"To jest komunikat wprost, że polska ochrona zdrowia przestała sprawnie działać"

Źródło:
TVN24, PAP
Dziemianowicz-Bąk: to jest komunikat wprost, że polska ochrona zdrowia przestała sprawnie działać
Dziemianowicz-Bąk: to jest komunikat wprost, że polska ochrona zdrowia przestała sprawnie działać
TVN24
Dziemianowicz-Bąk: to jest komunikat wprost, że polska ochrona zdrowia przestała sprawnie działaćTVN24

To się skończy cierpieniem, chorobami i dodatkowymi zgonami - przestrzegł marszałek Senatu Tomasz Grodzki z Koalicji Obywatelskiej, komentując zalecenie NFZ dotyczące ograniczenia świadczeń medycznych wykonywanych planowo. - Nie można dzielić pacjentów na lepszych i gorszych - przekonywał lider Platformy Obywatelskiej Borys Budka. Posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk oceniła, że "to jest komunikat wprost, że polska ochrona zdrowia przestała sprawnie działać". Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki z PiS na uwagę, że takie zasady mogą doprowadzić do dramatów pacjentów, zareagował: - To jest dramat, oczywiście, to na całym świecie się dzieje.

Narodowy Fundusz Zdrowia przekazał w poniedziałek wieczorem, że "w związku z rozwojem epidemii, na polecenie ministra zdrowia, centrala NFZ zaleca ograniczenie do niezbędnego minimum lub czasowe zawieszenie udzielania świadczeń wykonywanych planowo". W komunikacie na swojej stronie internetowej NFZ wyjaśnił, że zalecenie wydano po to, "aby zapewnić dodatkowe łóżka szpitalne dla pacjentów wymagających pilnego przyjęcia do szpitala".

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

Sprawę komentują we wtorek politycy.

Terlecki: uczymy się zawsze na tym, co się dzieje, także na błędach

Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki z PiS powiedział dziennikarzom w Sejmie, że na temat zaleceń NFZ trzeba rozmawiać z Ministerstwem Zdrowia. - My patrzymy na to jak pacjenci, (...) którzy korzystają ze służby zdrowia - zaznaczył. Na uwagę, że zawieszenie zabiegów w wielu przypadkach może oznaczać dramaty pacjentów, Terlecki odparł: - To jest dramat, oczywiście, to na całym świecie się dzieje.

- Pandemia zmonopolizowała działania służby zdrowia wszędzie - dodał Terlecki.

Dopytywany, czy może jest tak, że rząd wyciągnął za mało wniosków z drugiej fali epidemii, polityk PiS odpowiedział: - Uczymy się zawsze na tym, co się dzieje, także na błędach.

Przekonywał, że cały czas trzeba "obserwować sytuację i dostosowywać się".

Terlecki: uczymy się zawsze na tym, co się dzieje, także na błędach
Terlecki: uczymy się zawsze na tym, co się dzieje, także na błędachTVN24

Grodzki: to się skończy cierpieniem, chorobami i dodatkowymi zgonami

Do komunikatu NFZ odniósł się marszałek Senatu Tomasz Grodzki z Koalicji Obywatelskiej, który jest lekarzem.

- Wzywam pana ministra zdrowia (Adama Niedzielskiego) i pana premiera (Mateusza) Morawieckiego, żeby natychmiast albo doprecyzowali o co im chodzi, albo wycofali się z tego dziwacznego komunikatu, bo zatrzymanie wszystkich zabiegów planowych w Polsce, w każdej dziedzinie zabiegowej - od okulistyki, poprzez chirurgię, po ortopedię - to jest katastrofa - stwierdził.

Jak mówił, "to się skończy cierpieniem, chorobami i dodatkowymi zgonami, których i tak mamy już dwa razy więcej niż w miesiącach przed pandemią. I do końca nie wiadomo, czemu tak się dzieje, bo nie wszystko można zrzucić na COVID ".

Grodzki: to się skończy cierpieniem, chorobami i dodatkowymi zgonami
Grodzki: to się skończy cierpieniem, chorobami i dodatkowymi zgonamiTVN24

Dziemianowicz-Bąk: to jest komunikat wprost, że polska ochrona zdrowia przestała sprawnie działać

Do zalecenia NFZ odniosła się przedstawicielka Lewicy, posłanka Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

- Nie jesteśmy gotowi na trzecią falę (epidemii - red.), przyznaje to minister Niedzielski, przyznaje to NFZ (...). To jest komunikat wprost, że polska ochrona zdrowia przestała sprawnie działać - oceniła.

- To już jest nie pierwsza, nie druga, ale trzecia fala, na którą naprawdę można było sie przygotować - dodała.

"Nie można dzielić pacjentów na lepszych i gorszych"

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka podkreślił, że "nie można dzielić pacjentów na lepszych i gorszych".

- Mówiliśmy o konieczności zapewnienia tak zwanych białych szpitali, o konieczności testowania większej liczby medyków i pacjentów, o innym systemie szczepień. Niestety, rząd po raz kolejny wywiesza białą flagę. Jeżeli dziś mówi się, że to jest tylko zalecenie, a nie polecenie, to po co takie pismo rozsyłać? - dopytywał lider PO.

Budka: nie można dzielić pacjentów na lepszych i gorszych
Budka: nie można dzielić pacjentów na lepszych i gorszychTVN24

Konfederacja: wytyczne, by odwoływać planowane zabiegi, to są kolejne zgony

Głos zabrali także przedstawiciele Konfederacji.

- Oni mają krew na rękach. To jest fakt. Statystyki są dramatyczne i druzgocące. Ponad 70 tysięcy dodatkowych zgonów, z czego ponad połowa nie jest związana z COVID-19. To powinno dać do myślenia, ale oni mają krew na rękach i udają, że się nic nie stało. Udają, że ich strategia dotychczasowa działa, pomimo że przyrost zgonów jest drugi w Europie, a wyprzedza nas tylko Bułgaria - tak o działaniach obecnych władz wobec epidemii mówił poseł Jakub Kulesza podczas wtorkowej konferencji prasowej w Sejmie.

Odnosząc się do zalecenia NFZ stwierdził, że "te wytyczne, by odwoływać planowane zabiegi, to są właśnie kolejne zgony". - Ci ludzie brną ślepo w tę morderczą politykę i nie chcą się z tego wycofać - dodał.

W opinii posła Krzysztofa Bosaka "zdumiewające" zalecenie NFZ "zachęca szpitale do niewykonywania zabiegów medycznych". Zwrócił uwagę, że w ramach tego zalecenia "podana została lista różnego rodzaju świadczeń zdrowotnych, które mogą skutkować pobytem w szpitalu i do których pacjenci mają być niedopuszczani, mają być odsuwane w czasie".

Bosak wskazywał też na brakujące jego zdaniem podstawy do ogłoszenia takiej decyzji, brak informacji o terminie jego obowiązywania. - Po pierwsze: Ministerstwo Zdrowia nie wskazuje dokładnie, na jakiej podstawie i na jak długi czas mają być odsuwane te świadczenia, po drugie: nie bierze za to odpowiedzialności, przerzuca odpowiedzialność na lekarzy - przekonywał.

Rzecznik rządu: wszystkie zabiegi ratujące zdrowie i życie będą nadal przeprowadzane

Do sprawy odniósł się rzecznik rządu Piotr Mueller. Mówił, że zalecenie NFZ zakłada, iż "wszystkie świadczenia ratujące zdrowie i życie muszą być realizowane". - Jeżeli ktoś jest pacjentem onkologicznym, ma mieć podaną chemię, to świadczenie będzie realizowane. Jeżeli ma mieć świadczenie polegające na wszczepieniu zastawki serca, ratujące życie, ono musi być realizowane. Tego typu świadczenia nie są zawieszane ze względu na sytuację covidową - zapewnił Mueller.

Przekonywał jednak, że jeśli do ratowania życia i zdrowia pacjentów chorych na COVID-19 konieczne będzie przesunięcie zabiegu rutynowego, to trzeba wybrać zdrowie i życie osoby zarażonej na COVID-19 i takiego przesunięcia dokonać.

- Jeżeli w danym szpitalu, czy na danym terenie, dojdzie do takiego dylematu, że mamy określoną liczbę personelu medycznego, że musimy wybrać pomiędzy tym, czy chronić zdrowie i życie osób, które są w ciężkim stanie ze względu na COVID-19, czy zrealizować świadczenie, które nie ratuje życia, czyli zabieg rutynowy, ale nieratujący zdrowia i życia, to wtedy należy wybrać, oczywiście, ratowanie życia i zdrowia tych osób, które są chore na COVID-19 - podkreślił Mueller.

Mueller: wszystkie zabiegi ratujące zdrowie i życie będą nadal przeprowadzane
Mueller: wszystkie zabiegi ratujące zdrowie i życie będą nadal przeprowadzaneTVN24

Szef NFZ: mam nadzieję, że ograniczenie zabiegów planowych to okres przejściowy

We wtorek w Radiu Wrocław pełniący obowiązku prezes NFZ Filip Nowak był pytany, co ze zdrowiem pacjentów, którzy taki zabieg planowy lub inne świadczenie mieli mieć wykonane.

- Niestety, epidemia nie odpuszcza w naszym kraju. Wszyscy obserwujemy, że wzrasta liczba zachorowań, a to się przekłada na łóżka szpitalne i przede wszystkim na zapotrzebowanie na pracę personelu medycznego, który może zaopiekować się pacjentami. Na polecenie ministra zdrowia Adama Niedzielskiego wydaliśmy komunikat, który jest zaleceniem ograniczenia planowych zabiegów. Takich zabiegów, w których faktycznie ta pomoc anestezjologiczna jest potrzebna. To są duże zabiegi, rozległe, na przykład endoprotezoplastyki stawu biodrowego - mówił Nowak.

Przypomniał, że taka sytuacja miała już miejsce w okresie pandemii w poprzednich miesiącach (5 stycznia odwołano zalecenie o ograniczeniu zabiegów planowych, wprowadzone w październiku - red.).

- Mam nadzieję, że to jest okres przejściowy. Warto zaznaczyć, że cały czas zachęcamy pacjentów do diagnostyki ambulatoryjnej, do innych świadczeń medycznych, na przykład tych związanych z chorobami nowotworowymi. Tutaj nie wstrzymujemy żadnych przyjęć, nie zachęcamy do ograniczenia. Wszystkich państwa zachęcam do dbania o zdrowie, również w tych przypadkach zdrowotnych - dodał szef NFZ.

Autorka/Autor:mjz//rzw

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Chorują pacjenci, lekarze i cały personel. Warszawski Szpital Południowy jest niemal sparaliżowany przez grypę. Tak źle nie było od dawna. Fala zakażeń rozlewa się zresztą po całym kraju. Chorych przybywa, a do końca sezonu jeszcze daleko.  

"Takiego gwałtownego ataku się nie spodziewaliśmy". Praca szpitala na granicy paraliżu

"Takiego gwałtownego ataku się nie spodziewaliśmy". Praca szpitala na granicy paraliżu

Źródło:
Fakty TVN

- Prezydent Andrzej Duda wszystkie ustawy niszczące polski wymiar sprawiedliwości, cały system ustrojowy, podpisywał. Odpowiedzialność za ten chaos ponosi prezydent - mówił w "Kropce nad i" członek PKW Ryszard Kalisz. Komentował przyjęcie przez Sejm ustawy incydentalnej, na mocy której - jeśli wejdzie w życie - o ważności wyborów nie będzie orzekała nieuznawana izba Sądu Najwyższego. 

"Odpowiedzialność za ten chaos ponosi prezydent"

"Odpowiedzialność za ten chaos ponosi prezydent"

Źródło:
TVN24

Najbogatszy człowiek świata i jeden z najważniejszych stronników Donalda Trumpa znowu miesza się w wewnętrzną politykę Niemiec. Elon Musk poparł skrajnie prawicową Alternatywę dla Niemiec i przekonywał widownię na wiecu, że Niemcy powinni odejść od ciągłego poczucia winy za dawne grzechy.

Republikański senator po słowach Muska: boję się, że tracimy 80 lat historii

Republikański senator po słowach Muska: boję się, że tracimy 80 lat historii

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Służby interweniowały na jednej ze stołecznych ulic wobec pijanego mężczyzny z urazem głowy. Trafił on do karetki, w której czekał na przyjęcie na Szpitalny Oddział Ratunkowy przy Lindleya. W międzyczasie zasnął. Kiedy się obudził, stał się agresywny, zaatakował ratownika medycznego.

Czekał w karetce na przyjęcie do szpitala. Zaatakował ratownika medycznego

Czekał w karetce na przyjęcie do szpitala. Zaatakował ratownika medycznego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezydentka Meksyku Claudia Sheinbaum poinformowała, że jej kraj przyjął w ciągu ostatniego tygodnia ponad 4 tysiące osób deportowanych ze Stanów Zjednoczonych. W ramach programu "Meksyk bierze cię w objęcia" w przygranicznych miastach postawiono obozy namiotowe dla dziesiątków tysięcy osób, gdzie mają one otrzymać schronienie, żywność i opiekę medyczną.

Przyjęli cztery tysiące deportowanych z USA, w tym obywateli innych państw

Przyjęli cztery tysiące deportowanych z USA, w tym obywateli innych państw

Źródło:
PAP

- Ataki hybrydowe przeprowadzane między innymi na Bałtyku nie powinny pozostawać bez odpowiedzi - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Podkreślił, że nie może być tak, że statki rosyjskiej floty cieni "niszczą prywatną własność europejskich krajów i że to pozostaje bez konsekwencji".

Sikorski: nie może być tak, że stare krypy niszczą prywatną własność

Sikorski: nie może być tak, że stare krypy niszczą prywatną własność

Źródło:
PAP

We wtorek po godzinie 5 polskiego czasu blisko Ziemi przeleci asteroida wielkości szkolnego autobusu. 2025 BS4 porusza się z prędkością 16 kilometrów na sekundę i minie naszą planetę w odległości około 822 tysięcy kilometrów. Wydarzenie poprzedzi przelot innego ciała niebieskiego, 2025 BF5.

Jest wielkości autobusu i mknie szybciej niż pocisk. Przeleci koło nas jeszcze tej nocy

Jest wielkości autobusu i mknie szybciej niż pocisk. Przeleci koło nas jeszcze tej nocy

Źródło:
Newsweek, NASA CNEOS, naukawpolsce

"Wybory" się odbyły, frekwencja dopisała, a główny bohater triumfuje. Na Białorusi wszystko zgodne ze scenariuszem. To będzie siódma kadencja Aleksandra Łukaszenki. Poparcie dla niego nie jest stuprocentowe, ale niewiele brakuje. "To wszytko to stuprocentowa fikcja" - mówi białoruska opozycja, a komentatorzy zwracają uwagę na incydent przed lokalem wyborczym.

Incydent z psem Łukaszenki. Komentatorzy: najlepiej oddał stosunek do wyborów

Incydent z psem Łukaszenki. Komentatorzy: najlepiej oddał stosunek do wyborów

Źródło:
Fakty TVN

Henrik Landerholm, doradca premiera Szwecji do spraw bezpieczeństwa narodowego, w poniedziałek zrezygnował ze stanowiska. Wcześniej media ujawniły, że mógł narazić bezpieczeństwo kraju, zostawiając tajne dokumenty po spotkaniu. W sprawie wszczęto śledztwo.

Zgubił telefon, zapomniał o tajnych dokumentach. Doradca premiera podał się do dymisji

Zgubił telefon, zapomniał o tajnych dokumentach. Doradca premiera podał się do dymisji

Źródło:
PAP

- Nasze myśli powinniśmy skierować ku milionom ofiar, które nigdy nam nie powiedzą, co przeżywały, co czuły, ponieważ pochłonęła je Zagłada - powiedział Marian Turski, ocalały z nazistowskiego obozu Auschwitz, podczas uroczystości z okazji 80. rocznicy jego wyzwolenia. Tova Friedman mówiła, że "wszyscy mamy obowiązek nie tylko pamiętać, ale także ostrzegać i uczyć, że nienawiść rodzi więcej nienawiści". Głos zabrali także Janina Iwańska i Leon Weintraub.

"Została nas tylko garstka"

"Została nas tylko garstka"

Źródło:
TVN24, PAP

- Ocalali z Auschwitz nie przyjechali po to, żeby tylko wspominać. Oni tu przyjechali dla nas i to, że dzisiaj mówią językiem ludzi mocno zaniepokojonych, to bardzo wiele świadczy - powiedział w "Faktach po Faktach" w dniu 80. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu zagłady dyrektor Muzeum Auschwitz Piotr Cywiński. Zapytany, jak opowiadać o Holokauście, żeby to w nas zostawało trwale, mówił, że fundamentalna jest edukacja, natomiast "druga rzecz to jest nauczenie nas samych, co to jest pamięć". Podkreślił, że "nauka historii to nie jest to samo, co nauka pamięci".

"Za mało wzmacnialiśmy odporność młodych pokoleń na demagogię i populizm"

"Za mało wzmacnialiśmy odporność młodych pokoleń na demagogię i populizm"

Źródło:
TVN24

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski miał zapewnić marszałka Sejmu Szymona Hołownię, że "z jego strony jest zielone światło dla procesu ekshumacji" ofiar rzezi na Wołyniu. Pełnomocnik rządu do spraw odbudowy Ukrainy Paweł Kowal mówił w "Faktach po Faktach", że "pierwsze wnioski są analizowane", a "niektóre są już w trakcie realizacji". Nie zdradził jednak daty rozpoczęcia prac ekshumacyjnych.

Co z ekshumacjami na Wołyniu? "Jestem przekonany, że to unikalny moment"

Co z ekshumacjami na Wołyniu? "Jestem przekonany, że to unikalny moment"

Źródło:
PAP, TVN24

Policjanci poszukują napastnika, który w poniedziałek około godziny 15 zaatakował 60-letniego mężczyznę ostrym narzędziem w Olkuszu (woj. małopolskie). - Życiu poszkodowanego nie zagraża niebezpieczeństwo. Robimy co w naszej mocy, żeby jak najszybciej ustalić tożsamość sprawcy i go zatrzymać - przekazuje komisarz Marcin Kwiecień z olkuskiej komendy miejskiej.

Drony, śmigłowiec i psy tropiące. Szukają mężczyzny, który zaatakował 60-latka

Drony, śmigłowiec i psy tropiące. Szukają mężczyzny, który zaatakował 60-latka

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Notowania największych amerykańskich firm związanych z rozwojem sztucznej inteligencji (AI) oraz jej infrastrukturą zaliczyły ostry spadek na giełdzie. Pojawienie się DeepSeek podało w wątpliwość dotychczasowy model rozwoju AI, który opierał się na gigantycznych inwestycjach - wskazał "Washington Post".

"Moment Sputnika". Nowa aplikacja z Chin zaskoczyła rynek

"Moment Sputnika". Nowa aplikacja z Chin zaskoczyła rynek

Źródło:
Reuters, PAP

W poniedziałek opublikowany został list gończy za Dawidem Danielem Złotkowskim, który w centrum Głogowa (Dolnośląskie) próbował potrącić autem przechodniów. Wcześniej decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu wydał sąd.

Próbował taranować przechodniów. Wydano za nim list gończy

Próbował taranować przechodniów. Wydano za nim list gończy

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Artur Olech został odwołany ze stanowiska prezesa PZU. Taką decyzję podjęła rada nadzorcza - poinformowała spółka w komunikacie. Rada powołała jednocześnie Andrzeja Klesyka do czasowego wykonywania czynności prezesa zarządu.

Prezes PZU odwołany

Prezes PZU odwołany

Źródło:
PAP

Ekolodzy i sąsiedzi Chin obawiają się konsekwencji budowy zapory wodnej, którą Pekin wznosi w Tybecie. Choć ma to być największy tego typu obiekt na świecie, nie podano szczegółów projektu. - Dyskrecja Chin podsyca nieufność - ocenia ekspertka cytowana przez "The New York Times".

"Wielki i tajemniczy projekt" na pograniczu budzi obawy sąsiadów

"Wielki i tajemniczy projekt" na pograniczu budzi obawy sąsiadów

Źródło:
The New York Times, tvn24.pl

W Walencji termometry w poniedziałek pokazały prawie 27 stopni Celsjusza. To najwyższa w ponad stuletniej historii pomiarów temperatura w styczniu. Miejscami było jeszcze goręcej. Niezwykłe ciepło jest związane z burzą Herminia, która zaledwie kilkaset kilometrów dalej przyniosła intensywne opady śniegu.

Prawie 27 stopni w środku zimy. Padł styczniowy rekord

Prawie 27 stopni w środku zimy. Padł styczniowy rekord

Źródło:
Daria de Leon, Leonoticias, ENEX, Las Provincias

Na trasie S2 zderzyły się dwa auta: osobowe i ciężarowe. Lądował helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Dwie osoby trafiły do szpitala, w tym dziecko. Były duże utrudnienia w ruchu.

Trasa S2 stanęła w korku po wypadku. Dwie osoby trafiły do szpitala, w tym dziecko

Trasa S2 stanęła w korku po wypadku. Dwie osoby trafiły do szpitala, w tym dziecko

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski zwyciężyłby zarówno w pierwszej, jak i drugiej turze wyborów prezydenckich w maju - wynika z nowego sondażu Opinia24. Na drugim miejscu znalazł się kandydat PiS Karol Nawrocki, a na trzecim Sławomir Mentzen z Konfederacji.

Najnowszy sondaż prezydencki

Najnowszy sondaż prezydencki

Źródło:
Opinia24

Proboszcz bazyliki św. Brygidy w Gdańsku zainstalował na dachu świątyni panele fotowoltaiczne. Przekonuje, że instalacji nie widać z dołu, więc nie burzy "wizerunku architektonicznego kościoła". Poza tym panele są zamontowane w bezpieczny sposób. Chociaż ksiądz zapłacił już mandat nałożony przez pomorskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków, ma nadzieję, że instalację uda się ocalić. - Instalacji fotowoltaicznych na średniowiecznych, gotyckich, zabytkowych kościołach w Gdańsku po prostu być nie może - komentuje z kolei rzecznik konserwatora.

Fotowoltaika na dachu średniowiecznego kościoła. Proboszcz zapłacił mandat, ale paneli nie ściągnął

Fotowoltaika na dachu średniowiecznego kościoła. Proboszcz zapłacił mandat, ale paneli nie ściągnął

Źródło:
TVN24

Krokodyl pojawił się na plaży w australijskim stanie Queensland. Nietypowy gość wywołał spore zamieszanie wśród plażowiczów - zwierzęta te dość rzadko zapuszczają się tak daleko na południe stanu. Gad szybko znikł ludziom z oczu, a lokalne służby starają się go znaleźć i zabezpieczyć.

Nietypowy widok na plaży. "Nie mogłam uwierzyć własnym oczom"

Nietypowy widok na plaży. "Nie mogłam uwierzyć własnym oczom"

Źródło:
ABC News

Janusz Palikot opuścił w poniedziałek areszt śledczy we Wrocławiu. Były poseł i biznesmen wpłacił 2 miliony złotych kaucji, na co miał czas do końca stycznia. Palikot trafił do aresztu w październiku ubiegłego roku, jest podejrzany o doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy osób na kwotę blisko 70 milionów złotych. - Jestem człowiekiem niewinnym, co udowodnię - mówił po opuszczeniu aresztu.

Janusz Palikot opuścił areszt, uzbierał dwa miliony złotych

Janusz Palikot opuścił areszt, uzbierał dwa miliony złotych

Źródło:
PAP

Nowa Zelandia złagodziła przepisy wizowe dla osób pracujących zdalnie - pisze BBC. Tamtejsze władze mają nadzieję, że pobudzi to rozwój turystyki. 

Łagodzą przepisy wizowe, aby przyciągnąć "cyfrowych nomadów"

Łagodzą przepisy wizowe, aby przyciągnąć "cyfrowych nomadów"

Źródło:
BBC

W obu silnikach samolotu Jeju Air, który rozbił się w grudniu o betonowe ogrodzenie na pasie startowym lotniska Muan w Korei Południowej, znaleziono szczątki ptaków. Z opublikowanego wstępnego raportu ze śledztwa nie wynika jednak, co mogło być bezpośrednią przyczyną katastrofy, w której zginęło 179 osób.

Wstępny raport po katastrofie samolotu Jeju Air. Oto co wykryto w silnikach

Wstępny raport po katastrofie samolotu Jeju Air. Oto co wykryto w silnikach

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
Auschwitz jest w nas. Niemal co czwarty Polak dotknięty wojenną traumą?

Auschwitz jest w nas. Niemal co czwarty Polak dotknięty wojenną traumą?

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Uchodźcy z TikToka" w chińskiej aplikacji. "Prędzej oddałbym swoje DNA partii komunistycznej, niż wrócił na Instagram"

"Uchodźcy z TikToka" w chińskiej aplikacji. "Prędzej oddałbym swoje DNA partii komunistycznej, niż wrócił na Instagram"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Rozpowszechniany przekaz brzmi alarmująco: oto niemieckie konsorcjum ma pierwszeństwo na wydobywanie węgla ze złoża na Śląsku, a Jastrzębska Spółka Węglowa "musiała ustąpić Niemcom". Wyjaśniamy, o co naprawdę chodzi w tej historii.

Niemcy "mają pierwszeństwo" do polskiego złoża węgla? Potrójna manipulacja

Niemcy "mają pierwszeństwo" do polskiego złoża węgla? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24