Od 20 lat nieprzerwanie w Sejmie

Stanisław Żelichowski w spocie PSL "Człowiek jest najważniejszy"
Stanisław Żelichowski w spocie PSL "Człowiek jest najważniejszy"
Źródło: psl.pl

- Część posłów będzie pracować, a część zajmie się dostarczaniem rozrywki - tak o nowym Sejmie mówi Stanisław Żelichowski, poseł nieprzerwanie od 20 lat. To najdłuższy staż wśród parlamentarzystów. - Cały czas się sprawdzam - przyznaje Żelichowski.

Stanisław Żelichowski był liderem listy PSL w okręgu elbląskim i dostał 6 458 głosów. Tym samym prawdopodobnie zdobędzie - po raz kolejny z rzędu - mandat poselski, który sprawuje nieprzerwanie od 1991 roku. Żelichowski jest posłem z największym stażem parlamentarnym, cały czas reprezentuje ludowców (wcześniej, w latach 1985 - 89 był posłem z ramienia ZSL).

W praniu to i tak nie ma znaczenia kto jak długo jest posłem, bo wszyscy są traktowani po równo. Stanisław Żelichowski

- Do niedawna było nas takich dwóch starych stażem parlamentarzystów, ja i marszałek Jerzy Szmajdziński, który zginął w katastrofie smoleńskiej - powiedział Żelichowski, dodając, że "w praniu to i tak nie ma znaczenia kto jak długo jest posłem, bo wszyscy są traktowani po równo".

"Panie na mojej liście zrobiły doskonały wynik"

- Tyle, że mi od tego stażu parlamentarnego to zostały trzy komórki: zielona, żółta i biała (do wciskania guzików na głosowaniach - red.) - żartuje Żelichowski, który - jak przyznał - w tej kampanii wyborczej zachęcał do głosowania na siebie zaledwie z 500 plakatów. - I to nie tych dużych, tylko takich zwyczajnych, małych - podkreślił. Dodał, że jego wynik to zasługa "całej drużyny PSL z jego okręgu, która zgodnie wspólnie grała".

- Sam nawet jakbym zdobył 12 tys. głosów mógłbym nie wejść. Głosy innych były konieczne, kilka pań na mojej liście zrobiło doskonały wynik - podkreślił Żelichowski. I przyznał, że życie parlamentarne rozgrywa się głównie w kuluarach

Będzie się działo?

Jego zdaniem nadchodząca kadencja będzie ciekawa. - Część posłów będzie mogła się zająć pracą i rozwiązywać najważniejsze dla Polski problemy, a część posłów, z tej rozrywkowej partii, będzie zapewniała rozrywkę. Mam nadzieję, że media zajmą się tymi rozrywkowymi, dzięki czemu ci, co będą chcieli pracować, spokojnie będą mogli to robić - powiedział Żelichowski.

jk/tr/k

Kogo zabraknie w nowym Sejmie? Czytaj

Czytaj, jakie nowe i ciekawe twarze pojawią się na Wiejskiej

Źródło: PAP

Czytaj także: