Są ogłoszenia o prace, ale chętnych brakuje. W Oławie (woj. dolnośląskie) dyrektor szpitala po ośmiu godzinach pracy w roli kierującego placówka, przebiera się w kitel i zaczyna dyżur jako lekarz. Jak mówi, odpowiedzialność za ludzi, za chorych nie pozwala mu na zamknięcie oddziału.
Szpital powiatowy w Oławie właśnie zamieścił kolejne ogłoszenia o zamiarze zatrudnienia medyków. Nikt się jednak nie łudzi, że tym razem przyniesie ono efekt.
W szpitalach powiatowych - nie tylko w Oławie - brakuje lekarzy, a już szczególnie do pracy na oddziałach ratunkowych.
"Ledwo starcza na wynagrodzenia"
- Ochrona zdrowia w Polsce jest finansowana bardzo źle. Ja podam dla przykładu stawkę dobowego ryczałtu u nas w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Ona nieco przekracza 16 tysięcy złotych. To jest finansowanie, które zapewnia finansowanie w całym Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, w każdym dniu. Jak łatwo sobie przeliczyć, to na każdą godzinę funkcjonowanie SOR-u, jest to około 670 złotych. To albo w ogóle nie starczy na wynagrodzenia albo ledwo starczy na wynagrodzenia, a SOR to niezwykle kosztowny oddział - mówi lek. med. Andrzej Dronsejko, dyrektor szpitala powiatowego w Oławie.
Jego zdaniem, by sytuacja uległa zmianie, potrzebne są zmiany systemowe.
ZOBACZ W TVN24 GO: Nad przepaścią - kulisy pracy SOR-u >>>
Dyrektor po pracy idzie na dyżur na SOR
On sam nie chciał zamykać SOR-u w swoim szpitalu. Tłumaczy to odpowiedzialnością za chorych. Dlatego - po ośmiu godzinach pracy w roli dyrektora placówki - przebiera się w kitel i pracuje na oddziale jako lekarz. Oprócz niego na SOR-ze jest jeszcze tylko jeden lekarz.
We wrześniu ubiegłego roku doszło do takiej sytuacji, że na dyżurze na oddziale ratunkowym w Oławie nie było nikogo.
Podobne problemy są w innych szpitalach z mniejszych miast. Dyrektor szpitala w Kłodzku zwraca uwagę, że duża część personelu jest w wieku przedemerytalnym. Gdy odchodzą na emeryturę, nie ma kto ich zastąpić.
Problem nie jest nowy. W 2019 roku z powodu braków kadrowych likwidacja groziła SOR-owi w Opolu.
Źródło: TVN24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24