Rządowe media ujawniły informacje o ofierze pedofila. Prezes Sądu Okręgowego w Szczecinie zabrał głos

Źródło:
TVN24
Prezes sądu w Szczecinie: podawanie informacji z rozprawy toczącej się z wyłączeniem jawności jest karalne
Prezes sądu w Szczecinie: podawanie informacji z rozprawy toczącej się z wyłączeniem jawności jest karalneTVN24
wideo 2/8
Prezes sądu w Szczecinie: podawanie informacji z rozprawy toczącej się z wyłączeniem jawności jest karalneTVN24

Sąd nie ujawnił, kto jest pokrzywdzonym w sprawie, poza samym wiekiem - oświadczył w czwartek na konferencji prasowej prezes Sądu Okręgowego w Szczecinie Maciej Strączyński. Zabrał głos po ujawnieniu przez media rządowe danych umożliwiających identyfikację tragicznie zmarłego syna posłanki PO Magdaleny Filiks jako ofiary pedofila. Strączyński mówił, że "podawanie informacji z rozprawy toczącej się z wyłączeniem jawności jest karalne".

Syn posłanki Koalicji Obywatelskiej Magdaleny Filiks zmarł 17 lutego. Chłopiec miał 15 lat, popełnił samobójstwo. Nie da się jednoznacznie wyrokować co do przyczyn odebrania sobie życia, śledztwo w sprawie śmierci 15-latka prowadzi szczecińska prokuratura. Według szefa państwowej komisji do spraw pedofili Błażeja Kmieciaka, rządowe media na przełomie roku doprowadziły do identyfikacji syna posłanki jako ofiary skazanego pedofila.

24 stycznia 2023 roku, trzy tygodnie przed śmiercią Mikołaja Filiksa, szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski wszczął postępowania w sprawie ukarania Radia Szczecin oraz TVP Info w związku z "emisją treści umożliwiających identyfikację ofiar pedofila, co w rażący sposób zagrażało dobru małoletnich ofiar przemocy".

Nastolatek był ofiarą pedofila Krzysztofa F., który został zatrzymany we wrześniu 2020 roku pod zarzutem molestowania 13-letniego wtedy chłopca i podawania mu oraz 16-letniej dziewczynie substancji odurzających. Wyrok zapadł w grudniu 2021 roku, F. został prawomocnie skazany i trafił do więzienia. Sprawa nie jest więc nowa, media wcześniej o niej nie informowały, bo proces odbywał się z wyłączeniem jawności ze względu na dobro pokrzywdzonych dzieci. F. pracował jako pełnomocnik marszałka województwa zachodniopomorskiego Olgierda Geblewicza do spraw uzależnień. Geblewicz jest członkiem PO.

CZYTAJ: Kalendarium systemowego zła. Od publikacji mediów rządowych do śmierci dziecka

Prezes szczecińskiego sądu: dane nie pochodziły z sądu

W czwartek w południe głos w sprawie zabrał prezes Sądu Okręgowego w Szczecinie Maciej Strączyński.

- W związku z opublikowaniem przez środki masowego przekazu danych, które zostały uznane za pozwalające na zidentyfikowanie nieletniego pokrzywdzonego w sprawie, która nazywana jest w tej chwili w mediach sprawą Krzysztofa F., nazwisko, jak państwo wiecie, nie jest podawane, który to sprawca został skazany prawomocnie, a także informacjami, że te dane zostały ujawnione po rozmowie z rzecznikiem prasowym sądu, informuję, że sytuacja wyglądała następująco. Sprawca został tymczasowo aresztowany we wrześniu 2020 roku. W lipcu 2021 roku zapadł wyrok w sądzie rejonowym, a w grudniu 2021 roku zapadł w sądzie okręgowym wyrok prawomocnie skazujący go na karę 4 lat i 10 miesięcy pozbawienia wolności - powiedział na wstępie prezes szczecińskiego sądu.

- Potem przez okres roku nie było zainteresowania żadnego tą sprawą, natomiast w dniu 28 grudnia ubiegłego roku, po świętach, do rzecznika prasowego sądu zgłosił się redaktor Tomasz Duklanowski z Polskiego Radia Szczecin i poprosił o informacje o tej sprawie - kontynuował.

Dodał, że "informacje, które wtedy uzyskał, to było podanie danych o tym, jaki wyrok zapadł, jakiego rodzaju był czyn, jaka kara została orzeczona wobec sprawcy i jedyna informacja natomiast o pokrzywdzonych, jaka została podana, to jest to, że to jest chłopiec w wieku lat 13". - Nie padły żadne inne dane dotyczące pokrzywdzonych, my tych danych nie udzielamy - podkreślił Strączyński.

- Gdy więc następnego dnia, 29 grudnia, ukazały się na stronach Polskiego Radia Szczecin i TVP Info dane o tym, że chodziło o dzieci znanej parlamentarzystki, oświadczam państwu, że te informacje nie pochodziły z sądu i nie pochodziły od rzecznika prasowego, jak również, że do czasu, aż te informacje zostały ujawnione, redakcja TVP Info nie kontaktowała się z sądem. Skontaktowała się już po opublikowaniu tej informacji, podobnie jak wszystkie inne redakcje, które się zainteresowały sprawą wtedy, kiedy już te dwa materiały w dniu 29 grudnia pojawiły się w internecie na stronach Polskiego Radia Szczecin i TVP Info - wyjaśnił.

Prezes Sądu Okręgowego w Szczecinie Maciej Strączyński o ujawnieniu informacji o ofierze pedofila
Prezes Sądu Okręgowego w Szczecinie Maciej Strączyński o ujawnieniu informacji o ofierze pedofilaTVN24

Strączyński: podawanie informacji z rozprawy toczącej się z wyłączeniem jawności jest karalne

Prezes szczecińskiego sądu został zapytany, co to znaczy, że sprawa jest utajniona i dlaczego. - Sprawa została prowadzona z wyłączeniem jawności dla dobra pokrzywdzonych. Gdy mamy do czynienia z przestępstwem takim jak czyn lubieżny wobec nieletniego, to sprawa taka jest prowadzona z wyłączeniem jej jawności z dwóch powodów: po pierwsze ze względu na obyczajowość, żeby tego typu informacji nie publikować, bo wiemy, że są to informacje wrażliwe, po drugie, dla dobra pokrzywdzonych - powiedział Strączyński.

Dodał, że "dlatego sąd nigdy nie podaje żadnych danych dotyczących tego, kto jest pokrzywdzony w sprawie i w tym przypadku też nigdy tego nie ujawnił, poza samym wiekiem".

Zapytany, czy ujawnienie informacji z utajnionego procesu jest przestępstwem, odparł, że "podawanie informacji z rozprawy toczącej się z wyłączeniem jawności jest karalne". Dodał, że "za wyjątkiem samej treści wyroku, ponieważ wyrok jest jawny". 

Prezes sądu mówił również, że "nie dajemy w takich sytuacjach zezwoleń na dostęp do akt, dlatego, że jeżeli wyłączono jawność rozprawy z tego typu przyczyn, to wiadomo, że odczytanie protokołu, to jest ujawnienie przebiegu tej rozprawy". - Dlatego nie udziela się wtedy dostępu do akt - zaznaczył.

Zapytany, kto łamie prawo - dziennikarz, który ujawnia te informacje, czy osoba, która mu je udostępnia, powiedział, że "w tym przypadku, jeżeli miało miejsce ujawnienie materiałów z rozprawy, która była prowadzona z wyłączeniem jawności, to przestępstwo popełnił ten, kto te dane ujawnił". - Natomiast nie jestem w stanie oczywiście stwierdzić, w jaki sposób tego typu informacje z takiej sprawy mogą się wydostać - dodał.

- Pamiętać trzeba, że jeżeli mamy do czynienia ze sprawą, która dotyczy na przykład czynu lubieżnego wobec nieletniego, to tego typu sprawa przechodzi przez ręce policji, prokuratury, sądu pierwszej instancji, sądu odwoławczego, obecnie również Sądu Najwyższego. Treść wyroku znana jest Służbie Więziennej, bo przecież sprawca odbywa karę i w tej chwili też jest w zakładzie karnym, cały czas od momentu aresztowania. Znają te dane obrońcy i ewentualnie osoby, którym te wszystkie persony związane ze sprawą te informacje przekażą - wyjaśniał prezes Sądu Okręgowego w Szczecinie.

- Niemniej ujawnianie informacji z przebiegu rozprawy, która toczy się z wyłączeniem jawności, co do zasady jest karalne - powtórzył. 

Strączyński przekazał także, że Rzecznik Praw Dziecka wystąpił o akta sprawy 30 grudnia zeszłego roku i "zostały mu one wysłane". - Jest on osobą uprawnioną do tego, żeby wystąpić o przysłanie mu akt sprawy - dodał.

Odpowiedź szczecińskiego sądu

Wcześniej, 7 marca, odpowiadając na pytania Konkretu24, czy sąd udostępnił akta postępowania lub inne informacje o wyroku wobec Krzysztofa F. celem publikacji przez media, sędzia Sądu Okręgowego w Szczecinie Michał Tomala poinformował, że "akta postępowania nie były udostępniane". 

"O informację o treści zapadłego wyroku zwróciło się jedno ze szczecińskich mediów do rzecznika prasowego Sądu - SSO Tomasz Szaja. Nie zostały wówczas ujawnione żadne dane identyfikujące skazanego, jak i pokrzywdzonych. O akta sprawy zwrócił się Rzecznik Prawa Dziecka w dniu 30 grudnia 2022 roku" - przekazał Tomala.

Gdy Konkret24 zapytał, kiedy szczecińskie medium poprosiło rzecznika sądu o treść wyroku, sędzia Tomala odpisał: "Z otrzymanej od Pana Sędziego Tomasza Szaja informacji wynika, że w dniu 28 grudnia 2022 r. zwrócił się do Niego dziennikarz o udzielenie informacji na temat zapadłego wyroku, podając jednocześnie sygnaturę akt sprawy".

Suski o "powtórzeniu informacji po informacji z prokuratury"

Od czasu pogrzebu tragicznie zmarłego syna Magdaleny Filiks telewizja rządowa próbuje zrzucić odpowiedzialność za ujawnienie, że był on ofiarą pedofila, na posła PO Piotra Borysa. Jednak dobę wcześniej informacje pozwalające zidentyfikować ofiarę podał Tomasz Duklanowski, redaktor naczelny Radia Szczecin i autor pierwotnej publikacji na ten temat.

CZYTAJ WIĘCEJ: Rządowe media ujawniły informacje o ofierze pedofila. TVP próbuje zrzucać odpowiedzialność na posła PO

W środę rano w telewizji rządowej do sprawy odniósł się poseł PiS Marek Suski. Pracownik mediów rządowych wspomniał, że w trakcie wtorkowej konferencji "wziął udział polityk, którzy przypadkiem, czy nie - czy nie przemyślał kwestii - dzień po ujawnieniu tej sprawy przez Tomasza Duklanowskiego na antenie Radia Szczecin - podał precyzyjne informacje dotyczące afiliacji politycznej, które pomogły jak rozumiem internautom między innymi zidentyfikować ofiarę, a to jest to, o co dokładnie PO oskarża Radio Szczecin". 

- Oczywiście bronią swoich ludzi, nie tylko tych, którzy popełnili przestępstwa, innych przecież też - do końca Nowaka bronili, bronią Grodzkiego, żeby nie zrzekł się immunitetu. To metoda ich działania, pójścia w zaparte. My jesteśmy niewinni, winni są dziennikarze, którzy powtórzyli tą informację po informacji z prokuratury i informacji przekazanej przez ich posła. No i skierowuje się po prostu atak nienawiści - skomentował Suski. 

Prokuratura: pytanie redakcji jednego z lokalnych mediów wpłynęło w październiku 2020 roku

W odpowiedzi na pytania TVN24 dotyczące postępowania w sprawie Krzysztofa F., rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Alicja Macugowska-Kyszka poinformowała w czwartek, że "tutejsza Prokuratura na pytanie redakcji jednego z lokalnych mediów dotyczące udzielenia informacji o sprawie Krzysztofa F., które do tut. Prokuratury wpłynęło w dniu 13 października 2020 r. - w odpowiedzi potwierdziła, iż jest prowadzone postępowanie wobec wyżej wymienionego, wskazując jednocześnie, iż z uwagi na dobro postępowania nie udziela żadnych informacji co do jego przedmiotu i zakresu". "Nie udzielono także żadnych informacji odnośnie osób pokrzywdzonych" - dodała. 

Rzeczniczka prokuratury przekazała także, że "postępowanie dotyczące śmierci pokrzywdzonego Mikołaja F. prowadzi Prokuratura Okręgowa w Szczecinie". "W ramach prowadzonego śledztwa intensywnie realizowane są zaplanowane przez prokuratora czynności oraz trwa gromadzenie materiału dowodowego, w oparciu o który realizowane są kolejne czynności procesowe oraz wyznaczane dalsze kierunki śledztwa. W prowadzonym postępowaniu badane są wszystkie sygnały i okoliczności, które mogą przyczynić się do wszechstronnego wyjaśnienia zdarzenia będącego jego przedmiotem" - poinformowała Macugowska-Kyszka. Dodała, że "z uwagi na charakter sprawy oraz dobro toczącego się w tej sprawie postępowania przygotowawczego Prokuratura aktualnie nie udziela szczegółowych informacji w zakresie metodyki postępowania, jego zakresu oraz poczynionych dotąd ustaleniach faktycznych".

Gdzie szukać pomocy w trudnych emocjonalnie sytuacjach. Lista organizacji i kontaktów

Autorka/Autor:js/kab

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Jeśli potwierdzą się informacje o użyciu nowego rodzaju broni przez Rosję, to pokazuje, że następuje eskalacja z ich strony - tak Władysław Kosiniak-Kamysz komentował doniesienia z Ukrainy. Szef MSZ Radosław Sikorski powiedział, że "nie bez przyczyny myśliwce nad Polską po nocy patrolują niebo w stanie najwyższej gotowości". Podzielił zdanie ministra obrony o eskalacji konfliktu.

"Duża eskalacja konfliktu". Sikorski i Kosiniak-Kamysz zabrali głos

"Duża eskalacja konfliktu". Sikorski i Kosiniak-Kamysz zabrali głos

Źródło:
TVN24

Po dwa lata więzienia dostali oskarżeni w procesie w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie, gdzie zginęło pięć nastoletnich dziewczyn. W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w styczniu 2019 roku.

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

43-letni mieszkaniec Las Vegas zmarł w ubiegły wtorek sześciokrotnie postrzelony przez policjanta wezwanego do jego domu w związku z włamaniem - informują media. Rodzina zmarłego domaga się natychmiastowego zwolnienia i aresztowania funkcjonariusza. Jego prawnik odpowiada, że policjant nie popełnił przestępstwa.

Gdy włamano się do jego mieszkania, wezwał policję. Został zastrzelony przez funkcjonariusza  

Gdy włamano się do jego mieszkania, wezwał policję. Został zastrzelony przez funkcjonariusza  

Źródło:
BBC, CNN

Zamiast dożywocia - 25 lat. Krakowski sąd złagodził wyrok wobec Wojciecha R., skazanego za zabójstwo trzech osób w podkrakowskich Jurczycach w 2000 roku. Chodzi o zbrodnię, którą sąd pierwszej instancji określił mianem "egzekucji". Wyrok jest prawomocny.

Odsiadywał dożywocie za "egzekucję" sprzed 24 lat. Sąd zmienił wyrok

Odsiadywał dożywocie za "egzekucję" sprzed 24 lat. Sąd zmienił wyrok

Źródło:
PAP

Potwierdzono śmierć kolejnej turystki w Vang Vieng, popularnym, laoskim kurorcie. To już czwarty zgon, do jakiego doszło tam w ostatnim czasie. Zmarła to 19-letnia Australijka. Dziewczyna najpewniej zatruła się metanolem. Władze ostrzegają podróżujących przed spożywaniem lokalnego alkoholu.  

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Źródło:
BBC, CNN

Kierowca ciężarówki na oznakowanym przejściu dla pieszych potrącił 14-latkę. Dziewczynka zginęła na miejscu. Do tragedii doszło w czwartek po 7.30 w Parszowie (Świętokrzyskie), na drodze krajowej numer 42.

14-latka zginęła na przejściu dla pieszych

14-latka zginęła na przejściu dla pieszych

Źródło:
PAP

Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny z obwodu astrachańskiego. To - jak pisze Reuters - pierwszy raz, kiedy Rosja wykorzystała taką broń do zaatakowania Ukrainy. Prezydent Wołodymyr Zełenski przekazał, że prędkość i wysokość, na jakiej poruszał się pocisk, wskazują, że rzeczywiście był to ICBM. Putin "boi się tak bardzo, że już używa nowych rakiet" - dodał. Według informacji portalu Ukraińska Prawda to RS-26 Rubież, który został wymierzony w miasto Dniepr. - Zestrzeliwać takie pociski w Europie mogą tylko dwa obiekty: baza tarczy antyrakietowej w Redzikowie i podobna baza w Rumunii - powiedział ekspert portalu Defence Express.

Ukraińskie wojsko: Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny

Ukraińskie wojsko: Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Prokuratura pracuje w miejscu tragedii w Mławie (Mazowieckie), gdzie runęła część hali dawnej zajezdni PKS. W czwartek odbywają się oględziny budynku z użyciem drona. Jak ujawniła policja, dwaj mężczyźni, którzy zginęli pod gruzami, byli braćmi.

Zginęli pod gruzami zawalonej hali. Policja: mężczyźni byli braćmi

Zginęli pod gruzami zawalonej hali. Policja: mężczyźni byli braćmi

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Miejsce konferencji zwolenników Rafała Trzaskowskiego zostało zmienione ze względu na liczne grono parlamentarzystów, które chciało udzielić mu swojego poparcia. Zebrali się na schodach w Sejmie i tam głośno wsparli kandydata na kandydata na prezydenta. Konferencję zorganizowali również posłowie wspierający w prawyborach KO Radosława Sikorskiego.

Popierający Trzaskowskiego musieli wyjść na schody. Zwolennicy Sikorskiego w innym miejscu w Sejmie

Popierający Trzaskowskiego musieli wyjść na schody. Zwolennicy Sikorskiego w innym miejscu w Sejmie

Źródło:
TVN24

Kierowca taksówki na aplikację jest podejrzany o zgwałcenie kobiety. Według śledczych, wykorzystał fakt, że 30-latka była pod wpływem leków oraz alkoholu. Został aresztowany.

Gwałt w taksówce. Sąd aresztował kierowcę. "Wykorzystał bezradność kobiety"

Gwałt w taksówce. Sąd aresztował kierowcę. "Wykorzystał bezradność kobiety"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Przyjaciele i artyści pożegnali w środę Jadwigę Barańską podczas mszy w warszawskim Kościele Środowisk Twórczych. Pogrzeb aktorki odbył się w Los Angeles, gdzie od wielu lat mieszkała.

"Jak ona grała!". Pożegnanie na dwóch kontynentach

"Jak ona grała!". Pożegnanie na dwóch kontynentach

Źródło:
tvn24.pl

Władze Kalifornii zatwierdziły zmianę ponad trzydziestu nazw geograficznych. Do początku przyszłego roku przemianowane mają zostać wszystkie miejsca na terenie stanu z określeniem "squaw" w nazwie. Rdzenni Amerykanie odbierają to słowo jako obelgę - podkreślają władze Kalifornii.

Zmieniają nazwy, znika obraźliwe określenie

Zmieniają nazwy, znika obraźliwe określenie

Źródło:
CNN, NPR

Nie żyją dwie kobiety potrącone przez samochód w miejscowości Bieździadka na Podkarpaciu. Ofiary wypadku w momencie zdarzenia szły poboczem z lewej strony jezdni. Kierowca był trzeźwy. Wyprzedzał.

Matka i córka szły poboczem, od tyłu wjechał w nie samochód. Obie zginęły na miejscu

Matka i córka szły poboczem, od tyłu wjechał w nie samochód. Obie zginęły na miejscu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Twórca marki Red is Bad Paweł S. jest podejrzany w sprawie nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS). Pozostanie w areszcie do 28 stycznia 2025 roku. Sąd odrzucił bowiem skargę obrońców.

Twórca marki Red is Bad Paweł S. nie opuści aresztu

Twórca marki Red is Bad Paweł S. nie opuści aresztu

Źródło:
PAP/tvn24.pl

"W związku z wątpliwościami UOKiK zwracamy środki, które są równowartością pobranych opłat za utrzymanie numeru w sieci" - poinformowało Orange w mediach społecznościowych. Chodzi o byłych klientów operatora. Wniosek w tej sprawie można złożyć tylko do 18 grudnia.

Duży operator zwraca pieniądze. Trzeba się pospieszyć

Duży operator zwraca pieniądze. Trzeba się pospieszyć

Źródło:
tvn24.pl

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

IMGW wydał ostrzeżenia drugiego stopnia przed silnym wiatrem, który w Tatrach może rozpędzać się do 150 kilometrów na godzinę. Obowiązują też alarmy pierwszego stopnia przed obfitymi opadami śniegu i oblodzeniem. Sprawdź, gdzie zrobi się ślisko i niebezpiecznie.

Drugi stopień ostrzeżeń IMGW. Dosypie śniegu, drogi skuje lód, a poza tym mocno powieje

Drugi stopień ostrzeżeń IMGW. Dosypie śniegu, drogi skuje lód, a poza tym mocno powieje

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

W wielu regionach Polski sypie śnieg. Na Kontakt24 otrzymujemy materiały z miejscowości, które się zabieliły. Sprawdź, gdzie nastała zimowa aura.

Polska pod śniegiem. Trudne warunki na zakopiance, Koszalin jak w środku zimy

Polska pod śniegiem. Trudne warunki na zakopiance, Koszalin jak w środku zimy

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Rzecznik Nissan Motor poinformował w czwartek, że około 6 procent pracowników firmy w Stanach Zjednoczonych zaakceptowało zaoferowane pakiety wcześniejszych emerytur. To element planu restrukturyzacji japońskiego producenta, który zapowiedział zwolnienie dziewięciu tysięcy osób na całym świecie.

Znany producent samochodów tnie etaty

Znany producent samochodów tnie etaty

Źródło:
Reuters

W czwartek w nocy doszło do pożaru supermarketu Biedronka w Zawidowie (woj. dolnośląskie). Najpierw zapalił się śmietnik przy sklepie, po chwili ogień się rozprzestrzenił. W trakcie gaszenia zawalił się dach budynku. Całonocna akcja straży pożarnej trwa do teraz.

Nocny pożar supermarketu. Trwa akcja dogaszania

Nocny pożar supermarketu. Trwa akcja dogaszania

Źródło:
tvn24.pl

Google zapowiedział testowe usunięcie treści publikowanych przez media informacyjne między innymi z wyszukiwarki. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników. - Bardzo niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Maciej Kossowski, prezes Związku Pracodawców Wydawców Cyfrowych.

"Opcja atomowa" w arsenale giganta. "Niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch"

"Opcja atomowa" w arsenale giganta. "Niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch"

Źródło:
tvn24.pl

Z placu w austriackim Tyrolu zniknął domek mobilny z tarasem. Miejscowa policja poinformowała, że budynek został znaleziony ponad 200 km dalej, a sprawą "kradzieży" zajmie się prokuratura. 45-latek, u którego znaleziono domek, twierdzi, że zapłacił za niego rok temu. Po tym, jak go nie otrzymał, "wziął sprawy w swoje ręce" - donoszą lokalne media.

45-latek oskarżony o kradzież domku. "Wziął sprawy w swoje ręce"

45-latek oskarżony o kradzież domku. "Wziął sprawy w swoje ręce"

Źródło:
Kronen Zeitung, ENEX, Frankfurter Rundschau

Takie sieci, jak Biedronka, Lidl czy Aldi, zdobyły już blisko połowę polskiego rynku spożywczego. Teraz będą zmniejszać ofertę na półkach, by zaoszczędzić. To problem dla klientów i producentów - czytamy w czwartkowej "Rzeczpospolitej".

Dyskonty zdominowały polski handel. Teraz zmieniają strategię

Dyskonty zdominowały polski handel. Teraz zmieniają strategię

Źródło:
PAP

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Ruszył nabór zgłoszeń do przyszłorocznej, czternastej już, edycji konkursu nagród Polskiej Rady Biznesu. Potrwa on do 10 stycznia 2025 roku, a zdobywców statuetek poznamy 26 maja. - My przyznajemy nagrodę nie firmom, ale ludziom - podkreśla w rozmowie z TVN24 BiS Krzysztof Kulig, przewodniczący kapituły Nagrody Polskiej Rady Biznesu.

Ruszył nabór zgłoszeń do "biznesowych Oscarów"

Ruszył nabór zgłoszeń do "biznesowych Oscarów"

Źródło:
tvn24.pl

Klaudia Zioberczyk wygrała 13. sezon programu "Top Model". 23-latka otrzymała nagrodę w wysokości 200 tysięcy złotych i podpisała kontrakt z agencją modelingową. Jej zdjęcie pojawi się na kolejnej okładce magazynu "Glamour".  

Klaudia Zioberczyk wygrała "Top Model" 

Klaudia Zioberczyk wygrała "Top Model" 

Źródło:
tvn24.pl

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl