Przebywający z wizytą w USA Radosław Sikorski rozmawiał w poniedziałek przez telefon z senatorem Barackiem Obamą. - Rozmowa była bardzo sympatyczna, a Obama podziękował za polskie zaangażownie w Afganistanie i Iraku - powiedział na antenie TVN24 Słwomir Nowak.
Szef gabinetu politycznego premiera w "Kropce nad i", zdradził że rozmowa szefa polskiej dyplomacji z Barakiem Obamą trwała około pół godziny.
- Minister nie wspominał jednak, by sprawa tarczy była podnoszona w rozmowie z kandydatem na prezydenta Partii Demokratycznej - powiedział natomiast rzecznik MSZ Piotr Paszkowski.
W odróżnieniu od republikańskiej administracji prezydenta George'a Busha, Obama ma bardziej sceptyczny stosunek do planu budowy bazy tarczy w Polsce i Czechach, podobnie jak większość polityków Partii Demokratycznej.
Chwalił i dziękował za polski wkład
- Minister powiedział, że Obama bardzo ciepło mówił o Polsce. Wspomniał, że polska "Solidarność" była znaczącym doświadczeniem w jego życiu. Przyjął zaproszenie do Polski i powiedział, że przyjedzie "w każdej roli", nawet gdyby nie został wybrany prezydentem - powiedział Paszkowski.
Obama nie chce tarczy
Na wiosnę senator Barack Obama jako jedyny wtedy z trojga głównych kandydatów do nominacji prezydenckiej (poza nim: senator Hillary Clinton i senator John McCain z Partii Republikańskiej) odpowiedział na ankietę rozesłaną przez organizację polonijną z pytaniami o stosunek do spraw interesujących Polaków.
Obama wyraził wówczas dystans do planów budowy tarczy w Polsce i Czechach, ale poparł zniesienie wiz wjazdowych do USA dla Polaków.
Wolimy McCaina, a może i obu
W czasie wizyty w Waszyngtonie w lutym Sikorski sugerował, że rząd RP przyjąłby z zadowoleniem wybór kandydata Rpublikanów na prezydenta Johna McCaina.
Teraz jednak szef polskiej dyplomacji podkreślał neutralność Polski w tegorocznych wyborach.
- Polska chce być solidnym sojusznikiem USA niezależnie od tego, kto wygra wybory. Mamy ogromny szacunek dla obu kandydatów. Byliśmy znakomitymi sojusznikami i przyjaciółmi w przeszłości, zarówno za rządów demokratycznych, jak i republikańskich administracji. Moim zadaniem jest nawiązać więzi z obu kandydatami, aby to trwało, i nie ma wątpliwości, że tak będzie - powiedział w poniedziałek Sikorski.
Źródło: PAP, tvn24.pl