- To będzie rząd drużyny PiS, o której mówiliśmy wielokrotnie. Nas łączy program - mówił Mariusz Błaszczak w programie "Jeden na jeden" w TVN24. Szef klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości odpowiedział też na pytanie, dlaczego w procesie tworzenia Rady Ministrów nie uczestniczy Beata Szydło.
Mariusz Błaszczak zapewnił, że cały czas trwają konsultacje dotyczące nowego rządu. - Nam zależy, żeby to był rząd jak najlepszy - powiedział.
Rozmowy na ten temat prowadzą cztery osoby: Jarosław Kaczyński, Adam Lipiński, Joachim Brudziński i właśnie Błaszczak. W ubiegły czwartek ci politycy spotkali się z prezydentem Andrzejem Dudą.
- To są konsultacje wewnętrzne, to nie będzie rząd autorski, ale Prawa i Sprawiedliwości. Tak jak poprzednie były rządami partyjnymi, koalicyjnymi - powiedział Błaszczak. - To będzie rząd drużyny PiS, o której mówiliśmy wielokrotnie. Nas łączy program - dodał.
"Kilka dni wytchnienia prezes Szydło się należy"
- Rola Beaty Szydło w tworzeniu rządu jest kluczowa - powiedział Błaszczak pytany o nieobecność przyszłej premier na rozmowach w siedzibie PiS. - Kilka dni wytchnienia pani prezes Szydło się należy - wyjaśnił.
"W okresie kilku miesięcy być może deficyt będzie wyższy"
Zapytany o koszty realizacji obietnic wyborczych, zapowiedział możliwość podniesienia deficytu budżetowego.
- Projekt budżetu jest na cały rok. Może być tak, że w pewnym okresie kilku miesięcy deficyt być może będzie wyższy - stwierdził.
Dodał, że propozycje PiS są jednak zbilansowane i mają przyczynić się do rozwoju gospodarczego. - Trzeba wyrwać Polskę z pułapki średniego rozwoju - podkreślał.
Powiedział również, jak PiS chce zwiększyć dochody budżetu. To m.in. podatek obrotowy od hipermarketów, podatek bankowy oraz uszczelnienie wpływów podatkowych.
Błaszczak: nie chcemy wyciągać ludzi od Kukiza
Mariusz Błaszczak mówił również, że Prawo i Sprawiedliwość nie będzie "wyciągać" posłów z ugrupowania Kukiz'15.
- Drużyna biało-czerwona, o której na wieczorze wyborczym mówił prezes Kaczyński, to ci, którzy zechcą poprzeć nasze projekty - powiedział. - Zapraszamy wszystkich tych, którzy chcą dobrej zmiany.
"Zobaczmy, jaka jest różnica"
- Zwracam się do minister Piotrowskiej z żądaniem wyjaśnienia, co w tej sprawie będzie robić - powiedział Błaszczak pytany o medialne doniesienia, jakoby minister spraw wewnętrznych Teresa Piotrowska wydała polecenie niszczenia dokumentów, w tym być może także akt dotyczących katastrofy smoleńskiej. - Mam nadzieję, że pani minister nie będzie podejmować tych działań - dodał.
Błaszczak zwrócił też uwagę na różnice w podejściu Rosji do katastrofy samolotu w Egipcie i władz polskich do katastrofy smoleńskiej.
- Widzimy aktywność ze strony rosyjskiej, widzimy to, że Rosja żąda przekazania czarnych skrzynek, wysyła swoich śledczych do Egiptu. Przypomnijmy co działo się ponad 5 lat temu, jak pasywny był rząd premiera Tuska w sprawie wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej - powiedział.
Autor: PM / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24