"Jesteśmy wysuszeni jak gąbka i wszędzie na świecie tak jest"

Aktualizacja:
[object Object]
Olga Tokarczuk o przekazie swojej mowy noblowskiejtvn24
wideo 2/21

Powoli już opada ze mnie ten kurz bitewny. Mam teraz swoje pięć minut przy okazji Nagrody Nobla, a potem zamykam tę część mojego życia - w taki sposób Olga Tokarczuk podsumowała w "Faktach po Faktach" wydarzenia związane z przyznaniem jej literackiego Nobla za rok 2018. Mówiła, że na scenie była "bardzo spokojna". Powiedziała też, o co odważyła się zapytać króla Szwecji Karola XVI Gustawa.

We wtorek w Sztokholmie odbyła się ceremonia, podczas której laureatka literackiej Nagrody Nobla za rok 2018 odebrała złoty medal i dyplom z rąk króla Szwecji Karola XVI Gustawa. Na jej cześć wygłoszona została także laudacja.

ZOBACZ RELACJĘ Z CEREMONII WRĘCZENIA NAGRÓD NOBLA >

Po ceremonii odbył się uroczysty bankiet noblowski, w czasie którego Olga Tokarczuk zasiadła przy stole pomiędzy królem Szwecji Karolem XVI Gustawem a księciem Danielem oraz naprzeciw królowej Sylwii.

"Miałam trochę takie wrażenie, że jestem w nierealnym świecie"

W rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w "Faktach po Faktach" noblistka mówiła o emocjach, jakie towarzyszyły jej podczas wtorkowej ceremonii wręczenia nagrody. Mówiła, że na scenie czuła się "bardzo spokojnie". - Czuję się niespokojna, kiedy nie wiem, co się zdarzy. Natomiast wczoraj (we wtorek - red.) myśmy rano mieli próbę i wszytko było wiadomo - kto będzie, kto ma wyjść (na scenę - red.), kto co ma powiedzieć, w którą stronę się ukłonić - relacjonowała. - Było to bardzo miłe, świetnie zorganizowane - dodała.

CZYTAJ PEŁNĄ TREŚĆ WYKŁADU NOBLOWSKIEGO OLGI TOKARCZUK>

Tokarczuk przyznała, że widziała przejęcie na twarzach publiczności oraz na twarzach członków jej rodziny, którzy uczestniczyli w ceremonii. - Widziałam, że to ludzi wzrusza - powiedziała. - Miałam trochę takie wrażenie, że jestem w nierealnym świecie. Naprawdę nie wzbudziło to we mnie jakichś wielkich emocji. Wielkie emocje wzbudził moment, kiedy się dowiedziałam o tej nagrodzie. Więcej emocji wzbudziło chyba we mnie też odczytanie swojej mowy noblowskiej, a tutaj to był po prostu rytuał - stwierdziła.

"Miałam trochę takie wrażenie, że jestem w nierealnym świecie"
"Miałam trochę takie wrażenie, że jestem w nierealnym świecie"tvn24

Król Szwecji "jest świetnym rozmówcą"

Pisarka mówiła także o tym, jak przebiegała jej rozmowa z królem Szwecji Karolem XVI Gustawem, obok którego siedziała podczas bankietu noblowskiego. Mówiła, że rozmawiali o wielu sprawach i że jest "świetnym rozmówcą". - Potem, kiedy się trochę bardziej ośmieliłam, zaczęłam go dopytywać o polowania. Próbowałam mu pokazać tę perspektywę, z jakiej ja podchodzę do tej okropnej tradycji. Wyraźnie różniliśmy się stanowiskami, ale mam wrażenie, że usłyszeliśmy się wzajemnie i że zrozumiał mój punkt widzenia - stwierdziła. Dodała jednak, że "nie sądzi, aby król wycofał się z polowań".

Tokarczuk: król Szwecji jest świetnym rozmówcą
Tokarczuk: król Szwecji jest świetnym rozmówcątvn24

"Kobieta to jest ktoś, kto jest silny, idzie do celu i robi coś ważnego"

Tokarczuk nawiązała także do treści jej krótkiej przemowy, jaką wygłosiła na zakończenie wtorkowego bankietu. Mówiła w niej, że "składa ukłon kobietom-twórczyniom, które starały się przekraczać ograniczające role, jakie narzucały im ich społeczeństwa i które głośno i wyraźnie opowiadały swoją historię światu".

- Kiedy sobie uświadomimy, że przez te sto lat jestem dopiero 15. kobietą w świecie (która otrzymuje literacka Nagrodę Nobla - red.), gdzie mniej więcej 50 procent to kobiety, a 50 to mężczyźni, to natychmiast widać jakiś rodzaj dysproporcji, braku symetrii (...). Chciałam się z jakąś wielką przyjemnością i głęboką potrzebą odnieść do tego faktu - mówiła. - Ja zresztą byłam wychowywana w kulcie Marii Curie-Skłodowskiej i dla mnie gdzieś od początku kobieta to jest ktoś, kto jest silny, idzie do celu i robi coś ważnego - dodała.

"Mam teraz swoje pięć minut (...), potem zamykam tę część swojego życia"

Noblistka mówiła także o społecznym odbiorze jej słów i zaangażowaniu w debatę publiczną. - Mam teraz swoje pięć minut przy okazji Nagrody Nobla, a potem jakby zamykam tę część mojego życia, taką bardzo ekstrawertywną, i wracam do swojego życia - do pisania, do czytania, do myślenia. Mam rozgrzebaną książkę - przyznała. Stwierdziła jednocześnie, że "nie jest typem aktywistki". - Naprawdę tęsknię do tego, żeby wrócić do tego, co mi chyba jednak wychodzi najlepiej - powiedziała.

Tokarczuk była także pytana o jej poparcie dla protestów w obronie niezależności sądownictwa. - Rozumiem też, że jestem osobą publiczną i tam, gdzie rzeczywiście jest coś do zrobienia, do wskazania, ogłoszenia, to oczywiście jestem. Jestem przede wszystkim obywatelką, więc zależy mi na dobru mojego państwa i instytucji tego państwa - podkreśliła.

Dodała, że "wolne media są absolutnie podstawą normalnego demokratycznego kraju".

Tokarczuk: teraz mam swoje pięć minut, ale potem zamykam tę część swojego życia
Tokarczuk: teraz mam swoje pięć minut, ale potem zamykam tę część swojego życiatvn24

"Jesteśmy w Polsce bardzo głodni jakichś nowych idei"

Olga Tokarczuk nawiązała także do swojej sobotniej mowy noblowskiej "Czuły narrator". Oceniła, że "mowa noblowska to jet bardzo trudny gatunek". - Niewielu ten gatunek uprawia. Ten gatunek jest bardzo sformalizowany - przyznała. - Ponieważ miałam wrażenie, że będę mówić do bardzo wielu ludzi i ta mowa będzie tłumaczona, to chciałam niejako zrobić taki manifest, czyli powiedzieć o tym, co jest dla mnie ważne i zrobić to w możliwie zwarty sposób. Myślę, że ta mowa jest taką kondensacją i można z niej wyciągać jakieś wątki i dopiero je rozwijać - oceniła.

Powiedziała jednocześnie, że nie spodziewała się, że jej mowa noblowska "będzie miała takie echo w Polsce, że ludzie rzeczywiście potraktują to jako coś podnoszącego na duchu, budującego nawet jakąś solidarność". - To jest bardzo wzruszające i myślę, że to też pokazuje, że jesteśmy w Polsce bardzo głodni jakichś nowych idei, przeformułowania starych, że jesteśmy wysuszeni jak gąbka i że wszędzie na świecie tak jest. Więc takie słowa, które mają odwagę powiedzieć coś uniwersalnego i w jakiś sposób nowego, padają na podatny grunt - kontynuowała.

"Jesteśmy wysuszeni jak gąbka i wszędzie na świecie tak jest"
"Jesteśmy wysuszeni jak gąbka i wszędzie na świecie tak jest"tvn24

Stwierdziła, że "ludzie potrzebują po prostu czegoś do myślenia, widząc, że te wszystkie stare sposoby myślenia do niczego nie prowadzą". - Prowadzą tylko do tego, że powtarzamy cały czas to samo i nie posuwamy się w żaden sposób do przodu. A zdaje się, że to jest szczególnie widoczne w Polsce - dodała.

Tokarczuk została także zapytana, jak odbiera reakcję wicepremiera i ministra kultury Piotra Glińskiego na jej wykład noblowski. Minister stwierdził, że w wykładzie zabrakło mu "bardziej odważnego zmierzenia się z wartościami". Mówiła, że "może być tak, że ludzie mają inne systemy wartości, że system wartości i tego, co powiedziałby minister Gliński jest po prostu inny i pewnie by to była (w jego wykonaniu - red.) świetna mowa".

- Ale najwyraźniej jesteśmy inni - stwierdziła.

"Wróciłam do rzeczywistości po tej bajce"

Olga Tokarczuk podczas rozmowy z Katarzyną Kolendą-Zaleską nawiązała także do miejsca, w którym był ona nagrywana. Odbyło się to w jednej ze szkół w imigranckiej dzielnicy Rinkeby w Sztokholmie. Jak tłumaczyła, "to jest zwyczaj noblowski, że ta szkoła w Rinkeby zaprasza laureatów literackiej Nagrody Nobla". - Byłam bardzo ciekawa, co tu się będzie działo. Mam wrażenie, że w tej szkole tak trochę wróciłam do rzeczywistości po tej bajce - po tym wszystkim, takim zaplanowanym, wypasionym, pięknym. Tutaj mamy kawałek prawdziwego życia, problemów, również Szwecji, ale też mnóstwo bardzo młodych ludzi pochodzących z różnych kultur - stwierdziła.

Tokarczuk opisywała, jak wyglądało jej spotkanie z uczniami. Mówiła, że najpierw przywitali ją w kilku językach, a potem zadawali jej "bardzo fajne pytania". Dotyczyły one między innymi tego, w jaki sposób została pisarką, jak się obecnie czuje jako laureatka literackiego Nobla i jakie rady dałaby przyszłemu pisarzowi czy pisarce. - Jedna dziewczynka zapytała, czy mogłabym dać jej trochę optymizmu na przyszłość i powiedzieć, w jaki sposób dzieci w jej wieku mogłyby uratować świat. Zwierzyła mi się, że boi się, że za dziesięć lat, kiedy będzie wybierała studia, już nic nie będzie takie samo jak teraz i może będzie jakaś wielka wojna albo jakaś klęska klimatyczna - relacjonowała pisarka.

- Nagle zrozumiałam, że te dzieci są zupełnie innymi dziećmi, niż myśmy byli i żyją w takiej strasznie niestabilnej sytuacji. To, co mówią też psychiatrzy i psychologowie, (to - red.) że pojawiają się jakby takie nowe jednostki specyficznej depresji klimatycznej, związanej z tym, co się dzieje wokół nich na świecie - wskazywała.

Jednocześnie pisarka mówiła, że szkoła w Rinkeby "to jest też bardzo optymistyczne miejsce". - Szwecja przyjęła bardzo dużo imigrantów i ta biblioteka, w której dzisiaj tutaj jesteśmy, to jest właśnie biblioteka dla nich, którzy tworzą wspólnotę wielokulturową, wielojęzykową - mówiła. - Myślę, że ta szwedzka szkoła uczy dzieci, żeby bardzo jasno i otwarcie stawiać problemy. One nie wahały się spytać o sprawy prywatne, na przykład jak się poznałam z mężem, i jednocześnie otwarcie mówić o tym, czego się boją. Mam poczucie, że nie było to ugrzecznione, z zamiatanymi pod dywan problemami, tylko (to było - red.) wszystko to, co widzimy, to, w czym rzeczywiście uczestniczymy - zwróciła uwagę.

"Powoli już opada ze mnie ten kurz bitewny"

Tokarczuk została także zapytana, czy przeczytała już list gratulacyjny, jaki wysłał do niej prezydent Andrzej Duda. Powiedziała, że jeszcze się z nim nie zapoznała. - Myślę, że dopiero jutro, pojutrze będę mogła usiąść z wielką radością i z uwagą przeczytam i odpowiem. Muszę mieć na to jeszcze chwilkę czasu - powiedziała. Mówiła również o tym, że we wtorek wieczorem na fasadzie Pałacu Prezydenckiego została wyświetlona iluminacja z jej wizerunkiem. - To bardzo wzruszające - przyznała.

Na zakończenie rozmowy polska noblistka została zapytana o plany na najbliższą przyszłość. - Jeszcze mam trochę obowiązków w Polsce, ale powoli już opada ze mnie ten kurz bitewny. Bardzo dobrze, że idą święta. Zamierzam odpoczywać, leżeć na kanapie i oglądać telewizję - przyznała.

Autor: mjz/adso / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Agenci CBA zatrzymali byłego europosła PiS Ryszarda Czarneckiego - przekazał rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński. "Postępowanie prowadzone wspólnie z CBA z wydziałem zamiejscowym Prokuratury Krajowej w Katowicach dotyczy Collegium Humanum" - poinformował. W tej samej sprawie zatrzymano żonę polityka. Były europoseł około godziny 22:30 został wyprowadzony z prokuratury przez funkcjonariusza CBA.

Czynności zakończone. Czarnecki wyprowadzony z prokuratury

Czynności zakończone. Czarnecki wyprowadzony z prokuratury

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Agenci CBA zatrzymali byłego europosła PiS Ryszarda Czarneckiego. Do mieszkańców czterech województw wysłano alert RCB w związku z intensywnymi opadami i możliwymi podtopieniami. 67 milionów Amerykanów obejrzało wtorkową debatę Donalda Trumpa i Kamali Harris. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 12 września.

Sztab kryzysowy we Wrocławiu, Czarnecki w rękach służb, milion zobaczyły Harris i Trumpa

Sztab kryzysowy we Wrocławiu, Czarnecki w rękach służb, milion zobaczyły Harris i Trumpa

Źródło:
PAP, TVN24

Wśród absolwentów Collegium Humanum byli między innymi politycy, prezesi i członkowie zarządów spółek Skarbu Państwa, oficerowie służb specjalnych i dowódcy wojskowi - wynika z dziennikarskiego śledztwa. Na opublikowanej przez "Newsweek" liście osób, które zrobiły dyplom MBA na Collegium Humanum, znalazła się między innymi żona Ryszarda Czarneckiego Emilia H.  

Dyplom w trzy miesiące. Kto ukończył Collegium Humanum?

Dyplom w trzy miesiące. Kto ukończył Collegium Humanum?

Źródło:
tvn24.pl

932 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Rosyjscy wojskowi uderzają w obiekty energetyczne w każdym obwodzie Ukrainy, niektóre z nich zostały trafione przez wroga w sumie ponad 40 razy. Wojska rosyjskie uszkodziły 184 tysiące obiektów cywilnych w Ukrainie - podało w środę Biuro Prokuratora Generalnego Ukrainy. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Straty na ponad miliard dolarów. "Niektóre obiekty trafione ponad 40 razy"

Straty na ponad miliard dolarów. "Niektóre obiekty trafione ponad 40 razy"

Źródło:
PAP

Zatrzymanie Ryszarda Czarneckiego ma związek z pracą jego żony dla uczelni Collegium Humanum. Śledczy podejrzewają, że nie świadczyła ona realnych usług, a w ten sposób rektor spłacał usługi wpływowego polityka - ustalił nieoficjalnie dziennikarz śledczy tvn24.pl Robert Zieliński. Na antenie TVN24 mówił, że "po stronie prokuratury jest prawie pewność, że zatrudnienie żony było formą łapówki dla samego posła".

"Forma łapówki". Nieoficjalne ustalenia w sprawie Ryszarda Czarneckiego

"Forma łapówki". Nieoficjalne ustalenia w sprawie Ryszarda Czarneckiego

Źródło:
tvn24.pl

Liderka francuskiej prawicy Marine Le Pen została skazana na karę grzywny za zniesławienie organizacji Cimade. Paryski sąd apelacyjny uznał, że jej opinie, że organizacja jest wspólnikiem w nielegalnej imigracji, "wykraczały poza możliwą dawkę przesady w kontekście, w którym je wypowiedziano".

Marine Le Pen skazana. Jej słowa "wykraczały poza możliwą dawkę przesady"

Marine Le Pen skazana. Jej słowa "wykraczały poza możliwą dawkę przesady"

Źródło:
PAP

Czwartek na przeważającym obszarze kraju zapowiada się deszczowo. Najbardziej intensywnych opadów spodziewamy się na południu kraju. Tam, gdzie spadnie deszcz, zrobi się chłodno.

Pogoda na dziś - czwartek 12.09. Będzie ulewnie padać. W części kraju zrobi się naprawdę chłodno

Pogoda na dziś - czwartek 12.09. Będzie ulewnie padać. W części kraju zrobi się naprawdę chłodno

Źródło:
tvnmeteo.pl

Czeskie władze wydały w środę ostrzeżenia przed ekstremalnymi opadami, które mogą prowadzić do powodzi. Zagrożony jest praktycznie cały kraj, a pierwsze ulewy mają dotrzeć do wschodnich regionów już po północy w czwartek. Padać ma od czterech do pięciu dni.

Czesi boją się powtórki z 1997 roku

Czesi boją się powtórki z 1997 roku

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl, CT24

Sekretarz stanu USA Antony Blinken ogłosił w środę, że Ukraina otrzyma od Waszyngtonu ponad 700 milionów dolarów (blisko trzy miliardy złotych) wsparcia. Pakiet pomocowy o wartości ponad 600 milionów funtów (ponad trzy miliardy złotych) przekaże Kijowowi Wielka Brytania.

Wielkie wsparcie dla Ukrainy. "Świetna wiadomość"

Wielkie wsparcie dla Ukrainy. "Świetna wiadomość"

Źródło:
tvn24.pl, Reuters, PAP

Zamykamy rozdział inflacji - oznajmiła w komunikacie główna doradczyni Białego Domu ds. gospodarki, Lael Brainard, po publikacji danych, według których wskaźnik cen konsumpcyjnych (CPI) wyniósł w sierpniu 2,5 procent. Gospodarka, a w szczególności inflacja, są istotnymi tematami trwającej kampanii prezydenckiej w USA.

Biały Dom ogłasza "zamknięcie rozdziału inflacji"

Biały Dom ogłasza "zamknięcie rozdziału inflacji"

Źródło:
PAP

W okolicy stacji Warszawa Ursus-Niedźwiadek kobieta wtargnęła na tory. Nie przeżyła zderzenia z pociągiem. Pasażerowie podróżujący koleją na linii do Skierniewic muszą liczyć się z utrudnieniami.

Śmiertelne potrącenie przez pociąg przy stacji Ursus-Niedźwiadek. "Ewakuowanych zostało około 300 osób"

Śmiertelne potrącenie przez pociąg przy stacji Ursus-Niedźwiadek. "Ewakuowanych zostało około 300 osób"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Żadne zaskoczenie - tak informację o zatrzymaniu byłego europosła Prawa i Sprawiedliwości Ryszarda Czarneckiego przez CBA komentowała posłanka Koalicji Obywatelskiej Agnieszka Pomaska. "No proszę. Rysiu! W coś ty się wpakował?" - napisał w mediach społecznościowych Roman Giertych.

"Po prostu zawodowy cwaniak", "wyjątkowo przygnębiający obraz", "Rysiu! W coś ty się wpakował?"

"Po prostu zawodowy cwaniak", "wyjątkowo przygnębiający obraz", "Rysiu! W coś ty się wpakował?"

Źródło:
TVN24

Alert RCB został wysłany do mieszkańców czterech województw. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega w nim przed intensywnymi, wręcz nawalnymi opadami i możliwymi podtopieniami, do jakich może dojść w nocy z 11 na 12 września.

Alert RCB. W czterech województwach noc pod znakiem groźnej pogody

Alert RCB. W czterech województwach noc pod znakiem groźnej pogody

Źródło:
tvnmeteo.pl

Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk powołał sztab kryzysowy. Powód: zapowiadane na najbliższe dni intensywne opady deszczu. Zapowiedział też odwołanie wszystkich miejskich imprez plenerowych. W obszernym wpisie prezydent wylicza, co robią miejskie służby, by ograniczyć skutki prognozowanych ulew.

Odwołane imprezy, służby postawione na nogi. Wrocław szykuje się na ekstremalne opady deszczu

Odwołane imprezy, służby postawione na nogi. Wrocław szykuje się na ekstremalne opady deszczu

Źródło:
TVN24, PAP

Służby interweniowały w Nowej Soli, gdzie z balkonu na czwartym piętrze jednego z bloków wypadł 11-letni chłopiec. Medycy walczyli o jego życie, niestety dziecko zmarło. Policja wyjaśnia okoliczności śmierci dziecka.

Nie żyje 11-latek. Chłopiec wypadł z balkonu na czwartym piętrze

Nie żyje 11-latek. Chłopiec wypadł z balkonu na czwartym piętrze

Źródło:
TVN24

Paweł Śliz zastąpi Mirosława Suchonia na stanowisku przewodniczącego klubu parlamentarnego Polska 2050-Trzecia Droga. Uzupełniono też skład prezydium ugrupowania.

Klub Polska 2050 ma nowego przewodniczącego

Klub Polska 2050 ma nowego przewodniczącego

Źródło:
PAP

- Instytucje państwa muszą wykonywać swoje funkcje. Dzisiaj prokuratura to robi. Wraca do spraw, które próbowano zamieść pod dywan - powiedziała w "Kropce nad i" w TVN24 posłanka Koalicji Obywatelskiej Agnieszka Pomaska, komentując zatrzymanie przez CBA byłego europosła Ryszarda Czarneckiego. Poseł PiS Zbigniew Bogucki mówił, że dyplomy na uczelni Collegium Humanum, której dotyczy cała sprawa, odbierali ludzie związani z różnymi partiami.

"Prokuratura wraca do spraw, które próbowano zamieść pod dywan"

"Prokuratura wraca do spraw, które próbowano zamieść pod dywan"

Źródło:
TVN24

- Prezydent nie podpisuje żadnych dokumentów związanych z ambasadorami. To jest tak, jakby odmówił wykonywania urzędu - powiedział w "Faktach po Faktach" szef sejmowej komisji spraw zagranicznych Paweł Kowal (Koalicja Obywatelska).

Paweł Kowal: mamy do czynienia z realnym strajkiem prezydenckim

Paweł Kowal: mamy do czynienia z realnym strajkiem prezydenckim

Źródło:
TVN24

Sejmowa komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych opowiedziała się przeciwko wnioskom o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła Koalicji Obywatelskiej Marka Sowy. Chodzi o jego wypowiedzi podczas posiedzeń komisji badającej aferę wizową.

Komisja sejmowa zdecydowała w sprawie immunitetu Marka Sowy

Komisja sejmowa zdecydowała w sprawie immunitetu Marka Sowy

Źródło:
PAP

Kandydat na ambasadora w USA, były szef MON i senator KO Bogdan Klich z pozytywną opinią sejmowej komisji spraw zagranicznych. Kandydaturze Klicha sprzeciwia się prezydent Andrzej Duda, który zapowiedział, że nie podpisze tej nominacji ambasadorskiej.

Bogdan Klich z pozytywną opinią. Prezydent już zapowiedział, że nie podpisze nominacji

Bogdan Klich z pozytywną opinią. Prezydent już zapowiedział, że nie podpisze nominacji

Źródło:
PAP

Ginekologia estetyczna nie jest fanaberią i ciekawostką. Dla wielu kobiet to realna poprawa komfortu życia. To taka chirurgia plastyczna, ale ginekologiczna. Często niezbędna po ciężkim porodzie.

Przybywa kobiet korzystających z ginekologii estetycznej. "Po zabiegu czuję się o wiele pewniej"

Przybywa kobiet korzystających z ginekologii estetycznej. "Po zabiegu czuję się o wiele pewniej"

Źródło:
Fakty TVN

Do Polski zbliża się niż typu genueńskiego, który przyniesie ekstremalne opady deszczu. Synoptycy ostrzegają, że do poniedziałku lokalnie może spaść nawet do 300 litrów wody na metr kwadratowy. W województwach opolskim, dolnośląskim i śląskim mogą pojawić się powodzie.

"Osobliwość", której należy się bać. Niż genueński przyniesie ogromne zagrożenie powodziowe

"Osobliwość", której należy się bać. Niż genueński przyniesie ogromne zagrożenie powodziowe

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW

- Sprawa jest dość mocna i rozwojowa. Chodzi o sprzedawanie dyplomów uczelni, jest już zatrzymanych kilkanaście osób w całym kraju i to jest kontynuacja - mówił na antenie TVN24 o szczegółach zatrzymania Ryszarda Czarneckiego rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński.

Rzecznik MSWiA o szczegółach zatrzymania Ryszarda Czarneckiego

Rzecznik MSWiA o szczegółach zatrzymania Ryszarda Czarneckiego

Źródło:
TVN24

- To raczej nie był przypadkowy kierunek podróży - ocenia w rozmowie z tvn24.pl mecenas Julia Gerlich, ekspertka m.in. w zakresie postępowań ekstradycyjnych, o ucieczce Sebastiana M. do Dubaju. Rozmówczyni tvn24.pl podkreśla, że państwo to jest jednym z kilku, do których chętnie udają się osoby ścigane w krajach szeroko pojętego Zachodu. Wątpliwości, czy sprawca tragedii na A1 wróci do Polski, spotęgowała niepotwierdzona informacja o tym, że M. dostał złotą wizę. - Decyzja o ekstradycji może mieć w pewnym zakresie wymiar polityczny, a strona emiracka nie musi chcieć się z nią spieszyć - zaznacza prawniczka.

Pieniądze, złota wiza, ekstradycja. Dlaczego strona emiracka może nie chcieć wydać Sebastiana M.?

Pieniądze, złota wiza, ekstradycja. Dlaczego strona emiracka może nie chcieć wydać Sebastiana M.?

Źródło:
tvn24.pl

Zamachy z 11 września 2001 roku były najkrwawszymi atakami terrorystycznymi we współczesnej historii i nieodwracalnie zmieniły świat. Ale okazały się także największą pomyłką i porażką ich twórcy. Z dokumentów i odręcznych notatek znalezionych przy Osamie bin Ladenie wiemy, jaki był jego rzeczywisty plan, którego zamachy miały być jedynie początkiem. I jak słabo ten saudyjski terrorysta rozumiał współczesny świat.

Zamachy z 11 września - największa porażka Osamy bin Ladena. Plan Al-Kaidy był zupełnie inny

Zamachy z 11 września - największa porażka Osamy bin Ladena. Plan Al-Kaidy był zupełnie inny

Źródło:
Foreign Affairs, tvn24.pl

W centrum Drezna w Niemczech zawaliła się duża część mostu na Łabie. Nikt nie ucierpiał, ale miasto mierzy się z chaosem komunikacyjnym po wyłączeniu tej przeprawy. Przyczyna zawalenia nie jest znana. Agencja Reuters opublikowała nocne nagranie pokazujące moment zdarzenia.

Sto metrów mostu runęło do Łaby. Nagranie

Sto metrów mostu runęło do Łaby. Nagranie

Źródło:
dw.com, tvn24.pl

Rząd Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej wprowadza cyfryzację granic i systemu imigracyjnego, aby zwiększyć bezpieczeństwo i poprawić komfort obsługi dla podróżnych. Od kwietnia 2025 roku wszyscy podróżni, od których nie wymagana jest wiza, aby móc podróżować do Zjednoczonego Królestwa, będą musieli posiadać Elektroniczną Autoryzację Podróży. 

Nowe zasady podróżowania do Wielkiej Brytanii

Nowe zasady podróżowania do Wielkiej Brytanii

Źródło:
tvn24.pl

Ponad 100 tysięcy ton ropy naftowej wynoszą zasoby wydobywalne złoża Rzeczyca odkrytego przez Orlen w województwie lubuskim - poinformowała w środę spółka. W pobliżu tego odkrycia spółka zidentyfikowała kolejne struktury, w których mogą znajdować się dodatkowe ilości surowca. Zasobność całego kompleksu jest szacowana na ponad 500 tysięcy ton ropy.

Odkryto "duże złoże" ropy naftowej w Polsce

Odkryto "duże złoże" ropy naftowej w Polsce

Źródło:
PAP

Nadal nie wiemy, co to dokładnie jest - przyznaje przedstawiciel węgierskich służb, mówiąc o wraku okrętu odsłoniętego przez niski poziom Dunaju. Podobnych wraków jest w okolicy więcej - podaje agencja Reutera, wskazując powody takiego stanu rzeczy.

"Nie wiemy, co to dokładnie jest". Rzadki widok na słynnej rzece

"Nie wiemy, co to dokładnie jest". Rzadki widok na słynnej rzece

Źródło:
Reuters

Szczepienie, którego miało nie być. Strzykawka bez igły. Film mający to pokazywać, jest rozsyłany znowu w sieci jako dowód, że Kamala Harris wcale nie przyjęła szczepionki na koronawirusa. Nagranie jest prawdziwe, ale towarzyszący mu przekaz to fake news.

Kamala Harris, szczepienie i "oszustwo na światową skalę"? Tajemnica strzykawki

Kamala Harris, szczepienie i "oszustwo na światową skalę"? Tajemnica strzykawki

Źródło:
Konkret24

W trakcie wtorkowej debaty prezydenckiej między Donaldem Trumpem i Kamalą Harris nie zabrakło wątków istotnych z perspektywy Warszawy. Co więcej, słowo "Polska" dwukrotnie padło z ust kandydatki demokratów, która wspomniała o 800 tysiącach naszych rodaków mieszkających w Pensylwanii. To nie pierwszy raz, kiedy w debacie prezydenckiej w USA pojawia się polski akcent.

Polskie oczy na Amerykę. Co mówiono o naszym kraju w czasie debaty Harris-Trump

Polskie oczy na Amerykę. Co mówiono o naszym kraju w czasie debaty Harris-Trump

Źródło:
tvn24.pl

- Sądy brytyjskie traktuję tak samo jak polskie. To znaczy powinny być radykalnie zreformowane, bo to w tej chwili nie są sądy państwowe - stwierdził w Sejmie prezes PiS Jarosław Kaczyński, pytany o sprawę byłego szefa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.

Kaczyński: Sądy brytyjskie traktuję tak samo jak polskie. Powinny być radykalnie zreformowane

Kaczyński: Sądy brytyjskie traktuję tak samo jak polskie. Powinny być radykalnie zreformowane

Źródło:
tvn24.pl

Posłowie opozycji alarmują, że Donald Tusk "szykuje totalną cenzurę w sieci", przygotowując ustawę o specjalnych uprawnieniach dla szefa ABW. Rzeczywiście, miałby on otrzymać możliwość usuwania niektórych przekazów z internetu. Wyjaśniamy, skąd pomysł tego prawa i o co w nim chodzi.

Uprawnienia ABW to "totalna cenzura"? Co zmieni nowa ustawa

Uprawnienia ABW to "totalna cenzura"? Co zmieni nowa ustawa

Źródło:
Konkret24
Żadne Maje i Nikodemy. Te "imiona" rządzą na tablicach rejestracyjnych

Żadne Maje i Nikodemy. Te "imiona" rządzą na tablicach rejestracyjnych

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pozostałości elementów budów mostów, drewniane łodzie i militaria, ale też kosze na śmieci czy hulajnoga wrzucone do wody prawdopodobnie w ferworze zabawy. Płytka Wisła nie zawsze odkrywa "skarby". Niski poziom wody to okazja do wielkiego sprzątania, a w akcje angażują się także organizacje pozarządowe. Jedna wyławiała śmieci z poziomu kajaków.

Wysychająca Wisła odsłoniła dno. Trwa sprzątanie, są odkrycia

Wysychająca Wisła odsłoniła dno. Trwa sprzątanie, są odkrycia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Lato wielkimi krokami zbliża się do końca. Czego spodziewać się w pogodzie jesienią i jaki będzie początek zimy 2024/2025? Grudzień i styczeń to mogą być mokre miesiące - wynika ze wstępnej, długoterminowej prognozy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW).

Co czeka nas jesienią i jak zacznie się zima? Prognoza IMGW

Co czeka nas jesienią i jak zacznie się zima? Prognoza IMGW

Źródło:
IMGW