Jacek Chmielnik, znany publiczności z filmów "Vabank" i "Kingsajz", nie żyje. Zginął po porażeniu prądem w swoim domu letniskowym pod Włodawą.
Aktor wypoczywał tam wraz z rodziną. Wieczorem zszedł do piwnicy, bo zepsuł się tam hydrofor. Stanął w kałuży rozlanej wody i wtedy poraził go prąd. Niestety, mimo reanimacji zmarł.
Jacek Chmielnik urodził się w Łodzi, tam skończył szkołę filmową. Jego opiekunem był wówczas Jan Machulski, który zajmował się z nim przez cztery lata. Jak mówi aktor, obaj przyjaźnili się jak ojciec i syn. W jego wspomnieniach Jacek Chmielnik zapisał się jako wszechstronny twórca obdarzony ogromnym poczuciem humoru. Na stałe związała ich praca przy filmie "Vabank".
Machulski: Chmielnik był niezwykle utalentowany Na planie tego obrazu Jacek Chmielnik i reżyser Juliusz Machulski stawiali pierwsze kroki w branży filmowej. Poznali się jednak wcześniej - w 1974 roku w łódzkiej filmówce. Juliusz Machulski z wielkim smutkiem przyjął wieść o śmierci Jacka Chmielnika. Wspominając aktora, reżyser podkreślił, że praca z nim była bezproblemowa. Juliusz Machulski pamięta go nie tylko jako aktora, ale także jako człowieka obdarzonego talentem do pisania sztuk i piosenek.
Jacek Chmielnik przez wiele lat związany był z teatrami "Nowym" i "Powszechnym". Dyrektor łódzkiego "Powszechnego" Ewa Pilawska zapamiętała go jako osobę obdarzoną niezwykłą pasją, energią i poczuciem humoru.
Jednak ostatnio popularny był przede wszystkim dzięki roli Piotra w serialu "Warto Kochać". Współpracujący z nim na planie reżyser Jan Kidawa-Błoński zapamiętał Jacka Chmielnika jako wielkiego społecznika i patriotę. Podkreślił, że widzowie znają aktora głównie z ról komediowych. Reżyser zaznaczył jednak, że pod maską komika i wesołej osoby, Jacek Chmielnik okazał się bardzo wrażliwym i poważnie myślącym człowiekiem.
Z kolei kierownik produkcji serialu "Warto Kochać" wspomina Jacka Chmielnika przede wszystkim jako wielkiego profesjonalistę, świetnie przygotowanego do pracy. Paweł Janosik dodał, że aktor zawsze był przedstawiany młodszym kolegom po fachu jako wzór do naśladowania.
Jacek Chmielnik znamy był między innymi z takich filmów jak "Kingsajz" czy "Vabank" 1 i 2 Juliusza Machulskiego, a także "Nad Niemnem". Główną rolę męską zagrał w filmie "Między ustami a brzegiem pucharu jako Wantzel Croy-Dulmen.
Po roku 2000 grał też często w serialach telewizyjnych, m.in. "Samo życie", "Lokatorzy" czy "Na dobre i na złe". Prowadził też popularny teleturniej "Kochamy polskie seriale".
Źródło: IAR, PAP, dziennik.pl