Kluczowe fakty:
- Placówki mają obecnie 469 słuchaczy i 54 pracowników.
- W Lublinie działa jeszcze jedna szkoła policealna o podobnym charakterze - Medyczne Studium Zawodowe im. Stanisława Liebharta. Urząd marszałkowski przekonuje, że to wystarczy.
- Dyrektorzy likwidowanych szkół obawiają się, że osoby, które mogłyby się uczyć w KPSS i SPPSS, będą musiały poszukać szkół prywatnych i płacić czesne.
- Remigiusz Małecki, rzecznik marszałka, przekonuje, że jednoczesne istnienie likwidowanych szkół oraz wspomnianego Medycznego Studium Zawodowego generuje po stronie samorządu zbyt duże koszty.
- Ta decyzja to ogromny cios w Lubelszczyznę i nie tylko. Jest nam bardzo przykro. W mojej grupie kształcą się osoby z całej Polski. W kraju jest bowiem niewiele placówek oferujących bezpłatnie naukę na takim kierunku, a społeczeństwo się starzeje. Zapotrzebowanie już teraz jest bardzo duże, a będzie coraz większe - mówi Katarzyna Stępniak, słuchaczka Kolegium Pracowników Służb Społecznych w Lublinie.