Druga tura jest niemal pewna, a o losach prezydentury mogą zdecydować wyborcy Pawła Kukiza i Janusza Korwin-Mikkego. Kim są i kogo chcą poprzeć w dogrywce? Materiał "Faktów" TVN.
Z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez pracownię Millward Brown dla "Faktów" TVN i TVN24 wynika, że Pawła Kukiza w grupie wiekowej 18-24 lata popiera aż 27 procent osób, a Janusza Korwin-Mikkego niewiele mniej, bo 25 proc. potencjalnych wyborców. To znacznie więcej niż Andrzeja Dudę (19 proc.) i Bronisława Komorowskiego (14 proc.).
Przeciwko establishmentowi
Argumenty sympatyków obu "kandydatów anty-systemowych" brzmiały podobnie.
- Wreszcie trzeba się zmierzyć z tą bandą czworga - mówił jeden z uczestników wiecu Janusza Korwin-Mikkego. - Kandydaci czterech głównych partii nie mają nic do zaoferowania młodym ludziom - stwierdził inny sympatyk JKM.
Kukiz odebrał wyborców Komorowskiemu?
W grupie wiekowej 25-34 lata Korwin-Mikke ma już znacznie niższe poparcie (4. miejsce i 9 proc.), ale Kukiz wciąż trzyma się bardzo wysoko, bo na 2. miejscu po Bronisławie Komorowskim. Na Kukiza zagłosowałoby w wyborach prezydenckich 25 proc. respondentów z tej grupy. To o 11 proc. więcej niż na Andrzeja Dudę i zaledwie 8 proc. mniej niż na urzędującą głowę państwa.
Co ciekawe, aż 20 proc. osób z wyższym wykształceniem też popiera Pawła Kukiza. W tej grupie społecznej nie ma sobie równych Bronisław Komorowski (40 proc.), a Janusz Korwin-Mikke może liczyć tylko na 5-procentowe poparcie.
Zdaniem politologa, dr Jarosława Flisa, takie poparcie to ostrzeżenie dane przez młodych ludzi Platformie Obywatelskiej i Prawu i Sprawiedliwości, których stylem uprawiania polityki zwłaszcza młode pokolenie jest wyjątkowo zmęczone.
- Jest to po części efekt jednego tematu, który rozpala polską opinię publiczną, a przynajmniej jej część - to temat JOW-ów. Z drugiej strony jest to też elektorat tych, którzy chcieliby pokazać PO i PiS-owi żółtą kartkę - powiedział Flis.
Dr Rafał Chwedoruk uważa z kolei, że dobre wyniki Pawła Kukiza w sondażach to zła wiadomość dla Bronisława Komorowskiego w pierwszej turze, ale dobra w kontekście drugiej tury wyborów, bo na muzyka chcą głosować w dużej mierze młodzi i zawiedzeni wyborcy PO, którzy w starciu Komorowskiego z Dudą wybiorą tego pierwszego.
Jak oburzeni zagłosują w drugiej turze?
Z sondażu Millward Brown dla "Faktów" TVN i TVN24 wynika, że większość wyborców tych dwóch kandydatów antysystemowych jednak pójdzie do wyborów w drugiej turze, jeśli ich kandydata nie będzie na karcie wyborczej.
37 procent wyborców Pawła Kukiza zadeklarowało, że w drugiej turze zagłosuje na Andrzej Dudę, a 28 procent - na Bronisława Komorowskiego. Natomiast spośród wyborców Korwin-Mikkego tylko 5 procent wybierze urzędującego prezydenta, a aż 50 procent - Andrzeja Dudę.
32 procent wyborców Pawła Kukiza zadeklarowało, że w przypadku konieczności dokonania wyboru między Komorowskim a Dudą, nie weźmie udziału w ponownym głosowaniu. W przypadku zwolenników Janusza Korwin-Mikkego ten odsetek wyniósł już 43 procent.
Ci, którzy zostaną w domu, zrobią to świadomie. - Nie ma drugiej tury - zdecydowanie stwierdził jeden z sympatyków kandydatów "antysystemowych".
Autor: adso,fil//tka / Źródło: Fakty TVN