Migranci z Michałowa odesłani na granicę. Wiceszef MSZ: gdyby chcieli złożyć wniosek o azyl, to w Grodnie jest konsulat

Źródło:
TVN24, PAP
Marcin Przydacz o sytuacji dzieci z Michałowa
Marcin Przydacz o sytuacji dzieci z MichałowaTVN24
wideo 2/28
Marcin Przydacz o sytuacji dzieci z MichałowaTVN24

Grupa migrantów, w tym dzieci z Michałowa, została odesłana na granicę z Białorusią. Wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz pytany w "Faktach po Faktach", gdzie znajdują się dzieci, odpowiedział, że to pytanie należy "kierować do rodziców tych dzieci". Zaznaczył, że jeśli migranci "chcieliby złożyć wniosek o azyl, w niedalekim Grodnie od granicy, którą próbowali przekroczyć nielegalnie, jest polski konsulat". - Sprawdzałem jeszcze dzisiaj i nie odnotowano tam żadnych wniosków o azyl w ostatnim czasie – dodał.

27 września przed placówkę Straży Granicznej w Michałowie na Podlasiu trafiła grupa 20 migrantów, w tym kobiety oraz ośmioro dzieci. Były to osoby z Iraku oraz tureccy Kurdowie. Straż Graniczna przekazała, że migranci zostali doprowadzeni do linii granicy z Białorusią

CAŁE WYDANIE "FAKTÓW PO FAKTACH" DO OBEJRZENIA W TVN24 GO

Wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz był pytany w środę w "Faktach po Faktach", gdzie są dzieci z Michałowa. Odpowiedział prowadzącej Katarzynie Kolendzie-Zaleskiej, że "to jest pytanie, które powinna skierować do rodziców tych dzieci, o których tak dużo się mówi".

Dodał, że "Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie zajmowało się tematyką tych dzieci". - Według informacji, jakie uzyskaliśmy, chyba wszyscy publicznie ze Straży Granicznej, rodzice tych dzieci odmówili złożenia wniosku o azyl, czy ochronę międzynarodową w Polsce – mówił Przydacz.

Na uwagę, że na jednym z nagrań z placówki pograniczników w Michałowie słychać, jak migranci proszą o pomoc i azyl w Polsce, Przydacz odparł, że "takich nagrań nie widział, więc trudno mu się do nich odnieść".

- Jako przedstawiciel resortu dyplomacji mogę tylko powiedzieć, że jeśli chcieliby złożyć wniosek o azyl, w niedalekim Grodnie od granicy, którą próbowali przekroczyć nielegalnie, jest polski konsulat. Sprawdzałem jeszcze dzisiaj i nie odnotowano tam żadnych wniosków o azyl w ostatnim czasie – mówił.

Wiceszef MSZ: bezpieczeństwu państwa polskiego grozi hybrydowy atak Łukaszenki

Na uwagę, że migranci byli w Michałowie i Straż Graniczna ich stamtąd wywiozła i zostawiła na granicy w lesie, odpowiedział, iż "rozumie, że teraz głównym zadaniem części polskiej opozycji, części polskich mediów jest kreowanie obrazu dzieci". - Nie możemy patrzeć przez ten pryzmat na kwestię bezpieczeństwa państwa polskiego - mówił Przydacz.

- Grozi bezpieczeństwu państwa polskiego hybrydowy atak Alaksandra Łukaszenki, który polega na celowym sprowadzaniu migrantów i wywoływaniu wewnętrznych podziałów w Polsce. Mając świadomość, że nie zrobi tego poprzez sprowadzanie młodych mężczyzn przede wszystkim, oczywistym jest, że próbuje kreować tego typu sytuację, w której możliwe będzie nałożenie szantażu emocjonalnego, właśnie poprzez obrazki małych dzieci – mówił wiceszef MSZ. 

Przydacz: polska dyplomacja zajmuje się tym, by zniechęcić takie kolejne rodziny

Dopytywany po raz kolejny, gdzie są dzieci z Michałowa, powtórzył, że "to nie jest pytanie do Ministerstwa Spraw Zagranicznych". - Jeżeli są na terytorium Białorusi, to ja uprzejmie zapraszam wszystkie te osoby, które chcą złożyć wniosek o azyl do polskiego konsulatu, do niemieckiego, amerykańskiego, francuskiego, jakiegokolwiek z wnioskiem o azyl. Póki co, a rozmawiałem też z naszymi partnerami z zagranicy, nie ma takich wniosków o azyl, bowiem te osoby nie składają wniosków o azyl w polskich placówkach ani w żadnych innych – mówił wiceminister.

Dodał, że "nie zajmuje się tym, co się dzieje po polskiej stronie granicy".

Pytany, czy po ludzku nie interesuje go to, co się dzieje z tymi dziećmi, odpowiedział, że "w naturalny sposób, jak widzi tego typu obrazki, to budzą się jakieś emocje". - Emocje trzymam w karbach, mówię o faktach. My musimy przede wszystkim zatrzymać ten potok celowo wywołanego kryzysu migracyjnego przez Alaksandra Łukaszenkę. I tym się zajmujemy – mówił Przydacz.

Dodał, że "polska dyplomacja zajmuje się tym, by zniechęcić takie kolejne rodziny, które padają ofiarą tego typu działań na Bliskim Wschodzie, w Afryce". - My chcemy wyprzedzająco ostrzec ich, żeby nie robili tego, nie płacili tych tysięcy dolarów oszustom z Białorusi, którzy następnie wysadzą ich w lesie i będą próbowali namawiać do przekroczenia nielegalnie granicy – mówił.

Wiceszef MSZ: to jest strefa niebezpieczna

Pytany, dlaczego nie są dopuszczani lekarze, żeby pomóc tym migrantom, którzy są w Polsce, odpowiedział, że pomoc jest udzielana przez Straż Graniczną.

- Nie ma potrzeby, żeby byli tam jeszcze dodatkowi medycy – dodał. - To jest strefa niebezpieczna, w której dochodzi do różnego rodzaju prowokacji. O tym mówiło Ministerstwo Spraw Wewnętrznych (i Administracji - red.) wielokrotnie. Są strzały w powietrze, są podrzucane jakieś ładunki, które przypominają bomby. Jest przeładowywana broń – powiedział Przydacz.

W pasie przygranicznym od 2 września obowiązuje stan wyjątkowy, który został początkowo wprowadzony na 30 dni. Prezydent Andrzej Duda 1 października podpisał rozporządzenie przedłużające stan wyjątkowy o kolejne 60 dni.

Stan wyjątkowy na wschodniej granicyPAP

Przydacz: orzeczenia TSUE będą podlegały analizie w Ministerstwie Sprawiedliwości

Przydacz odniósł się także w "Faktach po Faktach" do ogłoszonych w środę decyzji Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Pytany, czy Polska będzie respektować orzeczenia TSUE dotyczące sędziów powoływanych przez "nową KRS" i nieuznawanej Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.

- W pierwszej kolejności te orzeczenia TSUE będą podlegały analizie w Ministerstwie Sprawiedliwości. W oparciu o tę analizę prawną będą podejmowane dalsze decyzje co do dalszych działań, czy to na forum europejskim, czy ewentualnego zastosowania ich w Polsce - powiedział Przydacz.

Jego zdaniem "mamy sytuację, w której Trybunał Sprawiedliwości próbuje realizować poprzez swoje orzeczenia innego rodzaju politykę, decydując o tym, jak ma wyglądać wymiar sprawiedliwości w Polsce, podważając zaufanie do wymiaru sprawiedliwości".

- Rozumiem, że są takie ośrodki w Polsce, które z tego typu działań są zadowolone. My musimy pilnować stabilności polskiego systemu prawnego. Próba podważania powoływania polskich sędziów, a następnie podważania wyroków wydawanych przez tych sędziów, oczywiście prowadziłaby do destabilizacji wewnętrznej polskiego systemu prawnego, do którego Trybunał Sprawiedliwości nie ma prawa - dodał wiceszef MSZ.

Przydacz: mamy sytuację, w której TSUE próbuje realizować, poprzez swoje orzeczenia, innego rodzaju politykę
Przydacz: mamy sytuację, w której TSUE próbuje realizować, poprzez swoje orzeczenia, innego rodzaju politykęTVN24

Wiceprezes Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej Rosario Silva de Lapuerta oddaliła wniosek Polski o uchylenie postanowienia z 14 lipca 2021 roku. Nakazano w nim natychmiastowe zawieszenie stosowania przepisów dotyczących kwestionowanej jako niezależny organ sądowy Izby Dyscyplinarnej.

Również w środę TSUE orzekł, że przeniesienie sędziego bez jego zgody do innego sądu lub między dwoma wydziałami tego samego sądu może naruszać zasady nieusuwalności i niezawisłości sędziów. Wyrok dotyczy pytań prejudycjalnych skierowanych do TSUE przez Sąd Najwyższy RP. Sprawa jest konsekwencją pytania prejudycjalnego skierowanego do TSUE przez polski Sąd Najwyższy. Dotyczy ono powoływania sędziego Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN i jest efektem skargi, jaką złożył w tej sprawie sędzia Waldemar Żurek.

Autorka/Autor:js, karol

Źródło: TVN24, PAP

Tagi:
Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Joe Biden, na dwa miesiące przed zakończeniem swojej prezydentury, dał Ukrainie zielone światło na użycie dostarczonej przez USA broni dalekiego zasięgu do uderzeń w głębi Rosji - poinformował "New York Times", powołując się na amerykańskich urzędników. Dziennik pisze, że taki krok stanowi "poważną zmianę" w polityce Białego Domu, jeśli chodzi o wojnę w Ukrainie.

"Poważna zmiana" w polityce USA. Odpowiedź na "zaskakującą decyzję" Rosji

"Poważna zmiana" w polityce USA. Odpowiedź na "zaskakującą decyzję" Rosji

Źródło:
New York Times, Reuters, PAP

W niedzielę w Obórkach (województwo kujawsko-pomorskie) zderzyły się dwa samochody osobowe. Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu poinformowała, że w wyniku wypadku zginęły trzy osoby.

Tragiczny wypadek. Nie żyją trzy osoby

Tragiczny wypadek. Nie żyją trzy osoby

Źródło:
tvn24.pl

- Do tej pory sojusznicy Iranu zniechęcali Izrael do potencjalnego ataku. Teraz, gdy znaleźli się w defensywie, i to dość głębokiej, funkcji tego straszaka już pełnić nie mogą - mówi Marcin Krzyżanowski, orientalista z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Czy zatem Teheran mocniej postawi teraz na rozwój swojego programu nuklearnego? Izraelscy politycy przyznają w kuluarach, że czas, w którym można było go zatrzymać, minął.

Strategia w regionie się nie sprawdziła. To może broń nuklearna? 

Strategia w regionie się nie sprawdziła. To może broń nuklearna? 

Źródło:
tvn24.pl

Szefowa Forum Ukraińskiego w think tanku Chatham House Orysia Łucewicz oceniła, że zmasowane rosyjskie ataki rakietowe na Ukrainę są wiadomością dla Waszyngtonu, że koszt wspierania Kijowa będzie za wysoki. Dodała, że są także jasnym sygnałem dla Ukraińców, że "Putin chce ich zamrozić w ciągu zimy".

"Wiadomość dla Waszyngtonu" i nie tylko

"Wiadomość dla Waszyngtonu" i nie tylko 

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Boris Epshteyn, urodzony w Moskwie prawnik prezydenta elekta USA Donalda Trumpa, zaproponował, że zostanie specjalnym wysłannikiem Waszyngtonu ds. wojny w Ukrainie i mediatorem między Kijowem a Rosją - poinformował "The New York Times", powołując się na źródła zaznajomione ze sprawą. Dziennik pisze, że Epshteyn szybko "stał się jedną z najbardziej wpływowych osób" w początkowym etapie przekazywania władzy w Białym Domu.

Zaskakująca propozycja od "strażnika Trumpa". "Kilka osób było zszokowanych"

Zaskakująca propozycja od "strażnika Trumpa". "Kilka osób było zszokowanych"

Źródło:
New York Times, PAP

Chciałbym zaapelować do wszystkich zainteresowanych stron, żeby ponad podziałami włączyli się w swojego rodzaju lobbing na rzecz naszych poszkodowanych gmin - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 burmistrz Lądka-Zdroju Tomasz Nowicki, odnosząc się do walki ze skutkami wrześniowej powodzi. Paweł Szymkowicz, burmistrz Głuchołaz, mówił, że "wąskim gardłem" w jego mieście jest niewystarczająca ilość pracowników socjalnych.

"Chcielibyśmy, żeby o nas nie zapominać". Apel burmistrza

"Chcielibyśmy, żeby o nas nie zapominać". Apel burmistrza

Źródło:
TVN24

Nadchodzi załamanie pogody. W najbliższym tygodniu przez Polskę przetoczą się fronty atmosferyczne z opadami deszczu, deszczu ze śniegiem, a także samego śniegu. W południowo-wschodnich regionach będzie sypać obficie. Spodziewamy się też bardzo porywistego wiatru, a nawet burz.

Śnieżyce, burze i wichury. "Sytuacja będzie poważna"

Śnieżyce, burze i wichury. "Sytuacja będzie poważna"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed silnym wiatrem w powiatach nadmorskich. W porywach może wiać nawet do 80 kilometrów na godzinę. Niebezpiecznie będzie przez cały poniedziałek.

Bardzo silne porywy wiatru. IMGW ostrzega

Bardzo silne porywy wiatru. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Napływ cudzoziemców na polski rynek pracy jest niezbędny do rozwoju gospodarczego - uważa Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Jego zdaniem problem najmocniej uderzy w przemysł. Za dziesięć lat do obsadzenia wszystkich stanowisk zabraknie około 400 tysięcy osób. Jednocześnie - jak stwierdził - sama imigracja czy aktywizacja zawodowa nie wystarczą, by poradzić sobie z narastającą zapaścią demograficzną.

Polsce grozi potężna luka na rynku pracy. "Zapaść"

Polsce grozi potężna luka na rynku pracy. "Zapaść"

Źródło:
PAP

Zamiast obiecanych rządowych pieniędzy - opóźnienia i rozczarowanie. A im bliżej zimy, tym mniej cierpliwości. Od przejścia wielkiej wody minęło już wiele tygodni, a w wielu przypadkach błyskawicznego wsparcia wciąż nie ma. Powodzianie czekają i nie tylko oni pytają, skąd ta zwłoka w wypłatach i kiedy przyspieszenie.

Co z pomocą dla powodzian? "Byli tutaj, ocenili szkody i czekać trzeba. Jak długo? Nie wiemy"

Co z pomocą dla powodzian? "Byli tutaj, ocenili szkody i czekać trzeba. Jak długo? Nie wiemy"

Źródło:
Fakty TVN

Najem krótkoterminowy w wielu europejskich krajach jest powodem niezadowolenia lokalnych społeczności. Uważany jest za jedną z głównych przyczyn wysokich cen na rynku najmu. Szereg krajów już zdecydowało się na wprowadzenie ograniczeń prawnych, takich jak choćby konieczność uzyskania licencji czy maksymalną liczbę dni najmu mieszkania w tym systemie. Inne dopiero pracują nad takimi rozwiązaniami.

Fala rozlewa się na całą Europę. Kolejne państwa reagują

Fala rozlewa się na całą Europę. Kolejne państwa reagują

Źródło:
PAP

Szef MSZ Radosław Sikorski zapowiedział, że jeśli zostanie prezydentem, pierwszego dnia urzędowania odbierze Antoniemu Macierewiczowi Order Orła Białego. Dodał też, że Pałac Prezydencki "nie będzie azylem dla przestępców".

Radosław Sikorski o tym, co zrobi pierwszego dnia urzędowania jako prezydent

Radosław Sikorski o tym, co zrobi pierwszego dnia urzędowania jako prezydent

Źródło:
PAP

17 listopada mija 35 lat od usunięcia pomnika Feliksa Dzierżyńskiego z placu Bankowego. O demontażu monumentu zbrodniarza zdecydowała rada miasta, jako podstawę podając budowę metra, ale nie argumenty historyczne. Stację podziemnej kolejki otwarto tu 12 lat później.

"Tłum zawył, rzeźba pękła i runęła na bruk". 35 lat temu zdemontowali pomnik "Krwawego Feliksa"

"Tłum zawył, rzeźba pękła i runęła na bruk". 35 lat temu zdemontowali pomnik "Krwawego Feliksa"

Źródło:
PAP

W jednym z lokali gastronomicznych w Polkowicach na Dolnym Śląsku doszło do awantury z udziałem pięciu osób. Jedna z nich, 29-letni mężczyzna, odniosła obrażenia. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Awantura w lokalu, jedna osoba poszkodowana

Awantura w lokalu, jedna osoba poszkodowana

Źródło:
tvn24.pl

Nikt nie powstrzyma Putina telefonami. Atak z ostatniej nocy, jeden z największych w tej wojnie, udowodnił, że dyplomacja telefoniczna nie może zastąpić prawdziwego wsparcia całego Zachodu dla Ukrainy - podkreślił premier Donald Tusk. Kanclerz Niemiec Olaf Scholz powiedział w niedzielę, że warto było porozmawiać z Putinem, aby rozwiać jego złudzenia, że Zachód ma zamiar zrezygnować ze wsparcia dla Ukrainy.

Tusk: nikt nie powstrzyma Putina telefonami. Scholz się tłumaczy

Tusk: nikt nie powstrzyma Putina telefonami. Scholz się tłumaczy

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Arktyczne zimno z północy dotrze do nas w dwóch falach. Jaka pogoda będzie w drugiej połowie listopada i na początku grudnia? Sprawdź długoterminową prognozę na 16 dni, przygotowaną przez przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: zima zrobi pierwszy krok w stronę Polski

Pogoda na 16 dni: zima zrobi pierwszy krok w stronę Polski

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pekin jest teraz lepiej przygotowany na wojnę celną z USA niż w 2016 roku, kiedy Donald Trump rozpoczynał pierwszą kadencję prezydencką – ocenił brytyjski dziennik "Financial Times". W rywalizacji ze Stanami Zjednoczonymi Chiny mogą wykorzystać swoją pozycję głównego dostawcy surowców o krytycznym znaczeniu.

"Sygnały ostrzegawcze" ze strony Pekinu. "Chiny jeszcze nie dokonały prawdziwego odwetu"

"Sygnały ostrzegawcze" ze strony Pekinu. "Chiny jeszcze nie dokonały prawdziwego odwetu"

Źródło:
PAP

- To są emocje, które mogą zrozumieć tylko rodzice wcześniaków - tak o doświadczeniach opieki nad takimi dziećmi mówiła Natalia Szewczak. Dziennikarka i mama wcześniaków podzieliła się swoją osobistą historią, która zainspirowała ją do napisania reportażu. Po nim rozpoczęły się prace nad ustawą o dodatkowym urlopie, którą lada dzień zajmie się Sejm. Pomogła w tym Fundacja Koalicja dla Wcześniaka. - Od momentu, kiedy napisałam petycję po naszym spotkaniu, zaczęła się wielka, piękna akcja współdziałania - wspominała wiceprezeska instytucji Elżbieta Brzozowska.

"Który rodzic to przeżył?". Po reportażu zaczęła się "magia". Podpisały się tysiące osób

"Który rodzic to przeżył?". Po reportażu zaczęła się "magia". Podpisały się tysiące osób

Źródło:
TVN24
"W sporcie nie ma bogów. Wszyscy mamy swoje wady i zalety". One są wcześniakami 

"W sporcie nie ma bogów. Wszyscy mamy swoje wady i zalety". One są wcześniakami 

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Premier Donald Tusk przeprowadził w mediach społecznościowych prawyborcze ankiety dla internautów. Choć pytanie było to samo, to wyniki różnią się w zależności od platformy, na której zostało opublikowane. "Fascynujące! Na X i na Instagramie, przy rekordowej frekwencji, identyczne proporcje, ale różni zwycięzcy" - skomentował szef rządu. "Ale to dopiero rozgrzewka. A już jutro wielki sondaż wśród ogółu wyborców" - dodał. W przyszłym tygodniu w Koalicji Obywatelskiej zapadnie decyzja, kto będzie kandydatem klubu na prezydenta - Radosław Sikorski czy Rafał Trzaskowski.

"Fascynujące!". Donald Tusk o 24-godzinnych sondach

"Fascynujące!". Donald Tusk o 24-godzinnych sondach

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Spór wokół ogrodzenia postawionego przez katolicką szkołę salezjanów w Toruniu a mieszkańcami. Zdaniem społeczników doszło do złamania prawa, ponieważ płot powstał na terenie zielonym, gdzie rosną rośliny będące pod ochroną. Potwierdziły to wyniki kontroli przeprowadzonej przez inspektorów ochrony środowiska. Prezydent Torunia powiadomił prokuraturę.

Rodzice i księża postawili płot, część mieszkańców protestuje. Sprawę bada prokuratura

Rodzice i księża postawili płot, część mieszkańców protestuje. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

Honorowym dawcom przysługują dwa dni wolne od pracy – jeden w dniu oddania krwi, a drugi w dniu kolejnym. Poseł Bartosz Romowicz (Polska 2050 - Trzecia Droga) w interpelacji skierowanej do dwóch ministerstw napisał, że pracodawcy zwracają uwagę, że "niektórzy pracownicy nadużywają uprawnień" przysługujących im z tego tytułu. Odpowiedzi w tej sprawie udzielił wiceminister zdrowia Jerzy Szafranowicz.

Dodatkowe dwa dni wolne z zaskoczenia. Ministerstwo komentuje

Dodatkowe dwa dni wolne z zaskoczenia. Ministerstwo komentuje

Źródło:
tvn24.pl
"Jego największym wrogiem był on sam". Dziadek Leonardo DiCaprio w Gnieźnie

"Jego największym wrogiem był on sam". Dziadek Leonardo DiCaprio w Gnieźnie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W sobotę w Miejskim Centrum Kultury w Bydgoszczy odbył się pokaz trzech reportaży z programu TVN24 "Czarno na białym". Później odbyła się dyskusja z autorami materiałów. Tematem przewodnim wieczoru było "dziennikarstwo w czasach propagandy". - Możemy usłyszeć od tych, którzy oglądają nasze reportaże, jak je odbierają, co im odpowiada, co im nie odpowiada, jak w nich to rezonuje. To jest zawsze bezcenne - mówił reporter "Czarno na białym" Marcin Gutowski.

Reportaże "Czarno na białym" na dużym ekranie i dyskusja z reporterami

Reportaże "Czarno na białym" na dużym ekranie i dyskusja z reporterami

Źródło:
TVN24
Seks z nieletnią, zabicie psa, ręce niemyte od dekady. Wszyscy ludzie prezydenta Trumpa

Seks z nieletnią, zabicie psa, ręce niemyte od dekady. Wszyscy ludzie prezydenta Trumpa

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pomaga na co dzień, a tuż przed świętami zaprasza, by się do tego pomagania przyłączyć. Fundacja TVN i program "Uwaga!" TVN organizują akcję charytatywną. W kolejnych tygodniach będzie szansa na poznanie podopiecznych i ich potrzeb.

Fundacja TVN wraz z programem "Uwaga!" rozpoczyna świąteczną akcję dla małych wojowników. Finał 17 grudnia

Fundacja TVN wraz z programem "Uwaga!" rozpoczyna świąteczną akcję dla małych wojowników. Finał 17 grudnia

Źródło:
Fakty TVN

Te listy do Mikołaja chwytają za serce, bo mieszkańcy DPS-ów proszą albo o dużo - o skrócenie cierpienia czy zdrowie, albo o bardzo mało - brakuje im bluzki z długim rękawem, pary butów czy kredek. Listów z roku na rok jest coraz więcej. W mediach społecznościowych na profilu akcji jest instrukcja, jak przygotować paczkę dla wybranego seniora. Można też przesłać datek.

Mieszkańcy łódzkich DPS-ów napisali listy do świętego Mikołaja. Proszą w nich o książki, kawę czy słodycze

Mieszkańcy łódzkich DPS-ów napisali listy do świętego Mikołaja. Proszą w nich o książki, kawę czy słodycze

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W sobotę ruszyła 24. edycja Szlachetnej Paczki, która co roku pomaga kilku tysiącom rodzin przed świętami. - 2,5 miliona Polaków żyje w skrajnym ubóstwie, w tym pół miliona dzieci - powiedziała na antenie TVN24 Joanna Sadzik, prezeska Stowarzyszenia Wiosna. W tym roku "weekend cudów", kiedy dary powędrują do potrzebujących, zaplanowano na 14 i 15 grudnia.

Zbliża się "weekend cudów". Kilka tysięcy rodzin czeka na pomoc

Zbliża się "weekend cudów". Kilka tysięcy rodzin czeka na pomoc

Źródło:
TVN24