Wysłał zdjęcie ze szczytu i zaginął. "Źle to się skończyło"

Poszukiwania 55-letniego turysty w Tatrach Zachodnich
W Tatrach znaleziono ciało poszukiwanego turysty. "150 metrów pod granią"
Źródło: TVN24
Ciało 55-letniego turysty z Nowego Sącza zostało znalezione w Dolinie Gaborowej - poinformowali słowaccy ratownicy górscy. Mężczyzna był poszukiwany od poniedziałku, kiedy po zdobyciu najwyższego szczytu Tatr Zachodnich - Bystrej - stracił kontakt z rodziną. - Musiał ulec poślizgnięciu i w wyniku upadku doznał obrażeń - powiedział TVN24 ratownik TOPR Grzegorz Kubicki.

55-letni turysta z Nowego Sącza dotarł na Bystrą trasą przez Raczkową Dolinę, pozostawiając samochód na parkingu przy wejściu do tej doliny w pobliżu miejscowości Pribylina. W poniedziałek około godziny 13.30 przesłał rodzinie zdjęcie wykonane na szczycie Bystrej. Od tego momentu nie było z nim kontaktu.

Poszukiwania 55-letniego turysty w Tatrach Zachodnich
Poszukiwania 55-letniego turysty w Tatrach Zachodnich
Źródło: HZS

"Poślizgnął się i spadł"

"W czwartek podczas przeszukiwania Doliny Gaborowej (odgałęzienie Doliny Raczkowej - red.), ratownik HZS z psem odnalazł ciało zaginionego w jednym ze żlebów, około 150 metrów poniżej szczytu Bystrej. Według wstępnych ustaleń, mężczyzna najprawdopodobniej poślizgnął się i spadł, doznając obrażeń śmiertelnych" - poinformowali w komunikacie ratownicy słowackiej Horskiej Zachrannej Służby (HZS).

Poszukiwania 55-letniego turysty w Tatrach Zachodnich
Poszukiwania 55-letniego turysty w Tatrach Zachodnich
Źródło: HZS

- Źle to się skończyło - powiedział TVN24 ratownik TOPR Grzegorz Kubicki, informując, że ciało znaleziono w czwartek rano. - Wygląda na to, że turysta musiał ulec poślizgnięciu i w wyniku upadku doznał obrażeń, które spowodowały jego śmierć. My działaliśmy od pierwszego telefonu, czyli od poniedziałku w nocy, właściwie przez ostatnie dni cały czas były prowadzone poszukiwania i po polskiej, i po słowackiej stronie, bo nie było za bardzo wiadomo, gdzie ten turysta mógł się udać, czy też spaść - wyjaśnił Kubicki.

Jak przekazał przedstawiciel TOPR, w poszukiwaniach brało udział łącznie około 60 ratowników.

Zgłoszenie o zaginięciu turysty wpłynęło do centrum operacyjnego HZS późnym wieczorem 20 października. Informację o zaginięciu przekazali ratownicy TOPR z Zakopanego, do których zwróciła się rodzina mężczyzny.

Samochód znaleźli na parkingu

Początkowo ratownicy nie mieli pewności, z której strony - polskiej czy słowackiej - turysta rozpoczął wędrówkę. Po ustaleniu lokalizacji telefonu potwierdzono jego obecność po słowackiej stronie Tatr Zachodnich. Policjanci odnaleźli samochód zaginionego na parkingu przy wylocie Doliny Wąskiej.

Poszukiwania 55-letniego turysty w Tatrach Zachodnich
Poszukiwania 55-letniego turysty w Tatrach Zachodnich
Źródło: HZS

W akcję poszukiwawczą zaangażowani byli ratownicy HZS z kilku regionalnych ośrodków, a także polscy ratownicy TOPR. Poszukiwania prowadzone były zarówno z ziemi - z udziałem psów ratowniczych - jak i z powietrza, przy użyciu dronów wyposażonych w system Lifeseeker.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: