Na stole leży projekt rządu technicznego, który ma przygotować Polskę do wyborów: Jarosław Gowin na marszałka Sejmu, Władysław Kosiniak-Kamysz na premiera – powiedział w środę w Sejmie wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL). - To są ostatnie momenty, kiedy można zachować resztki twarzy. Jeżeli Gowin doprowadzi do odejścia Jarosława Kaczyńskiego, to trochę winy zmaże z siebie – ocenił poseł Koalicji Obywatelskiej Marcin Kierwiński. Poseł PiS Marek Kuchciński pytany, czy komfortowo mu z Gowinem w jednej koalicji, odpowiedział: - Jest fantastycznie.
Jarosław Gowin, wicepremier oraz minister rozwoju, pracy i technologii pytany był na środowej konferencji, czy byłby gotowy poprzeć "rząd przejściowy opozycji". Odparł, że "arytmetyka, ale także wartości są jednoznaczne". - Polska potrzebuje spójnego, sprawnego rządu mającego za sobą stabilną większość parlamentarną. Taką stabilną większość może, chociaż ostatnio różnie z tym bywa, zapewnić tylko jeden obóz, obóz Zjednoczonej Prawicy – mówił.
Dodał, że nie przewiduje przyspieszonych wyborów. - Chcę powiedzieć jednoznacznie: w tym parlamencie jedyną alternatywą dla rządu Zjednoczonej Prawicy są przedterminowe wybory – oświadczył.
Gowin poinformował również, że wkrótce odbędzie się seria piętnastu konferencji programowych, a na przełomie maja i czerwca kongres programowy Porozumienia.
Zgorzelski: na stole leży projekt rządu technicznego
Do sytuacji w Zjednoczonej Prawicy odnieśli się w Sejmie politycy opozycji. Wicemarszałek Sejmu (PSL) Piotr Zgorzelski mówił, że rozmowy dotyczące obecnej sytuacji trwają także ze środowiskiem Jarosława Gowina.
- Na stole leży jasny projekt: Jarosław Gowin na marszałka Sejmu, Władysław Kosiniak-Kamysz na premiera. To jest projekt rządu technicznego, który ma przygotować Polskę do wyborów. O tym mówimy wtedy, kiedy prawica się kłóci – oświadczył.
Podkreślił, że musi być jakieś środowisko polityczne, które pokazuje drogę wyjścia z sytuacji. - My takim środowiskiem jesteśmy – dodał.
Poseł KO do Gowina: panie wicepremierze, trochę więcej odwagi
Poseł Koalicji Obywatelskiej Marcin Kierwiński stwierdził, odnosząc się do działań wicepremiera Jarosława Gowina, że "to są ostatnie momenty, kiedy można zachować resztki twarzy". - Już mówię resztki, bo Jarosław Gowin przez pięć lat pomagał PiS-owi demolować Polskę. Dziś może trochę tej winy z siebie zmyć. Jeżeli doprowadzi do odejścia (Jarosława) Kaczyńskiego, to trochę tej winy zmaże z siebie, natomiast trzeba trochę więcej odwagi – ocenił.
- Panie premierze Gowin, trochę więcej odwagi, śmiało do przodu. Już wie pan, że Jarosław Kaczyński i tak, prędzej czy później, będzie chciał wyrzucić pana z polityki. Chciał panu zabrać partię, czas na odważne decyzje – zwrócił się Kierwiński do lidera Porozumienia.
"Jeśli nie potrafią rządzić i nie chcą rządzić, niech podadzą się do dymisji"
Wiceprzewodnicząca klubu Lewicy Marcelina Zawisza mówiła, że "rząd zajmuje się walką o stołki, wyrywaniem sobie kolejnych ministerstw, kolejnych spółek skarbu państwa i pokazywaniem tak naprawdę, kto tutaj rządzi".
- To jest absurdalna sytuacja. My jako obywatele i obywatelki mamy prawo czuć się bezpiecznie, mamy prawo domagać się tego, żeby rząd zajął się rozwiązywaniem problemów związanych z pandemią, z tym, że ludzie nie mają dostępu do ochrony zdrowia, że są przesuwane kolejne operacje, że ludzie po prostu umierają, nie mogąc dostać się do lekarza, a oni zajmują się tylko i wyłącznie sobą, swoimi problemami wewnętrznymi – podkreślała.
Dodała, że "jeśli nie potrafią rządzić i nie chcą rządzić, niech podadzą się do dymisji". - My jesteśmy gotowi na wybory – przekonywała.
Kuchciński: jest fantastycznie
Poseł PiS Marek Kuchciński był pytany przez reporterkę TVN24 Agatę Adamek, czy komfortowo mu z Gowinem w jednej koalicji. - Pani pyta o komfort? – zwrócił się do reporterki.
Na uwagę, że to pytanie o komfort "polityczny", Kuchciński odparł: - Jest fantastycznie.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24