Kontrola poselska w Ministerstwie Zdrowia. Pierwsze ustalenia. "Ta sprawa jest porażająca"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP, tvn24.pl
Joński: Minister Niedzielski chciał się zemścić na jednym z lekarzy. Podjął decyzję, aby sprawdzić tego lekarza
Joński: Minister Niedzielski chciał się zemścić na jednym z lekarzy. Podjął decyzję, aby sprawdzić tego lekarzaTVN24
wideo 2/24
Joński: Minister Niedzielski chciał się zemścić na jednym z lekarzy. Podjął decyzję, aby sprawdzić tego lekarzaTVN24

Minister zdrowia Adam Niedzielski chciał się zemścić na jednym z lekarzy, dlatego podjął decyzję, aby go po prostu sprawdzić - powiedział Dariusz Joński, który wraz z Michałem Szczerbą przeprowadził w poniedziałek kontrolę poselską w Ministerstwie Zdrowia. Politycy Koalicji Obywatelskiej przedstawili swoje ustalenia. Chodzi o działania szefa resortu Adama Niedzielskiego, który ujawnił, że lekarz Piotr Pisula, który w materiale "Faktów" TVN mówił o problemach pacjentów bez dostępu do recept, przepisał na siebie leki z określonej grupy.

Posłowie Michał Szczerba i Dariusz Joński na konferencji prasowej zorganizowanej w poniedziałek przed gmachem Ministerstwa Zdrowia, po wszczęciu kontroli poselskiej w resorcie, podzielili się swoimi ustaleniami w sprawie. - To, co usłyszeliśmy, nie mieści się w głowie - powiedział Joński.

Jak mówił, minister Adam Niedzielski "spanikowany" sytuacją dotyczącą problemu z wystawianiem recept, "chciał się po prostu zemścić na jednym z lekarzy, który na to zwrócił uwagę". - Podjął decyzję, aby po prostu sprawdzić tego lekarza - przekazał polityk KO. 

- (Niedzielski) wydał ustne polecenie dyrektorowi Departamentu Innowacji, aby ten dokonał takiego sprawdzenia. Dyrektor Departamentu Innowacji zwrócił się do dyrektora Centrum e-Zdrowia. Dyrektorem Centrum e-Zdrowia jest były współpracownik pana Niedzielskiego jeszcze z Narodowego Funduszu Zdrowia. Tak więc dobrze znany mu człowiek wyciągnął informacje z bazy e-Zdrowia i przygotował do przekazania - mówił Joński. 

Wrażliwe dane przekazane za pośrednictwem komunikatora WhatsApp

Następnie poseł Szczerba przedstawił, w jaki sposób przekazano te informacje. - Lekarz, który powiedział o problemie w systemie recept, został sprawdzony poprzez numer wykonywania zawodu w systemie e-Zdrowia. Te dane zostały na polecenie ustne pana ministra Niedzielskiego przygotowane - ujawnił. Zaznaczył, że dane lekarza i informacje o substancjach, które sam sobie wypisał, zostały przekazane za pośrednictwem internetowego komunikatora WhatsApp.

- Ta sprawa bulwersuje. Ta sprawa jest porażająca. W państwie, które wydało w ciągu ostatnich kilku lat 66 miliardów złotych na transformację cyfrową (to jest 2,2 procenta PKB rocznie), informacje najbardziej wrażliwe, informacje dotyczące naszego stanu zdrowia, leków, które są nam wypisywane, albo lekarzy, którzy te leki wypisują, są przekazywane komunikatorem WhatsApp bez żadnego zabezpieczenia. Dane pana doktora Pisuli krążyły tutaj wśród urzędników Ministerstwa Zdrowia, między ministrem Niedzielskim, dyrektorem Departamentu Innowacji i dyrektorem Centrum e-Zdrowia - mówił poseł KO.

Szczerba: wrażliwe dane Piotra Pisuli zostały przekazane za pośrednictwem komunikatora WhatsApp
Szczerba: wrażliwe dane Piotra Pisuli zostały przekazane za pośrednictwem komunikatora WhatsAppTVN24

Posłowie KO: blisko połowa pacjentów mogła mieć problemy w uzyskaniu recept

Jak twierdzą Joński i Szczerba, uzyskali potwierdzenie, że "blisko połowa pacjentów, która potrzebowała w dniach 2-3 sierpnia recepty na lek przeciwbólowy lub psychotropowy, mogła mieć problemy w ich uzyskaniu". Zaznaczyli, że "chodzi o tych pacjentów, którzy nie mają indywidualnych kont pacjenta".

- Weszło wtedy w życie rozporządzenie Ministra Zdrowia z 12 lipca i były te dwa dni, o których mówił pan doktor Pisula, kiedy lekarze, w tym lekarze specjaliści medycyny paliatywnej, nie mogli swoim pacjentom leczonym w hospicjach wypisywać leków, które są dla nich niezbędne - mówił Szczerba. 

Dwa kluczowe pytania

Joński powiedział, że w trakcie kontroli poselskiej zadali dwa "kluczowe pytania". - Po pierwsze, ile osób ma dostęp do tej bazy danych. Na to pytanie nie uzyskaliśmy odpowiedzi. Dyrektor powiedział, że postara się sprawdzić i jutro mamy tę informację otrzymać - przekazał poseł. 

Jak dodał, drugie pytanie dotyczyło procedur. - Poprosiliśmy, żeby przekazano nam te procedury. One powinny po prostu leżeć na biurku, bo od tego powinniśmy zacząć. To jest fundamentalny dokument. Na podstawie czego i jakiego dokumentu są przekazywane te dane wrażliwe o pacjentach czy lekarzach? Otóż pan dyrektor przekazał nam informację, że musi zapytać, czy może przekazać takie informacje - powiedział Joński.

"Przeprowadzimy kontrolę poselską, w sposób systemowy i bardzo szczegółowy"

Posłowie wszczęli kontrolę poselską w Ministerstwie Zdrowia w poniedziałek rano.

- To, co zrobił minister Adam Niedzielski, to zagrożenie dla każdego z nas, dla każdego pacjenta - mówił Szczerba na wcześniejszej konferencji, przed wejściem obu posłów do resortu zdrowia. - To również kwestia obrony naszej prywatności - dodał. - W państwa imieniu przeprowadzimy kontrolę poselską, w sposób systemowy i bardzo szczegółowy. Państwu należy się wiedza, w jaki sposób minister Niedzielski wszedł w posiadanie wrażliwych danych dotyczących sposobu leczenia, recept - wyjaśniał.

- Chcemy również dowiedzieć się, czy podobne praktyki wchodzenia na konta e-pacjenta, na konta lekarzy, którzy wypisują recepty, miały miejsce w przeszłości - poinformował. Jak dodał, kontrola poselska ma również wykazać, czy "dyspozycja ujawnienia danych lekarza i pacjenta jednocześnie zapadła w Ministerstwie Zdrowia, czy to premier, szef kancelarii premiera, a być może kierownictwo PiS kazało ministrowi ujawnić te dane, jednocześnie zachęcając go do popełnienia przestępstwa".

Afera z udziałem ministra zdrowia

W piątek minister zdrowia Adam Niedzielski ujawnił, że lekarz Piotr Pisula, który w czwartkowym materiale "Faktów" TVN mówił o problemach pacjentów bez dostępu do recept, przepisał na siebie leki z określonej grupy. Minister podał publicznie imię i nazwisko lekarza. Na wpis ministra zdrowia zareagowało wielu przedstawicieli środowiska lekarskiego i organizacji, w tym Naczelna Izba Lekarska. W piątkowym wpisie zwróciła uwagę, że Niedzielski, który nie jest lekarzem, "w odwecie sprawdza, jakie leki i komu wystawia ten lekarz i oznajmia to na Twitterze, łamiąc tajemnice lekarską".

Lekarze piszą do prokuratury na Adama Niedzielskiego. "Ta sytuacja nigdy nie powinna mieć miejsca"
Lekarze piszą do prokuratury na Adama Niedzielskiego. "Ta sytuacja nigdy nie powinna mieć miejsca"Maria Bilińska/Fakty po Południu TVN24

Komentarze po wpisie ministra: "Przecież to jest trzeci świat", "przyznajcie się do inwigilacji"

W sobotę rano Naczelna Izba Lekarska poinformowała, że złoży "w najbliższych dniach zawiadomienie do prokuratury w związku z możliwością popełnienia przestępstwa" przez ministra Adama Niedzielskiego. Dodała, że zawiadomienia skierowane zostaną także do Rzecznika Praw Obywatelskich, Rzecznika Praw Pacjenta i Urzędu Ochrony Danych Osobowych.

W sobotę po południu Adam Niedzielski wydał oświadczenie. Napisał w nim, że "nie doszło do naruszenia jakichkolwiek przepisów". Tłumaczył, że publiczne przekazanie informacji o wystawieniu recepty "miało na celu przeciwdziałanie bezprawnemu upublicznianiu nieprawdziwych danych, jakoby nie było możliwości wystawienia recepty na leki z grupy psychotropowych i przeciwbólowych". Informacje te - zdaniem ministra - "wprowadzały nieuzasadniony lęk wśród pacjentów, co do braku możliwości otrzymania należnej im recepty". "Wymagało to stanowczej reakcji i zniwelowania niepewności pacjentów, która została zasiana wypowiedziami lekarza" - dodał.

Rzecznik resortu zdrowia: lekarz nie próbował wystawić recepty pacjentowi

Doktor Pisula z poznańskiego szpitala nie próbował wystawić żadnej recepty dla swojego pacjenta, natomiast zdołał wystawić ją sobie – powiedział w poniedziałek rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz, komentując sprawę.

Poinformował, że MZ sprawdziło w systemie informatycznym e-Zdrowia, czy dr Pisula próbował tego dnia wystawić receptę swojemu pacjentowi. - Tego dnia, kiedy ukazał się materiał w "Faktach" TVN, ani jednej recepty dla swojego pacjenta nie próbował wystawić, natomiast zdołał wystawić ją sobie – zaznaczył.

Odniósł się także do piątkowego wpisu Adama Niedzielskiego. - Wpis ministra zdrowia jest walką z kłamstwem lekarza i nie popełniono tu żadnego przestępstwa – podsumował Andrusiewicz.

Joński: minister Niedzielski świadomie złamał prawo

- W rządzie PiS jest człowiek, który popełnił świadomie przestępstwo, ujawniając dane [pacjenta - przyp. red.], ale również informacje na temat choroby. Dlatego żądamy jego dymisji - mówił Joński. - Ale jednocześnie chcemy dokładnie sprawdzić, jak ten system funkcjonuje, jak to jest, że można sobie wejść do tego systemu i wyciągnąć wszystkie informacje o każdym obywatelu bez wyjątku i puścić w obieg wraz z komentarzem, bezkarnie, jak na razie - mówił.

Joński dodał, że wraz z posłem Szczerbą planują złożyć w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury.

- Można odnieść wrażenie, że władza jest pobłażliwa dla przestępców, ale jeśli ktoś tej władzy nastąpi na odcisk, skrytykuje ją lub będzie kontrolował, to użyje wszelkich możliwych sposobów i narzędzi, jakie posiada to państwo totalitarne PiS-u, by niszczyć konkretnych ludzi. Tak jest też w przypadku tego lekarza - przekonywał poseł Joński.

Joński: w rządzie PiS jest człowiek, który świadomie popełnił przestępstwo
Joński: w rządzie PiS jest człowiek, który świadomie popełnił przestępstwoTVN24

Przywołał w tym kontekście artykuł 266 Kodeksu karnego, który mówi, że "kto, wbrew przepisom ustawy lub przyjętemu na siebie zobowiązaniu, ujawnia lub wykorzystuje informację, z którą zapoznał się w związku z pełnioną funkcją, wykonywaną pracą, działalnością publiczną, społeczną, gospodarczą lub naukową, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2".

- Nie ma naszej zgody na takie działania. Będziemy żądać podstaw prawnych dostępu ministra zdrowia do tych danych - oświadczył Joński. - Zapytamy też, jakie są procedury pozyskiwania i upubliczniania tych danych - dodał.

Ocenił, że "PiS osiągnął dno moralne". - Tajemnica lekarska to jest fundament tego zawodu i każdy powinien czuć się bezpiecznie. Minister Niedzielski nie jest lekarzem, ale doskonale o tym wie, więc świadomie złamał prawo - powtórzył.

Szczerba: mamy do czynienia z dziką lustracją prywatności obywatela

Szczerba zapowiedział, że ustalenia kontroli poselskiej w resorcie zdrowia zostaną przekazane "do wszystkich organów państwa, które są odpowiedzialne za ochronę naszych praw i wolności", w szczególności do Rzecznika Praw Obywatelskich, Urzędu Ochrony Danych Osobowych oraz Najwyższej Izby Kontroli. - Mamy do czynienia z dziką lustracją prywatności obywatela, pacjenta. Nie ma na to naszej zgody - oznajmił.

Joński powiedział, że wraz z posłem Szczerbą otrzymują informacje od pracowników resortu zdrowia, którzy donoszą, że "całe ministerstwo od kilku miesięcy pracuje na posła Adama Niedzielskiego, który w tym ministerstwie jest rzadkim gościem". - To nie jest tak, że Niedzielski dniami i nocami będzie zabiegał o miejsce na liście wyborczej po to, żeby uzyskać immunitet poselski? - oświadczył Szczerba.

Autorka/Autor:momo//now, adso

Źródło: TVN24, PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Tradycyjna już rywalizacja ogromnych traktorów w przeciąganiu liny czy wystawa fotograficzna opowiadająca o przyjaźni, która zaczęła się na dziecięcym oddziale onkologicznym - to tylko niektóre z momentów 33. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, które zapamiętamy na długo. Wolontariusze działali prężnie nie tylko w Polsce, ale i w wielu krajach na całym świecie. Grano w Tokio, Waszyngtonie czy na Bali.

33. Finał WOŚP. Momenty, które zapamiętamy na długo

33. Finał WOŚP. Momenty, które zapamiętamy na długo

Źródło:
tvn24.pl

Deklarowana kwota, jaką Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zebrała podczas 33. Finału, wyniosła rekordowe 178 531 625 złotych. Środki z tegorocznej zbiórki pod hasłem "Gramy na zdrowie!" zostaną przeznaczone na potrzeby hematologii i onkologii dziecięcej.

WOŚP 2025. Kwota na koniec 33. Finału

WOŚP 2025. Kwota na koniec 33. Finału

Źródło:
tvn24.pl

1 300 000 złotych - za taką kwotę wylicytowano w niedzielę na zakończenie 33. Finału WOŚP Złote Serduszko Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Najwyższa kwota, jaką w ramach aukcji zaoferowano za Złotą Kartę Telefoniczną, wyniosła 100 000 złotych.

WOŚP 2025. Zawrotna kwota za Złote Serduszko WOŚP

WOŚP 2025. Zawrotna kwota za Złote Serduszko WOŚP

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent USA Donald Trump ogłosił, że polecił nałożenie 25-procentowego cła oraz szerokiej gamy sankcji wobec Kolumbii oraz tamtejszych urzędników i ich rodzin. Powodem była niezgoda kolumbijskiego prezydenta Gustavo Petro, by migranci byli deportowani wojskowymi samolotami.

Czerwone światło od prezydenta dla samolotów z migrantami. Ostra reakcja Trumpa

Czerwone światło od prezydenta dla samolotów z migrantami. Ostra reakcja Trumpa

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy był wypełniony kwestami, biegami, koncertami, a przede wszystkim uśmiechem i pozytywną energią. Zamknęliśmy te chwile w 47-sekundowym wideo.

33. Finał WOŚP w niecałą minutę

33. Finał WOŚP w niecałą minutę

Źródło:
tvn24.pl

Oboje chorowali. Oboje leczyli się w białostockim szpitalu. I tam właśnie się poznali i stali sobie bliscy. Olek i Basia to bohaterowie wystawy fotograficznej "Państwo Kluseczkowie", która pokazuje, jak rozwijała się ich przyjaźń, gdy walczyli z białaczką. - Pewnego dnia Olek zapytał Basię, czy zostanie jego narzeczoną. Odpowiedziała: tak, mój Kluseczku. Od tego momentu zaczęli siebie nawzajem nazywać "Kluseczkami". Tak zaczęła się ich historia - wspominała mama chłopca Paulina Obzejta.

"Olek zapytał Basię, czy zostanie jego narzeczoną. Odpowiedziała: tak, mój Kluseczku"

"Olek zapytał Basię, czy zostanie jego narzeczoną. Odpowiedziała: tak, mój Kluseczku"

Źródło:
TVN24

- Jest radośnie, bajkowo, kosmicznie - mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Lidia Niedźwiedzka-Owsiak, członkini zarządu i dyrektorka do spraw medycznych Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, o atmosferze panującej podczas 33. Finału. Zapytana, jakie marzenie posłałby ze Światełkiem do Nieba, odpowiedziała: - Prosiłabym o spokój, o to, by nam nie przeszkadzać, byśmy mogli sobie dalej działać i robić te ważne i dobre rzeczy.

Lidia Niedźwiedzka-Owsiak: prosiłabym o to, by nam nie przeszkadzać

Lidia Niedźwiedzka-Owsiak: prosiłabym o to, by nam nie przeszkadzać

Źródło:
TVN24
Wysoko na liście nowotworów u dzieci. "Biały odblask powinien zaniepokoić"

Wysoko na liście nowotworów u dzieci. "Biały odblask powinien zaniepokoić"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Rządzący na Białorusi od 31 lat Alaksandr Łukaszenka zdobył 87,6 procent głosów w "wyborach" prezydenckich - podały białoruskie media państwowe, powołując się na wyniki exit poll. Głosowanie nie jest uznawane za demokratyczne przez białoruską opozycję i Zachód.

"Bez-wybory" na Białorusi. Podano wyniki exit poll

"Bez-wybory" na Białorusi. Podano wyniki exit poll

Źródło:
PAP

Leo ma 14 lat i ciążącą na nim klątwę Ondyny. Ta potoczna nazwa nieuleczalnej choroby CCHS dobrze oddaje jej potworny charakter: organizm chorego zapomina o oddychaniu. 12 lat temu o klątwie usłyszał cały świat, po tym, jak nominowany do Oscara został film "Nasza klątwa" - dokument pokazujący codzienność dwuletniego wówczas chłopca nagrany przez jego rodziców. Cichym bohaterem tej historii jest Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. - Serduszko WOŚP towarzyszyło nam non stop od momentu urodzin Leosia - wspomina mama chłopca Magdalena Hueckel.

Leosia od narodzin ratował sprzęt WOŚP, dalej czeka na lek. "Jeśli przyśnie na nudnym filmie, to umrze"

Leosia od narodzin ratował sprzęt WOŚP, dalej czeka na lek. "Jeśli przyśnie na nudnym filmie, to umrze"

Źródło:
tvn24.pl

Za kraty trafili z różnych powodów. Część z nich - oprócz odsiadki wyroku - chce też w inny sposób spłacić swój dług wobec społeczeństwa. W więzieniu, gdzie wolnego czasu mają wiele, odkrywają swoje talenty i przygotowują prace, które później przekazują na aukcje Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. - Jeśli możemy zrobić coś pozytywnego dla społeczeństwa, to czemu nie? - mówią Ryszard i Krzysztof, którzy odsiadują wyroki w Zakładzie Karnym w Łupkowie.

"Zrobili złe rzeczy, ale w każdym z nich jest pierwiastek dobra"

"Zrobili złe rzeczy, ale w każdym z nich jest pierwiastek dobra"

Źródło:
tvn24.pl

"Słowa, które usłyszeliśmy od głównych aktorów wiecu AfD o 'wielkich Niemczech' i 'konieczności zapomnienia o niemieckiej winie za zbrodnie nazistowskie', brzmiały aż nazbyt znajomo i złowieszczo" - napisał premier Donald Tusk. Na spotkaniu AfD z jego uczestnikami zdalnie połączył się Elon Musk, amerykański miliarder i współpracownik Donalda Trumpa.

Tusk: słowa z wiecu AfD brzmiały aż nazbyt znajomo i złowieszczo

Tusk: słowa z wiecu AfD brzmiały aż nazbyt znajomo i złowieszczo

Źródło:
PAP

Pięciu obywateli Polski zostało zatrzymanych w Norwegii - poinformowała w niedzielę policja w Oslo. Osoby te miały sterować dronami w okolicy bazy wojskowej, w której mieszczą się między innymi centrala norweskiego kontrwywiadu i centrum cyberbezpieczeństwa.

Polacy zatrzymani w Norwegii. Zaangażowano policyjny śmigłowiec

Polacy zatrzymani w Norwegii. Zaangażowano policyjny śmigłowiec

Źródło:
PAP

"Nie popieramy tych, którzy podważają praworządność lub siłowo zajmują budynki instytucji publicznych" - oświadczył Richard Grenell, wysłannik prezydenta USA Donalda Trumpa na misje specjalne, cytowany przez rozgłośnię Głos Ameryki. To pierwsza reakcja nowej administracji amerykańskiej na masowe protesty w Serbii.

Pierwsza reakcja nowej administracji USA na masowe protesty w Serbii

Pierwsza reakcja nowej administracji USA na masowe protesty w Serbii

Źródło:
PAP

- Jesteśmy małą społecznością, ale mamy wielkie serca - powiedział ksiądz Marcin Rayss z Zielonej Góry. W tym czasie jeden z jego parafian wrzucał do puszki Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wszystkie pieniądze, które zebrano na tacę podczas niedzielnego nabożeństwa. Nie brakuje również katolickich parafii, które chętnie dokładają swoją cegiełkę.

"Przekazujemy całą tacę na ten szczytny cel"

"Przekazujemy całą tacę na ten szczytny cel"

Źródło:
TVN24

Czuję dumę, szczęście i zaszczyt, że jestem częścią WOŚP-owej rodziny i że moje oczy stały się "wizytówką" Orkiestry. I wdzięczność, że mogę pomagać - mówi Jagoda Szpojnarowicz-Pyda. To jej ogromne, ciemne oczy od trzech dekad patrzą na nas z plakatów i gadżetów Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Ogromne, ciemne oczy, które zostały symbolem WOŚP. Odnaleźliśmy dziewczynkę ze zdjęcia

Ogromne, ciemne oczy, które zostały symbolem WOŚP. Odnaleźliśmy dziewczynkę ze zdjęcia

Źródło:
tvn24.pl

Partia golfa w Hiszpanii z Omeną Mensah i Rafałem Brzoską, sprzątanie mieszkania przez Macieja Musiała czy bilety na mecz FC Barcelony wraz z wejściem na trening - oto najdroższe aukcje 33. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Ich kwoty sięgają nawet blisko 300 tysięcy złotych. Co jeszcze cieszy się zainteresowaniem licytujących?  

Weekend z golfem, sprzątanie mieszkania i bilety na LaLiga. Oto 10 najdroższych aukcji WOŚP  

Weekend z golfem, sprzątanie mieszkania i bilety na LaLiga. Oto 10 najdroższych aukcji WOŚP  

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

- Skalę pomocy WOŚP obrazuje eksperyment, który przeprowadziliśmy ostatnio: usunęliśmy z kilku sal wszystkie sprzęty oznaczone charakterystycznym czerwonym serduszkiem. Ku naszemu zaskoczeniu, po ich usunięciu na salach pozostały jedynie puste ściany - to dowód na to, jak wiele zawdzięczamy tej fundacji - mówi Przemysław Galej, ordynator Oddziału Dziecięcego w Szpitalu Specjalistycznym w Sanoku.

Wynieśli cały sprzęt WOŚP, zostały puste ściany

Wynieśli cały sprzęt WOŚP, zostały puste ściany

Źródło:
tvn24.pl
"Nie wyglądają", a rozwijają się błyskawicznie i bywają śmiertelne. Dlaczego?

"Nie wyglądają", a rozwijają się błyskawicznie i bywają śmiertelne. Dlaczego?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Trwa 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. - Zbieramy na onkologię, zbieramy na hematologię dziecięcą, otwieramy nasze serca - mówiła Kasia Kieli, president & managing director Warner Bros. Discovery w Polsce oraz CEO TVN. W imieniu Warner Bros. Discovery przekazała na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy czek o wartości miliona złotych.

"Otwieramy nasze serca". Milion złotych od Warner Bros. Discovery

"Otwieramy nasze serca". Milion złotych od Warner Bros. Discovery

Źródło:
TVN24

Na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy trafiło jedno z najsłynniejszych zdjęć w historii Polski - fotografia sprzed kina Moskwa, wykonana z ukrycia przez Chrisa Niedenthala w czasie stanu wojennego. Fotoreporter opowiadał o historii zdjęcia w TVN24. - To jest odruch fotoreportera, że co by nie było, ale trzeba coś zrobić - mówił. Dziennikarka Natalia Szewczak, której dzieci przekazały wspólnie z Niedenthalem słynne zdjęcie na aukcję WOŚP, opowiedziała o historii bliźniaków, które urodziły się jako skrajnie wcześniaki. - Czerwone serduszka widzieliśmy wszędzie - mówiła.

"Adrenalina siedziała w naszych ciałach". Historia legendarnego zdjęcia na aukcji WOŚP

"Adrenalina siedziała w naszych ciałach". Historia legendarnego zdjęcia na aukcji WOŚP

Źródło:
TVN24

Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy to również setki najróżniejszych aukcji internetowych. Wśród nich są te przygotowane przez dziennikarzy i dziennikarki TVN24, TVN, TTV oraz gwiazdy znane z produkcji TVN Warner Bros. Discovery. Sprzątanie domu, wspólne gotowanie w hollywoodzkim stylu, autorskie obrazy, kolekcjonerskie pamiątki - to tylko niektóre wyjątkowe przedmioty i atrakcje, które trafiły "pod młotek". Grupa TVN Warner Bros. Discovery ponownie zaprasza na rodzinną przygodę w Harry Potter Studio w Londynie.

WOŚP 2025. Aukcje dziennikarzy i gwiazd TVN Warner Bros. Discovery

WOŚP 2025. Aukcje dziennikarzy i gwiazd TVN Warner Bros. Discovery

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W najbliższych dniach może być nawet 15 stopni Celsjusza. Czy to już koniec zimy? Sprawdź 16-dniową prognozę temperatury, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: wygląda to jak kapitulacja zimy

Pogoda na 16 dni: wygląda to jak kapitulacja zimy

Źródło:
tvnmeteo.pl