Ruch Palikota zaskarżył liczenie głosów w Małopolsce. Podczas wtorkowej konferencji prasowej Janusz Palikot stwierdził, że "część komisji obwodowych nie doliczyła głosów przekazanych na kandydata partii Racja, który się wycofał z kandydowania zastraszony przez Kościół, choć powinny być one doliczone".
Ruch Palikota uzyskał w niedzielnych wyborach 40 mandatów. Janusz Palikot poinformował we wtorek, że liczy na to, iż skarga zostanie rozpatrzona pozytywnie i w konsekwencji jego partia uzyska jeszcze jeden mandat.
Zabiorą mandat PO?
Jak poinformowano w delegaturze Krajowego Biura Wyborczego w Krakowie, kandydat Ruchu Palikota w okręgu nr 12 Sławomir Mastek (z partii Racja Polskiej Lewicy z Andrychowa) sam zrezygnował z kandydowania już po wydrukowaniu kart do głosowania. Przy jego nazwisku na protokole z wynikami nie powinno być ani jednego głosu, natomiast oddane na niego głosy powinny być naliczane - i według KBW były naliczane - do ogólnego wyniku partii w okręgu.
W okręgu 12 mandaty zdobyło ośmiu posłów - po czterech z PiS i PO. W przypadku udowodnienia przez Palikota swoich racji, mandat straciłaby posłanka PO Dorota Niedziela.
ant/iga
Źródło: PAP