Policja wyjaśnia okoliczności, w jakich doszło do pożaru samochodu osobowego w pobliżu drogi wojewódzkiej numer 134 niedaleko Krzeszyc w województwie lubuskim. Na miejscu pasażera strażacy znaleźli zwłoki człowieka.
- Na razie nie znamy tożsamości i płci tej osoby. Na miejscu pod nadzorem prokuratora pracuje grupa dochodzeniowo-śledcza i biegły z zakresu pożarnictwa. Ciało zostanie zabezpieczone do sekcji zwłok – poinformowała Klaudia Biernacka z Komendy Powiatowej Policji w Sulęcinie.
Płonące auto na szutrowej drodze
Zgłoszenie o zdarzeniu policjanci otrzymali w poniedziałek o godz. 17.15 od straży pożarnej. Z ich ustaleń wynika, że płonące auto stojące na szutrowej drodze, kilkaset metrów od drogi wojewódzkiej numer 134, zauważyły dwie kobiety jadące tą trasą. Zjechały one z głównej drogi, by sprawdzić co się dzieje.
- Kiedy podeszły do samochodu, zauważyły w nim człowieka i chciały mu pomóc. W volkswagenie touranie zaczęły jednak pękać opony i ogień był coraz większy. Wówczas kobiety wezwały na pomoc strażaków – zrelacjonowała Biernacka.
Strażacy ugasili volkswagena i widząc na miejscu pasażera zwęglone zwłoki, zawiadomili policję. Na razie nie wiadomo, co się wydarzyło oraz czy w samochodzie, który stanął w płomieniach, był ktoś jeszcze.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Google Maps