Palikot murem za Kopacz. "Jak Boga kocham". Reszta opozycji: stary, skompromitowany rząd

Palikot do Kopacz: Jak Boga kocham, żałuję, że pani nie rządzi od 2007 roku
Palikot do Kopacz: Jak Boga kocham, żałuję, że pani nie rządzi od 2007 roku
tvn24
Palikot zapowiedział poparcie rządu Kopacz tvn24

- Gdybym w 2010 roku wiedział, że doczekam takiego premiera, nie wyszedłbym z Platformy - oświadczył Janusz Palikot w reakcji na expose Ewy Kopacz. Zapowiedział, że Twój Ruch poprze rząd. Inne kluby opozycyjne nie pozostawiły jednak na expose i rządzie suchej nitki. - Rząd jest stary, skompromitowany podsłuchami, urozmaicony koleżeńskimi i partyjnymi roszadami - mówiła Anna Zalewska z PiS. - To nie expose, to testament - oświadczył z kolei szef SLD Leszek Miller.

Zaskoczeniem podczas środowej debaty był entuzjazm szefa Twojego Ruchu Janusza Palikota, który zapowiedział, że jego klub - piętnastoosobowy, przerzedzony po odejściu dużej grupy parlamentarzystów - poprze rząd Ewy Kopacz.

- Chciałem powiedzieć pani premier: jak Boga kocham, żałuję, że pani nie rządzi od 2007 roku. Naprawdę, nie żartuję. Więcej: gdybym w 2010 roku wiedział, że doczekam takiego premiera i takiego expose, to bym nie wyszedł z Platformy w 2010 roku - oświadczył Palikot, niegdyś polityk PO.

Na sformułowanie "jak Boga kocham" w ustach Palikota część posłów zareagowała śmiechem. Zdaniem szefa TR , Kopacz w expose wyraziła wiele fundamentalnych i zasadniczych dla tej partii postulatów, wiele "współcześnie potrzebnych rozwiązań społecznych". - Niezależnie od tego, że to jest w części też nasz program i czuję się w tym sensie trochę ogołocony z tego programu, ale tak jest - pani go dziś ogłosiła i to jest dobry program w bardzo wielu kwestiach - oświadczył lider Twojego Ruchu. Palikot mówił też, że dziwi go "duża bezradność" opozycji po expose Kopacz. - To były takie wystąpienia ludzi niepotrafiących sobie poradzić i polemizujących z nieistniejącą rzeczywistością, z duchami - ocenił wystąpienia przedstawicieli innych klubów opozycyjnych. Szef Twojego Ruchu zadeklarował współpracę legislacyjną z koalicją PO-PSL. Jako przykład podał projekt "Firma na próbę", zakładający ulgowe traktowanie przedsiębiorców przez pierwsze 90 dni działalności. Dodał, że kolejne projekty, które powinny być poparte przez koalicję PO-PSL, to m.in.: zagwarantowanie realnej odpowiedzialności urzędników za błędy i tzw. "milcząca zgoda" - która ma ograniczyć formalności związane z procesem inwestycyjnym w Polsce i skrócić czas oczekiwania na decyzję o pozwoleniu na budowę.

"Stary, skompromitowany rząd"

 Zalewska: Hasło "czas na zmiany" został wzięty z programu PiS
Zalewska: Hasło "czas na zmiany" został wzięty z programu PiStvn24

Ostro o rządzie Kopacz wypowiedziała się w imieniu PiS posłanka Anna Zalewska. - Rząd jest stary, skompromitowany podsłuchami i urozmaicony koleżeńskimi i partyjnymi roszadami - mówiła Zalewska. Stwierdziła, że w expose nie wybrzmiały wystarczające argumenty mogące świadczyć o odpowiedzialności i kompetencjach rządu. - Brakuje jeszcze jednego: moralnych podstaw do pełnienia tak zaszczytnej funkcji - powiedziała polityk PiS w debacie nad expose. - W Smoleńsku reprezentowała pani rząd i Sejm - zwróciła się Zalewska do Kopacz, która jako minister zdrowia w rządzie Tuska była na miejscu katastrofy smoleńskiej. - Okazało się, że nie tylko nie wypełniła pani swoich zadań, ale po prostu kłamała. Polscy lekarze nie uczestniczyli w sekcjach zwłok, a ich wyniki były fałszowane, nie przekopano ziemi na głębokość jednego metra, nie było podstaw do zakazu otwierania trumien. Tej przeszłości zmienić pani nie można; to po prostu moralna dyskwalifikacja - powiedziała Zalewska. Stwierdziła też, że w rządzie są osoby kojarzone z aferami: od hazardowej, przez Amber Gold, do ostatniej - z podsłuchami polityków. - Do pełnienia funkcji w polskim rządzie potrzeba nie tylko merytorycznego przygotowania, ale i przyzwoitości; tego niestety nie dostrzegamy, dlatego zagłosujemy przeciwko (udzieleniu wotum zaufania) - zapowiedziała posłanka PiS. Zwracając się do Kopacz jako szefowej rządu i b. marszałek Sejmu - nawiązując do wystosowanego przez premier apelu o "sto dni współpracy" - Zalewska powiedziała, że jako "kobieta z opozycji" chce mówić o współpracy i prosi, by Kopacz zrealizowała choć jedną obietnicę.

Dodała, że PiS uzna, iż współpraca została nawiązana, jeśli od następnego posiedzenia Sejm zacznie pracować nad przygotowanym przez PiS tzw. pakietem demokratycznym. Tak partia ta nazywa odrzucony w lutym tego roku przez Sejm swój projekt zmian w regulaminie Izby dający więcej uprawnień opozycji parlamentarnej, m.in. zwiększający jej wpływ na kształtowanie porządku obrad. Zalewska stwierdziła też, że w sejmowym wystąpieniu Kopacz "oprócz populistycznie powtarzanych od siedmiu lat zapewnień i obietnic, była niekonsekwentna". Dodała, że szefowa rządu "z jednej strony mówiła o kontynuacji, a zaraz potem, że trzeba wiele zmienić, nie pokazując jak". - To znaczy, że było dobrze, czy źle? - pytała posłanka PiS. - Czyżby fakt, że Donald Tusk wyjeżdża, to szansa na realizację tego, co nie dało się zrealizować przez siedem lat? - kontynuowałą. Według Zalewskiej premier Kopacz zrzuciła z siebie odpowiedzialność za przedstawione zadania, m.in. wyznaczając datę ich realizacji na 2016 rok.

Zalewska atakuje Kopacz. Za Smoleńsk
Zalewska atakuje Kopacz. Za Smoleńsktvn24

"To testament"

Suchej nitki na expose Kopacz nie zostawił Leszek Miller. - To nie jest expose, które można brać poważnie z uwagi m.in. na horyzont, który został przez panią (Ewę Kopacz) nakreślony. To raczej koalicyjny rachunek sumienia, wykaz tego, co było zapowiadane do zrobienia, a czego koalicja nie zrobiła i już nie zrobi - powiedział lider SLD.

Dodał, że wystąpienie Kopacz to nie było expose, lecz testament. Szef Sojuszu powiedział, że po 10 latach polskiej obecności w UE celem jest szybkie zlikwidowanie dystansu dzielącego nas od najwyżej rozwiniętych państw europejskiej cywilizacji, dystansu "w poziomie i jakości życia naszych obywateli". - Polska w ciągu tych 10 lat osiągnęła PKB na mieszkańca równy 65 proc. średniej unijnej, to dopiero piąty wynik od końca, wyprzedzamy tylko takie kraje jak Węgry, Łotwa, Rumunia i Bułgaria. W dwudziestce najbiedniejszych regionów Europy jest aż pięć polskich - wskazywał.

Podkreślił, że polska gospodarka konkuruje z innymi przede wszystkim tanią siłą roboczą, a na to nakładają się poważne problemy społeczne. - Prawie 1,3 mln dzieci nie ma dostępu do podstawowych dóbr, 21 proc. polskich dzieci żyje poniżej minimum ubóstwa, 60 proc. mieszkańców żyje od pensji do pensji, od zasiłku do zasiłku, od emerytury do emerytury. Ponad dwumilionowe bezrobocie, niski wzrost gospodarczy, masowe emigracje, zadłużenie finansów publicznych, niskie płace, bieda, która często ma twarz dziecka - wyliczał Miller. Jak mówił, "to wszystko składa się na prawdziwy obraz polskich przemian, a nie ten lukrowany i pudrowany".

Miller: jest pani nie premierem, ale szefem sztabu wyborczego kolacji PO i PSL
Miller: jest pani nie premierem, ale szefem sztabu wyborczego kolacji PO i PSLtvn24

"Wielki katalog zaniedbań"

Jarosław Gowin z Polski Razem przekonywał, że Kopacz przedstawiła w expose szereg słusznych celów do zrealizowania, ale nie pokazała wyliczeń, skąd wziąć na to pieniądze.

Zdaniem Gowina, Kopacz zaprezentowała jednocześnie "druzgoczącą krytykę działań rządu Tuska, na którą on nie zasługuje". - Całe expose to jeden wielki katalog zaniedbań. To jest też oczywiście katalog ogólnie słusznych celów - ocenił.

Gowin podkreślił, że ten katalog byłby o wiele bardziej przekonujący, gdyby "towarzyszyły mu jakiekolwiek wyliczenia i gdyby zdecydowana większość tych obietnic nie była złożona na barki następnego parlamentu, następnego rządu". Mimo to - podkreślił - jeśli propozycja premier dotycząca współpracy z opozycją jest aktualna, to on ją przyjmuje i jest gotów do współpracy ponad podziałami. Jako godne pochwały określił propozycje dotyczące podniesienia ulg podatkowych na dzieci czy przyznanie urlopów rodzicielskich wszystkim rodzicom. - Podoba nam się tym bardziej, że jest wprost zaczerpnięty z programu Polski Razem - mówił.

Zachęcił Kopacz do wykorzystania innych propozycji Polski Razem czyli m.in. bonów edukacyjnych i wychowawczych. Gowin pochwalił też pomysły dotyczące ordynacji podatkowej i nowych zasad prowadzenia działalności gospodarczej. Skrytykował natomiast Kopacz za brak zapowiedzi odchudzenia administracji, ograniczenia zadłużenia państwa czy wyrównania szans polskich i zagranicznych inwestorów poprzez opodatkowanie zagranicznych korporacji.

Gowin: zachęciłbym premier Kopacz do powrotu do obietnic Donalda Tuska
Gowin: zachęciłbym premier Kopacz do powrotu do obietnic Donalda Tuskatvn24

"Nie im gorzej, tym lepiej"

Expose Kopacz bronili podczas środowej debaty przedstawiciele koalicji.

Wicepremier, szef PSL Janusz Piechociński przekonywał, że expose to nie tylko kontynuacja koalicji, ale propozycja pozytywnego scenariusza dla Polski, rozpisanego także na okres po 2015 roku. Lider ludowców ocenił, że w wystąpieniu znalazło się 10 istotnych i potrzebnych obszarów, w których rząd pokazuje racjonalność i konsekwencję. Piechociński zaznaczył, że trzeba "motywować Polaków do aktywności" i wspierać polską przedsiębiorczość w czym - jak przekonywał - ma pomóc wzmocnienie szkolnictwa zawodowego. Mówiąc o expose Piechociński ocenił, że "to propozycja dla wszystkich ludzi dobrej woli, którzy nie tylko potrafią przeszkadzać innym w przemówieniach, ale także dają wkład pracy parlamentarnej i terenowej". W emocjonalnym wystąpieniu, zwracając się do opozycji, wicepremier powiedział: - Z jaką łatwością państwo chcecie przekreślić te 25 lat (wolności), 10 lat obecności w UE, 15 lat obecności w NATO. Z jaką łatwością chcecie też przekreślać ten codzienny sukces Polaków. Przecież Polska się zmienia na lepsze. Żadni krytykanci i pesymiści nie przekreślą tego dorobku, przekonacie się już wkrótce w wyborach. Jego zdaniem Polsce potrzebna jest mądra przedsiębiorczość. - Żeby skuteczniej ścigać się ze światem, żeby być szóstą, piątą za kilka lat, gospodarką w UE, trzeba motywować Polaków do wspólnoty i aktywności - podkreślił szef PSL. Zwrócił uwagę na konieczność rozwoju eksportu, "dobre osadzenie w globalizacji", otwieranie nowych rynków. Ocenił, że w expose jest równowaga "pomiędzy tym co trzeba gospodarce i przedsiębiorczości, a tym co trzeba społeczeństwu". - Jest też człowiek jako źródło przyszłego, polskiego, narodowego sukcesu - mówił Piechociński. Kierując słowa do polityków opozycji, szef PSL powiedział także, że z niechęcią patrzą oni na wszelkie rozwiązania. - Chcę powiedzieć z całą mocą: nie im gorzej, tym lepiej, bo o Polskę i Polaków tu chodzi, a nie o wynik opozycji w tych czy innych nadchodzących wyborach - podkreślił prezes ludowców.

Piechociński: krzykiem nie zburzycie tego, co udało się zbudować
Piechociński: krzykiem nie zburzycie tego, co udało się zbudowaćtvn24

"Mocne wystąpienie"

Szef klubu PO Rafał Grupiński, chwaląc expose Kopacz, mówił, że trzy najważniejsze cele nowego rządu to: bezpieczeństwo państwa i obywateli, wzrost dobrobytu polskich rodzin oraz wzrost zaufania do instytucji publicznych. - Mawiano przed laty, że uprawianie polityki przypomina trochę głaskanie tygrysa. Pani premier rozpoczęła bardzo mocno swoje wystąpienie i to nie pod względem akcentów czy emocji, tylko bardzo mocno, ponieważ wystosowała apel do polskich polityków o to, aby zakończyć poziom sporów, zbyt wysoki, który dotąd dominował w naszej rzeczywistości politycznej, w tej Wysokiej Izbie; żeby zakończyć wojnę polsko-polską w tym wymiarze, a toczyć spory merytoryczne. I odniosła natychmiastowy skutek - mówił Grupiński. - Pan prezes Kaczyński podjął ten apel, podszedł do przewodniczącego Rady Europejskiej (Donalda Tuska) i życzył mu powodzenia. To jest dobry prognostyk co do przyszłości naszej polityki - ocenił szef klubu PO. Według niego środowe wystąpienie szefowej rządu było bardzo konkretne i zwarte. - Usłyszeliśmy dzisiaj dobre zapowiedzi w bardzo dobrym wystąpieniu, które są niezwykle ważne i dobrze zarysowane (...) - mówię tutaj o Polsce, a nie o partykularnym interesie danej formacji partyjnej - stwierdził.

Zadeklarował, że Platforma i PSL chcą nie tylko dobrze pracować przez najbliższy rok, "zgodnie z wytycznymi pani premier", ale także ponownie zasłużyć na zaufanie społeczne, zaufanie wyborców.

Grupiński: Zaufanie i bezpieczeństwo - te dwa słowa wskazały cele
Grupiński: Zaufanie i bezpieczeństwo - te dwa słowa wskazały celetvn24

Autor: MAC//rzw / Źródło: PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump przekazał osobom ze swego otoczenia, że zamierza ogłosić porozumienie z Ukrainą w sprawie minerałów podczas wystąpienia przed Kongresem - donosi agencja Reutera.

Reuters: Trump chce ogłosić porozumienie z Ukrainą

Reuters: Trump chce ogłosić porozumienie z Ukrainą

Źródło:
Reuters

Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy, zlecił we wtorek ministrowi obrony, służbom wywiadowczym i dyplomatom skontaktowanie się ze swoimi amerykańskimi odpowiednikami i ustalenie, co dalej z pomocą z USA dla jego państwa. - Ludzie nie powinni zgadywać. Ukraina i Ameryka zasługują na poważny dialog, na jasne stanowisko wobec siebie nawzajem - powiedział w opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu wideo.

Zełenski zlecił ustalenie, co dalej z amerykańską pomocą. "Ukraina i Ameryka zasługują na poważny dialog"

Zełenski zlecił ustalenie, co dalej z amerykańską pomocą. "Ukraina i Ameryka zasługują na poważny dialog"

Źródło:
PAP

Donald Trump wygłosi przemówienie podczas połączonej sesji obu izb amerykańskiego Kongresu. Na żywo wystąpienie oglądać będzie można na antenie TVN24 i w TVN24 GO. Początek transmisji w środę o godzinie 3 w nocy.  

Trump wystąpi przed Kongresem USA. Oglądaj na żywo w TVN24 i TVN24 GO

Trump wystąpi przed Kongresem USA. Oglądaj na żywo w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
ABC News

Stany Zjednoczone wypowiedziały wojnę handlową – tak premier Justin Trudeau skomentował we wtorek wprowadzenie przez USA ceł na produkty importowane z Kanady. Ocenił to jako "głupie posunięcie" i poinformował, że Kanada odpowie własnymi taryfami na produkty z USA. Na tę zapowiedź zareagował w mediach społecznościowych Donald Trump.

"Głupie posunięcie" kontra "gubernator Kanady"

"Głupie posunięcie" kontra "gubernator Kanady"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a o gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy od "przypadkowego kraju, który nie toczył wojny od 30 czy 40 lat" wywołały oburzenie w Londynie. Vance zapewnił we wtorek, że nie chodziło mu o Wielką Brytanię ani Francję.

Vance o "przypadkowym kraju, który nie toczył wojny od 30 czy 40 lat". Jest reakcja

Vance o "przypadkowym kraju, który nie toczył wojny od 30 czy 40 lat". Jest reakcja

Źródło:
PAP

- Nikt z nas nie chce niekończącej się wojny. Ukraina jest gotowa jak najszybciej zasiąść do stołu negocjacyjnego, aby przybliżyć pokój - podkreślił prezydent Wołodymyr Zełenski. Zapewnił, że Kijów jest w stanie "szybko podjąć działania, aby zakończyć wojnę". Wiceprezydent USA J.D. Vance po słowach Zełenskiego oznajmił, że "publiczne deklaracje nie mają takiego znaczenia, jak to, co robią Ukraińcy, by konkretnie zaangażować się w pokojowe rozwiązanie".

Propozycja Zełenskiego, odpowiedź z USA. "To najbardziej nas niepokoi"

Propozycja Zełenskiego, odpowiedź z USA. "To najbardziej nas niepokoi"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Instruktor karate z Arizony mógł w istotny sposób wpłynąć na decyzję Donalda Trumpa dotyczącą dalszej gotowości do podpisania umowy z Ukrainą, pisze "Washington Post". Według gazety pewną rolę mógł odegrać internetowy wpis mężczyzny, w którym komentował piątkową kłótnię prezydenta USA i Wołodymyra Zełenskiego w Gabinecie Owalnym.

Media: wpis instruktora karate z małego miasteczka wpłynął na postawę Trumpa w sprawie Ukrainy

Media: wpis instruktora karate z małego miasteczka wpłynął na postawę Trumpa w sprawie Ukrainy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Mam wrażenie, że Donald Trump serdecznie nie znosi prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i próbuje go ukarać, skłonić Ukrainę do tego, by zmienił się jej główny negocjator - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Marek Nowakowski, były ambasador RP na Łotwie i w Armenii. Komentował w ten sposób decyzję amerykańskiego przywódcy o wstrzymaniu pomocy militarnej dla Ukrainy. Zdaniem generała Bogusława Packa ruch Trumpa może wywołać "bardzo niekorzystny przełom" dla Kijowa. 

Dwa wyjaśnienia decyzji Trumpa. "Chyba Zełenski ma tego świadomość"

Dwa wyjaśnienia decyzji Trumpa. "Chyba Zełenski ma tego świadomość"

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda powiedział we wtorek, że agresja Rosji na Ukrainę zapoczątkowana w 2014 roku to był "dopiero początek siłowej próby zniszczenia ładu międzynarodowego opartego na prawie międzynarodowym". Podkreślał także rolę Polski w zapewnianiu bezpieczeństwa. - Od początku mojej prezydentury zależało mi, aby Polska była postrzegana nie tylko jako odbiorca, ale również dawca bezpieczeństwa - mówił przed Zgromadzeniem Ogólnym Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Prezydent na forum ONZ: moje oceny i przewidywania sprawdziły się

Prezydent na forum ONZ: moje oceny i przewidywania sprawdziły się

Źródło:
PAP

- To, co w tej chwili obserwujemy, to było opuszczenie Ukrainy, to jest opuszczenie sojusznika - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Szczerba, europoseł Koalicji Obywatelskiej, odnosząc się do wstrzymania przez USA pomocy wojskowej dla Ukrainy. - Kluczowe jest tu słowo "wstrzymanie". Teraz po prostu czas na bardzo szybkie negocjacje i bardzo szybką umowę - komentował z kolei Piotr Kaleta z PiS.

Szczerba: to było opuszczenie sojusznika. Kaleta: teraz czas na bardzo szybką umowę

Szczerba: to było opuszczenie sojusznika. Kaleta: teraz czas na bardzo szybką umowę

Źródło:
TVN24

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, a kumulacja rośnie do 220 milionów złotych. Oto liczby, które wylosowano 4 marca 2025 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce prowadzi dwa śledztwa dotyczące zgonów, do których doszło na terenie gminy Troszyn. Jednego dnia w piwnicy domu znaleziono ciała mężczyzny i kobiety. Wiadomo, że oboje pili wcześniej alkohol. W innym domu, kolejnego dnia, odkryto ciała dwóch mężczyzn: ojca i syna.

Zagadkowa śmierć czterech osób pod Ostrołęką. Dwa śledztwa prokuratury

Zagadkowa śmierć czterech osób pod Ostrołęką. Dwa śledztwa prokuratury

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Cła Donalda Trumpa mogą przyczynić się do ponad czteroprocentowych spadków produktu krajowego brutto (PKB) w Kanadzie oraz Meksyku - podał szacunki EY Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE). Nowe stawki będą miały też negatywny wpływ na gospodarkę USA.

Tak ucierpią największe gospodarki. "Gwałtowne podwyżki ceł mogą doprowadzić do szoku"

Tak ucierpią największe gospodarki. "Gwałtowne podwyżki ceł mogą doprowadzić do szoku"

Źródło:
tvn24.pl

Rosja, na prośbę prezydenta Donalda Trumpa, wyraziła zgodę na pomoc administracji Stanów Zjednoczonych w rozmowach z Iranem na temat programu nuklearnego Teheranu i jego wsparcia dla regionalnych zbrojnych ugrupowań terrorystycznych - podała we wtorek agencja Bloomberg. Członkowie administracji amerykańskiego prezydenta według agencji mieli omawiać tę kwestię w trakcie spotkania w stolicy Arabii Saudyjskiej, Rijadzie.

Trump miał zwrócić się do Putina o pomoc. Bloomberg: chodzi o Iran

Trump miał zwrócić się do Putina o pomoc. Bloomberg: chodzi o Iran

Źródło:
PAP

Donald Trump, wstrzymując pomoc wojskową dla Ukrainy, "zdradza" Ukrainę i "przypiera do muru Europę" - pisze francuski dziennik "Le Monde". Według hiszpańskiego "El Mundo" taka decyzja to "kara" dla Zełenskiego, którego Trump chętnie odsunąłby od władzy z powodów osobistych. Austriackie media oceniają natomiast, że bez amerykańskiej pomocy Ukraina będzie w stanie odpierać rosyjskie ataki przez zaledwie kilka miesięcy.

Zełenski "między młotem a kowadłem", front może się załamać. Echa decyzji USA

Zełenski "między młotem a kowadłem", front może się załamać. Echa decyzji USA

Źródło:
PAP

Premier Ukrainy Denys Szmyhal we wtorek podziękował za wsparcie Ukrainy płynące z polskiej strony i oświadczył, że jego kraj oczekuje na 46. pakiet pomocy wojskowej, który jest obecnie przygotowywany przez Polskę. Na konferencji prasowej w Kijowie odpowiadał również na pytanie o ukraińskie oczekiwania wobec polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. - Liczymy na Polskę jako wielkiego przyjaciela i orędownika Ukrainy w naszych europejskich aspiracjach - powiedział Szmyhal.

Ukraińcy "liczą na Polskę"

Ukraińcy "liczą na Polskę"

Źródło:
PAP

Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Karol Nawrocki ocenił we wtorek, że decyzja administracji prezydenta Donalda Trumpa o wstrzymaniu amerykańskich dostaw pomocy wojskowej Ukrainie "jest elementem twardej negocjacji" i nie stawia amerykańskiego prezydenta tam, gdzie stoi Władimir Putin. - Prezydent Trump ma swoją poetykę w dyplomacji i kolejną odsłoną tej poetyki jest dzisiejsze wydarzenie - powiedział Nawrocki.

Nawrocki o "poetyce" Trumpa i "niewdzięczności" Zełenskiego 

Nawrocki o "poetyce" Trumpa i "niewdzięczności" Zełenskiego 

Źródło:
PAP

Przeciętne amerykańskie gospodarstwo domowe może stracić ponad 1200 dolarów rocznie z powodu nałożenia przez USA nowych ceł na Kanadę, Meksyk i Chiny - wynika z analizy waszyngtońskiego think tanku Peterson Institute for International Economics (PIIE). Nowe cła zapowiedziane przez Donalda Trumpa weszły w życie we wtorek czasu polskiego.

Tyle zapłacą Amerykanie za nowe cła Donalda Trumpa

Tyle zapłacą Amerykanie za nowe cła Donalda Trumpa

Źródło:
tvn24.pl

Wyraźnie wzrosło poparcie dla Wołodymyra Zełenskiego wśród Ukraińców - wynika z sondażu przeprowadzonego przez firmę Gradus Research. To pierwsze takie badanie przeprowadzone po sporze prezydentów Ukrainy i USA w Białym Domu. Z sondażu wynika również, że prawie połowa obywateli Ukrainy jest przekonana, że ich kraj będzie w stanie kontynuować walkę z Rosją pomimo zmniejszenia lub całkowitego wstrzymania pomocy przez USA.

Duża zmiana poparcia dla Zełenskiego po kłótni w Białym Domu

Duża zmiana poparcia dla Zełenskiego po kłótni w Białym Domu

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Jeśli Rafał Trzaskowski wygra wybory prezydenckie, to podpisze ustawę liberalizującą przepisy aborcyjne - tak powiedział on sam na spotkaniu z Radami Kobiet w Sejmie. Tyle że najpierw taką ustawę muszą przyjąć Sejm i Senat, a nawet w Koalicji 15 października nie ma w tej sprawie zgody. W sztabie Rafała Trzaskowskiego jest świadomość, że część kobiet, które głosowały na Koalicję 15 października, jest dziś zdemobilizowana.

Koalicja Obywatelska rozpoczyna akcję "Kobiety na wybory". Badania społeczne są jednoznaczne

Koalicja Obywatelska rozpoczyna akcję "Kobiety na wybory". Badania społeczne są jednoznaczne

Źródło:
Fakty TVN

Na placu Dominikańskim we Wrocławiu doszło do zderzenia dwóch tramwajów. Sześcioro pasażerów jest lekko rannych. Wyznaczono objazdy.

Motorniczy zasłabł, doszło do zderzenia

Motorniczy zasłabł, doszło do zderzenia

Źródło:
tvn24.pl

Pracownica jednostki wojskowej w Krakowie miała zostać zgwałcona przez swojego przełożonego. Zgłosiła to Żandarmerii Wojskowej, która przekazała materiały prokuraturze. Obie instytucje podkreślają, że do zdarzenia doszło między cywilami. Pierwszą informację dostaliśmy na Kontakt24. 

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Źródło:
tvn24.pl

Sołtys Kątów Rybackich zrezygnował z funkcji po tym, jak trafił do aresztu w związku z bójką na drodze. W sprawie zabrał głos między innymi Robert Zieliński, wójt gminy Sztutowo. - Wyraziłem pełne wsparcie dla poszkodowanych i zdecydowanie potępienie zachowania pana sołtysa - powiedział krótko po zdarzeniu.

Sołtys zrezygnował z urzędu po bójce na drodze

Sołtys zrezygnował z urzędu po bójce na drodze

Źródło:
TVN24

Prawna procedura ustalenia płci powinna następować poprzez sprostowanie aktu stanu cywilnego niewymagającego wszczynania procesu sądowego w tej sprawie. Nie ma także argumentów za udziałem w takiej sprawie rodziców osoby transpłciowej - wynika z wtorkowej uchwały Izby Cywilnej Sądu Najwyższego.

Sąd Najwyższy zdecydował w sprawie procesu ustalania płci

Sąd Najwyższy zdecydował w sprawie procesu ustalania płci

Źródło:
PAP

Warszawska giełda na minusie. Największe spadki odnotowano w sektorze bankowym, zyskują zaś producenci wyposażenia dla wojska. Wzrost zanotowała też rosyjska giełda. We wtorek weszły między innymi w życie nowe cła Donalda Trumpa, co wywołało silną reakcję na rynkach.

Rynki reagują po decyzji Donalda Trumpa

Rynki reagują po decyzji Donalda Trumpa

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Według jednej wersji są to mieszkańcy Kijowa, którzy niedawno wyszli na ulicę protestować przeciwko prezydentowi Zełenskiemu. Według innego przekazu są to mieszkający w Polsce Ukraińcy, domagający się większego wsparcia socjalnego. Tymczasem popularne w sieci nagranie pokazuje zupełnie inną manifestację.

Ukraińcy wyszli na ulice. Kiedy?

Ukraińcy wyszli na ulice. Kiedy?

Źródło:
Konkret24
Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Część wyspy Gran Canaria nawiedziły katastrofalne powodzie. W gminie Telde jeden z mieszkańców pomógł wydostać się kobiecie z auta, kiedy wokół szalała wezbrana woda. Dramatyczne chwile zostały uchwycone na nagraniu.

"Nie mogłem uwierzyć, że jest tam ktoś uwięziony". Dramatyczne nagranie

"Nie mogłem uwierzyć, że jest tam ktoś uwięziony". Dramatyczne nagranie

Źródło:
Reuters