wyrzucenie kogokolwiek z klubu przez Radę Naczelną partii - mówił.
Sachajko: nie wybieramy się do żadnego z ugrupowań
Poseł był pytany, czy wskazane przez niego osoby mogą dołączyć do jakiegoś innego klubu parlamentarnego, na przykład do klubu PiS.
- Jeżelibyśmy chcieli przytulić się do PiS-u, to byśmy już to dawno zrobili - odpowiedział. - Nie wybieramy się do żadnego z ugrupowań, założymy koło, a może - jak dobrze pójdzie - będzie to klub - dodał.
- Jeżeli ktoś będzie chciał zrealizować nasze postulaty, to będziemy głosowali razem z nim - powiedział Sachajko.
"Kukiz’15 będzie kontynuował swoją misję w Sejmie RP w formie koła poselskiego"
Do decyzji władz PSL odnieśli się wieczorem politycy Kukiz'15. W oświadczeniu zamieszczonym na Facebooku i Twitterze napisali między innymi, że zawarte w sierpniu 2019 roku porozumienie z ludowcami "dotyczyło realizacji postulatów programowych". W tym kontekście wymienili: wprowadzenie ordynacji mieszanej, powołanie sędziów pokoju, wprowadzenie emerytury bez podatku i dobrowolnego ZUS-u oraz wyeliminowanie z życia publicznego osób skazanych za korupcję.
"Porozumienie programowe nie dotyczyło miejsca Polski w Unii Europejskiej. Nasza umowa nie dotyczyła wspólnego głosowania na posiedzeniach Sejmu w sprawach innych niż objęte porozumieniem programowym. Ugrupowania wchodzące w skład Koalicji Polskiej umówiły się na respektowanie swojej autonomii" - zaznaczyli członkowie Kukiz'15.
Ich zdaniem "niestety Polskie Stronnictwo Ludowe postanowiło wykorzystać głosowanie posłów Kukiz’15 w sprawie uchwały dotyczącej negocjacji budżetowych w Unii Europejskiej jako pretekst do wyrzucenia Kukiz’15 z Koalicji Polskiej".
Autorzy czwartkowego oświadczenia zarzucili ponadto Polskiemu Stronnictwu Ludowemu, że "nie dotrzymało także innych zobowiązań koalicyjnych dotyczących rotacyjnego charakteru stanowiska wicemarszałka Sejmu oraz podziału subwencji". "W efekcie Polskie Stronnictwo Ludowe uznało, że korzystniejsze jest dla niego wypchnięcie Kukiz’15 z Koalicji Polskiej, co oznacza rozpad tego projektu politycznego" - czytamy w stanowisku Kukiz'15.
Jego autorzy zapowiedzieli, że "Kukiz’15 będzie kontynuował swoją misję w Sejmie RP w formie koła poselskiego". "Naszym celem niezmiennie pozostaje zmiana ustroju Polski poprzez zwiększenie podmiotowości obywateli względem władzy. Będziemy popierać wszystkie projekty ustaw, które realizują ten postulat, bez względu na to, kto jest ich autorem. Potrafisz Polsko!" - podkreślili politycy Kukiz'15.
Aktywność polityczna Pawła Kukiza
Paweł Kukiz zaangażował się w działalność polityczną w 2015 roku, kiedy to wystartował w wyborach prezydenckich. Zajął wówczas trzecie miejsce, ustępując wynikiem jedynie Andrzejowi Dudzie i Bronisławowi Komorowskiemu. Wkrótce potem utworzył Ruch Kukiz'15 i wszedł do Sejmu.
O nawiązaniu współpracy przedstawicieli ugrupowania Pawła Kukiza z PSL poinformowano latem 2019 roku.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24