Premier Mateusz Morawiecki "chwali się kolejnym programem mieszkaniowym" a program Mieszkanie plus "okazał się jedną wielką katastrofą" - mówiła we wtorek posłanka Koalicji Obywatelskiej na konferencji prasowej z udziałem uczestników rządowego programu. - Mówiono nam, że będzie taniej, bo nie stać nas na kredyty. Mówiono nam, że będziemy mogli to wykupić. Nic takiego się nie dzieje - mówił Maciej Bartoszewski ze Świdnika.
Posłowie Koalicji Obywatelskiej zorganizowali we wtorek konferencję prasową, w której udział wzięli uczestnicy programu Mieszkanie plus. Posłanka KO Agnieszka Pomaska mówiła, że obecnie borykają się oni "z problemami i zamiast być beneficjentami, tymi, którym miano pomagać, dzisiaj stają przed poważnym wyzwaniem i dylematem, jak związać koniec z końcem, w związku z tym oszustwem, jak mówią sami mieszkańcy, jakim było Mieszkanie plus".
- Zwrócę uwagę, że dzisiaj pan premier Mateusz Morawiecki chwali się kolejnym programem mieszkaniowym. Ale dzisiaj mieszkańcy z całego kraju, z Gdyni, ze Świdnika, z Mińska Mazowieckiego, z Radomia, z Krakowa przyjechali tutaj do Sejmu, do Warszawy, po to, żeby tak jak pan premier Morawiecki zapowiadał, rozliczyć go z programu Mieszkanie plus - powiedziała.
Oceniła, że "program Mieszkanie plus okazał się jedną wielką katastrofą". - Okazał się programem, który zamiast nieść pomoc tym, którzy nie mogą sobie pozwolić na własne mieszkanie, rodzinom z dziećmi, osobom niepełnosprawnym, osobom starszym, stał się ich kulą u nogi, kulą, która ich przygniata - mówiła posłanka.
- Premier Morawiecki dumnie w Sejmie w 2018 roku mówił, że to jest pionierski program, który świetnie wychodzi i który przygniecie opozycję. Ten program dzisiaj przygniótł mieszkanki i mieszkańców z całego kraju - dodała.
CZYTAJ TAKŻE: "Mieszkanie plus" droższe niż obiecywano? Gdynianie czują się oszukani, na osiedlu stawiają znicze
Truskolaski: Nie można tego nazwać Mieszkaniem plus. Można to nazwać ruderą plus
Poseł KO Krzysztof Truskolaski mówił, że "Mieszkanie plus miało być sztandarowym programem PiS-u w trakcie kampanii wyborczej, ale również w trakcie ośmiu lat rządów". - Okazało się jedną wielką klapą. Nie można tego nazwać Mieszkaniem plus. Można to nazwać ruderą plus - ocenił.
- Ludzie, którzy zaufali rządowi, ludzie, którzy zaufali władzy, zostali oszukani. Tutaj właśnie stoją. Mieszkańcy z całej Polski, którzy zostali oszukani przez rząd Mateusza Morawieckiego - mówił.
- Mateusz Morawiecki i pan prezes (Jarosław - red.) Kaczyński mówili o tym, że chcą budować 100 tysięcy mieszkań a nawet mówiono o tym, że chcą budować 100 tysięcy mieszkań rocznie. Dzisiaj pan prezes PFR Nieruchomości powiedział, że zarządza 3,5 tysiącami mieszkań. To pytam się dzisiaj, gdzie jest te 100 tysięcy mieszkań? Czy wy oszukaliście Polaków, czy nie udało wam się zrealizować kolejnego programu? - Truskolaski.
CZYTAJ TAKŻE: NIK o programie Mieszkanie plus. "Fiasko"
"Nie wprowadzajcie nowego programu, jeśli tego nie skończycie"
Głos na konferencji zabrali także beneficjenci programu Mieszkanie plus. - Panie Mateuszu Morawiecki, premierze nasz, dlaczego pan nie przyjedzie do Gdyni porozmawiać z tymi ludźmi? Spełnić swoje obietnice, wszystko, co pan prezentował w kampanii wyborczej, w realizacji programu PiS - pytał Paweł Szyszko z Gdyni.
- Jako mieszkaniec Mieszkania plus czuję się oszukany. Znacznie to odbiega od tego, co przedstawialiście - powiedział. - Nie wprowadzajcie nowego programu, jeśli tego nie skończycie - apelował.
"Mamy tylko obietnice, żadne nie zostały spełnione"
Maciej Bartoszewski powiedział, że przystępując do programu Mieszkanie plus kierował się też "obietnicą opcji dojścia do właśności".
- Jak mówiono nam na początku, ta opcja będzie przedstawiona w przeciągu dwóch lat, ponieważ PFR potrzebował czasu, żeby załatwić formalności. Niespełna kilkanaście dni temu oczywiście dostaliśmy informację, że dostaniemy taką możliwość, przedstawioną ofertę w trzecim kwartale 2024 roku. Czyli jest to kolejne oszustwo. Na pytanie, co możemy zrobić dalej, bo kończą nam się umowy w tym roku - możemy je przedłużyć na tych warunkach, czyli bez możliwości bezkosztowego odstąpienia od tej umowy z waloryzacją kaucji sześciomiesięcznej lub trzymiesięcznej i z cenami, jak nam wmawiano, konkurencyjnymi na rynku - mówił.
Wskazał, że w Świdniku cena najmu "tego mieszkania jest średnio 20-30 procent wyższa niż na rynku komercyjnym". Zaznaczył, że to mieszkanie było nieumeblowane.
- Mówiono nam, że będzie taniej, bo nie stać nas na kredyty. Mówiono nam, że będziemy mogli to wykupić. Nic takiego się nie dzieje. Mamy tylko obietnice, żadne nie zostały spełnione - podkreślił.
Program Pierwsze mieszkanie - decyzja rządu
Premier Mateusz Morawiecki poinformował na wtorkowej konferencji prasowej, że rząd przyjął projekt ustawy w sprawie programu Pierwsze Mieszkanie. Teraz przepisy trafią do prac w Sejmie. Program ma ruszyć od 1 lipca 2023 roku.
Program Pierwsze Mieszkanie ma się składać z dwóch elementów. Pierwszym z nich jest Bezpieczny Kredyt 2 procent, który będzie skierowany do osób do 45. roku życia, które nie mają i nie miały mieszkania, domu ani spółdzielczego prawa do lokalu lub domu. Drugim instrumentem, który składa się na program Pierwsze Mieszkanie, jest Konto Mieszkaniowe. "Konto będzie mogła otworzyć osoba, która nie ma i nie miała mieszkania, domu jednorodzinnego lub spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego albo domu jednorodzinnego" - podaje resort.
CZYTAJ WIĘCEJ: Jest decyzja rządu w sprawie programu Pierwsze Mieszkanie
Morawiecki: program Mieszkanie plus nie powiódł się w takim zakresie, jak zakładaliśmy
Podczas konferencji szef rządu został zapytany o program Mieszkanie plus. Dziennikarz zwrócił uwagę, że zapowiedzi z 2018 roku mówiły o budowie 100 tysięcy mieszkań, tymczasem ten wskaźnik nigdy nie został osiągnięty.
- Najlepszym fundamentem naszej wiarygodności jest wykres nowych mieszkań oddawanych do użytkowania. W życiu, w wielu programach jest tak, że coś uda się w 100 procentach, coś w 50 procentach, a coś w mniejszym procencie - odpowiedział premier.
- Najważniejszą walutą jest wiarygodność. Pomysły można rzucać różne i obietnice także. Tak jak Donald Tusk powiedział przed wyborami: "nie będę podnosił wieku emerytalnego", podniósł wiek emerytalny, "nie będę podnosił podatków", podniósł VAT z 22 na 23 procent i składkę rentową, "nie będę zabierał OFE" i zabrał OFE - dodał Morawiecki.
Mówił, że każdy może zgłaszać pomysły, natomiast najtrudniejsza jest ich realizacja. - Za wiarygodnością PiS świadczą wszystkie nasze programy. Program Mieszkanie plus nie powiódł się w takim zakresie, jak zakładaliśmy, co nie znaczy, że nie zostały zbudowane mieszkania. Zostały. Te mieszkania, plus mieszkania w ramach Społecznych Inicjatyw Mieszkaniowych, TBSów, spółdzielcze, rynkowe, prywatne, budowane systemem gospodarskim, razem składają się na ogromny sukces, bo ilość mieszkań oddanych do użytku w zeszłym roku to, o ile dobrze pamiętam, ponad 235 tysięcy - powiedział premier. - W czasach trzeciej RP nikt nie doprowadził do większej liczby mieszkań oddanych do użytkowania niż my - dodał.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24