"Szokujące" wnioski NIK po kontroli. "DGP": covidowe pieniądze w błoto

Źródło:
Dziennik Gazeta Prawna
Wnioski NIK po kontroli. "DGP": covidowe pieniądze w błoto
Wnioski NIK po kontroli. "DGP": covidowe pieniądze w błotoTVN24
wideo 2/3
Wnioski NIK po kontroli. "DGP": covidowe pieniądze w błotoTVN24

Zmarnowanie nawet 16 miliardów złotych na walkę z pandemią COVID-19, brak procedur, pozaprawne działania ma zarzucać rządowi Najwyższa Izba Kontroli. Wnioski kontrolerów opisał "Dziennik Gazeta Prawna", oceniając, że są momentami "szokujące". NIK wyniki kontroli ma zaprezentować na wtorkowej konferencji prasowej. 

Najwyższa Izba Kontroli na zaplanowanej na godzinę 11 konferencji prasowej przedstawi wyniki trzech kontroli dotyczących przebiegu pandemii COVID-19 w Polsce.

Do wniosków kontrolerów dotarł "Dziennik Gazeta Prawna", który ocenił, że momentami są "szokujące". Według NIK rząd był nieprzygotowany do zwalczania pandemii, mimo niepokojących sygnałów płynących ze świata, chaos miał trwać nawet po wprowadzeniu specustawy covidowej. Kontrolerzy mieli ocenić także, że nie przygotował się także na powrót wirusa jesienią 2022 roku. Jak pisze "DGP", rządzący mieli podejmować wątpliwe prawnie decyzje ad hoc i wdrożyć nietransparentny system prawny.

Dziennik opisuje, że NIK podważa sens "ogromnych pandemicznych wydatków". Ma chodzić między innymi o 9 miliardów złotych przeznaczone na dodatki covidowe oraz 7 miliardów złotych na samą gotowość do udzielania świadczeń pacjentom z COVID-19. 

W publikacji "DGP" czytamy, że główny wniosek kontroli jest taki, że w trakcie COVID-19 rządzący zdecydowali się na odejście od reguł prawnych. Według NIK nie doprowadziło to do polepszenia sytuacji pacjentów, a przyczyniło się do niegospodarności. Kontrolerzy mają zarzucać rządowi także brak dokumentowania własnych działań i decyzji.

"Podobnie jak Minister Zdrowia, także inne organy administracji (GIS, wojewodowie) nie dokumentowały w sposób rzetelny niektórych działań podejmowanych w celu zwalczania epidemii COVID-19, w efekcie czego nie jest możliwe zidentyfikowanie, jakie były podstawy do przyjmowania przez nie poszczególnych rozstrzygnięć co do środków i sposobów przeciwdziałania kryzysowi, w tym decyzji kluczowych dla całych dziedzin gospodarki i aktywności społecznej" – mieli napisać kontrolerzy. Nie informowano także obywateli, dlaczego podejmowane są takie, a nie inne decyzje.

NIK o budowie szpitali tymczasowych: nie było to podyktowanie potrzebami epidemicznymi

Jak podaje dziennik, "jednym z koronnych dla NIK argumentów jest działanie szpitali tymczasowych (ST)". 585 milionów złotych, czyli ponad 40 procent całych wydatków, miała kosztować sama gotowość do udzielania świadczeń w ST. "DGP" zaznacza, że na świadczenia wydano 866 milionów złotych. 

Wedle ustaleń, szpitale tymczasowe miały być tworzone ad hoc, bez żadnej analizy, która wykazywałaby potrzebę ich budowy, a na pewno nie na taką skalę. W Polsce powołano 33 szpitale, z czego 32 ruszyły. 

NIK miała wskazać, że "w październiku 2020 roku przystąpiono do działań w tym zakresie bez żadnego planu, bez analiz dostępności kadr medycznych i bez kalkulacji kosztów". Decyzje natomiast miały być wydawane "nie tylko z naruszeniem przepisów, lecz także częstokroć bez dokładnego rozpoznania potrzeb wynikających z przebiegu epidemii". "Oceny zasadności ich działania nie dokonano również później. W sumie na budowę i utrzymanie ST wydano niemal miliard złotych. Tymczasem, według NIK, nie było to podyktowanie potrzebami epidemicznymi" - pisze "DGP".

NIK - jak dodaje dziennik - wskazuje także, że umowy z państwowymi spółkami, dotyczące tworzenia 10 szpitali tymczasowych, zostały zawarte przez Ministerstwo Aktywów Państwowych, ale w umowach nie było postanowień co do kar umownych, terminów czy dokumentacji, które pozwoliły dokonać ostatecznych rozliczeń lub przywrócić obiekty do ich pierwotnej funkcji.

Resort cytowany przez "DGP" twierdzi, że "prawidłowego wydatkowania środków publicznych nie zapewnia się przez ustanowienie kar umownych, a przez prawidłową weryfikację wydatków". W ocenie MAP "wszystkie wydatki poniesione przez podmioty tworzące szpitale tymczasowe były zasadne i celowe".

Dodatki covidowe bez dostatecznej kontroli

Według NIK bez dostatecznej kontroli były wypłacane dodatki covidowe (koszt 9 miliardów złotych). Jak opisuje "Dziennik Gazeta Prawna", nie było jasności, kto ma je otrzymać – czy wystarczy sam kontakt z podejrzanym o bycie zarażonym koronawirusem. "W efekcie pracownicy dostawali nawet 15 tys. zł za kilkuminutowy kontakt z pacjentem, niektórzy mimo limitu dostawali kilkakrotnie z różnych placówek (zarabiając ponad 40 tys. miesięcznie)" - dodaje "DGP". 

Przepisy miały być tak dziurawe, że jednorazowe dodatki otrzymywać mieli także inni pracownicy szpitali: sekretarki medyczne, konserwatorzy, hydraulicy, archiwiści, magazynierzy czy kapelani.

Kontrolerzy NIK mają także wskazywać na nieprawidłowe zakupy na przykład respiratorów, pod którymi podpisał się minister Janusz Cieszyński. Ma chodzić nie tylko o zawyżone kwoty. Jak podaje "DGP", dwa dni przed złożeniem i akceptacją wniosku o zakup tych urządzeń pracownicy agencji sprawdzili ich kompletność oraz dołączoną dokumentację i napisali wówczas, że "parametry pracy urządzenia nie spełniają norm, parametry wentylacji poza wszelkimi progami tolerancji, brak zabezpieczenia przed przypadkową zmianą parametrów, urządzenie niedopuszczone do eksploatacji", a mimo to doszło do zakupu.

W ocenie NIK, jak pisze dziennik, liczba nadmiarowych zgonów oraz dług zdrowotny świadczą o tym, że mimo tych nadzwyczajnych działań nie poprawiono sytuacji pacjentów. Według GUS w 2021 roku liczba zgonów przekroczyła o 154 tysiące średnioroczną wartość z ostatnich pięciu lat. 

Ministerstwo Zdrowia, które odniosło się do wniosków NIK, cytowane przez "DGP", wskazuje, że "ze względu na dynamiczne zmiany w epidemiologii wynikające z ewolucji wirusa SARS-CoV-2, poglądy dotyczące wirusa i wywoływanej przez niego choroby ulegały zmianom w miarę zdobywania szerszej wiedzy (w tym w ramach WHO, UE) w tym obszarze. Ocenianie i negowanie prowadzonych w owym czasie działań po dwóch latach, post factum, kiedy z perspektywy czasu wiadomym jest, jak ostatecznie rozwijała się sytuacja epidemiologiczna, nie stanowi sprawiedliwej oceny".

Zawiadomienia do prokuratury

"Dziennik Gazeta Prawna" podał, że NIK zdecydowała się złożyć pięć kolejnych zawiadomień do prokuratury. Dwa z nich mają dotyczyć "działań podejmowanych przez wojewodę dolnośląskiego i dyrektora szpitala MSWiA w Katowicach (nieprawidłowości przy umowach z firmą sprzątającą)". A kolejne dwa – Jacka Sasina i kierowanego przez niego Ministerstwa Aktywów Państwowych w związku z rozliczaniem funkcjonowania szpitali tymczasowych.

Autorka/Autor:js / prpb

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna

Pozostałe wiadomości

Nowy tydzień przyniesie zmianę pogody. Po wyjątkowo gorącym i słonecznym początku września aura pogorszy się już w poniedziałek w zachodnich regionach. Oprócz ochłodzenia w prognozie na najbliższe dni widać opady deszczu. Pod koniec następnego tygodnia w Tatrach może pojawić się pierwszy w tym sezonie śnieg.

Przed nami duża zmiana. W Tatrach może spaść śnieg

Przed nami duża zmiana. W Tatrach może spaść śnieg

Źródło:
tvnmeteo.pl

Telefony, smsy, wiadomości z pracy w czasie wolnym, w tym na urlopie. - Rozwój technologiczny i upowszechnienie pracy zdalnej sprawiły, że nierzadko zaciera się granica między życiem zawodowym a prywatnym - komentuje mecenas Monika Wieczorek. Skutki? Stres, problemy zdrowotne i rodzinne. Rozwiązaniem ma być wprowadzenie tak zwanego prawa do odłączenia się, które obowiązuje już w kilku krajach. Czy możemy liczyć na nie także w Polsce?

"Szef przywitał mnie: z d...y wyciągnij ten telefon". Rewolucja w kolejnych krajach

"Szef przywitał mnie: z d...y wyciągnij ten telefon". Rewolucja w kolejnych krajach

Źródło:
tvn24.pl

Popularność w sieci zdobył film pokazujący, jakoby - według komentarzy internautów - aktywista klimatyczny zablokował autem rolnikowi wjazd na farmę, więc ten usunął samochód za pomocą wózka widłowego. Zdarzenie nie miało jednak związku z aktywistami klimatycznymi, a nagranie jest sprzed trzech lat, nie pochodzi z Polski.

Aktywista klimatyczny zablokował rolnikowi wjazd na farmę? Co to za nagranie

Aktywista klimatyczny zablokował rolnikowi wjazd na farmę? Co to za nagranie

Źródło:
Konkret24

Naukowcy z zakresu medycyny pracy z Łodzi wskazują, że praca hybrydowa wpływa na pracowników najgorzej. Ich badania wykazały, że taki tryb często wiąże się z zaburzeniami rytmu dobowego, co odbija się na jakości snu. Z kolei praca zdalna wpłynęła głównie na godziny zasypiania i wstawania.

Praca zdalna i hybrydowa a zdrowie. Nowe badanie polskich naukowców

Praca zdalna i hybrydowa a zdrowie. Nowe badanie polskich naukowców

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w niedzielę na Woli. Tuż przy Bazarze Olimpia postrzelono mężczyznę. Policja potwierdza, że jednej osobie udzielano pomocy medycznej, funkcjonariusze też użyli broni.

Strzał w kierunku policjantów, ranny przechodzień. Sprawca poszukiwany

Strzał w kierunku policjantów, ranny przechodzień. Sprawca poszukiwany

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Jedni kąpią się beztrosko w Wiśle inni przyjechali... samochodem terenowym. Nie wszyscy na poważnie biorą zakaz poruszania się po rezerwacie Wyspy Zawadowskie.

Przejażdżka autem terenowym i sesja zdjęciowa w... rezerwacie przyrody

Przejażdżka autem terenowym i sesja zdjęciowa w... rezerwacie przyrody

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W mieszkaniu wikarego w Drobinie (woj. mazowieckie) znaleziono ciało mężczyzny. Postępowanie prowadzi płocka policja. Głos zabrała również tamtejsza kuria.

Ciało w mieszkaniu wikariusza. Policja wyjaśnia, kuria zawiesza księdza

Ciało w mieszkaniu wikariusza. Policja wyjaśnia, kuria zawiesza księdza

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Częstochowscy policjanci ruszyli w pościg za kierowcą forda, który przekroczył prędkość. Nagle auto się zatrzymało. "Wybiegł mężczyzna, mówi, że ma dziecko w aucie, silnie krwawi, włączamy sygnały" - słychać na nagraniu udostępnionym przez funkcjonariuszy. Pomocy potrzebowała czteromiesięczna dziewczynka.

"Proszę was, bo krwawi mi dziecko". Nagranie policyjnej eskorty

"Proszę was, bo krwawi mi dziecko". Nagranie policyjnej eskorty

Źródło:
TVN24/Policja Śląska

Komisja Europejska powinna już w przyszłym roku dokonać przeglądu przepisów, które zakazują sprzedaży nowych samochodów spalinowych od 2035 roku - stwierdził włoski minister przemysłu Adolfo Urso, którego cytuje Reuters.

Zakaz aut spalinowych. Apel do Brukseli

Zakaz aut spalinowych. Apel do Brukseli

Źródło:
PAP

Matka nastolatka podejrzanego o zabicie czterech osób w strzelaninie w szkole w Georgii zadzwoniła krótko przed zdarzeniem do tej placówki, aby ostrzec przed zagrożeniem ze strony syna - poinformowali ciotka i dziadek napastnika. Kobieta zdecydowała się na to po tym, jak otrzymała od syna krótką wiadomość.

Tuż przed atakiem ostrzegła szkołę przed własnym synem. Dostała od niego krótką wiadomość

Tuż przed atakiem ostrzegła szkołę przed własnym synem. Dostała od niego krótką wiadomość

Źródło:
CNN, PAP

Kierowca busa potrącił śmiertelnie rowerzystę, który przejeżdżał przez przejście dla pieszych. Szczegóły zdarzenia wyjaśniają policjanci pod nadzorem prokuratora, droga jest zablokowana.

Tragiczny wypadek na przejściu dla pieszych, nie żyje rowerzysta

Tragiczny wypadek na przejściu dla pieszych, nie żyje rowerzysta

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Premier Donald Tusk i minister sprawiedliwości Adam Bodnar spotkali się z przedstawicielami środowiska prawniczego i nakreślili proces przywracania w Polsce praworządności. - To jest coś nieprawdopodobnego. To jest zamach na konstytucję, na obywateli, na Polaków i na zdrowy rozsądek - ocenił Michał Wójcik, polityk Suwerennej Polski, były wiceminister sprawiedliwości. - Jesteście przerażeni, bo wali się konstrukcja waszej bezkarności - odpowiedział mu Marcin Kierwiński z KO.

"Powrót prawa i sprawiedliwości" czy "zamach na Polaków"? Politycy o  przywrócania praworządności

"Powrót prawa i sprawiedliwości" czy "zamach na Polaków"? Politycy o przywrócania praworządności

Źródło:
TVN24

Idzie ochłodzenie, ale mimo to czasami nadal będzie cieplej niż zwykle o tej porze roku. Jaka pogoda będzie na początku astronomicznej i kalendarzowej jesieni? Sprawdź długoterminową prognozę na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: kończy się wrześniowy upał

Pogoda na 16 dni: kończy się wrześniowy upał

Źródło:
tvnmeteo.pl

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. Niedziela w większości kraju będzie jeszcze upalna, ale pod koniec dnia nad niektórymi regionami zbiorą się chmury. Spodziewany jest silny wiatr i intensywny deszcz.

Po upale przyjdą ulewy i wichury. Ostrzeżenia IMGW

Po upale przyjdą ulewy i wichury. Ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Kobieta z Jaworzna, która chciała inwestować w kryptowaluty, straciła 700 tysięcy złotych - poinformowała w niedzielę śląska policja. Skuszona reklamą w internecie i namową fałszywego analityka, zainstalowała aplikację, która dała oszustom dostęp do jej konta bankowego.

Kobieta straciła małą fortunę, skuszona większą

Kobieta straciła małą fortunę, skuszona większą

Źródło:
PAP

Polacy pokochali zakupy w sieci, niestety zdają sobie z tego sprawę oszuści, mniejsi i więksi. Niektórzy będą próbowali nas okraść, inni zaś wcisnąć nam tandetę pod przykrywką dobrej jakości towaru. Przeciwko nim nie jesteśmy bezbronni, a pierwsze co możemy zrobić, to zwrócić uwagę na kilka szczegółów.

Korzystają miliony Polaków. Na te szczegóły trzeba zwrócić uwagę

Korzystają miliony Polaków. Na te szczegóły trzeba zwrócić uwagę

Źródło:
tvn24.pl

W sobotę przy plaży nad jeziorem Ukiel w Olsztynie utonął 36-letni mężczyzna, który ratował swojego siedmioletniego syna. - Wyciągnąłem tego chłopca z wody. Wtedy zobaczyłem, że pod wodą jest jego ojciec, który podpierał dziecko do góry tak, żeby mogło złapać oddech - relacjonował przed kamerą TVN24 Dawid Polakowski, który uczestniczył w akcji ratunkowej.

"Nie walczył o siebie, tylko o dziecko". Trzymał syna nad głową, sam utonął

"Nie walczył o siebie, tylko o dziecko". Trzymał syna nad głową, sam utonął

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Związki zawodowe z Grupy Azoty Puławy proszą premiera Donalda Tuska o "natychmiastową interwencję" z powodu złej sytuacji w spółce - wynika z pisma związkowców do szefa rządu. Związki zgłosiły też zastrzeżenie do wypowiedzenia przez zarząd firmy Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy (ZUZP).

Apel do premiera o "natychmiastową interwencję"

Apel do premiera o "natychmiastową interwencję"

Źródło:
PAP

W niedzielę rano wodomierz, który pokazuje nam, jaki jest stan wody w Wiśle, wskazał 25 centymetrów. Tak źle nie było odkąd prowadzone są pomiary.

Niechlubny rekord pobity. Najniższy wynik w historii pomiarów Wisły

Niechlubny rekord pobity. Najniższy wynik w historii pomiarów Wisły

Źródło:
tvnwarszawa.pl
"Jeeeest! Mamy złoto!" Niezwykłe odkrycie Polek w klasztorze

"Jeeeest! Mamy złoto!" Niezwykłe odkrycie Polek w klasztorze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Selena Gomez, znana szeroko jako aktorka i piosenkarka, ale także przedsiębiorczyni i inwestorka, dołączyła do grona miliarderów. Bloomberg oszacował wartość jej majątku na 1,3 miliarda dolarów. Jak się okazuje, w większości to zasługa jej linii kosmetyków do makijażu.

Znana aktorka i piosenkarka została miliarderką

Znana aktorka i piosenkarka została miliarderką

Źródło:
CNN
"Na 8 września było bardzo ładnie zielono. A potem to wszystko diabli wzięli"

"Na 8 września było bardzo ładnie zielono. A potem to wszystko diabli wzięli"

Źródło:
TVN24.pl
Premium

Weekend Cudów Szlachetnej Paczki dopiero w grudniu, ale fundacja już szuka wolontariuszy, dzięki którym znów uda się dotrzeć do najbardziej potrzebujących. Od tego ile osób się zgłosi zależy, ilu osobom uda się pomóc. Zgłosić może się każdy. Żeby to zrobić, nie trzeba nawet wychodzić z domu.

Szlachetna Paczka szuka wolontariuszy. W całej Polsce brakuje ich prawie pięć tysięcy

Szlachetna Paczka szuka wolontariuszy. W całej Polsce brakuje ich prawie pięć tysięcy

Źródło:
TVN24