Do tragedii doszło w poniedziałek przed południem na odcinku gdzie obowiązywała zmieniona organizacja ruchu w związku z budową drogi ekspresowej S5.
- W fordzie podróżowało czterech mieszkańców powiatu elbląskiego w wieku 24, 38, 39 i 41 lat. W tył ich auta uderzyła ciężarówka. Na skutek zderzenia, pojazd został wepchnięty pod ciężarówkę znajdującą się przed nimi. Pojazd został doszczętnie zniszczony, a podróżujący nim mężczyźni zginęli na miejscu - przekazuje podkomisarz Joanna Tarkowska z policji w Świeciu.
Policjantka dodaje, że w wypadku udział brały cztery pojazdy: oprócz forda i dwóch ciężarówek uszkodzony został jeszcze osobowy peugeot.
- Samochody kolejno wpadały na siebie. W akcji ratowniczej po wypadku uczestniczył między innymi śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratowniczego. Do szpitala trafił kierowca jednej z ciężarówek - mówi Tarkowska.
Czytaj też: Dlaczego Polak na drodze ginie trzy razy częściej niż Szwed?
Wyjaśnianie przyczyn
Policja przekazuje, że droga krajowa numer 5 w miejscu zdarzenia jest zablokowana.
- Funkcjonariusze zabezpieczają materiał dowodowy, na podstawie którego będziemy odtwarzać, jak doszło do tragedii. Zaznaczam, że na tym etapie posiłkujemy się bardzo wstępnymi wyobrażeniami, jak i dlaczego doszło do wypadku - podkreśla policjantka.
Kierowcy muszą nastawić się na utrudnienia w ruchu w tym miejscu
Autorka/Autor: bż/ tam
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: mł. bryg. Arkadiusz Piętak/ PSP Toruń