Moraliści z pełnymi kieszeniami

Źródło:
tvn24.pl
Konrad PiaseckiPiotr Mizerski/TVN

Przez lata obserwowania polskiej polityki widziałem w niej już i takich, którzy stroili się w szaty cnotliwych i ascetycznych mnichów, ale i takich, którzy cynicznie, bez większego pardonu, choć raczej w ciszy i z lekkim poczuciem zażenowania, sięgali po publiczny grosz dla partyjnych celów. Nie pamiętam jednak ekipy, która – dowodząc, że skromność, umiar i dobro ogółu są dla niej najważniejszymi przykazaniami politycznego dekalogu, ucząc przy okazji wszystkich, jak żyć, i starając się wyznaczać im surowe normy – sięgałaby po pieniądze podatnika i przeznaczała je na potrzeby partyjnych i środowiskowych totumfackich z taką lekkością, swobodą i zuchwałością. Felieton Konrada Piaseckiego.

Kiedy przed pięciu laty z sejmowej trybuny Beata Szydło przekonywała, że ministerialne nagrody, jakie wypłaciła, były podzięką za "uczciwą, ciężką pracę" i "te pieniądze po prostu im się należały", uznano to powszechnie za niezręczność, wypadek przy pracy i dowód na silne emocje targające byłą premier po utracie stanowiska. Mało kto przypuszczał, że z czasem słowa Szydło okażą się jaskółką zwiastującą, jak będzie wyglądało traktowanie przez jej formację publicznego grosza i tego, komu można się tym groszem opłacać, by powiększyć partyjne domeny, zagwarantować sobie lojalność i zdobyć, a potem zachować sejmową większość. To, co przed pięciu laty raziło i kłuło w oczy nawet partyjnych kolegów Szydło, dziś stało się dla obozu rządzącego normą. A uwłaszczanie, rozdawanie, kaperowanie, polityczne korumpowanie i korzystanie z państwowych dóbr osiąga poziomy nieznane wcześniej w naszej polityce.

"Perspektywa Piaseckiego" to cykl, w którym publikujemy komentarze naszego dziennikarza Konrada Piaseckiego.

Nie było w ostatnich miesiącach tygodnia, w którym na światło dzienne nie wychodziłaby jakaś historia obrazującą ten stan rzeczy. I dokładająca do obrazu, w którym spółki Skarbu Państwa i stanowiska ministerialne rozdziela się wedle potrzeb partyjnych, a nie kompetencyjnych, coraz to nowych barw, odcieni i szczegółów. Jeszcześmy nie przyjrzeli się uważnie wszystkim fundacjom i stowarzyszeniom, które Przemysław Czarnek albo uwłaszczył na publicznym majątku, albo rozdał im pieniądze, by sobie kupiły jakieś atrakcyjne mieszkanie czy wille, a już okazało się, że w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju postanowiono hojnie obdarować jakieś mało znane i doświadczone, za to świetnie politycznie ustosunkowane firemki.

Jeszcze odpowiedzialny za to wiceminister Jacek Żalek nie odpowiedział na pytania, jak to się stało i co miał wspólnego z wyborem szczęśliwców, którym przyznano grube miliony złotych, a już zaczęły wychodzić na jaw szczegóły umowy koalicyjnej republikanów Adama Bielana z PiS-em. A w niej – jak się okazało – zapisano nie tylko, jakie republikanom dostaną się stanowiska w rządzie, ale też to, jakimi agencjami będą dowodzić i jakie stanowiska - i za ile - będą im się należały w tychże agencjach i w co bardziej odległych od jądra władzy kręgach. A jak się poszperało po tych agencjach, to okazywało się, że one porosły jak grzyby po deszczu i że np. czymś, co nazywa się Platformą Przemysłu Przyszłości (paroletni plan jej budżetu zakłada, że kosztować ma prawie 240 milionów złotych) rządzi ten sam człowiek, którego fundacja dostała w ramach Willi plus 599 tysięcy.

Ale zanim politycy PiS zaczęli się z tego wszystkiego tłumaczyć, już wyszło na jaw, że na szefa nieznanego właściwie nikomu, za to kosztującego rokrocznie ponad 20 milionów złotych Instytutu De Republica powołano ni mniej, ni więcej tylko męża Julii Przyłębskiej - Andrzeja Przyłębskiego. No a w ostatnich dniach dowiedzieliśmy się, że ledwo Paweł Kukiz zdążył poskarżyć się w radiu, że nie ma z czego prowadzić działalności publicznej – już premier wyciągnął z naszej kieszeni ponad cztery miliony i Kukiza oraz fundację jego wspomógł. Wszystko to oczywiście w trosce o demokrację bezpośrednią, którą fundacja ma popularyzować. O braku sukcesów tejże popularyzacji może świadczyć fakt, że przez siedem lat swych rządów PiS nawet nie pomyślał o tym, by zrobić jakiekolwiek referendum. No, ale skoro Kukiz chce, a na jego głosach trzyma się rządowa większość, to czemu by nie dać mu paru złotych?  

Nie wiem, czy więcej w tym wszystkim zapewnienia sobie spokoju rządzenia i szykowania sobie środków na kampanię wyborczą, czy ubezpieczania i obrastania w tłuszczyk na wypadek utraty władzy i chudych lat w opozycji. Przypomina to jednak traktowanie państwa niczym królewszczyzny – własności przejmowanej przez władcę wraz z objęciem tronu. Rządzący zachowują się tak, jakby uznawali, że jeśli dostali demokratyczny mandat, to dostali zarazem Polskę nie tylko do rządzenia, ale i do rozdzielania, przywłaszczania, zagarniania i korzystania z niej niczym z dóbr przynależnych namaszczonemu przez Boga władcy. Wszystko to w dodatku w nimbie tych, którzy skromność i służenie ludziom umiłowali sobie ponad wszystko, a w sercach i na sztandarach mają hasła pokory, pracy i umiaru.

Co ciekawe, wyborcy PiS wydają się tym kompletnie nie przejmować. Wysyp kolejnych afer idzie w parze raczej ze wzrostem niż spadkiem partii rządzącej w sondażach. Tłumaczyć to można na kilka sposobów. Po pierwsze – zapewne jakaś część tych informacji nie dociera do świadomości osób żyjących w medialnej bańce rządowych i prorządowych mediów, a jeśli nawet, to przedzierają się przez nią jakieś strzępki opatrzone komentarzem "inni też tak robili". Po drugie – dla wielu wyborców PiS ten skok na kasę i stanowiska to swoista rekompensata za to, że przez lata środowisko PiS częściej bywało pod politycznym wozem niż na nim, a zdarzało się nawet egzystować na marginesie polityki. PiS najwyraźniej skutecznie wytłumaczył własnym zwolennikom, że odpłaca sobie "historyczne krzywdy". Po trzecie wreszcie - obóz rządzący z powodzeniem przekonał dużą część Polaków, że może i popełnia błędy, może i bywa nieodporny na uroki i frukta władzy, ale jednak myśli i o tych, którzy nań głosowali, więc działa zgodnie z głoszonym przez ludowych mędrców hasłem "może i kradną, ale przynajmniej się dzielą".

To widać też – w jakiejś mierze - przy okazji najnowszej odsłony kryzysu zbożowego. Bo że rządzący popełnili w tej sprawie ewidentne błędy, nikomu raczej udowadniać nie trzeba. Dymisja ministra rolnictwa jest bezdyskusyjnym przyznaniem się do winy i uznaniem tychże błędów za oczywiste. Ale gdy PiS zrozumiał, jak kosztowne dla jego politycznego powodzenia mogą być to wpadki, sięgnął po prawdziwą broń atomową, taktykę szoku i pieniądze, co dowieść ma, jak bardzo jest sytuacją przejęty. Szlaban na ukraińskie towary (choć gołym okiem widać, jak głęboko sprzeczny jest on z unijnymi regulacjami i jak absurdalne są jego prawne podstawy) ma przykuć uwagę, bo rząd będzie teraz rejtanowsko nadstawiał pierś w obronie tegoż. Jednocześnie będzie mniej spektakularnie i bardziej po cichu skupował zboże – za niebotyczną dziś cenę 1400 złotych za tonę, dając świadectwo, że "się dzieli". Ale też – że nie ma takiej ceny, której nie może naszymi pieniędzmi zapłacić, by zatrzeć własne winy i zaniedbania. 

Autorka/Autor:Konrad Piasecki

Konrad Piasecki – dziennikarz radiowy i telewizyjny, historyk. Prowadził wywiady w radiu RMF FM w audycji "Kontrwywiad RMF" oraz w Radiu ZET w audycji "Gość Radia ZET". Przez 10 lat był gospodarzem programu "Piaskiem po oczach". W 2015 roku został "Dziennikarzem Roku" miesięcznika "Press". Na antenie TVN24 Konrad Piasecki prowadzi również programy "Rozmowa Piaseckiego" i "Kawa na ławę".

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Piotr Mizerski/TVN

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24