Od kilku dni Janusz Palikot zapowiada, że zrobi wszystko, by z Sejmu zniknął krzyż. Jeszcze dwa lata temu w ogóle mu to nie przeszkadzało. Na swoim blogu radził nawet, by ci których on razi "odczytywali go w sposób narodowy". - Kościół w Polsce był zawsze bowiem po stronie ludu i po stronie polskości (...) Nie można bezmyślnie walczyć z krzyżem - przekonywał Palikot.
Tuż po wyborach Palikot zapowiedział, że - w ramach walki o świeckie państwo - wystąpi do marszałka Sejmu o zdjęcie krzyża z sali obrad.
- Sami krzyża nie będziemy ściągać, ale zwrócimy się do marszałka Grzegorza Schetyny o to, by szanował konstytucję - zapowiedział w "Kropce nad i" Palikot. Jednocześnie jednak zastrzegł: - Ale awantur nie będzie.
Jeśli nie uda mu się przekonać marszałka Sejmu do usunięcia krzyża, zwróci się w tej sprawie do Trybunału Konstytucyjnego. - W miejscu, gdzie się uchwala ustawy, nie powinno być krzyża - stwierdził Palikot.
"Krzyż jest symbolem"
Ale jak się okazuje, szef Ruchu Palikota nie zawsze był zagorzałym antyklerykałem.
Dwa lata temu bronił krzyża w Sejmie. W swoim wpisie na blogu z dnia 6 grudnia 2009 r. oświadczył: "(...) Nie przeszkadzają mi krzyże w szkołach czy innych miejscach publicznych. Krzyż jest w takim samym stopniu w Polsce symbolem religijnym, co narodowym. Jeśli komuś przeszkadza symbol religijny niech odczytuje to w sposób narodowy właśnie. Kościół w Polsce był zawsze bowiem po stronie ludu i po stronie polskości. Dlatego – inaczej niż w Hiszpanii – nie można bezmyślnie walczyć z krzyżem. Są jednak sytuacje gdzie zdecydowana większość jest innego zdania i w tych miejscach powinno dojść do zmiany. Krzyż nie powinien dzielić Polaków".
Palikot twierdzi, że zdanie w sprawie krzyża zmienił po katastrofie smoleńskiej, kiedy - w jego opinii - doszło ze strony PiS-u do upartyjnienia krzyża (chodzi o walkę o krzyż pod Pałacem Prezydenckim).
Krzyż w sali sejmowej wisi od 1997 roku. Powiesili go tam w nocy z 19 na 20 października posłowie AWS Tomasz Wójcik i Piotr Krutul.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/PAP