Łukasz Szumowski z objawami zakażenia koronawirusem. Rzecznik rządu: są dwie opcje

Źródło:
TVN24
Łukasz Szumowski w szpitalu. Rzecznik rządu komentuje
Łukasz Szumowski w szpitalu. Rzecznik rządu komentuje TVN24
wideo 2/27
Łukasz Szumowski w szpitalu. Rzecznik rządu komentuje TVN24

Najprawdopodobniej pan minister Szumowski miał za pierwszym razem fałszywie pozytywny wynik. To znaczy miał informację, że jest chory, a później przy ponownym teście okazało się, że nie jest chory. Miał prawo myśleć, że zachorował, a później rzeczywiście zachorował - mówił w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 rzecznik rządu Piotr Mueller, odnosząc się do stanu zdrowia byłego ministra zdrowia. Wskazał, że drugą opcją, mniej według niego prawdopodobną, jest ponowne zachorowanie byłego ministra zdrowia na COVID-19.

Dziennikarze "Faktów" TVN potwierdzili, że były minister zdrowia Łukasz Szumowski ma objawy SARS-CoV-2 i trafił do szpitala. Reporterka TVN24 dowiedziała się, że Szumowski ma problemy z oddychaniem, duszności. Objawy są na tyle poważne, że były minister wymaga specjalistycznej opieki lekarskiej.

Pod koniec września pojawiła się informacja, że Szumowski jest zakażony koronawirusem. Wtedy jako pierwszy poinformował o tym Onet, a później informację potwierdził sam były minister. Już dzień później Szumowski przekazał, że wyzdrowiał i zakończył kwarantannę.

- Nie rozmawiałem z panem ministrem Szumowskim, natomiast z tych informacji, które posiadam to najprawdopodobniej pan minister Szumowski miał za pierwszym razem fałszywie pozytywny wynik, tak się czasami zdarza. To znaczy miał informację, że jest chory, a później przy ponownym teście okazało się, że nie jest chory, miał prawo myśleć, że zachorował, a później rzeczywiście zachorował - tłumaczył w "Rozmowie Piaseckiego" rzecznik rządu Piotr Mueller.

Jak wskazał rzecznik rządu, drugą opcją jest ponowne zachorowanie byłego ministra. - Chociaż raczej bym obstawiał tę pierwszą opcję - dodał.

Premier na kwarantannie

Premier Mateusz Morawiecki poinformował we wtorek w mediach społecznościowych, że w związku z kontaktem z osobą zakażoną koronawirusem udaje się na kwarantannę. Chodzi o zakażonego funkcjonariusza Służby Ochrony Państwa. Dodał, że rząd pracuje normalnie i jest w stałym kontakcie ze współpracownikami i służbami. Jeszcze tego samego dnia Piotr Mueller poinformował, że wynik testu premiera na obecność wirusa jest ujemny.

Jest wynik testu premiera Morawieckiego na koronawirusa

Premier: udaję się na kwarantannę
Premier: udaję się na kwarantannęFACEBOOK/MATEUSZ MORAWIECKI

Szerzej o kwarantannie premiera Mueller mówił w środę w "Rozmowie Piaseckiego".

- Wynik testu nie wskazał na zachorowanie, ale żeby wyjść z kwarantanny potrzebna jest decyzja lekarza lub powiatowego czy też Głównego Inspektora Sanitarnego - wyjaśnił.

- Myślę, że to jeszcze kwestia jakiegoś czasu, zanim pan premier wyjdzie (z kwarantanny - red.). Ostatni kontakt z osobą zakażoną był w piątek - dodał.

Mueller mówił również o stanie zdrowia kandydata na ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka, u którego potwierdzono zakażenie koronawirusem. W związku z tym Czarnek wciąż nie został zaprzysiężony na funkcję ministra.

- Siłą rzeczy zaprzysiężenie nie będzie możliwe w tym tygodniu. Z tego co wiem, pan minister czuje się dobrze - przekazał. - Jest szansa, że w perspektywie kilku dni pan minister zakończy izolację - powiedział. Jak stwierdził, jest realne, że jego zaprzysiężenie odbędzie się w związku z tym w następnym tygodniu.

Mueller: sytuacja jest pod kontrolą
Mueller: sytuacja jest pod kontroląTVN24

Mueller: sytuacja jest pod kontrolą

Rzecznik rządu mówił również o obecnej sytuacji epidemicznej w Polsce. - Jeżeli chodzi o możliwości opieki nad osobami, które wymagają hospitalizacji czy pomocy respiratorów, to sytuacja jest pod kontrolą, natomiast nie możemy jej lekceważyć - powiedział.

Jak mówił, "kilkadziesiąt procent" z ogólnej liczby dostępnych w skali kraju respiratorów jest wolnych. Na uwagę, że problemem nie jest sama liczba dostępnego sprzętu, a brak personelu medycznego potrzebnego do jego obsługi, odparł: - Dlatego w zeszłym tygodniu pan minister Niedzielski znowelizował rozporządzenie dotyczące warunków korzystania i pomocy w tym zakresie pacjentom.

- Dzięki temu można było uruchomić rezerwy w postaci osób, które teraz się doszkoliły do kwestii (obsługi - red.) respiratorów lub jeszcze nie uzyskały takich uprawnień, ale już posiadają takie umiejętności - tłumaczył.

"Faktycznie liczba osób, które zachorowały jest duża"

Pytany, czy siła i dynamika drugiej fali pandemii COVID-19 zaskoczyły rządzących, powiedział, że "patrząc na dane, które są globalne plus dane z Polski, faktycznie liczba osób, które zachorowały jest duża".

Natomiast, jak dodał, to "jak będzie wyglądała sytuacja w najbliższych dniach pokaże, czy to jest sytuacja, która wymaga dużo dalej idących kroków niż dotychczas".

Na uwagę prowadzącego, że ma wrażenie, że rządzący zajmując się negocjacjami koalicyjnymi przespali skok zachorowań, Mueller powiedział, że "to jest nieuczciwa ocena, ponieważ w tym samym czasie odbywały się posiedzenia rządowego zespołu zarządzania kryzysowego i funkcjonowały zespoły koordynujące u wojewodów i w szpitalach".

- Rozumiem, że w pewnym momencie uwaga opinii publicznej była skupiona na tym, co się dzieje w koalicji rządzącej, ale równolegle do tego przecież państwo działa – podkreślił rzecznik rządu.

"Faktycznie liczba osób, które zachorowały jest duża"
"Faktycznie liczba osób, które zachorowały jest duża"TVN24

Będzie wprowadzony stan klęski żywiołowej?

Pytany, czy jest przekonany, że ogłoszenie całej Polski strefą żółtą dopiero po przekroczeniu trzech tysięcy zachorowań dziennie to nie był błąd, Mueller powiedział, że "od samego początku największym wyzwaniem jest równoważenie tych dwóch szal, czyli szali nazwijmy to lockdownu i obostrzeń, z drugiej strony tego, w jaki sposób powinna funkcjonować gospodarka i w jaki sposób powinno się ratować ludzkie zdrowie".

- W związku z tym mamy dwie skrajności do wyboru – obostrzenia mocne, zamknięcie kraju, albo z drugiej strony to, co na przykład proponuje Konfederacja, udawanie, że koronawirusa nie ma – dodał.

- My wybieramy drogę, która powoduje, że te dwie szale są ważone w odpowiedni sposób w odpowiednim czasie – przekonywał.

Jego zdaniem zamykanie gospodarki jak w marcu wydaje się w tej chwili nieodpowiednie . - Trzeba dostosowywać obostrzenia do aktualnej sytuacji – powiedział.

Pytany, jak blisko decyzji o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej jest rząd, powiedział, że "w tej chwili na posiedzeniach rządowego zespołu zarządzania kryzysowego i Rady Ministrów ta kwestia nie była dyskutowana".

Rzecznik rządu o funkcjonowaniu szkół w czasie pandemii
Rzecznik rządu o funkcjonowaniu szkół w czasie pandemiiTVN24

Mueller o funkcjonowaniu szkół

Odniósł się również do kwestii funkcjonowania szkół. Pytany, czemu nie pozwolić dyrektorom szkół na uelastycznienie decyzji dotyczących kwestii zdalnego nauczania, rzecznik rządu powiedział, że w tej chwili blisko 98 procent szkół funkcjonuje w sposób taki jak odbywa się to w normalnych warunkach.

- Zakładam, że gdyby taka możliwość była, że to samodzielnie dyrektor szkoły decyduje o tym, to byśmy dzisiaj mówili o co najmniej kilkudziesięciu procentach zamkniętych placówek – ocenił.

Dodał, że być może trzeba to zrobić, ale o tym powinni decydować specjaliści epidemiolodzy, wirusolodzy, a nie samodzielnie dyrektorzy szkół.

Mueller: zdarzały się przypadki odmów wykonania decyzji w zakresie delegowania lekarzy
Mueller: zdarzały się przypadki odmów wykonania decyzji w zakresie delegowania lekarzyTVN24

Rzecznik rządu: zdarzały się przypadki odmów wykonania decyzji w zakresie delegowania lekarzy

Rzecznik rządu odniósł się także w "Rozmowie Piaseckiego" do słów wicepremiera i ministra aktywów państwowych Jacka Sasina.

We wtorek na antenie Pierwszego Programu Polskiego Radia Sasin przekonywał, że w tym momencie dysponujemy odpowiednią liczbą łóżek szpitalnych, respiratorów oraz innych środków medycznych.

- Oczywiście występują problemy, tym problemem jest chociażby zaangażowanie personelu medycznego, lekarzy. Niestety występuje taki problem jak brak woli części środowiska lekarskiego - chcę to podkreślić wyraźnie, części. Oczywiście bardzo wielu lekarzy, pielęgniarek, personelu medycznego z wielkim poświęceniem wykonuje swoje obowiązki, ale część tych obowiązków wykonywać nie chce - mówił.

- Myślę, że jest w tej chwili ogromnym wyzwaniem, aby faktycznie skoordynować działania służby zdrowia w poszczególnych województwach - powiedział w TVN24 Mueller.

Dodał, że "zdarzały się takie przypadki na przykład odmów wykonania decyzji w zakresie delegowania lekarzy do placówek, które potrzebują dużego wsparcia".

Dopytywany, czy jego zdaniem Sasin ma rację, odpowiedział, że "wyzwaniem jest to, co w tej chwili obserwujemy, czyli odmowy w niektórych przypadkach delegowania do obowiązków, które wynikają z walki z koronawirusem".

- Mam nadzieję, że wspólnie, chociażby z samorządem lekarskim podejmiemy działania i że będziemy mogli lepiej koordynować kwestie związaną z delegowaniem pracowników pomiędzy różnymi placówkami – dodał.

"Bez wątpienia są takie granice, do których kompetencje Unii Europejskiej sięgać nie powinny"

Rzecznik rządu odniósł się również do słów wicepremiera, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. We wtorek w portalu Niezależna.pl ukazał się fragment wywiadu z prezesem Prawa i Sprawiedliwości dla "Gazety Polskiej Codziennie", w którym Jarosław Kaczyński był pytany o czekającą Polskę batalię "z tymi, którzy chcą nam w ramach UE narzucić swoje wartości czy wręcz nas podporządkować".

- Będziemy bronić naszej tożsamości, naszej wolności, suwerenności za wszelką cenę. Nie damy się terroryzować pieniędzmi. Nasza odpowiedź na te działania będzie jasna: nie - powiedział Kaczyński.

Dopytywany, czy będzie zatem weto dla europejskiego budżetu i "koronafunduszu", szef PiS potwierdził, że "będzie weto".

Mueller pytany w TVN24, czy te słowa należy uznać za oficjalne zdanie całego rządu, odpowiedział, że "bez wątpienia są takie granice, do których kompetencje Unii Europejskiej sięgać nie powinny".

Na pytanie, w jakiej sprawie nie damy się "terroryzować" UE, odpowiedział, że między innymi w zakresie narzucania rozwiązań, które przysługują kompetencjom krajowym, czy to w zakresie wymiaru sprawiedliwości, czy w kwestiach związanych z kulturą, z rozwiązaniami ustrojowymi Polski.

- Pan premier Kaczyński ma rację w tym zakresie, że Polska nie może sobie pozwolić, żeby w zakresie kompetencji krajowych ktokolwiek z zewnątrz wkraczał w te kompetencje, czy to będzie Unia Europejska, czy ktokolwiek inny – powiedział Mueller.

Autorka/Autor:mjz,js/kg

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Z danych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji wynika, że w czasie powodzi do piątku ewakuowanych zostało 9113 osób. Najwięcej takich akcji strażacy podjęli w województwie opolskim.

Ile osób ewakuowano dotąd podczas powodzi. Dane MSWiA

Ile osób ewakuowano dotąd podczas powodzi. Dane MSWiA

Źródło:
PAP

Powódź w Polsce trwa. Fala przechodzi aktualnie przez Ścinawę (województwo dolnośląskie). - Cały czas tutaj jest tendencja rosnąca. Ta kulminacja ma być o drugiej w nocy, ale to nie będzie koniec. Ta fala jest długa i spłaszczona - relacjonował w TVN24 po godzinie 21 reporter TVN24 Tomasz Kanik. Na wieczornym sztabie kryzysowym z udziałem premiera prezeska Wód Polskich Joanna Kopczyńska przekazała, że w Kłaczynie na Dolnym Śląsku, gdzie przepływa Nysa Szalona, pojawiła się wyrwa.

Powódź 2024. Fala przechodzi przez Ścinawę. "Tendencja rosnąca, kulminacja w nocy"

Powódź 2024. Fala przechodzi przez Ścinawę. "Tendencja rosnąca, kulminacja w nocy"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

Fala wezbraniowa na Odrze przechodzi przez Brzeg Dolny i Ścinawę w województwie dolnośląskim. Poziom wody w drugim z tych miast ma osiągnąć szczyt w nocy z piątku na sobotę i będzie przekraczać stan alarmowy o blisko trzy metry - wynika z prognozy IMGW. Na nadejście fali szykują się województwo lubuskie i zachodniopomorskie.

Fala wezbraniowa na Odrze. Prognozy IMGW

Fala wezbraniowa na Odrze. Prognozy IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW, PAP

Slalomem wyprzedzał inne auta, w tunelu pod Martwą Wisłą w Gdańsku pędził prawie 300 km/h i wszystko nagrywał. Motocyklista sam opublikował film ze swojej niebezpiecznej jazdy w mediach społecznościowych. Nagranie po tym, gdy napisały o tym media, zostało usunięte. Policja zatrzymała podejrzewanego kierowcę.

Jechał prawie 300 km/h tunelem, pochwalił się nagraniem. Policja zatrzymała podejrzewanego motocyklistę

Jechał prawie 300 km/h tunelem, pochwalił się nagraniem. Policja zatrzymała podejrzewanego motocyklistę

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Prokuratura wyjaśnia okoliczności śmierci 37-latka, który zmarł w nocy z czwartku na piątek w celi Komendy Powiatowej Policji w Tczewie (woj. pomorskie). Kilka godzin wcześniej mężczyzna został zatrzymany za posiadanie narkotyków i miał coś połknąć na widok policjantów.

Podczas zatrzymania "coś połknął na widok policjantów". Kilka godzin później zmarł w celi

Podczas zatrzymania "coś połknął na widok policjantów". Kilka godzin później zmarł w celi

Źródło:
PAP, Radio Gdańsk

Beko Europe zamierza zamknąć swoją fabrykę w Łodzi. Pracę ma stracić 1100 osób. W piątek przeciwko tej decyzji protestowali pracownicy zakładu. - Walczymy o dalszą działalność fabryki i nasze miejsca pracy. A jeśli się nie uda, o godne odprawy - powiedział szef Solidarności w łódzkich zakładach Beko Sebastian Graczyk.

Gigant zamyka fabrykę w Polsce. "Miały być miód i mleko, zostało grupowe zwolnienie"

Gigant zamyka fabrykę w Polsce. "Miały być miód i mleko, zostało grupowe zwolnienie"

Źródło:
PAP

Antoni Fałat nie żyje. Jeden z najbardziej cenionych malarzy współczesnych miał 81 lat. O jego śmierci poinformowała w piątek Galeria Sztuki Katarzyny Napiórkowskiej.

Antoni Fałat nie żyje. Ceniony malarz współczesny miał 81 lat

Antoni Fałat nie żyje. Ceniony malarz współczesny miał 81 lat

Źródło:
PAP

- Potwierdzam, że chwilę po godzinie 12 otrzymałem taką informację od jednej z redaktorek lokalnego portalu. Ale też nie mogłem do końca dać wiary tym informacjom - mówił w TVN24 burmistrz Kłodzka (Dolny Śląsk) Michał Piszko, który o pęknięciu tamy w pobliskiej miejscowości - co skutkowało zalaniem jego miasta - dowiedział się nie od władz powiatowych ani od Wód Polskich. Te natomiast wyjaśniają, że "w momencie awarii wystąpił całkowity brak łączności telefonicznej i komunikacji w całym regionie".

"Takiej informacji nie znaleźliśmy". Burmistrz Kłodzka o tym, jak dowiedział się o nadciągającej fali

"Takiej informacji nie znaleźliśmy". Burmistrz Kłodzka o tym, jak dowiedział się o nadciągającej fali

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W związku z powodziami w południowo-zachodnich częściach Polski rząd wprowadził stan klęski żywiołowej na terenie niektórych powiatów. Gdzie w tej chwili obowiązuje i czego mogą się spodziewać mieszkańcy?

Sprawdź, gdzie obowiązuje stan klęski żywiołowej. Lista powiatów i mapa

Sprawdź, gdzie obowiązuje stan klęski żywiołowej. Lista powiatów i mapa

Źródło:
tvn24.pl

Przez Wrocław i Brzeg Dolny, w piątek przechodzi fala wezbraniowa na Odrze w województwie dolnośląskim. Na nadejście wielkiej wody szykują się już województwa lubuskie i zachodniopomorskie. Polska walczy z powodzią prawie od tygodnia - po ulewnych deszczach wywołanych przez niż Boris.

Tak przepływa wielka woda rzeką Odrą

Tak przepływa wielka woda rzeką Odrą

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl, PAP

Czy najbogatsza partia polityczna w Polsce powinna zwoływać konferencję prasową, by pokazać, co wysyła powodzianom? Przy okazji prezes PiS krytykował obecność przedstawicieli władz państwowych na terenach powodziowych. W dniu, w którym akurat pojechał tam prezydent Andrzej Duda.

Kaczyński o obecności polityków na terenach powodziowych: ma charakter propagandowy

Kaczyński o obecności polityków na terenach powodziowych: ma charakter propagandowy

Źródło:
Fakty TVN

- Powódź w Polsce uderzyła także w szkolnictwo. Dzisiaj nieczynnych było 431 szkół, przy czym część zdecydowała się na działanie online. Zniszczonych placówek, gdzie nie mogą się odbywać zajęcia, jest według naszych szacunków ponad dwieście - powiedziała w "Faktach po Faktach" ministra edukacji Barbara Nowacka.

Ministra edukacji o sytuacji na terenach dotkniętych powodziami. "Są szkoły kompletnie zdewastowane"

Ministra edukacji o sytuacji na terenach dotkniętych powodziami. "Są szkoły kompletnie zdewastowane"

Źródło:
TVN24

- Są dwa sposoby usunięcia skutków powodzi: albo odsunięcie ludzi od rzeki, albo rzeki od ludzi - mówił w "Tak jest" były zastępca Komendanta Głównego Straży Pożarnej generał Ryszard Grosset. Zaznaczył przy tym, że pierwszego scenariusza nie da się z sukcesem zrealizować, ponieważ rzeki upominają się o swoje stare koryta. Ekspert pozytywnie oceniał działania władz i służb w sprawie klęski żywiołowej, która nawiedziła południe i zachód Polski.

Generał Grosset: Są dwa sposoby usunięcia skutków powodzi. Ale pierwszy się nie powiedzie

Generał Grosset: Są dwa sposoby usunięcia skutków powodzi. Ale pierwszy się nie powiedzie

Źródło:
TVN24

Samolot linii Scandinavian Airlines (SAS) musiał awaryjnie lądować po tym, jak w trakcie lotu z posiłku jednej z pasażerek wyskoczyła mysz. Podróżujący do Hiszpanii odwiedzili tym samym na moment Danię.

Żywa mysz w posiłku. Samolot lądował awaryjnie

Żywa mysz w posiłku. Samolot lądował awaryjnie

Źródło:
BBC

Władimir Putin może stwarzać warunki pod przyszłą rosyjską agresję przeciwko państwom bałtyckim pod pozorem obrony obwodu królewieckiego - stwierdził w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną (ISW), odnosząc się do ostatnich wypowiedzi rosyjskiego dyktatora.

ISW analizuje słowa Putina. "Może stwarzać warunki pod przyszłą rosyjską agresję przeciwko państwom bałtyckim"

ISW analizuje słowa Putina. "Może stwarzać warunki pod przyszłą rosyjską agresję przeciwko państwom bałtyckim"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Łukasz Ż. został zatrzymany w szpitalu w Lubece. Odbyło się już posiedzenie przed sądem niemieckim. - Ż. został aresztowany, nie wyraził zgody na przyspieszoną ekstradycję do Polski - zaznaczył Piotr Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. W sprawie jest już sześciu podejrzanych.

Łukasz Ż. zatrzymany w szpitalu w Lubece. W sprawie jest już sześciu podejrzanych

Łukasz Ż. zatrzymany w szpitalu w Lubece. W sprawie jest już sześciu podejrzanych

Źródło:
tvnwarszawa.pl/PAP

Zaniepokojona kobieta zawiadomiła policję, że z jednego z mieszkań w bloku dobiega płacz i krzyk dziecka. Policjanci zauważyli małą dziewczynkę stojącą w oknie. Płakała i wołała o pomoc. Okazało się, że jej matka poszła do znajomego "na piwo". Pijana była też matka, której dwuletni synek bawił się sam nad stawem. Nie widziała w tym nic złego, bo "był tam nie po raz pierwszy i nigdy nie wpadł".

W nocy usłyszała krzyk dziecka, w oknie zobaczyli zapłakaną dziewczynkę

W nocy usłyszała krzyk dziecka, w oknie zobaczyli zapłakaną dziewczynkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pogoda na przełomie lata i jesieni może zaskoczyć. Czekają nas pełne słońca i bardzo ciepłe dni. Temperatura sięgnie aż 26 stopni Celsjusza. Opady deszczu wrócą w następnym tygodniu.

Wkrótce pogoda zacznie się wyraźnie zmieniać

Wkrótce pogoda zacznie się wyraźnie zmieniać

Źródło:
tvnmeteo.pl

Oszuści przekonali 77-latka, że jego pieniądze są zagrożone. Wpłacił na wskazane przez nich konto 100 tysięcy złotych. W tym celu pojechał, tak jak mu kazali, do banku w Radomiu. To był jednak dopiero początek, miał zrobić kolejny przelew - na 1,5 miliona złotych. Tym razem w banku w Warszawie.

Wpłacił 100 tysięcy złotych, miał zrobić przelew na 1,5 miliona. Powstrzymali go w ostatniej chwili

Wpłacił 100 tysięcy złotych, miał zrobić przelew na 1,5 miliona. Powstrzymali go w ostatniej chwili

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca toyoty uderzył w łosia, a gdy pomagały mu inne osoby, wjechał w nie kierujący volvo. W konsekwencji siedem osób trafiło do szpitali. Policja apeluje o ostrożność na drodze i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego.

Wjechał w grupę osób udzielających pomocy kierowcy po zderzeniu z łosiem

Wjechał w grupę osób udzielających pomocy kierowcy po zderzeniu z łosiem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Barbara Nowacka i Katarzyna Kotula według neo-KRS nie są ministrami, bo składając przysięgę użyły feminatywów. To prowadzi upolitycznioną Radę do wniosku, że obecny rząd "nie jest organem tożsamym do Rady Ministrów, o jakiej stanowi Konstytucja".

Neo-KRS: kobiety, które użyły feminatywów w czasie ślubowania, nie są ministrami

Neo-KRS: kobiety, które użyły feminatywów w czasie ślubowania, nie są ministrami

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci ze Śródmieścia prowadzą postępowanie dotyczące kradzieży z włamaniem w jednym z hoteli. Łupem sprawcy padł zegarek o wartości 300 tysięcy złotych.

Z hotelu zniknął zegarek o wartości 300 tysięcy złotych. Szukają mężczyzny ze zdjęcia

Z hotelu zniknął zegarek o wartości 300 tysięcy złotych. Szukają mężczyzny ze zdjęcia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, co oznacza, że kumulacja po raz kolejny wzrośnie. W Polsce najwyższa była wygrana trzeciego stopnia w wysokości prawie 1,3 miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 20 września 2024 roku.

Wyniki Eurojackpot z 20 września. Jakie liczby padły podczas losowania?

Wyniki Eurojackpot z 20 września. Jakie liczby padły podczas losowania?

Źródło:
tvn24.pl

Przy przystanku w Brzezinach w powiecie mińskim znaleziono martwego noworodka. 18-latka z Ukrainy przyznaje, że doszło do porodu i że zaniosła dziecko do kosza na śmieci. Twierdzi, że dziecko urodziło się martwe, co – jak wynika z opinii biegłego – jest nieprawdą. Prokuratura oskarżyła kobietę o dzieciobójstwo, jednak nie wyklucza, że dojdzie do zmiany kwalifikacji czynu na zabójstwo. Podejrzana trafiła do aresztu.

Urodziła w hostelu, potem zaniosła noworodka do kosza na śmieci. Jest decyzja o aresztowaniu 18-latki

Urodziła w hostelu, potem zaniosła noworodka do kosza na śmieci. Jest decyzja o aresztowaniu 18-latki

Źródło:
tvn24warszawa.pl

Kesaria Abramidze została w środę śmiertelnie pchnięta nożem w swoim mieszkaniu w Tbilisi - informuje BBC powołując się na lokalne służby. We wtorek gruziński parlament uchwalił ustawę wymierzoną w społeczność LGBT.

Transpłciowa modelka zabita we własnym domu. Dzień wcześniej przyjęto prawo wymierzone w społeczność LGBT

Transpłciowa modelka zabita we własnym domu. Dzień wcześniej przyjęto prawo wymierzone w społeczność LGBT

Źródło:
BBC, PAP

Fourna, wyludniająca się wioska w centralnej Grecji, poszukuje nowych mieszkańców - rodzin z dziećmi. Miejscowość oferuje zakwaterowanie, pracę dla co najmniej jednej osoby i pieniądze na dobry start w nowym miejscu. Są już pierwsze zgłoszenia. - Mam nadzieję, że się rozrośniemy - komentuje miejscowy duchowny Konstantinos Dusikos.

Wioska szuka mieszkańców. Oferuje zakwaterowanie, pracę i pieniądze na start

Wioska szuka mieszkańców. Oferuje zakwaterowanie, pracę i pieniądze na start

Źródło:
PAP, Euronews, Reuters
Jak sądy skazywały Łukasza Ż.? Dotarliśmy do wyroków

Jak sądy skazywały Łukasza Ż.? Dotarliśmy do wyroków

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Południowo-zachodnia Polska mierzy się z powodzią. Na wielu terenach trwa walka z żywiołem, w innych miejscach mieszkańcy przygotowują się do nadejścia wielkiej wody lub usuwają skutki kataklizmu. Są miejscowości niemal doszczętnie zniszczone. Jak o tej dramatycznej sytuacji rozmawiać z dziećmi? O czym pamiętać, by nie wzmagać w nich lęku? Na te pytania odpowiada w rozmowie z tvn24.pl Marta Wojtas, psycholożka z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Źródło:
tvn24.pl

Policja wystawia mandaty kierowcom, którzy zaparkowali w niedozwolonym miejscu, chcąc uchronić auta przed powodzią - zaalarmowano wrocławian w czasie, gdy przez miasto przechodziła kulminacyjna fala powodziowa. Według innych przekazów za to samo mandaty wystawiała straż miejska. Obie służby tłumaczą procedury i uspokajają, że mandatów nie wystawiono.

Mandaty dla "kierowców, którzy chcieli uchronić auta przed powodzią"? Wyjaśniamy

Mandaty dla "kierowców, którzy chcieli uchronić auta przed powodzią"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkert24

Film o przyjaciółkach podejmujących pracę w pubie podczas podróży przez Australię, kultowa komedia o pogromcach duchów, a może serial o słynnym Gotham? Oto pięć godnych uwagi tytułów, które od piątku można obejrzeć na platformie Max.

Kultowa komedia i inne hity na weekend. Top 5 nowości na platformie Max

Kultowa komedia i inne hity na weekend. Top 5 nowości na platformie Max

Źródło:
tvn24.pl

"Drużyna A(A)" to druga fabuła w dorobku Daniela Jaroszka, który polską publiczność zachwycił filmem "Johnny". W jego najnowszym komediodramacie zagrali między innymi: Magdalena Cielecka, Danuta Stenka, Łukasz Simlat, Michał Żurawski i Mikołaj Kubacki. "Drużyna A(A)" od piątku w kinach.

"Drużyna A(A)" Daniela Jaroszka w kinach. Film, który pozwala "włożyć własne historie". "Przywraca wiarę w ludzi"

"Drużyna A(A)" Daniela Jaroszka w kinach. Film, który pozwala "włożyć własne historie". "Przywraca wiarę w ludzi"

Źródło:
tvn24.pl