MON broni zakupu maszyn dla VIP-ów. "Pytania o uczciwość przetargu uważam za nadużycie"

[object Object]
Wiceminister odpowiadał na pytania posłów opozycji dotyczące samolotów dla VIP-ówtvn24
wideo 2/2

Zakup średnich samolotów do przewozu osób na najwyższych stanowiskach w państwie z wolnej ręki pozwolił kupić je taniej niż w poprzednim przetargu, a cena wynika ze specjalnego wyposażenia - mówił w czwartek w Sejmie wiceszef MON Wojciech Fałkowski.

- W przekonaniu ministerstwa nic nie podważa uczciwości działania. Pytania o uczciwość tego przetargu uważam za nadużycie i twierdzę, że nie ma podstaw, żeby tego typu sugestie formułować - powiedział wiceminister, odpowiadając w Sejmie na pytania posłów PO i Nowoczesnej, dotyczące m.in. zakupu z wolnej ręki konkretnego typu samolotu jednego producenta - specjalnej wersji boeinga 737-800.

Pytanie o uczciwość

- Nikt z nas nie będzie kwestionował zasadności tego zakupu, ale to, co się dzieje wokół procedury, każe stawiać pytanie o transparentność, uczciwość i przejrzystość tej procedury - powiedział Marcin Kierwiński (PO).

Jak zaznaczył Falkowski, informacja o przetargu została opublikowana w dzienniku urzędowym Unii Europejskiej. - A zatem postępowanie było prowadzone w jednym z najbardziej konkurencyjnych trybów przewidzianych w ustawie prawo zamówień publicznych, negocjacji z ogłoszeniem - przekonywał. Mówił, że do postępowania - "otwartego na cały rynek lotniczy" - zgłosiły się cztery podmioty: konsorcjum Glomex-Lufthansa, Megmar Logistics & Consulting, Boeing Company i Aerospace International Group z podmiotem polskim. Pytania składały także inne podmioty, w tym Embraer, a o przedłużenie terminu składania ofert wystąpił Airbus.

Do dalszego etapu zakwalifikowano oferty złożone przez firmy Glomex i Boeing, pozostali uczestnicy zostali wykluczeni: jeden nie złożył wymaganych dokumentów, a wobec innego (konsorcjum z Aerospace International Group) SKW uznała, że nie ma wiarygodności niezbędnej z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa. Krajowa Izba Odwoławcza odrzuciła jego odwołanie. Gdy okazało się, że oferty obu zakwalifikowanych firm zawierają błędy, przetarg unieważniono.

Wiceminister tłumaczy

Fałkowski zapewnił, że "przebieg negocjacji uprawdopodabniał w bardzo wysokim stopniu" złożenie prawidłowych ofert przez wszystkich uczestników, toteż MON nie mogło przewidywać, że przetarg się nie powiedzie. - Zamawiający dołożył należytej staranności, aby umożliwić podmiotom biorącym udział w postępowaniu złożenie prawidłowych ofert. Przyczyny zaistniałej sytuacji nie leżą po stronie MON, czyli zamawiającego, które miało prawo spodziewać się złożenia prawidłowych ofert. Fakt, iż postępowanie w trybie konkurencyjnym zostało unieważnione, wynikał tylko i wyłącznie z winy wykonawców - mówił Fałkowski.

Ponieważ - argumentował - niezawarcie umowy groziłoby zaburzeniem finansowania całego programu, brakiem dostaw w założonych terminach, bo odsunęłoby je o kilka lat, oraz "niespójnością działań w odbudowie floty VIP" - MON zdecydowało się na postępowanie z wolnej ręki. - To właśnie pilność zamówienia, a nie specyfikacja techniczna samolotu B737, były główną przesłanką wyboru trybu udzielenia zamówienia - stwierdził.

Przypomniał, że 10 marca wszczęto nowe postępowanie w trybie zamówienia z wolnej ręki, a krótko później trzy firmy, które chciały uczestniczyć w nowym postępowaniu odwołały się do KIO. Kontrakt podpisano 31 marca, gdy Izba udzieliła na to zgody przed rozstrzygnięciem odwołania.

Dzierżawa od Lot "niezwykle kosztowna"

Fałkowski powiedział, że MON odniesie się do postanowienia Krajowej Izby Odwoławczej, gdy otrzyma jego pisemne uzasadnienie.

Jak powiedział, efektem drugiego postępowania było uzyskanie ceny o 100 mln zł niższej od najtańszej oferty z poprzedniego postępowania przy spełnieniu przez oferenta tych samych warunków technicznych, uzyskano też szybszą dostawę jednego używanego samolotu i korzystniejsze warunki gwarancji.

Pytany, czy nie korzystniej byłoby przedłużyć korzystanie z samolotów Embraer czarterowanych od PLL Lot, Fałkowski odparł, że korzystanie z nich w drodze dzierżawy "jest niezwykle kosztowne" i każda władza stara się kupić samoloty dyspozycyjne, bo pozwala to nie tylko obniżyć koszty, ale i wyposażyć samoloty w urządzenia tajnej łączności oraz systemy ochrony i obrony. Z tego powodu - dodał - każde zamówienie jest wyjątkowe i indywidualnie negocjowane. - Ceny tak wyposażonych samolotów nie mogą być porównywane z cenami rynkowymi samolotów biznesowych czy pasażerskich - podkreślił.

Posłowie Nowoczesnej pytali, dlaczego MON "skroiło kryteria zamówienia w taki sposób, że koncentrowały się na jednym modelu", nie biorąc pod uwagę innych samolotów, i ile mogą szacunkowo kosztować Polskę koszty pozwów ze strony odrzuconych firm, a także czy na wybór Boeinga mógł mieć wpływ lobbysta Alfonse D’Amato. Fałkowski uznał te sugestie za insynuację. Dodał, że odszkodowania mogą być brane pod uwagę, kiedy odwołujące się firmy udowodnią, że utraciły korzyści.

MON kupuje boeingi

31 marca MON i amerykański koncern Boeing podpisały wartą ok. 523 mln dolarów (ok. 2,065 mld zł) netto umowę na dostawę trzech samolotów średniej wielkości - dwóch nowych i jednego używanego - Boeing 737-800NG. Używany samolot w wersji pasażerskiej ma być dostarczony do połowy listopada br., dwa nowe, w konfiguracji VIP, oznaczone jako BBJ2, od Boeing Business Jet2, w roku 2020 r.

Tego dnia Krajowa Izba Odwoławcza pozwoliła MON na zawarcie umowy jeszcze przed ostatecznym rozstrzygnięciem odwołania.

3 kwietnia KIO uznała, że negocjując umowę tylko z jedną firmą Inspektorat Uzbrojenia MON naruszyło przepisy. Orzekła zarazem, że kontrakt jest ważny, bo na jego zawarcie KIO zgodziła się wcześniej.

"Dłużej trwa przetarg na wodę mineralną"

Sprawę zakupu samolotów dla VIP-ów komentował w TVN24 w poniedziałek były minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak (PO).

- Nie można takiej sprawy załatwić w trzy tygodnie. Dłużej trwa przetarg na wodę mineralną w urzędzie gminy, niż Macierewicz z Kownackim za dwa miliardy kupowali samoloty - mówił w "Jeden na jeden" Siemoniak.

"Dłużej trwa przetarg na wodę mineralną". Samoloty dla VIP-ów z naruszeniem przepisów
"Dłużej trwa przetarg na wodę mineralną". Samoloty dla VIP-ów z naruszeniem przepisówTVN 24

OGLĄDAJ CAŁY ODCINEK "JEDEN NA JEDEN" Z TOMASZEM SIEMONIAKIEM

Autor: mw//rzw / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Boeing

Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl