We wtorek późnym wieczorem pod Lublinem samochód osobowy wjechał pod pociąg na niestrzeżonym przejeździe kolejowym. W wypadku na miejscu śmierć poniosła matka z 9-miesięcznym dzieckiem. Drugie dziecko walczy o życie w szpitalu.
- Do zderzenia drogowego doszło w miejscowości Niedrzwica Kościelna. Bezpośrednio pod jadący szynobus w kierunku Lublina wjechał samochód osobowy, którym podróżowała matka z dwojgiem dzieci - poinformował w rozmowie z TVN24 st. asp. Robert Łysakowski z policji w Lublinie.
- Niestety w wyniku zderzenia śmierć poniosła kierująca oraz niespełna roczne dziecko. Drugie z dzieci - 9-letnia dziewczynka - zostało przewiezione w ciężkim stanie do szpitala w Lublinie - dodał funkcjonariusz.
Policja nie zna obecnie przyczyny wypadku. Przejazd był niestrzeżony, oznakowany wyłącznie znakiem stopu. - Obecnie możemy założyć, że kierująca nie zastosowała się do znaku stopu, wjeżdżając na przejazd kolejowy - dodał st. asp. Łysakowski.
Śledztwo prokuratury
Sprawę bada prokuratura. Jak poinformowała w środę Agnieszka Kępka, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie, prokurator był na miejscu zdarzenia i przeprowadził oględziny.
- Zostało wszczęte śledztwo - poinformowała. - W tej chwili będziemy ustalać, co było przyczyną tego zdarzenia, tej tragedii - dodała.
Prokuratura planuje przeprowadzenie sekcji zwłok. - Dopiero wtedy będziemy mogli ustalić dalsze kierunki postępowania - powiedziała Kępka.
Wstępnie przesłuchania świadków miały już miejsce. Śledczy planują kolejne.
Autor: MKK, mart/adso/jb / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24