Mewa na dachu Kaplicy Sykstyńskiej. Fala komentarzy w internecie

Mewa na dachu Kaplicy Sykstyńskiej
Czarny dym nad Watykanem
Źródło: Reuters

Mewa przykuła uwagę ludzi na całym świecie, którzy w pierwszym dniu konklawe czekali na pierwszy dym z komina Kaplicy Sykstyńskiej. W mediach społecznościowych pojawiło się dużo komentarzy.

Kluczowe fakty:
  • Mewa stała się "królową" mediów społecznościowych.
  • "Świat w napięciu oczekuje na dym z komina pilnowanego przez mewę" - pisano między innymi.
  • Więcej informacji o konklawe na stronie tvn24.pl.

7 maja kardynałowie oddali głosy w pierwszym głosowaniu podczas konklawe. Ok. godziny 21.00 nad Watykanem pojawił się czarny dym wskazujący, że papieża nie wybrano. Oczekiwanie trwało ponad trzy godziny.

Tymczasem "królową" mediów społecznościowych stała się w środę mewa siedząca długo na dachu Kaplicy Sykstyńskiej. Obraz komina wraz z czuwającym przy nim pokaźnej wielkości ptakiem transmitowały przez ponad trzy godziny media na całym świecie dzięki zainstalowanej tam watykańskiej kamerze.

Czarny dym nad Watykanem
Dowiedz się więcej:

Czarny dym nad Watykanem

W mediach społecznościowych po pierwszym dniu konklawe i głosowaniu pojawiło się bardzo dużo komentarzy, których bohaterką jest właśnie rzymska mewa. Czasem dosiadała się do niej także druga.

Mewa na dachu Kaplicy Sykstyńskiej
Mewa na dachu Kaplicy Sykstyńskiej
Źródło: X/VaticanNews

Mewa "najbardziej obserwowanym zwierzęciem na świecie"

"Mamy zwyciężczynię", "świat w napięciu oczekuje na dym z komina pilnowanego przez mewę" - tak między innymi komentowano obecność ptaka na ekranach telewizorów, telefonów komórkowych i laptopów milionów osób na świecie. "Wszyscy jesteśmy teraz tą mewą" - skomentowało na portalu X LifeSite Catholic. Ksiądz Cassidy Stinson, znany w internecie jako @TheHappyPriest, napisał: "Podziękowania dla mewy, która śledziła obrady Konklawe".

Nie brakowało też żartów: "Mewa, która sterczała tam przez godziny, to aktorka opłacona po to, by utrzymywać suspens" albo "Habemus mewa". Została też nazwana "najbardziej obserwowanym zwierzęciem na świecie".

Mewa na konklawe w 2013 roku

To nie pierwszy raz, kiedy mewy pojawiły się podczas papieskiego konklawe. Podczas konklawe w 2013 r., na którym wybrano papieża Franciszka, mewa również pojawiła się na kilku ujęciach komina Kaplicy Sykstyńskiej w transmisji na żywo. W rezultacie powstało całe konto na portalu X o nazwie Sistine Seagull, co stało się źródłem niezliczonych memów.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: