Generał, który umierał dwa razy

[object Object]
Nagranie archiwalne z 2015 roku: Czesław Kiszczak skazany w związku z wprowadzeniem stanu wojennegotvn24
wideo 2/2

Na ławie oskarżonych o wprowadzenie stanu wojennego nigdy nie zasiadł generał Michał Janiszewski, twórca Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego. Prokurator IPN uznał, że nie żyje. Tymczasem generał zmarł niemal dziesięć lat po wniesieniu do sądu aktu oskarżenia, a cztery lata po pierwszych wyrokach - wynika z ustaleń tvn24.pl. - To jedna z najważniejszych postaci dla całej dekady lat 80. w Polsce - ocenił politolog, profesor Antoni Dudek.

Śledztwo przeciwko "członkom związku przestępczego, o charakterze zbrojnym, mającym na celu popełnianie przestępstw" prokurator Instytutu Pamięci Narodowej zakończył w kwietniu 2007 roku.

Aktem oskarżenia objął wtedy generałów Wojciecha Jaruzelskiego, Floriana Siwickiego, Czesława Kiszczaka, Tadeusza Tuczapskiego oraz siedem innych osób, w tym Stanisława Kanię.

"Zmarli członkowie związku przestępczego"

Akt oskarżenia, liczący ponad 160 stron, stanowi informację publiczną i został udostępniony przez Instytut Pamięci Narodowej w internecie.

Do sądu przesłał go prokurator Piotr Piątek, wtedy pracujący w pionie śledczym instytutu. Według niego generał Michał Janiszewski powinien zostać oskarżony, ale to już niemożliwe, gdyż należy do "zmarłych członków związku przestępczego kierowanego przez generała Wojciecha Jaruzelskiego: generała Tadeusza Hupałowskiego, generała Mieczysława Dębickiego, generała Michała Janiszewskiego i innych". Taka informacja znajduje się na 145. stronie aktu oskarżenia.

Tymczasem, jak sprawdziła redakcja tvn24.pl, generał Michał Janiszewski zmarł dopiero w lutym 2016 roku, czyli niemal w dekadę po wysłaniu aktu oskarżenia.

Fragment aktu oskarżenia między innymi przeciwko generałowi Wojciechowi Jaruzelskiemu z 16 kwietnia 2007 roku w sprawie wprowadzenia stanu wojennego

ZOBACZ TAKŻE: Akt oskarżenia z 2007 roku udostępniony przez IPN >

Informację o jego śmierci podały wtedy krajowe media, w prasie pojawiły się także nekrologi.

Trwa postępowanie wyjaśniające

Do Instytutu Pamięci Narodowej skierowaliśmy serię pytań w tej sprawie. Chcieliśmy wiedzieć na jakiej podstawie prokurator uznał, że generał już nie żyje.

"Postanowieniem z dnia 25 lipca 2007 roku prokurator oddziałowej komisji ścigania zbrodni przeciwko narodowi polskiemu w Katowicach umorzył śledztwo w sprawie popełnienia zbrodni komunistycznych przez generała Michała Janiszewskiego. Jako przyczynę umorzenia śledztwa przyjęto śmierć sprawcy" - brzmi odpowiedź, jaką na po czterech tygodniach oczekiwania, przesłał prokurator Robert Janicki z Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.

W pisemnej odpowiedzi dla nas prokurator Janicki przyznał jednocześnie, że generał zmarł dopiero dziewięć lat później. "Przyjęte rozstrzygnięcie nie było słuszne, bowiem tenże Michał Janiszewski zmarł 3 lutego 2016 roku. Trwa teraz postępowanie służbowe, które ma na celu wyjaśnienie przyczyn powstałego uchybienia" - zaznaczył.

"Był jednym z trzech najbliższych generałowi Jaruzelskiemu postaci"

Jaką rolę generał Janiszewski pełnił w latach 80., zapytaliśmy historyka i politologa, profesora Antoniego Dudka z Uniwersyteu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, byłego członka Rady Instytutu Pamięci Narorowej.

- Można go uznać, za jedną z najważniejszych postaci dla całej dekady lat 80. w Polsce - odpowiedział Dudek. - Był jednym z trzech najbliższych generałowi Jaruzelskiemu postaci. Wojskiem rządził generał Florian Siwicki, aparatem bezpieczeństwa generał Czesław Kiszczak, a faktyczną rolę premiera pełnił - jako szef Urzędu Rady Ministrów - Michał Janiszewski.

Zapytaliśmy, jak można wytłumaczyć, że tak ważna postać komunistycznego aparatu władzy została uznana za nieżyjącą: - Bardzo zaskakujące odkrycie, że w taki sposób został wyreklamowany z ławy oskarżonych. Nie potrafię odpowiedzieć, czy przyczyną jest lenistwo prokuratora, czy może coś innego. Liczę, że IPN wkrótce to nam wyjaśni - powiedział Dudek.

Zapytaliśmy, czy profesora nie dziwi, iż pozostali oskarżeni generałowie w sprawie wprowadzenia stanu wojennego nigdy nie wspomnieli że generał Janiszewski żyje.

- To mnie nie dziwi. Pozostali lojalni wobec siebie - podkreślił historyk i politolog.

"Jeden z największych skandali współczesnej Polski"

Postać generała Janiszewskiego, mimo jego śmierci w 2016 roku, zachowuje swoje polityczne znaczenie. Jego związki z najbliższym otoczeniem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego badał na przykład poseł PO Krzysztof Brejza.

Zdobył on oficjalny biogram Barbary Skrzypek, która jest od niemal trzydziestu lat jedną z najbliższych współpracowniczek prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego. Wynika z niego, że popularna "pani Basia" była sekretarką generała Janiszewskiego - najpierw jako szefa Urzędu Rady Ministrów, a następnie szefa Kancelarii Prezydenta Wojciecha Jaruzelskiego.

To od generała Janiszewskiego przejmował Kancelarię Prezydenta sam Jarosław Kaczyński, który pełnił tę rolę w administracji Lecha Wałęsy.

- To jeden z największych skandali współczesnej Polski. IPN, zamiast rozliczyć jednego z głównych twórców stanu wojennego, wymazuje go z aktu oskarżenia - komentował w rozmowie z tvn24.pl poseł Brejza. - Sprytnie ułaskawiono generała, fałszując akt oskarżenia - dodał.

- Zwracam uwagę, że najbliższymi współpracownikami generała Janiszewskiego jest "pani Basia", a Antoniego Macierewicza nie odstępuje na krok "pan Kazio", również od generała Janiszewskiego - zaznaczył parlamentarzysta Platformy.

CZYTAJ WIĘCEJ: Przeszłość "pana Kazimierza" u boku generała Janiszewskiego >

- Tu nie ma przypadku, ktoś celowo chronił kluczowego generała, rozpiął nad nim parasol ochronny. Jeszcze dziś składam w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury - zaznaczył w rozmowie z tvn24.pl poseł Krzysztof Brejza.

Brak kontaktu

Piotr Piątek, z prokuratury odszedł na emeryturę w 2012 roku, dziś nie pełni żadnych funkcji publicznych i nie udało nam się z nim skontaktować.

- Powody osobiste o tym zdecydowały (o odejściu z prokuratury-red.) i nie chciałbym nic więcej o tym mówić. Tylko one skłoniły go do tej decyzji - powiedział wtedy PAP jego ówczesny przełożony, szef krakowskiego oddziału IPN Marek Lasota.

Nekrolog generała Janiszewskiego z 2016 rokunekrologi.wyborcza.pl

Sylwetka generała

Michał Janiszewski urodził się w 1926 roku, w Poznaniu, w inteligenckiej rodzinie, jego ojcem był lekarz. Od 1950 roku był członkiem PZPR oraz zawodowym żołnierzem. Najbliższym współpracownikiem generała Wojciecha Jaruzelskiego został w 1973 roku, obejmując funkcję szefa gabinetu Ministra Obrony Narodowej. W latach 80. pełnił funkcję szefa Urzędu Rady Ministrów, aż do końca istnienia PRL, gdy objął funkcję szefa Kancelarii Prezydenta Wojciecha Jaruzelskiego.

Ze skąpych zapisów Instytutu Pamięci Narodowej wynika, że ukończył liczne kursy wojskowe, w tym Wyższy Akademicki Kurs Łączności w ZSRR, w Leningradzie, trwający od września 1962 roku do lipca 1963 roku. W 1974 roku zdobył tytuł doktora nauk wojskowych.

Zmarł w lutym 2016 roku.

Cytaty dotyczące Michała Janiszewskiego z aktu oskarżenia przeciwko zorganizowanej grupie przestępczej, która wprowadziła stan wojenny:

Ten moment stanowi punkt końcowy działań przygotowujących wprowadzenie stanu wojennego. Do tej pory grupa wysokich urzędników PRL kierowana przez generała Wojciecha Jaruzelskiego a więc: Stanisław Kania, Czesław Kiszczak, (...) generał Michał Janiszewski podejmowali działania których celem była likwidacja pokojowego ruchu społecznego związanego głównie z NSZZ "Solidarność". Sposobem do osiągnięcia tego celu było wprowadzenie stanu wojennego, w trakcie którego w/w planowali pozbawić wolności osoby poprzez internowanie i wydawanie wyroków skazujących za czyny wcześniej niekaralne a także popełniać inne przestępstwa przeciwko wolności oraz nadto naruszać nietykalność cielesną, tajemnicę korespondencji i prawa pracownicze.

O tym, że będzie wprowadzony stan wojenny w dniu 13 grudnia 1981 roku świadek wiedział wcześniej od generała Michała Janiszewskiego - szefa URM. Rozmowa miała miejsce w sekretariacie Komitetu Obrony Kraju, u generała Mieczysława Dębickiego. Obecni wówczas byli płk Tadeusz Malicki, pułkownik Bronisława Pawlikowski z MSW. Generał Michał Janiszewski poinformował, że Wojciech Jaruzelski chce uprzedzić zaplanowaną na 17 grudnia 1981 roku w Warszawie manifestację NSZZ Solidarność. To było ostatecznym pretekstem do wprowadzenia stanu wojennego.

W trakcie tego spotkania generał Michał Janiszewski, który był faktycznym łącznikiem między KOK a generałem Wojciechem Jaruzelskim polecił obecnym, aby wymyślili nazwę organu, który miałby symbolizować stan wojenny. Ten niedookreślony organ miał się nazywać tak, aby nie można było wykorzystać skrótu do niekorzystnych skojarzeń. W pewnym momencie generał Michał Janiszewski oświadczył, że nazwa brzmieć będzie Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego.

Stan przygotowań do wprowadzenia stanu wojennego omawiany był na posiedzeniu Komitetu Obrony Kraju, w dniu 19 czerwca 1981 roku na którym obecni byli m.in generałowie Wojciech Jaruzelski, Florian Siwicki, Tadeusz Tuczapski, Michał Janiszewski.

Będący już I sekretarzem KC PZPR generał Wojciech Jaruzelski na posiedzeniu biura politycznego w dniu 26 października 1981 zaproponował stałe zapraszanie na posiedzenia szefa URM generała Michała Janiszewskiego.

Autor: Robert Zieliński (r.zielinski@tvn.pl) / Źródło: tvn24.pl, IPN

Pozostałe wiadomości

Joe Biden, na dwa miesiące przed zakończeniem swojej prezydentury, dał Ukrainie zielone światło na użycie dostarczonej przez USA broni dalekiego zasięgu do uderzeń w głębi Rosji - poinformował "New York Times", powołując się na amerykańskich urzędników. Dziennik pisze, że taki krok stanowi "poważną zmianę" w polityce Białego Domu, jeśli chodzi o wojnę w Ukrainie. "Pociski przemówią same za siebie" - skomentował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

"Poważna zmiana" w polityce USA. "Pociski przemówią same za siebie"

"Poważna zmiana" w polityce USA. "Pociski przemówią same za siebie"

Aktualizacja:
Źródło:
New York Times, Reuters, PAP

Radosław Sikorski, szef polskiej dyplomacji, obiecał na spotkaniu z mieszkańcami Pruszkowa, że jeśli zostanie prezydentem, to zmniejszy liczbę swoich doradców. Zadeklarował także obcięcie budżetu Kancelarii Prezydenta o 20 procent. Wcześniej w niedzielę Sikorski miał spotkanie Przysieku w województwie kujawsko-pomorskim. - To ja pomagałem Donaldowi Tuskowi wrócić do polskiej polityki, a byli tacy, którzy starali się temu zapobiec - mówił szef MSZ.

Obietnica Sikorskiego. "Obetnę o 20 procent"

Obietnica Sikorskiego. "Obetnę o 20 procent"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W niedzielę w Obórkach (województwo kujawsko-pomorskie) zderzyły się dwa samochody osobowe. Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu poinformowała, że w wyniku wypadku zginęły trzy osoby.

Tragiczny wypadek. Nie żyją trzy osoby

Tragiczny wypadek. Nie żyją trzy osoby

Źródło:
tvn24.pl

- Do tej pory sojusznicy Iranu zniechęcali Izrael do potencjalnego ataku. Teraz, gdy znaleźli się w defensywie, i to dość głębokiej, funkcji tego straszaka już pełnić nie mogą - mówi Marcin Krzyżanowski, orientalista z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Czy zatem Teheran mocniej postawi teraz na rozwój swojego programu nuklearnego? Izraelscy politycy przyznają w kuluarach, że czas, w którym można było go zatrzymać, minął.

Strategia w regionie się nie sprawdziła. To może broń nuklearna? 

Strategia w regionie się nie sprawdziła. To może broń nuklearna? 

Źródło:
tvn24.pl

Szefowa Forum Ukraińskiego w think tanku Chatham House Orysia Łucewicz oceniła, że zmasowane rosyjskie ataki rakietowe na Ukrainę są wiadomością dla Waszyngtonu, że koszt wspierania Kijowa będzie za wysoki. Dodała, że są także jasnym sygnałem dla Ukraińców, że "Putin chce ich zamrozić w ciągu zimy".

"Wiadomość dla Waszyngtonu" i nie tylko

"Wiadomość dla Waszyngtonu" i nie tylko 

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Boris Epshteyn, urodzony w Moskwie prawnik prezydenta elekta USA Donalda Trumpa, zaproponował, że zostanie specjalnym wysłannikiem Waszyngtonu ds. wojny w Ukrainie i mediatorem między Kijowem a Rosją - poinformował "The New York Times", powołując się na źródła zaznajomione ze sprawą. Dziennik pisze, że Epshteyn szybko "stał się jedną z najbardziej wpływowych osób" w początkowym etapie przekazywania władzy w Białym Domu.

Zaskakująca propozycja od "strażnika Trumpa". "Kilka osób było zszokowanych"

Zaskakująca propozycja od "strażnika Trumpa". "Kilka osób było zszokowanych"

Źródło:
New York Times, PAP

Na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Kałuże w województwie łódzkim w samochód osobowy uderzył przejeżdżający pociąg. 77-letni kierowca auta zmarł - przekazała aspirant sztabowa Katarzyna Grela, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Wieluniu.

Wypadek na niestrzeżonym przejeździe. Kierowca nie żyje

Wypadek na niestrzeżonym przejeździe. Kierowca nie żyje

Źródło:
TVN24

Naukowcy przedstawili pierwsze szczegółowe wyniki badań próbek z niewidocznej strony Księżyca dostarczonych przez chińską sondę Chang'e 6. Analiza ich składu wskazała, że między trzema a czterema miliardami lat temu trwała tam aktywność wulkaniczna. To kluczowe informacje dla zrozumienia wyraźnych różnic między półkulami Srebrnego Globu.

Co się dzieje na niewidocznej stronie Księżyca? Zbadano pierwsze próbki

Co się dzieje na niewidocznej stronie Księżyca? Zbadano pierwsze próbki

Źródło:
PAP, CNN, tvnmeteo.pl

Chciałbym zaapelować do wszystkich zainteresowanych stron, żeby ponad podziałami włączyli się w swojego rodzaju lobbing na rzecz naszych poszkodowanych gmin - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 burmistrz Lądka-Zdroju Tomasz Nowicki, odnosząc się do walki ze skutkami wrześniowej powodzi. Paweł Szymkowicz, burmistrz Głuchołaz, mówił, że "wąskim gardłem" w jego mieście jest niewystarczająca ilość pracowników socjalnych.

"Chcielibyśmy, żeby o nas nie zapominać". Apel burmistrza

"Chcielibyśmy, żeby o nas nie zapominać". Apel burmistrza

Źródło:
TVN24

- Musimy zrobić wszystko, aby Europa nie zapomniała o Ukrainie - podkreśliła w "Faktach po Faktach" europosłanka Joanna Scheuring-Wielgus (Nowa Lewica). Razem z europosłem Michałem Kobosko (Polska 2050) komentowała także rozmowę telefoniczną kanclerza Niemiec z Władimirem Putinem i zgodę prezydenta USA Joe Bidena na użycie przez Ukraińców dostarczonej przez USA broni dalekiego zasięgu do uderzeń w głębi Rosji.

Scholz "próbuje zabłysnąć"

Scholz "próbuje zabłysnąć"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Nadchodzi załamanie pogody. W najbliższym tygodniu przez Polskę przetoczą się fronty atmosferyczne z opadami deszczu, deszczu ze śniegiem, a także samego śniegu. W południowo-wschodnich regionach będzie sypać obficie. Spodziewamy się też bardzo porywistego wiatru, a nawet burz.

Śnieżyce, burze i wichury. "Sytuacja będzie poważna"

Śnieżyce, burze i wichury. "Sytuacja będzie poważna"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed silnym wiatrem w powiatach nadmorskich. W porywach może wiać nawet do 80 kilometrów na godzinę. Niebezpiecznie będzie przez cały poniedziałek.

Bardzo silne porywy wiatru. IMGW ostrzega

Bardzo silne porywy wiatru. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Najem krótkoterminowy w wielu europejskich krajach jest powodem niezadowolenia lokalnych społeczności. Uważany jest za jedną z głównych przyczyn wysokich cen na rynku najmu. Szereg krajów już zdecydowało się na wprowadzenie ograniczeń prawnych, takich jak choćby konieczność uzyskania licencji czy maksymalną liczbę dni najmu mieszkania w tym systemie. Inne dopiero pracują nad takimi rozwiązaniami.

Fala rozlewa się na całą Europę. Kolejne państwa reagują

Fala rozlewa się na całą Europę. Kolejne państwa reagują

Źródło:
PAP

Napływ cudzoziemców na polski rynek pracy jest niezbędny do rozwoju gospodarczego - uważa Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Jego zdaniem problem najmocniej uderzy w przemysł. Za dziesięć lat do obsadzenia wszystkich stanowisk zabraknie około 400 tysięcy osób. Jednocześnie - jak stwierdził - sama imigracja czy aktywizacja zawodowa nie wystarczą, by poradzić sobie z narastającą zapaścią demograficzną.

Polsce grozi potężna luka na rynku pracy. "Zapaść"

Polsce grozi potężna luka na rynku pracy. "Zapaść"

Źródło:
PAP

Szef MSZ Radosław Sikorski zapowiedział, że jeśli zostanie prezydentem, pierwszego dnia urzędowania odbierze Antoniemu Macierewiczowi Order Orła Białego. Dodał też, że Pałac Prezydencki "nie będzie azylem dla przestępców".

Radosław Sikorski o tym, co zrobi pierwszego dnia urzędowania jako prezydent

Radosław Sikorski o tym, co zrobi pierwszego dnia urzędowania jako prezydent

Źródło:
PAP

- To są emocje, które mogą zrozumieć tylko rodzice wcześniaków - tak o doświadczeniach opieki nad takimi dziećmi mówiła Natalia Szewczak. Dziennikarka i mama wcześniaków podzieliła się swoją osobistą historią, która zainspirowała ją do napisania reportażu. Po nim rozpoczęły się prace nad ustawą o dodatkowym urlopie, którą lada dzień zajmie się Sejm. Pomogła w tym Fundacja Koalicja dla Wcześniaka. - Od momentu, kiedy napisałam petycję po naszym spotkaniu, zaczęła się wielka, piękna akcja współdziałania - wspominała wiceprezeska instytucji Elżbieta Brzozowska.

"Który rodzic to przeżył?". Po reportażu zaczęła się "magia". Podpisały się tysiące osób

"Który rodzic to przeżył?". Po reportażu zaczęła się "magia". Podpisały się tysiące osób

Źródło:
TVN24
"W sporcie nie ma bogów. Wszyscy mamy swoje wady i zalety". One są wcześniakami 

"W sporcie nie ma bogów. Wszyscy mamy swoje wady i zalety". One są wcześniakami 

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Premier Donald Tusk przeprowadził w mediach społecznościowych prawyborcze ankiety dla internautów. Choć pytanie było to samo, to wyniki różnią się w zależności od platformy, na której zostało opublikowane. "Fascynujące! Na X i na Instagramie, przy rekordowej frekwencji, identyczne proporcje, ale różni zwycięzcy" - skomentował szef rządu. "Ale to dopiero rozgrzewka. A już jutro wielki sondaż wśród ogółu wyborców" - dodał. W przyszłym tygodniu w Koalicji Obywatelskiej zapadnie decyzja, kto będzie kandydatem klubu na prezydenta - Radosław Sikorski czy Rafał Trzaskowski.

"Fascynujące!". Donald Tusk o 24-godzinnych sondach

"Fascynujące!". Donald Tusk o 24-godzinnych sondach

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Spór wokół ogrodzenia postawionego przez katolicką szkołę salezjanów w Toruniu a mieszkańcami. Zdaniem społeczników doszło do złamania prawa, ponieważ płot powstał na terenie zielonym, gdzie rosną rośliny będące pod ochroną. Potwierdziły to wyniki kontroli przeprowadzonej przez inspektorów ochrony środowiska. Prezydent Torunia powiadomił prokuraturę.

Rodzice i księża postawili płot, część mieszkańców protestuje. Sprawę bada prokuratura

Rodzice i księża postawili płot, część mieszkańców protestuje. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

Arktyczne zimno z północy dotrze do nas w dwóch falach. Jaka pogoda będzie w drugiej połowie listopada i na początku grudnia? Sprawdź długoterminową prognozę na 16 dni, przygotowaną przez przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: zima zrobi pierwszy krok w stronę Polski

Pogoda na 16 dni: zima zrobi pierwszy krok w stronę Polski

Źródło:
tvnmeteo.pl

Te listy do Mikołaja chwytają za serce, bo mieszkańcy DPS-ów proszą albo o dużo - o skrócenie cierpienia czy zdrowie, albo o bardzo mało - brakuje im bluzki z długim rękawem, pary butów czy kredek. Listów z roku na rok jest coraz więcej. W mediach społecznościowych na profilu akcji jest instrukcja, jak przygotować paczkę dla wybranego seniora. Można też przesłać datek.

Mieszkańcy łódzkich DPS-ów napisali listy do świętego Mikołaja. Proszą w nich o książki, kawę czy słodycze

Mieszkańcy łódzkich DPS-ów napisali listy do świętego Mikołaja. Proszą w nich o książki, kawę czy słodycze

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W sobotę ruszyła 24. edycja Szlachetnej Paczki, która co roku pomaga kilku tysiącom rodzin przed świętami. - 2,5 miliona Polaków żyje w skrajnym ubóstwie, w tym pół miliona dzieci - powiedziała na antenie TVN24 Joanna Sadzik, prezeska Stowarzyszenia Wiosna. W tym roku "weekend cudów", kiedy dary powędrują do potrzebujących, zaplanowano na 14 i 15 grudnia.

Zbliża się "weekend cudów". Kilka tysięcy rodzin czeka na pomoc

Zbliża się "weekend cudów". Kilka tysięcy rodzin czeka na pomoc

Źródło:
TVN24