Siemoniak: nie znalazłem żadnych śladów tego, że minister Kamiński zajmował się sprawą uwolnienia Poczobuta

Źródło:
TVN24
Siemoniak: nie znalazłem żadnych śladów tego, że minister Kamiński zajmował się sprawą Poczobuta
Siemoniak: nie znalazłem żadnych śladów tego, że minister Kamiński zajmował się sprawą PoczobutaTVN24
wideo 2/5
Siemoniak: nie znalazłem żadnych śladów tego, że minister Kamiński zajmował się sprawą PoczobutaTVN24

- Nie znalazłem żadnych śladów tego, że minister Mariusz Kamiński zajmował się w jakikolwiek sposób sprawą uwolnienia Andrzeja Poczobuta. Może mówić dowolne rzeczy. Prawda jest taka, że nie został uwolniony - powiedział szef MSWiA Tomasz Siemoniak w "Jeden na jeden", odnosząc się do zarzutów Mariusza Kamińskiego o według niego nieudaną wymianę więźniów.

Gościem "Jeden na jeden" był szef MSWiA i minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak. Odniósł się między innymi do wpisu byłego szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego, który krytykował niedawną wymianę więźniów między Rosją, Białorusią i krajami Zachodu. Doszło do niej w tureckiej Ankarze. Operacja objęła 24 osoby z więzień w siedmiu krajach oraz dwoje dzieci. Uczestniczyła w niej także Polska, która uwolniła agenta rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Pawła Rubcowa, używającego nazwiska Pablo Gonzalez, który został zatrzymany w Polsce w lutym 2022 roku.

Kamiński skrytykował wymianę, pisząc, że nie objęła więźnia politycznego Andrzeja Poczobuta. Napisał, że "jako koordynator służb specjalnych prowadził w tej sprawie rozmowy z Amerykanami". "Zaproponowałem przekazanie Rosjanom aresztowanego przez nas w lutym 2022 r. agenta GRU Pawła Rubcowa używającego nazwiska Pablo Gonzales" - dodał. Jak przekazał, "naszym warunkiem w ramach wymiany więźniów było przekazanie Polsce Andrzeja Poczobuta".

Zobacz też: Siewiera o wymianie więźniów i słowach Kamińskiego. "Hańby tu nie ma"

Siemoniak: robimy wszystko, żeby doprowadzić do uwolnienia Poczobuta

- Przede wszystkim chcę zapewnić, że robimy wszystko, aby doprowadzić do uwolnienia Andrzeja Poczobuta i innych obywateli polskich lub pracujących dla Polski osób, które są w więzieniach Rosji lub Białorusi - zaczął Siemoniak.

- Z natury rzeczy nie informujemy o szczegółach, bo liczy się efekt, a nie przechwałki. Nie znalazłem żadnych śladów tego, że minister Kamiński zajmował się w jakikolwiek sposób sprawą uwolnienia Poczobuta. Może mówić dowolne rzeczy. Prawda jest taka, że nie został uwolniony. Minister Kamiński może różne rzeczy opowiadać, może atakować nasz rząd. Fakty są takie: rząd PiS-u nie zrobił nic takiego, żeby Andrzej Poczobut był uwolniony - mówił szef MSWiA.

- Ten atak PiS-u w sprawie wymiany więźniów między Rosją a Stanami Zjednoczonymi jest po prostu atakiem obrzydliwym, pokazującym, że nie ma już ani cienia jakiegoś myślenia państwowego. Założenie, że nasze relacje ze Stanami Zjednoczonymi sprowadzają się tylko i wyłącznie do udziału w wymianie więźniów, jest absurdalne - dodał gość "Jeden na jeden".

Minister powiedział, że prace nad uwolnieniem Andrzeja Poczobuta trwają, ale "inną ścieżką". - Nie chcę mówić o szczegółach, ale z ministrem (spraw zagranicznych, Radosławem - red.) Sikorskim jesteśmy w to głęboko zaangażowani. Szukamy najkorzystniejszej ścieżki, żeby Andrzej Poczobut znalazł się w Polsce - zapewnił minister.

- Angażujemy nasze służby dyplomatyczne i specjalne w tej sprawie, ale im mniej o tym mówimy, tym większa szansa, że Andrzej Poczobut wróci do domu. Te sprawy lubią ciszę. Inni obywatele polscy i związane z Polską osoby są uwięzione w Rosji i Białorusi. O nich również zabiegamy. Polska będzie zabiegała tyle, ile będzie trzeba, żeby te osoby uwolnić - dodał. 

Tomasz SiemoniakTVN24

"Myślę, że prezydent będzie teraz starannie dobierał gości w Pałacu Prezydenckim"

Szef MSWiA podkreślił współpracę prezydenta podczas akcji wymiany więźniów. - Prezydentowi dziękował premier Donald Tusk za jego działania w tej sprawie - powiedział.

Dodał, że atak Kamińskiego to w rzeczywistości także atak na samego Andrzeja Dudę, który zdecydował o jego ułaskawieniu. Wcześniej Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, już po otrzymaniu nakazu aresztowania przez policję, przebywali w Pałacu Prezydenckim. - Myślę, że prezydent będzie teraz starannie dobierał gości w Pałacu Prezydenckim po tej sytuacji, bo to jest przecież też atak na niego i to nie powstrzymało polityków PiS-u. Myślę, że to jest coś, co daje do myślenia prezydentowi - powiedział Siemoniak.

Szef MSWiA o autorze ataku na polskiego żołnierza: będziemy do skutku tę osobę ścigać

Szef MSWiA odniósł się też do śledztwa w sprawie napastnika, który śmiertelnie ugodził nożem polskiego żołnierza na polsko-białoruskiej granicy. - Mamy cały zestaw materiałów związanych z tą sprawą. Mamy nadzieję na współpracę Białorusi, jeśli chodzi o znalezienie tej osoby - powiedział.

- Współpracujemy też ze służbami innych państw w tej sprawie. Będziemy do skutku tę osobę ścigać. Ta osoba stanie prędzej czy później przed polskim sądem - dodał.

Zobacz też: Nie żyje żołnierz ugodzony nożem przy granicy polsko-białoruskiej

Pytany, czy są szanse, że strona białoruska wyda sprawcę ataku, Siemoniak powiedział, że "są podstawy do tego, żeby uważać, że państwo białoruskie w takiej sprawie, która jest poza polityką i (jest - red.) sprawą absolutnie moralną, zrozumie to, że trzeba to oddzielić od jakichś problemów wzajemnych relacji i po prostu wyda Polsce mordercę polskiego żołnierza".

Siemoniak o Pegasusie: według mojej wiedzy to śledztwo jest priorytetowe dla prokuratury

Gość "Jeden na jeden" był też pytany o postępy w śledztwie w sprawie Pegasusa. - Minister Adam Bodnar przedstawiał kilka tygodni temu informacje o dwudziestu śledztwach rozliczających PiS, bardzo rozległych, szerokich. Wśród tych śledztw jest oczywiście śledztwo dotyczące inwigilacji, śledztwo dotyczące Funduszu Sprawiedliwości i różne inne. Mam tutaj pełne zaufanie do prokuratury. Blisko współpracujemy z ministrem Bodnarem - powiedział.

- Według mojej wiedzy to śledztwo jest absolutnie priorytetowe dla prokuratury. Przesłuchano dziesiątki czy setki osób w związku z tym. Przeanalizowano tysiące stron dokumentów. Proszono biegłych, działali biegli i służby specjalne. Dzieje się w tych sprawach bardzo dużo. Sam bym chciał, żeby szybko pewne rzeczy się działy, natomiast bardzo szanuję pracę prokuratury i to, że tak naprawdę prokuratura nie zmierza do tego, żeby zrobić jutro konferencję prasową i żeby były fajerwerki, tylko żeby przed sądem kogoś skutecznie oskarżyć - dodał, odnosząc się między innymi do zarzutów byłego ministra rolnictwa Artura Balazsa o "bierność w sprawie Pegasusa"

Siemoniak powiedział, że w jego resorcie trwają prace nad "nowelizacją zarządzenia premiera", która precyzuje, w jaki sposób służby i prokuratura wnioskują do sądów w sprawie wykorzystywania systemów do szpiegowania. - Pegasus w Polsce na pewno nie będzie używany, bo została cofnięta licencja, natomiast oczywiście kontrola operacyjna w interesie naszego bezpieczeństwa musi być stosowana. To są sprawy kryminalne, morderstwa, wielkie sprawy kontrwywiadowcze czy sprawy dotyczące podejrzenia o terroryzm. Służby muszą dysponować takimi narzędziami, ale musimy mieć pewność, że robią to w zgodzie z prawem, że sędzia, gdy się zgadza, wie, o kogo i o co dokładnie chodzi - powiedział.

Zapowiedział, że nowe wymogi mogą zostać wprowadzone już w tym roku. - To jest bardzo praktyczna sprawa, która wiele zmieni, a która nie wymaga zmiany ustawy - mówił Siemoniak.

Szef MSWiA powiedział też, że projekt likwidacji CBA jest gotowy, a teraz "musi być zaopiniowany przez kolegium i przez różne procedury w rządzie". - Mimo wszystko mam nadzieję, że prezydent Duda da się przekonać do podpisania takiej ustawy, bo jasno z niej wynika, że to robimy nie po to, żeby nie walczyć z korupcją, tylko po to, żeby jeszcze mocniej walczyć z korupcją - mówił.

Siemoniak: nie rozumiem zachowania Państwowej Komisji Wyborczej
Siemoniak: nie rozumiem zachowania Państwowej Komisji WyborczejTVN24

Siemoniak: nie rozumiem zachowania Państwowej Komisji Wyborczej

Państwowa Komisja Wyborcza nie podjęła jeszcze decyzji w sprawie sprawozdania PiS z wyborów parlamentarnych. PKW odroczyła posiedzenie do 29 sierpnia. PiS-owi grozi utrata nawet 75 procent z 26-milionowej subwencji z budżetu państwa.

Zobacz też: PKW zdecyduje o subwencji PiS. Marciniak: mam nadzieję, że cały skład będzie zgodny

- Nie rozumiem tego zachowania (Państwowej Komisji Wyborczej - red.). (...) Jaka była kampania PiS-u, każdy widział, mówię to też z perspektywy kandydata, który przecierał oczy ze zdumienia na liczbę billboardów, na pieniądze, które zostały wypakowane na kampanię PiS-u. To jest niemożliwe, żeby oni się w tych limitach utrzymali - twierdzi Siemoniak.

- Wydaje mi się, że sprawa jest ewidentna i nie wyobrażam sobie, żeby PKW teraz powiedziała, że nic się nie stało, bo stało się - dodał.

Gość Agaty Adamek odniósł się też do wątpliwości wokół ustawy o użyciu broni przez żołnierzy, nad którą pracuje rząd. - Ta ustawa jest wynikiem kompromisu. Projekt, w który najpierw poszliśmy z premierem Kosiniakiem-Kamyszem, był znacznie dalej idący, ale wysłuchaliśmy głosów organizacji pozarządowych, sędziów. Uważam, że ten projekt, który przeszedł przez Sejm, Senat, jest zbalansowany i nie jest tak, jak to niektórzy próbowali nazywać, że ten projekt jest jakąś licencją na zabijanie. Tak nie jest - zapewnił Siemoniak.

Autorka/Autor:ek/adso

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

W jednym z warszawskich szpitali zmarł 20-latek podpalony w połowie lipca w Opocznie (woj. łódzkie). Jak informowaliśmy na tvn24.pl policjanci zatrzymali 13-, 14- i 19-latka w związku z tą sprawą. Starszy z nich usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Jak informuje prokuratura, w najbliższym czasie zarzut zostanie zmieniony.

Nie żyje podpalony 20-latek. Będzie zmiana zarzutów

Nie żyje podpalony 20-latek. Będzie zmiana zarzutów

Źródło:
tvn24.pl

Ogień szaleje w pobliżu Budvy w Czarnogórze. We wtorkową noc strażacy walczyli z płomieniami w niedostępnym terenie, a w pobliskich miejscowościach rozstawione zostały kolejne załogi. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Płomienie nad popularnym kurortem

Płomienie nad popularnym kurortem

Źródło:
Vijesti, Kontakt 24

Kilku amerykańskich żołnierzy zostało rannych w wyniku ataku rakietowego na bazę wojskową USA w Iraku - poinformował Reuters, powołując się na źródła w Pentagonie. W bazie stacjonuje także polski kontyngent. "W wyniku ataku nie ucierpiał nikt z polskiego personelu cywilnego ani wojskowego" - poinformował we wtorek rano szef BBN Jacek Siewiera. Te doniesienia potwierdził minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz.

Atak na bazę, w której stacjonują Polacy. Szefowie MON i BBN przekazują informacje

Atak na bazę, w której stacjonują Polacy. Szefowie MON i BBN przekazują informacje

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Google działało niezgodnie z prawem, by zniszczyć konkurencję i zostać domyślną wyszukiwarką internetową na świecie - stwierdził amerykański sąd. Jak ustalono, gigant co roku wydawał miliardy dolarów, by zapewnić sobie dominującą pozycję na rynku przeglądarek internetowych.

Google stworzyło "nielegalny monopol". Przełomowy wyrok sądu w USA

Google stworzyło "nielegalny monopol". Przełomowy wyrok sądu w USA

Źródło:
Reuters

Policjanci z Nysy (woj. opolskie) zatrzymali 21-letnią mieszkankę, która zaledwie w ciągu kilku godzin aż dwa razy przekroczyła w obszarze zabudowanym prędkość o ponad 50 kilometrów na godzinę. Kobieta straciła prawo jazdy, a o jej dalszym losie zadecyduje sąd.

21-latka w kilka godzin dwa razy przekroczyła prędkość, straciła prawo jazdy

21-latka w kilka godzin dwa razy przekroczyła prędkość, straciła prawo jazdy

Źródło:
tvn24.pl

Dziewięciu pracowników Agencji Narodów Zjednoczonych ds. Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie (UNRWA) mogło być zaangażowanych w atak na Izrael 7 października 2023 roku – informują służby ONZ. Zarzuty skłoniły wiele krajów do zawieszenia finansowania UNRWA.

Pracownicy UNRWA mogli być zaangażowani w atak na Izrael 7 października. "Straszliwa zdrada" w agencji ONZ

Pracownicy UNRWA mogli być zaangażowani w atak na Izrael 7 października. "Straszliwa zdrada" w agencji ONZ

Źródło:
PAP

Podczas meczu Cracovii z Widzewem Łódź grupa pseudokibiców weszła na dach krakowskiego stadionu i odpaliła race i fajerwerki. Jak mówi straż pożarna, doszło do "małego pożaru" dachu budynku. Mecz został przerwany na kilkanaście minut.

Pseudokibice podpalili dach stadionu Cracovii

Pseudokibice podpalili dach stadionu Cracovii

Źródło:
tvn24.pl

Jeden zmienił wygląd, drugi zamieszkał w hotelu robotniczym zajmowanym przez cudzoziemców. W ręce Łowców Cieni Centralnego Biuro Śledczego Policji wpadli czterej poszukiwani listami gończymi i europejskimi nakazami aresztowania. U jednego z zatrzymanych policjanci znaleźli ponad 35 kilogramów narkotyków.

Narkotyki, grupy zbrojne i gang. Czterech poszukiwanych zatrzymanych

Narkotyki, grupy zbrojne i gang. Czterech poszukiwanych zatrzymanych

Źródło:
PAP

Zac Efron trafił do szpitala po wypadku, którego doznał w basenie podczas pobytu na Ibizie - informują amerykańskie media. Aktor przekazał na Instagramie, że czuje się już dobrze. Według "People" do zdarzenia doszło, gdy Efron nurkował.

Zac Efron miał wypadek na Ibizie. Trafił do szpitala

Zac Efron miał wypadek na Ibizie. Trafił do szpitala

Źródło:
TMZ, People, tvn24.pl

77-latek zginął w wypadku w Stasinowie (Lubelskie). Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna zjechał samochodem z drogi i uderzył w drzewo.

Nie wiadomo, dlaczego zjechał z prostej drogi. Nie przeżył

Nie wiadomo, dlaczego zjechał z prostej drogi. Nie przeżył

Źródło:
tvn24.pl

Mimo że do rozpoczęcia roku akademickiego zostały jeszcze dwa miesiące, studenci już rozpoczęli poszukiwania akademików lub mieszkań i pokoi na wynajem. O miejsce w tych pierwszych może być trudno, podobnie jak o znalezienie lokalu w dobrej cenie i odpowiednim standardzie na "wolnym rynku". O tym, czy studiowanie poza miejscem zamieszkania stało się luksusem, opowie Łukasz Wieczorek, reporter magazynu "Polska i świat".

Studenci ruszyli na poszukiwanie mieszkań. Łatwo nie jest

Studenci ruszyli na poszukiwanie mieszkań. Łatwo nie jest

Źródło:
"Polska i świat"

Reuters podał, że Sąd Najwyższy USA odmówił wstrzymania ogłoszenia wyroku dla byłego prezydenta Donalda Trumpa skazanego przez sąd stanowy w Nowym Jorku w sprawie dotyczącej zapłaty za milczenie aktorki porno. Rozprawa dotycząca wymiaru kary ma odbyć się 18 września.

Sąd Najwyższy odmówił wstrzymania ogłoszenia wysokości wyroku dla Trumpa

Sąd Najwyższy odmówił wstrzymania ogłoszenia wysokości wyroku dla Trumpa

Źródło:
PAP, Reuters

Para głęboko zakonspirowanych rosyjskich agentów, którzy zostali schwytani w Słowenii i przekazani Moskwie w ramach historycznej wymiany więźniów, jest jak z prawdziwego szpiegowskiego serialu - napisał amerykański dziennik "The New York Times". Według informacji gazety styl życia Artioma i Anny Dulcewów nie odpowiadał ich zarobkom, co powinno wzbudzić podejrzenia służb.

Historia jak z serialu szpiegowskiego. Ich styl życia nie odpowiadał zarobkom

Historia jak z serialu szpiegowskiego. Ich styl życia nie odpowiadał zarobkom

Źródło:
PAP

Wywodzący się z Korei Południowej producent baterii do samochodów elektrycznych Samsung SDI rozważa ulokowanie fabryki za dwa miliardy euro w Polsce. Jak pisze wtorkowy "Puls Biznesu", prowadzone są analizy dotyczące lokalizacji inwestycji. Jedna z interesujących Koreańczyków działek znajduje się w dużym polskim mieście.

Gigant planuje inwestycję w Polsce. Tu może powstać fabryka

Gigant planuje inwestycję w Polsce. Tu może powstać fabryka

Źródło:
PAP

Na europejskich giełdach główne indeksy rosną, a na rynki powraca "pewna normalność". Japońskie akcje gwałtownie odbiły we wtorek, odrabiając większość dwucyfrowych strat poniesionych poprzedniego dnia - zwraca uwagę Reuters. Z kolei poniedziałkowa sesja na Wall Street przebiegała pod znakiem mocnej wyprzedaży akcji. Indeks Dow Jones miał najgorszą sesję od prawie dwóch lat.

Odbicie w Warszawie, zieleń w Azji i mocna wyprzedaż na Wall Street

Odbicie w Warszawie, zieleń w Azji i mocna wyprzedaż na Wall Street

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Jak to możliwe, że program "Inwestycje w oświatę" za czasów ministra Przemysława Czarnka został rozstrzygnięty, choć dwóch tysięcy ofert wysłanych do konkursu nikt nawet nie otworzył? Pieniądze rozdano, a śladu w dokumentach Ministerstwa Edukacji po tym nie ma. Nie ma też w resorcie osoby, która była za to odpowiedzialna. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Nie ma dokumentów", które powinny być. Program "Inwestycje w oświatę" i to, co zostało po Czarnku

"Nie ma dokumentów", które powinny być. Program "Inwestycje w oświatę" i to, co zostało po Czarnku

Źródło:
TVN24

Wicepremier Serbii Aleksandar Vulin nie otrzymał zgody na przylot śmigłowcem do Bośni i Hercegowiny - potwierdził w poniedziałek minister spraw zagranicznych BiH Elmedin Konaković. Vulin miał się w poniedziałek pojawić we wsi Prebilovci, gdzie obchodzona jest rocznica upamiętniająca ofiary serbskie z okresu II wojny światowej.

"Groził nam wojną". Wicepremier Serbii nie wleciał do Bośni i Hercegowiny

"Groził nam wojną". Wicepremier Serbii nie wleciał do Bośni i Hercegowiny

Źródło:
PAP

895 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja. W Kijowie ogłoszono w nocy z poniedziałek późnym wieczorem alarm lotniczy - poinformowały ukraińskie media. Odnotowano co najmniej pięć eksplozji. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Zaatakowany Kijów i 771 kanałów wspierających Kreml

Zaatakowany Kijów i 771 kanałów wspierających Kreml

Źródło:
PAP

Nigeryjskie służby bezpieczeństwa aresztowały krawców odpowiedzialnych za szycie rosyjskich flag, które miały się pojawić na antyrządowych protestach. Demonstracje w Nigerii trwają już piąty dzień - towarzyszy im przemoc, starcia z policją i grabieże, zwłaszcza w północnej części kraju.

Tajna policja zatrzymała krawców. "10 dni wściekłości" i rosyjska infiltracja

Tajna policja zatrzymała krawców. "10 dni wściekłości" i rosyjska infiltracja

Źródło:
PAP

Pierwsza debata w amerykańskiej kampanii prezydenckiej zmieniła wszystko, druga też może być decydująca, ale tym razem dla kandydata republikanów. Donald Trump umówił się z Joe Bidenem na debatę 10 września w telewizji ABC, ale z Kamalą Harris już na tym neutralnym gruncie nie chce się spotykać. Zmienia datę i chce zmienić miejsce - na stację telewizyjną Fox News, która zawsze mu sprzyjała.

Donald Trump stawia ultimatum w sprawie debaty z Kamalą Harris. "4 września albo nie zobaczę jej wcale"

Donald Trump stawia ultimatum w sprawie debaty z Kamalą Harris. "4 września albo nie zobaczę jej wcale"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Kandydatka demokratów na prezydenta, Kamala Harris zawęziła wybór pretendenta na wiceprezydenta do dwóch osób: gubernatora Tima Waltza z Minnesoty i Josha Shapiro z Pensylwanii – podaje Reuters, powołując się na trzy źródła posiadające wiedzę w tej sprawie.

Reuters: Kamala Harris zawęża wybór kandydata na wiceprezydenta do dwóch nazwisk

Reuters: Kamala Harris zawęża wybór kandydata na wiceprezydenta do dwóch nazwisk

Źródło:
Reuters

Jego historia zaczyna się tak jak wielu innych osób uzależnionych: od eksperymentów poprzez zrujnowane zdrowie i znalezienie się na krawędzi życia. Po latach panu Mateuszowi udało się wyjść z nałogu, który nazywa się fentanyl, ale na jego drodze znów pojawiły się przeciwności. Od wypadku, w którym doznał urazu kręgosłupa, znów walczy z nałogiem.

Pan Mateusz walczy z uzależnieniem od fentanylu. "Czuję obrzydzenie do samego siebie"

Pan Mateusz walczy z uzależnieniem od fentanylu. "Czuję obrzydzenie do samego siebie"

Źródło:
Fakty TVN

Ochłodzenie, z którym mamy do czynienia w całej Polsce, jest tylko chwilowe. W środku tygodnia znów zrobi się gorąco, a do niektórych regionów wrócą upały. Będzie też dużo słońca.

Czeka nas "ekspresowa zmiana" pogody

Czeka nas "ekspresowa zmiana" pogody

Źródło:
tvnmeteo.pl, TVN24

Co najmniej pięć osób zginęło na skutek uderzenia burzy tropikalnej Debby w wybrzeże Stanów Zjednoczonych. Żywioł niezwykle powoli przesuwa się nad południowo-wschodnią częścią kraju, przynosząc ze sobą obfite opady deszczu i potencjalnie katastrofalne powodzie.

Debby kroczy wolniej niż człowiek. Niesie śmiertelne zagrożenie

Debby kroczy wolniej niż człowiek. Niesie śmiertelne zagrożenie

Źródło:
CNN, Reuters, NHC

Przed Sądem Okręgowym w Lublinie ruszył proces Tomasza B., Marcina L. i Mariusza N. oskarżonych o napaść z bronią palną na jubilera w Lublinie. Śledztwo wykazało, że łupem sprawców padła wówczas gotówka, złoto i biżuteria za około trzy miliony złotych.

Zamaskowani i uzbrojeni sterroryzowali właściciela, ukradli złoto i biżuterię

Zamaskowani i uzbrojeni sterroryzowali właściciela, ukradli złoto i biżuterię

Źródło:
PAP

Dramatyczne wołanie kobiety o pomoc usłyszeli wczesnym popołudniem przechodnie i mieszkańcy jednej z kamienic na Mariensztacie. O niepokojącym zdarzeniu powiadomili strażników miejskich, którzy patrolowali ten rejon stolicy.

Usłyszeli "rozdzierający" krzyk kobiety, dochodził z balkonu

Usłyszeli "rozdzierający" krzyk kobiety, dochodził z balkonu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczni strażnicy miejscy zauważyli siedmioosobową czeczeńską rodzinę, która spała pod mostem w okolicach Portu Praskiego. Mimo że sytuacja prawna uchodźców jest skomplikowana, dla małżeństwa z piątką dzieci udało się znaleźć schronienie.

Z piątką dzieci spali pod mostem. Czeczeńska rodzina od kilkunastu lat tuła się po Europie

Z piątką dzieci spali pod mostem. Czeczeńska rodzina od kilkunastu lat tuła się po Europie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Opaski powstańcze i archiwalne dokumenty należące do Juliusza Lecha Zbyszyńskiego ps. "Zbyszek" oraz Jadwigi Ireny Zbyszyńskiej-Grzybowskiej ps. "Mariola" trafiły właśnie do Muzeum Powstania Warszawskiego. Cenne pamiątki przekazały dzieci powstańców - była zastępczyni RPO Hanna Machińska i jej brat Zbigniew Zbyszyński.

"To był jedyny znak, że są powstańcami. Opaska łączyła ich wszystkich"

"To był jedyny znak, że są powstańcami. Opaska łączyła ich wszystkich"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

80 lat temu na placu Teatralnym, czwartego dnia Powstania Warszawskiego, trafiony kulą w głowę zginął Krzysztof Kamil Baczyński. Był autorem zaledwie pięciu tomików wierszy, a jednak uważa się go za najwybitniejszego poetę pokolenia Kolumbów.

Jego matka mówiła: "Póki nie ma ciała, jest nadzieja, że żyje". Ciało rozpoznali po medaliku

Jego matka mówiła: "Póki nie ma ciała, jest nadzieja, że żyje". Ciało rozpoznali po medaliku

Źródło:
PAP

Politycy PiS twierdzą, że pikniki 800 plus i obecne stoiska resortu rodziny na imprezach publicznego radia i telewizji to dokładnie to samo. Otóż nie. Przedstawiamy zasadnicze różnice, które powodują, że teza PiS jest fałszywa. Bo nie chodzi tylko o to, że PiS zestawia wielkie rządowe eventy z jednym stoiskiem na imprezie.

PiS: pikniki 800 plus tak jak "strefy Aktywnego rodzica". Nieprawda. Oto główne różnice

PiS: pikniki 800 plus tak jak "strefy Aktywnego rodzica". Nieprawda. Oto główne różnice

Źródło:
Konkret24

Prezes Rządowego Centrum Legislacji wystąpiła do prokuratury z prośbą o bardzo pilne udostępnienie akt, żeby móc przekazać do PKW dokumenty, które są w aktach śledztwa - powiedział TVN24 szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Maciej Berek. - Zakładam, że to się musi udać w wyznaczonym przez Państwową Komisję Wyborczą terminie kilku dni - dodał. Wiceminister cyfryzacji Dariusz Standerski mówił, że resort kilka tygodni temu wysłał na prośbę PKW "swój wkład, jeżeli chodzi o podejrzenie naruszenia" przez komitet PiS przepisów Kodeksu wyborczego. Dodał, że w związku z tym, że PKW zwróciła się teraz bezpośrednio do NASK o szczegóły, a odpowiadać będą eksperci tej instytucji.

Kilka dni na odpowiedź i pilna prośba do prokuratury. "Zakładam, że to się musi udać"

Kilka dni na odpowiedź i pilna prośba do prokuratury. "Zakładam, że to się musi udać"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Pytania o odpowiedzialnych za użycie systemu szpiegowskiego wobec ówczesnej opozycji wracają. Głośno formułuje je na antenie TVN24 między innymi były minister rolnictwa Artur Balazs. Mówi o niepokojącej bierności wokół tej sprawy. Krytyki względem działań rządzących nie szczędzi też poseł Trzeciej Drogi Ryszard Petru.

Na czym stanęło rozliczenie inwigilacji Pegasusem? W stronę rządzących padają gorzkie słowa

Na czym stanęło rozliczenie inwigilacji Pegasusem? W stronę rządzących padają gorzkie słowa

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Widzom przyzwyczajonym do sposobu prowadzenia akcji w "Grze o tron", twórcy "Rodu smoka" zaproponowali zaskakujący finał drugiego sezonu. Jak zauważają komentatorzy, dostarczył on cennych dla serialu scen. Zapewnił rozwiązanie "głównych konfliktów" i zaowocował nieoczekiwanymi zwrotami akcji.  

"Jedne z najlepszych zwrotów akcji". Komentarze po finale drugiego sezonu "Rodu smoka" 

"Jedne z najlepszych zwrotów akcji". Komentarze po finale drugiego sezonu "Rodu smoka" 

Źródło:
Time, NPR, CNN, tvn24.pl