W sobotę doszło do awarii ciepłowniczej w rejonie skrzyżowania alei Niepodległości i Filtrowej. Tramwaje Warszawskie poinformowały, że na jej skutek podmyte zostało torowisko. W tym czasie tramwaje omijały ten fragment trasy, ponieważ na skrzyżowaniu z Rakowiecką trwały prace związane z podłączeniem nowego odcinka torów do sieci trakcyjnej.
"Po zlokalizowaniu miejsca i źródła awarii przystąpiliśmy do sprawdzenia torowiska i doraźnych napraw. W niedzielę na miejscu pracował Plasser, którego zadaniem jest podbijanie torowiska - maszyna podnosi tory wraz z podkładami, a następnie zagęszcza tłuczeń w celu regulacji torowiska w pionie i poziomie" - opisują Tramwaje Warszawskie w mediach społecznościowych.
Ograniczenie prędkości dla składów
Ruch tramwajów w alei Niepodległości został przywrócony w poniedziałek, 1 grudnia. Pasażerowie muszą jednak liczyć się z tym, że w miejscu wystąpienia awarii, na całym odcinku od Nowowiejskiej do Trasy Łazienkowskiej, obowiązuje ograniczenie prędkości tramwajów do 20 kilometrów na godzinę.
Tramwajarze zapowiadają, że w tym tygodniu będą prowadzone prace związane z wymianą kilkudziesięciu metrów torowiska w kilku miejscach. Zaplanowano je w godzinach nocnych, kiedy tramwaje nie kursują.
"W przyszłym roku konieczny będzie remont komory ciepłowniczej Veolii, co będzie wiązało się z dłuższym wstrzymaniem ruchu tramwajów - wykorzystamy tę konieczną przerwę do remontu głównego torowiska. Nowy odcinek torowiska na ulicy Rakowieckiej, który zostanie otwarty niebawem, pozwoli na zmniejszenie utrudnień dla pasażerów" - zapowiadają Tramwaje Warszawskie.
Autorka/Autor: kk
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tramwaje Warszawskie