Sąd Okręgowy w Warszawie przekazał Państwowej Komisji Wyborczej wszystkie dokumenty odnośnie Andrzeja Leppera, o które wnioskowała. Nie powiadomił jednak Krajowego Rejestru Karnego o umorzeniu sprawy lidera Samoobrony - poinformowało w oświadczeniu Ministerstwo Sprawiedliwości. A Lepper domaga się dymisji ministra sprawiedliwości Krzysztofa Kwiatkowskiego.
"Potwierdzając informacje Państwowej Komisji Wyborczej (...) informujemy, że wstępne wyniki zarządzonej przez ministra sprawiedliwości lustracji w Wydziale VIII Karnym Sądu Okręgowego w Warszawie dowodzą, że tamtejszy sąd przekazał Państwowej Komisji Wyborczej komplet dokumentów, o które wnioskowała - czytamy w oświadczeniu resortu."
Ministerstwo zapewnia, że wśród dokumentów znalazł się także odpis postanowienia Sądu Okręgowego z dnia 8 grudnia 2009 r. o umorzeniu postępowania karnego przeciwko Lepperowi. Przyznaje jednak, że sąd "nie dopełnił obowiązku powiadomienia Biura Informacyjnego Krajowego Rejestru Karnego o postanowieniu wznowienia postępowania oraz jego umorzeniu".
Lepper: minister musi odejść
Przewodniczący Samoobrony uważa jednak, że odpowiedzialność za tę sytuację ponosi minister sprawiedliwości. - Minister powinien podać się do dymisji i to natychmiast. Nie czekać, nie szukać winnych, bo to jest taka taktyka spychologii, minister spycha na pracowników. To nie sędziowie są winni, to nie pracownicy krajowego rejestru, tylko minister, bo on pozwala, że taki jest przepływ informacji a nie inny - powiedział Lepper dziennikarzom w Lublinie na jednym z bazarów, gdzie spotykał się z wyborcami.
Zamieszanie w PKW
PKW w poniedziałek odmówiła zarejestrowania Leppera jako kandydata na prezydenta. Opierała się na informacji z KRK, że ciąży na nim prawomocny wyrok z 2005 r. Lider Samoobrony został wtedy skazany na karę więzienia w zawieszeniu za znieważenie Włodzimierza Cimoszewicza, co jest przestępstwem ściganym z oskarżenia publicznego i uniemożliwia kandydowanie w wyborach prezydenckich.
We wtorek decyzja została uchylona, bo PKW stwierdziła, że dane z KRK są nieaktualne, a sprawa znieważenia Cimoszewicza została umorzona z powodu przedawnienia.
Wszystkie informacje nt. wyborów prezydenckich 2010, 24 godziny na dobę, można zobaczyć w SPECJALNYM SERWISIE www.tvn24.pl/wybory
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP