Jestem głęboko przekonana, że Izba Dyscyplinarna jest w pełni niezależna w sprawowaniu przypisanej jej jurysdykcji, a sędziowie tej izby są w pełni niezawiśli w orzekaniu - napisała w piątkowym oświadczeniu pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska. Poinformowała jednocześnie o uchyleniu zarządzenia dotyczącego wykonania postanowienia TSUE z 8 kwietnia ubiegłego roku.
W kwietniu 2020 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej postanowił zobowiązać Polskę do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów dotyczących Izby Dyscyplinarnej w sprawach dyscyplinarnych sędziów. Wniosek o tymczasowe zawieszenie do czasu wydania ostatecznego wyroku złożyła Komisja Europejska. Wyrok w tej sprawie zapadł w czwartek - Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów w Polsce nie jest zgodny z prawem Unii.
W piątek I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska wydała oświadczenie, w którym napisała, że "jest głęboko przekonana, że Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego jest w pełni niezależna w sprawowaniu ustawowo jej przypisanej jurysdykcji, a sędziowie tej Izby są w pełni niezawiśli w orzekaniu".
Manowska uchyla zarządzenie dotyczące wykonania postanowienia TSUE z 8 kwietnia zeszłego roku
"Mając powyższe na względzie, a także w związku z jego dezaktualizacją, postanowiłam uchylić Zarządzenie (...) Pierwszego Prezesa SN z dnia 5 maja 2020 r. o wykonaniu postanowienia TSUE z dnia 8 kwietnia 2020 r. o zastosowaniu środków tymczasowych" - dodała.
Zgodnie z zarządzeniem z maja 2020 roku wpływające sprawy dyscyplinarne sędziów miały zostać wstrzymane do wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zainicjowanej pytaniem Izby Dyscyplinarnej lub utraty mocy przez postanowienie TSUE. Zarządzenie wydał pełniący obowiązki I prezesa SN sędzia Kamil Zaradkiewicz, uchylając decyzję poprzedniej I prezes SN Małgorzaty Gersdorf w sprawie przekazywania spraw rozpatrywanych dotychczas przez Izbę Dyscyplinarną do innych izb tego sądu.
Jak powiedział rzecznik kwestionowanej Izby Dyscyplinarnej Piotr Falkowski, decyzja prezes Manowskiej otwiera możliwość orzekania przez izbę również w sprawach dyscyplinarnych. - Nie istnieją żadne ogólne wytyczne, które mówią, jakie sprawy i kiedy mają być rozpoznawane. Decyzje podejmują składy orzekające, a po uchyleniu zarządzenia dojdą do tego sprawy, które wpłynęły do SN od kwietnia 2020 roku - powiedział.
Na czym polega problem z Izbą Dyscyplinarną. Czytaj Konkret24 >>
Stanowisko I prezes Sądu Najwyższego
Manowska napisała w oświadczeniu, że "Sąd Najwyższy, tak jak i inne organy władzy sądowniczej, orzeka w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej". "Sędziowie, obejmując urząd, składają przysięgę na wierność Rzeczypospolitej Polskiej, a w sprawowaniu swojego urzędu są niezawiśli i podlegają tylko Konstytucji RP oraz ustawom" - dodała.
"Artykuł 91 ust. 3 Konstytucji RP stanowi, że w sytuacji, gdy z ratyfikowanej przez Rzeczpospolitą Polską umowy tworzącej organizację międzynarodową wynika, że prawo przez nią stanowione jest stosowane bezpośrednio, ma ono wówczas pierwszeństwo w przypadku kolizji z ustawami. Na podstawie tego unormowania Konstytucji RP sędziowie zapewniają skuteczną ochronę prawną w dziedzinach objętych prawem Unii, zgodnie z art. 19 ust. 1 zd. 2 Traktatu o Unii Europejskiej - napisała I prezes SN.
"Z tego przepisu TUE wynika również, że prawo europejskie nie obejmuje dziedziny, jaką jest organizacja wymiaru sprawiedliwości, bowiem to państwa członkowskie posiadają kompetencje w tym zakresie. Z Traktatów tworzących UE jasno wynika więc, że Rzeczpospolita Polska nie przekazała Unii kompetencji do stanowienia prawa w zakresie organizacji wymiaru sprawiedliwości w Rzeczypospolitej Polskiej. Zgodnie z art. 176 ust. 2 Konstytucji RP, ustrój i właściwość sądów oraz postępowanie przed sądami określają ustawy. Przepis ten przesądza, że w obszarze tym wyłączną kompetencję stanowienia prawa posiadają Sejm i Senat Rzeczypospolitej Polskiej współdziałające z Prezydentem RP, zaś prawu Unii Europejskiej nie przysługuje w tej dziedzinie pierwszeństwo przed uregulowaniami ustaw. Te ustrojowe zasady potwierdzone zostały w wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 14 lipca 2021 r. w sprawie P 7/20" - czytamy.
"Wyłączne kompetencje do określania instytucjonalnych ram funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości posiada polski Ustawodawca i wobec kontrowersji i emocji, które zagadnienie to wywołuje - czas najwyższy, by z tych kompetencji skorzystał, mając na względzie dobro wspólne obywateli, którym jest Rzeczpospolita Polska" - napisała I prezes SN.
"W tej chwili Izba Dyscyplinarna jest tak naprawdę zamrożona"
W czwartek rzecznik Izby Dyscyplinarnej stwierdził, że orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wprost nie kwestionuje, a przynajmniej nie nakazuje dokonania zmian, uchylenia czy zawieszenia jakichkolwiek polskich przepisów i w tym sensie nie ma wpływu na pracę Sądu Najwyższego. - W związku z tym także Izba Dyscyplinarna będzie na razie pracować jak dotąd – dodał.
Jego słowa oraz wyrok TSUE komentowała w czwartek konstytucjonalistka z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Szczecińskiego Bogna Baczyńska. - Przez to, co zostało w wyroku powiedziane dzisiaj, przez wczorajsze środki zamrażające, sytuacja jest bardzo jednoznaczna - mówiła. - W tej chwili Izba Dyscyplinarna jest tak naprawdę zamrożona, a sędziowie, którzy tam pracują, powinni nie podejmować żadnych działań. Ich właściwe działanie powinno polegać na tym, że zaniechają pracy w Izbie Dyscyplinarnej – tłumaczyła.
- Do władzy wykonawczej i do władzy ustawodawczej też jest skierowany, wynikający z tego wyroku nakaz, który mówi, że te przepisy, które dotyczą Izby Dyscyplinarnej w Sądzie Najwyższym i w ogóle postępowania dyscyplinarnego, muszą być znowelizowane tak, aby były zgodne z prawem unijnym, co jednocześnie zapewni nam zgodność tych przepisów z konstytucją – dodała prawniczka.
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał w środę komunikat o postanowieniu wiceprezesa TSUE dotyczącym ID. Napisano, że "Polska zostaje zobowiązana do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów krajowych odnoszących się w szczególności do uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego".
Źródło: PAP, tvn24.pl, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock