Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz złożył życzenia świąteczne żołnierzom, stacjonującym w województwie podlaskim na granicy z Białorusią. - Chciałbym za pośrednictwem mediów pozdrowić wasze rodziny. Tych, którzy tęsknią i w święta będą tęsknić za wami, bo piękniejszego czasu w naszej tradycji nie ma niż wspólny, świąteczny, wigilijny stół - mówił szef MON. Uczestnicy spotkania wysłuchali kolęd i podzielili się opłatkiem.
W piątek szef MON spotkał się w podlaskiej Jaryłówce z żołnierzami pełniącymi służbę na granicy polsko-białoruskiej w ramach powołanego w sierpniu wojskowego zgrupowania zadaniowego "Podlasie". Wicepremier podziękował żołnierzom za ich służbę, złożył im także życzenia świąteczne.
- Chciałbym wyrazić wielką wdzięczność i uznanie za Waszą misję i służbę. Za to, co robicie dla bezpieczeństwa naszej ukochanej ojczyzny. Jestem i jesteśmy z was bardzo dumni, bardzo wam za to dziękujemy. To jest wyraz największego patriotyzmu, największej miłości do ojczyzny, gdy mundur żołnierza Wojska Polskiego przywdziewa się i nosi się go z dumą, godnością i traktuje się to jako swoją misję życiową, swoje powołanie, swoją niezwykłą służbę, która daje satysfakcję - przemawiał Kosiniak-Kamysz.
- Przyjechałem też po to, żeby wysłuchać wszystkich o tym, co się już udało zrobić, o doświadczeniach, o prawie 27 tysiącach żołnierzy Wojska Polskiego, którzy tu, wspierając Straż Graniczną, od kilkudziesięciu miesięcy współpracują, działają, służą, bronią, dbają o naszą ojczyznę. To wsparcie dla Straży Granicznej, które jest powołane dla zachowania bezpieczeństwa granicy państwa, jest niezwykłą misją, którą dzisiaj wykonujecie. Ale to też jest niezwykłe doświadczenie dla całej struktury Wojska Polskiego, związane z umiejętnością, z przygotowaniem, z doświadczeniem prawdziwych, realnych warunków (...) Wiem, że to jest doświadczenie, które czyni Wojsko Polskie, a przez to Polskę, silniejszą i bezpieczniejszą. Za to dziękuję wszystkim dowódcom, którzy pełnili tutaj misję, wszystkim tym, którzy są dzisiaj i stoją na czele tego zgrupowania - mówił szef MON.
Kosiniak-Kamysz: chciałbym pozdrowić wasze rodziny. Tych, którzy tęsknią
- Chciałbym za pośrednictwem mediów pozdrowić wasze rodziny, waszych najbliższych. Tych, którzy tęsknią i w święta będą tęsknić za wami, bo piękniejszego czasu w naszej tradycji nie ma niż wspólny, świąteczny, wigilijny stół, niż przełamanie się opłatkiem (...) - powiedział.
- Chciałbym dla was wszystkich, dla waszych rodzin złożyć najlepsze, najserdeczniejsze życzenia na święta Bożego Narodzenia i na nowy 2024 rok. Z wdzięcznością za to, co dobre w tym mijającym roku i prośbą i zobowiązaniem do jak najlepszej służby dla Rzeczpospolitej. Chcę również pozdrowić i podziękować tym, z którymi współpracujecie, z innymi służbami, funkcjonariuszami Straży Granicznej, funkcjonariuszami Policji czy Państwowej Straży Pożarnej i wszystkich mieszkańców województwa - zakończył Kosiniak-Kamysz.
Po przemówieniu ministra odczytano fragment ewangelii i podzielono się opłatkiem.
Źródło: TVN24