Borowski o Sikorskim i zarzutach ws. kilometrówki: nie jest bez wad, ale życzę mu dobrze

Gośćmi "Faktów po Faktach" byli Marek Borowski i Witold Waszczykowski
Gośćmi "Faktów po Faktach" byli Marek Borowski i Witold Waszczykowski
- Życzę Sikorskiemu, żeby jego sprawa zakończyła się dobrze. Tak będzie lepiej dla Sejmu i prestiżu polskiej demokracji - powiedział w "Faktach po Faktach" senator Marek Borowski komentując prokuratorskie śledztwo ws. "kilometrówki" marszałka Sejmu. - Ja uważam, że koszmar funkcjonowania tego pana na scenie politycznej powinien skończyć się jak najszybciej - podkreślił Witold Waszczykowski sugerując, że Sikorski powinien podać się do dymisji. Polityk PiS zarzucił marszałkowi działanie na korzyść Rosji, a nie interesu Polski.

Prokuratura Generalna uznała w poniedziałek, że należy podjąć postępowanie w sprawie poselskich rozliczeń Radosława Sikorskiego za tzw. kilometrówkę.

Czy to koniec politycznej kariery Sikorskiego?

Wątpliwości wzbudził ujawniony przez media fakt, że Sikorski - jeszcze jako minister spraw zagranicznych - pobierał z kancelarii Sejmu pieniądze jako zwrot kosztów za używanie prywatnych aut do poselskich wyjazdów, chociaż jako szef MSZ miał do dyspozycji samochód służbowy i ochronę BOR.

- Nie jestem prorokiem. Nie jestem śledczym. Sprawą zajmuje się prokuratura - skomentował Marek Borowski. - Jeśli pojawią się zarzuty, to będzie to - delikatnie mówiąc - sprawa niekomfortowa dla marszałka. Ale ja mu życzę, żeby wszytko skończyło się dobrze. Bo jest politykiem, który ma spore zasługi. To po pierwsze. Po drugie: jest marszałkiem Sejmu. Dla Sejmu i prestiżu polskiej demokracji będzie lepiej, jeśli okaże się, że takie rzeczy się nie wydarzyły - dodał.

"Sikorski za interesem Rosji"

Innego zdania był Witold Waszczykowski. - Ja uważam, że koszmar funkcjonowania tego pana na scenie politycznej powinien skończyć się jak najszybciej - podkreślił poseł PiS. Według jego opinii Radosław Sikorski, jako minister spraw zagranicznych, "w wielu sytuacjach opowiedział się za interesem Rosji, a nie Polski".

- Od siedmiu lat przed tym przestrzegam. Mówiłem o kwestiach bezpieczeństwa twardego, czyli współpracy ze Stanami Zjednoczonymi i kwestii tarczy antyrakietowej. Jego ocena sytuacji międzynarodowej jest błędna. Dzisiaj ponosimy jej konsekwencje - wymienił Waszczykowski.

- Trudno mi słuchać takich oskarżeń - zareagował Borowski. - Nie uważam, że Radosław Sikorski jest bez wad. Ale zarzucanie mu, że reprezentuje interesy Rosji, to duża śmiałość - stwierdził senator.

Autor: jl/kka/kwoj / Źródło: tvn24

Czytaj także: