Policjanci z Drawska Pomorskiego zatrzymali dwóch mężczyzn - jeden dewastował i okradał nagrobki, drugi - sprzedawał skradzione z nich mosiężne elementy.
- Mężczyźni są podejrzewani o szereg dewastacji nagrobków. Do tej pory stwierdziliśmy, że uszkodzono 30 postumentów - poinformowała portal tvn24.pl Anna Młynarczyk, rzeczniczka drawskiej policji.
W procederze brało udział dwóch mężczyzn: 31-letni Robert B. ograbiał z mosiężnych elementów i niszczył pomniki nagrobne. Sprzedażą zaś zajmował się 36-letni Tomasz G. Na jego posesji policjanci znaleźli szereg elementów wykonanych z mosiądzu i innych metali, w tym około 50 krzyży.
Jak poinformowała Młynarczyk, dewastację pomników i kradzieże zauważyła jedna z kobiet, która przychodzi na cmentarz. - W dotarciu do wszystkich osób pokrzywdzonych pomagał proboszcz miejscowej parafii - dodała. Podczas mszy księża informowali o dewastacji.
- Do tej pory już przyjęto 20 zawiadomień o uszkodzeniach i kradzieżach dotyczących nagrobków. Ponadto zgłaszają się do nas kolejne poszkodowane osoby - podkreśliła Młynarczyk.
31-latkowi za ograbianie miejsc spoczynku zmarłych grozi do 8 lat więzienia. Jego koledze za paserstwo - 5 lat więzienia.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24