29 procent ankietowanych deklaruje, że zagłosowałoby na Zjednoczoną Prawicę, 27 procent na Koalicję Obywatelską a 8 procent na Polskę 2050 Szymona Hołowni - wynika z najnowszego sondażu Kantar Public. Do Sejmu weszłoby pięć ugrupowań.
Jak wynika z wrześniowego sondażu Kantar Public, gotowość do udziału w wyborach parlamentarnych zadeklarowało 68 procent badanych, w tym 33 zdecydowanie poszłoby głosować, a 35 procent raczej planuje wziąć udział w wyborach. Przeciwne stanowisko wyraziło 20 procent ankietowanych, z czego 12 procent respondentów zapowiedziało, że raczej nie pójdzie głosować, a 8 procent zdecydowanie nie wzięłoby udziału w wyborach. 12 procent pytanych nie wiedziało, czy odda swój głos w wyborach.
Poparcie dla partii politycznych
We wrześniu wśród Polaków, którzy zadeklarowali gotowość wzięcia udziału w wyborach do Sejmu, największe poparcie uzyskało PiS (razem z Solidarną Polską i Partią Republikańską) - 29 procent (o 1 punkt procentowy mniej niż w sierpniu). Na drugim miejscu uplasowała się Koalicja Obywatelska z wynikiem 27 procent (wzrost o 1 punkt proc.).
Urszula Krassowska z Kantar Public, którą cytuje "Gazeta Wyborcza" skomentowała, że "mamy właściwie remis – ze wskazaniem na PiS".
Na Polskę 2050 Szymona Hołowni głos oddałoby 8 procent respondentów (spadek o 1 punkt procentowy); na Lewicę - 7 procent (spadek o 2 punkty procentowe), a na Konfederację 6 procent (wzrost o 2 punkty procentowe).
Według sondażu do Sejmu nie dostałoby się Polskie Stronnictwo Ludowe z 3 procentami poparcia (spadek o 1 punkt procentowy); Kukiz'15 z 3 procentami poparcia (wzrost o 1 punkt procentowy), AgroUnia z 1 procentem poparcia (bez zmian) i Porozumienie Jarosława Gowina z 1 procentem (wzrost o 1 punkt procentowy).
15 procentów respondentów wybrało odpowiedź "trudno powiedzieć".
Szacunkowy podział mandatów w Sejmie
"Gazeta Wyborcza" napisała, że według bardzo szacunkowego przeliczenia procentów poparcia na miejsca w Sejmie PiS mógłby liczyć na około 195 mandatów, KO – około 164, Polska 2050 – około 42, Lewica – około 37, a Konfederacja – około 22. Oznacza to, że demokratyczna opozycja miałaby około 243 miejsc.
"Połączone siły opozycji (Koalicja Obywatelska, Polska 2050 i Lewica) uzyskują znaczącą przewagę nad PiS, nawet gdyby partia Jarosława Kaczyńskiego sięgnęła po wsparcie Konfederacji. Potrzebne jednak będzie współdziałanie opozycji. Czy to się uda? Tego jeszcze nie wiemy. Wybory w Rudzie Śląskiej jedności nie potwierdzają, nie wystartował w nich wspólny kandydat opozycji, ale plan odsunięcia PiS został zrealizowany" – oceniła Krassowska.
Kantar Public przeprowadził sondaż w dniach 2-7 września na reprezentatywnej 980-osobowej próbie mieszkańców Polski w wieku 18 i więcej lat, metodą wywiadów bezpośrednich wspomaganych komputerowo (CAPI). Grupa osób deklarujących udział w wyborach liczyła 667.
Źródło: PAP, wyborcza.pl
Źródło zdjęcia głównego: Verconer / Shutterstock.com